Ekspert Budzik Morning Show
Polskie przedszkole Czerwony Kapturek stawia na wszechstronny rozwój dzieci
Chcąc dać naszym dzieciom jak najlepszy start w życiu, musimy zacząć od wyboru odpowiedniego przedszkola, która zapewni mu nie tylko bezpieczeństwo i dobrą atmosferę, ale również rozwój. Czerwony Kapturek, działający w Chicago od 2008 roku to miejsce, w którym wychowawcom naprawdę zależy na rozwoju ważnych umiejętności oraz dobru dziecka. Właścicielka polskiego przedszkola, Grażyna Gałązka, oraz zastępca dyrektora, Marzena Perzan, zapraszają do zapisów.
Czerwony Kapturek ma w naszym rejonie dwie kolorowe, przyjazne dla dzieci placówki o doskonałej reputacji i samych najlepszych opiniach; w Chicago i Des Plaines. To miejsca gdzie wychowawcom bez obaw można powierzyć dzieci by świetnie się bawiły, zdrowo jadły, rozwijały ruchowo i kulturalnie.
“Profesjonalnie wykształcona kadra nauczycielska, w oparciu o cotygodniowe tematy, prowadzi zajęcia edukacyjne dostosowane do wieku przedszkolaków. Oprócz tego prowadzimy także dodatkowe zajęcia i są to zajęcia sensoryczne” mówi Marzena Perzan.
Tutejszym nauczycielom zależy by dzieci były aktywne, otwarte i chętnie poznawały otaczający je świat wszystkimi zmysłami.
Dzieci kochają takie zabawy, poprze które także się uczą i dowiadują ciekawych dla nich rzeczy. Czerwony Kapturek prowadzi również niezwykle lubiane i rozwijające zajęcia muzyczne i rytmiczne oraz zabawy ruchowe dla dzieci, dodaje zastępca dyrektora przedszkola.
Przedszkole wychowuje dzieci przekazując wartości oraz tradycje polskie i katolickie. Maluchy uwielbiają tu przychodzić a dzięki stawaniu na edukację, nasze pociechy maja potem lepszy start w amerykańskich szkołach.

Placówki Czerwonego Kapturka są otwarte od 6.30 rano do 6 popołudniu, odpowiadając na potrzeby pracujących rodziców. Na miejscu, w przedszkolu, jest dla dzieci przygotowywane przez panią kucharkę prawdziwe domowe jedzenie – “jedzą zdrowo i smacznie” zapewnia Grażyna Gałązka.
Nie jest to bez znaczenia w czasach gdy większość przedszkoli korzysta z cateringu i jedzenia z niewiadomego źródła.

Zastępca dyrektora Czerwonego Kapturka, Marzena Perzan
“Mamy, mogę powiedzieć, w 90% polską kuchnię. Mamy zupki, mamy kotleciki. To, co dzieci najbardziej lubią. Dlatego, że skupiamy się przede wszystkim na tym, żeby ugotować to, co dzieci zjedzą” podkreśla właścicielka Czerwonego Kapturka.
Ulubioną zupą maluchów jest pomidorowa z naturalnych pomidorów, kochają również kotleciki mielone z ziemniaczkami.

“W Chicago przyjmujemy dzieci od 15 miesięcy do 6 lat, a w dni wolne od szkoły i wakacje możemy przyjmować dzieci do 12 lat” mówi o placówce położonej przy 7628 W Foster Ave, Grażyna Gałązka. Zdradza również tajemnicę, że przedszkole to niedługo będzie już mogło przyjmować dzieci od 6 miesiąca życia.
Osoby chcące dowiedzieć się więcej o działalności przedszkola Czerwony Kapturek, mogą odwiedzić profil na Facebooku , gdzie zamieszczanych jest mnóstwo zdjęć i nagrań.
Można także osobiście przyjechać do placówki i samemu zobaczyć przedszkole od środka, sprawdzić jak czują się w nim dzieci i poznać nauczycieli. Telefon kontaktowy to: 773-627-8320.

Rodzice, którzy zapiszą swoją pociechę do Czerwonego Kapturka, będą codziennie otrzymywać informacje o swoim dziecku – zapewnia Grażyna Gałązka.
“Ruszyliśmy z nowym programem, dzięki któremu nauczyciel, wychowawca, ma kontakt z rodzicem każdego dnia. Mamy taki program, gdzie rodzic otrzymuje krótki filmik, zdjęcia, co dziecko jego robi w pewnym dniu w naszym przedszkolu. Tak że jest to bardzo fajna sprawa i bardzo pomocne i rodzice są bardzo zadowoleni” mówi właścicielka przedszkola.

Bezpieczeństwo, radość i rozwój – to zapewniają doświadczeni nauczyciele, z oddaniem zajmujący się dziećmi w Czerwonym Kapturku.
Serdecznie polecamy i zapraszamy do zapisów!
Źródło: informacja własna
Foto: Czerwony Kapturek
Ekspert Budzik Morning Show
Święto Dziękczynienia z Montrose Deli: W sobotę degustacja świątecznych dań!
Zbliża się Święto Dziękczynienia – już za 3 tygodnie Amerykanie, a wraz z nimi też cała Polonia, zasiądą do wspólnych stołów, by z wdzięcznością wspominać to, co dobre wydarzyło się w ich życiu. Przy tej okazji nie zabraknie też kulinarnego świętowania. Jak co roku, w przygotowaniach do tego wyjątkowego dnia pomagają niezawodne delikatesy Montrose Deli. Już w sobotę oglądamy, smakujemy i zamawiamy pyszności na nasze stoły – zaprasza Anna Dudziński, menadżerka polskiej sieci sklepów.
Montrose Deli gotowe na Święto Dziękczynienia
Wspaniałe smaki i zapachy specjałów przygotowywanych przez polskie sklepy Montrose Deli od lat towarzyszą polonijnym obchodom amerykańskiego Święta Dziękczynienia. Aromatyczny, nadziewany indyk, zupa-krem z dyni, czy słynne małe świąteczne pierożki – każda gospodyni zachwyci nimi swoich gości.
Jak zapewnia menadżerka sieci, Anna Dudziński, przygotowania do Thanksgiving ruszyły pełną parą. Już można składać zamówienia, a klienci z niecierpliwością czekają na swoje ulubione potrawy, które wracają co roku niczym kulinarne symbole jesieni.
“Mamy troszkę nowości i mamy potrawy, które wracają co roku, na które Państwo czekacie cały rok i cieszycie się, że ten moment już wrócił” – zapowiada menadżerka Montrose Deli.
Montrose Deli słynie z przygotowywania specjalnych kart dań na każdą okoliczność. Nie inaczej jest z okazji Święta Dziękczynienia. Co więcej – zanim zdecydujemy, co pojawi się na naszym świątecznym stole, możemy tych potraw po prostu… spróbować!
Degustacja dla wszystkich smakoszy
Tradycyjnie już, Montrose Deli zaprasza swoich klientów na degustację dań na Thanksgiving, która odbędzie się w sobotę, 8 listopada, w godzinach 10:00AM–3:00PM. W tym roku wydarzenie zaplanowano w trzech lokalizacjach sieci:
- Chicago – 6601 W. Irving Park Rd.
- Mount Prospect – 1731 W. Golf Rd.
- Roselle – 550 W. Lake St.
“Będziecie Państwo mogli skosztować indyka, jak i nasze wspaniałe zupy, sałatki, wszystkie dodatki, które królują w naszym menu” zapewnia Anna Dudziński. To również doskonała okazja, by porozmawiać z zespołem kucharzy, uzyskać poradę przy wyborze menu i odkryć nowe smaki.
Indyk – król stołu w wydaniu Montrose
“Na każdym stole w Święto Dziękczynienia oczywiście króluje indyk” – mówi Anna Dudziński. “Indyk a la Montrose, to jest taki indyk przygotowany według naszej receptury, którą Państwo bardzo lubicie i chwalicie co roku. To jest indyk pieczony w ziołach.”

Do indyka, który jest prawdziwą dumą sklepu, przygotowane jest pyszne nadzienie, zawsze zachwycające klientów. Nadzienie można wybrać spośród dwóch rodzajów: owocowe – idealne dla rodzin z dziećmi, lub warzywno-mięsne – preferowane przez dorosłych. Montrose Deli zawsze też ma specjalny sos do mięsa.
Oczywiście indyk to duże zwierzę, więc dla tych, którzy nie potrzebują całego ptaka, Montrose ma także inne, dopasowane do potrzeb oferty.
Alternatywą dla tradycjonalistów jest pierś a la Montrose – delikatne mięso z indyka w kremowym sosie z pieczoną dynią. „Jeżeli macie Państwo cztery osoby przy stole, może warto by było wybrać taką pierś zamiast właśnie indyka” – radzi Anna Dudziński.

Smaki, które wracają co roku
Na świątecznym stole nie może zabraknąć także zupy-kremu z dyni, będącej kulinarnym znakiem rozpoznawczym Montrose. To niezwykle delikatna, kremowa zupa z pestkami dyni. Pojawia się tylko raz w roku, na Thanksgiving, a klienci pytają o nią przez cały rok – jak mówi Anna Dudziński.
Równie wyczekiwane są malutkie pierożki z żurawiną, serem i migdałami, delikatnie otulone karmelem pomarańczowym. To prawdziwy słodko-słony rarytas, uwielbiany przez Polonię w Chicago.
Nowość: kopytka dyniowe i jesienne sałatki
W tym roku Montrose Deli zaskakuje także nowością – kopytkami dyniowymi. To delikatna, aromatyczna odmiana klasycznych klusek, które doskonale komponują się z sosami, mięsami i żurawiną. Do tego w ofercie jest też cała gama świeżych surówek i sałatek.

Słodkie zakończenie
Święto Dziękczynienia to także moment na chwilę oddechu przy kawie i czymś słodkim. Kucharze Montrose Deli przygotowali z tej okazji babkę żurawinową i babkę dyniową – idealne ciasta na zakończenie rodzinnego posiłku.
Montrose Deli – z tradycją i sercem
Montrose Deli to nie tylko smak i estetyka, ale też niezawodność. Każde danie, niezależnie od tego, czy przygotowane dla dwóch osób, czy dla trzydziestu, jest dopracowane w najmniejszym szczególe – od jakości składników po sposób podania.
To właśnie dzięki temu Montrose stało się nieodłącznym elementem świątecznych stołów Polonii w Chicago.

Zaproszenie dla smakoszy i miłośników tradycji
Święto Dziękczynienia to doskonała okazja, by odkryć bogactwo smaków, które łączą tradycję polską i amerykańską. Montrose Deli zaprasza wszystkich – zarówno stałych klientów, jak i nowych gości – na degustację 8 listopada w swoich sklepach w Chicago, Mount Prospect i Roselle.
Jeśli masz pytania lub chcesz złożyć zamówienie, możesz zadzwonić pod numer 773 988 6216.
Bo Święto Dziękczynienia to nie tylko indyk i żurawina – to przede wszystkim wdzięczność, wspólnota i smak domowego ciepła, które Montrose Deli od lat z pasją wnosi na stoły polonijnych rodzin.
Źródło: informacja własna
Ekspert Budzik Morning Show
Zaufanie, profesjonalizm i obsługa po polsku: Anna Gaudyn zaprasza po ubezpieczenia
W sercu chicagowskiej Polonii działa agencja ubezpieczeniowa, o której mówi się zawsze z prawdziwym uznaniem i szczerą sympatią — to Gaudyn Insurance Agency prowadzona przez Annę Gaudyn. Jej nazwisko stało się synonimem rzetelności, profesjonalnej obsługi oraz bliskości dla klienta. Jak mówi w naszym studiu sama właścicielka, sukces jej biura to przede wszystkim efekt pracy zespołu, zaangażowania i codziennej troski o potrzeby ubezpieczonych. Zapraszamy do biura w Schaumburgu!
Jesteśmy po to, by pomagać
Anna Gaudyn przyznaje, że chociaż pochwał dla Gaudyn Insurance Agency nie brakuje, zdarzają się też sytuacje, gdy klient ma jakiś problem z wypłatą i potrzebuje dodatkowego wsparcia. Właśnie w takich chwilach rola agenta jest niezastąpiona.
“W momencie, kiedy faktycznie coś się dzieje z wypłatą i coś idzie nie tak, czy jakakolwiek sytuacja, można do nas zadzwonić i po to jesteśmy my, abyśmy mogli interweniować i zadzwonić w imieniu klienta” mówi właścicielka biura w Schaumburgu.
“To jest ogromny plus, mając polsko mówiącego agenta, właśnie aby sięgać po tą pomoc” podkreśla Anna Gaudyn.
Taka postawa sprawia, że wszyscy klienci biura czują się nie tylko obsłużeni, ale też prawdziwie zaopiekowani a także szczerze zrozumiani.
Gwiazdki, które nie są przypadkiem
Na wyszukiwarce Google biuro Anny Gaudyn cieszy się znakomitymi opiniami, które – jak podkreśla właścicielka – nie wzięły się znikąd. “Mój nacisk na to, żeby ta obsługa klienta była naprawdę na wysokim standardzie pozwala nam na to, że faktycznie słyszymy pochwały” mówi nasz Gość.
To ważne jest, ponieważ konkurencja jest ogromna, nawet wewnątrz samego State Farm, więc musimy się wyróżniać – tłumaczy Anna Gaudyn. Jakość obsługi klienta jest priorytetem w jej biurze.
“Wydaje mi się, że chyba na tym naszym rynku polonijnym zdobyliśmy je na tyle, że faktycznie klienci nam ufają i czują się bezpiecznie” mówi nasz Gość, zapewniając, że klient nigdy nie zostaje zostawiony sam z problemem.

Zespół, który mówi po polsku
Biuro Anny Gaudyn to świetnie zorganizowany, wielojęzyczny zespół. Pracuje w nim aż siedem osób mówiących po polsku oraz jedna osoba hiszpańskojęzyczna. Ważna jest więc dostępność – każdy klient zostanie obsłużony. “Dzwoniąc do nas przede wszystkim, nie musimy przyciskać, mówić nic do maszyny, aby się połączyć, tylko zawsze odbiera po prostu osoba” tłumaczy właścicielka biura.
Lokalnie i nie tylko
Choć biuro Gaudyn Insurance Agency Anny Gaudyn mieści się w Schaumburgu przy Roselle Road, agencja obsługuje nie tylko okolice Chicago, ale pomaga również klientom z Indiany i Wisconsin.
“W tych czasach wiadomo, wszystko da się załatwić jak najbardziej przez telefon i tak, że ten dystans nie gra roli zupełnie” zapewnia nasz Gość. “Od spraw założenia polisy, po obsługę, po jakiekolwiek pytania, czy jeżeli mamy szkodę, jesteśmy w stanie nadal pomóc, nawet jeżeli jesteśmy daleko.

Z usług biura nadal korzystają osoby, które przeprowadziły się do innych stanów, ale wciąż chcą mieć kontakt z zaufanym agentem, który mówi po polsku. Dystans nie gra roli – liczy się kontakt i skuteczność, zaznacza Anna Gaudyn.
Zawsze dostępni i gotowi pomóc
Właścicielka biura Gaudyn Insurance Agency w Schaumburgu jest przekonana, że w branży ubezpieczeń najważniejsze jest zaufanie i relacja z klientem. Choć agencja ubezpieczeniowa nie ma wpływu np. na ceny polis, to ma bardzo duży wpływ na to, jak traktuje ludzi.
Opinie klientów mówią same za siebie
W środowisku polonijnym o agencji Ani Gaudyn mówi się niezwykle dobrze. Klienci chwalą rzetelność, dostępność, cierpliwość i zrozumienie. Biuro stało się miejscem, do którego ludzie wracają, a także polecają swoim znajomym i rodzinie.
Zaufanie buduje się latami, ale wystarczy jeden telefon, by przekonać się, że warto! Zapraszamy!

Kontakt:
Anna Gaudyn – Gaudyn Insurance Agency
Telefon: 847-598-1968
Biuro: 1409 S. Roselle Rd, Schaumburg, IL.
Strona internetowa: https://gaudyninsurance.com
Obsługa klientów w Illinois, Indianie i Wisconsin
Ekspert Budzik Morning Show
Kinga Korpacz – Pierwsza Polka na czele stowarzyszenia Mainstreet Realtors
W świecie, w którym konkurencja jest ogromna, a rynek nieruchomości zmienia się z dnia na dzień, potrzeba odwagi, pracowitości i determinacji, by wspiąć się na sam szczyt. Kinga Korpacz – agentka nieruchomości z 24-letnim doświadczeniem – zapisała się na kartach historii jako pierwsza Polka, która stanęła na czele jednego z największych stowarzyszeń agentów nieruchomości w kraju. O swojej drodze zawodowej i wyzwaniach, które napotkała, mówi w studiu Radia Deon Chicago.
19 tysięcy agentów – wspólna siła i ogromne możliwości
We wrześniu tego roku Kinga Korpacz objęła funkcję prezes zrzeszenia agentów nieruchomości Mainstreet Realtors w stanie Illinois – organizacji liczącej ponad 19 tysięcy członków, co czyni ją dziewiątą największą tego typu strukturą w całych Stanach Zjednoczonych.
“Jesteśmy największym zrzeszeniem agentów nieruchomości w stanie Illinois i pod względem wielkości numer dziewiąty w całych Stanach Zjednoczonych” – podkreśla nasz Gość.
Stowarzyszenie zapewnia swoim członkom edukację, networking, rozwój zawodowy i wsparcie, tworząc przestrzeń, w której agenci mogą nie tylko zdobywać wiedzę, ale i budować trwałe relacje zawodowe.
Od przypadku do pasji – historia pełna wytrwałości
Choć dziś Kinga Korpacz jest uznanym liderem i wzorem dla wielu, jej licząca 24 lata kariera zawodowa zaczęła się właściwie przypadkiem. “Zastanawiałam się, co mogę robić tak, abym miała czas dla siebie i dla dzieci” wspomina nasz Gość. “I myślałam, że właśnie będąc pośrednikiem nieruchomości i pomagając rodzinom to się stanie.”
Początki działalności na rynku nieruchomości nie były łatwe. Jako mama dwójki małych dzieci, musiała godzić obowiązki rodzinne z nauką zawodu i budowaniem pozycji w zawodzie. “Każdy wie, że bycie pośrednikiem nie jest to najłatwiejszy biznes” – zaznacza Kinga Korpacz.
Przełom i sukces – od „short sale” do autorytetu
Prawdziwy przełom w karierze obecnej prezes Mainstreet Realtors nastąpił podczas kryzysu finansowego w latach 2007–2008. To wtedy Kinga Korpacz dostrzegła szansę tam, gdzie inni widzieli problemy – zaczęła zajmować się tzw. “short sale” czyli sprzedażą nieruchomości zagrożonych przejęciem przez bank. Była jedną z pierwszych agentek, które to robiły.
To doświadczenie pozwoliło jej zdobyć zaufanie klientów i ugruntować swoją pozycję jako ekspertki w dziedzinie nieruchomości. Teraz nasz Gość jest właścicielką dwóch prężnie rozwijających się biur sprzedaży nieruchomości EXIT Realty Redefined mieszczących się w Rolling Meadows i Hickory Hills.

Uroczyste zaprzysiężenie Kingi Korpacz na prezes Mainstreet Realtors 9 września
Polacy coraz silniejsi w amerykańskiej branży nieruchomości
Kinga Korpacz nie ukrywa, że jej sukces ma także wymiar symboliczny – to dowód, że Polacy mogą odgrywać znaczącą rolę w amerykańskich strukturach zawodowych.
“Mam nadzieję, że w jakiś sposób ktoś pójdzie za moimi krokami i oczywiście będzie się dalej udzielał. Mamy kilka osób pochodzenia polskiego” – mówi nasz Gość. “Może nie na takiej wysokiej pozycji, na której ja jestem, ale mam nadzieję, że zmotywują się do tego, aby do tego dotrzeć” – dodaje Kinga Korpacz obiecując swoją pomoc i wsparcie.
Agenci nieruchomości zapisują się do stowarzyszeń w zależności od rejonu swojej działalności. Mainstreet Realtors ma 16 różnych komitetów, a obecna prezes tego stowarzyszenia serdecznie zaprasza wszystkich chętnych do współpracy – to szansa, by się rozwijać i działać społecznie.

Determinacja, pasja i ludzie – przepis na sukces
Zapytana o to, co decyduje o sukcesie w branży nieruchomości, Kinga Korpacz nie waha się ani chwili, wymieniając determinację, silną wolę i wsparcie mentora. Kluczowe jest również otoczenie się ludźmi, którzy inspirują i wspierają, a nie zniechęcają.
Liderka z sercem dla Polonii
Poza pracą zawodową, Kinga Korpacz aktywnie angażuje się w życie Polonii. Jest związana m.in. z Legionem Młodych Polek oraz Kongresem Polonii Amerykańskiej. Wspiera inicjatywy, które budują pozytywny wizerunek Polaków w USA i promują współpracę wśród polonijnych profesjonalistów.
“Jesteśmy jak najbardziej mocni. Ale dalej próbujemy zdobyć więcej liderów praktycznie w każdej pracy” – mówi o Polonii nasz Gość.

EXIT Realty Redefined Grand Opening & Fall Client Appreciation Fest 2025
Historia Kingi to opowieść o tym, że marzenia się spełniają, jeśli łączy się ciężką pracę, pasję i wytrwałość. Jej sukces to nie tylko osobiste osiągnięcie, ale także inspiracja dla całej społeczności Polonii amerykańskiej.
„Jestem bardzo za Polakami” mówi Kinga Korpacz, zapraszając do kontaktu wszystkich potrzebujących wsparcia czy rady. “Razem możemy odnieść sukces”- zapewnia nowa prezes Mainstreet Realtors.
Źródło: informacja własna
Foto: Andrzej Baraniak, EXIT Realty Redefined
-
News Chicago5 dni temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 dni temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA2 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago2 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago7 dni temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News Chicago2 tygodnie temuAgenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
News USA2 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada











