Połącz się z nami

NEWS Florida

SeaWorld Orlando zostało ukarane grzywną po zeszłorocznym incydencie z orką

Opublikowano

dnia

W zeszłym tygodniu Departament Pracy Stanów Zjednoczonych nałożył na SeaWorld grzywnę w związku z wypadkiem, do którego doszło w Orlando na Florydzie we wrześniu 2024 roku. Jeden z pracowników został wtedy ranny podczas ćwiczeń z orką. Śledztwo prowadzone przez Administrację Bezpieczeństwa i Higieny Pracy (OSHA) wykazało, że trener nie był odpowiednio chroniony przed zagrożeniami, co mogło narazić go na poważne obrażenia lub nawet śmierć.

Administracja Bezpieczeństwa i Higieny Pracy OSHA wydała oficjalne oświadczenie, w którym oskarżyła SeaWorld o narażenie swoich pracowników na ryzyko ugryzienia, uderzenia oraz utonięcia. W związku z tym naruszeniem OSHA nałożyła na firmę grzywnę w wysokości 16 550 dolarów.

„SeaWorld dopuściło do sytuacji, w której trenerzy pracowali w bliskim kontakcie z waleniem bez odpowiednich zabezpieczeń” – podkreślili urzędnicy OSHA.

Firma ma teraz 15 dni roboczych na:

  • Dostosowanie się do zaleceń OSHA
  • Wniosek o nieformalną konferencję z dyrektorem terenowym OSHA
  • Zakwestionowanie ustaleń przed niezależną Komisją ds. Przeglądu Bezpieczeństwa i Higieny Pracy

SeaWorld od lat spotyka się z falą krytyki, zarówno ze względu na bezpieczeństwo swoich trenerów, jak i sposób traktowania zwierząt morskich.

Szczególne obawy budzi praca z orkami, które w niewoli mogą przejawiać agresję. W przeszłości doszło do tragicznych incydentów, w tym śmiertelnych ataków na trenerów, co doprowadziło do zaostrzenia regulacji dotyczących pracy z tymi zwierzętami.

W wyniku wcześniejszych wypadków OSHA zaleciła SeaWorld całkowite zaprzestanie pływania trenerów z orkami podczas pokazów. Mimo to, park nadal stosuje metody, które budzą wątpliwości wśród ekspertów ds. ochrony zwierząt i organizacji proekologicznych.

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube, istyock/Wirestock/

NEWS Florida

Mieszkaniec Florydy wjechał samochodem w protestujących przed salonem Tesli

Opublikowano

dnia

Autor:

Andrew Dutil, mężczyzna oskarżony o napaść niebezpiecznym narzędziem, został zatrzymany po tym, jak w sobotę wjechał SUV-em w tłum protestujących przed salonem Tesli w West Palm Beach na Florydzie. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, choć demonstranci musieli uciekać z drogi, by uniknąć potrącenia.

Incydent podczas protestu

Biuro Szeryfa Powiatu Palm Beach podało, że funkcjonariusze zostali wezwani na miejsce protestu w sobotę. Według świadków Andrew Dutil wjechał na krawężnik i celowo skierował swój pojazd w stronę protestujących, którzy w ostatniej chwili zdołali się odsunąć.

„Wjechał w tłum seniorów. Wszyscy zdążyli się wycofać, ale dwie starsze kobiety zostały niemal potrącone” – powiedział Mark Offerman, organizator protestu z Democratic Progressive Caucus Palm Beach County.

Dutil został aresztowany i osadzony w więzieniu powiatu Palm Beach. Oskarżono go o napaść z użyciem niebezpiecznego narzędzia, jednak bez zamiaru zabicia. Na razie nie wiadomo, czy zatrudnił obrońcę ani kiedy stanie przed sądem.

Kim jest podejrzany?

Na swoim profilu na Facebooku Andrew Dutil wielokrotnie udostępniał treści wspierające Donalda Trumpa, w tym parodię „The Dukes of Hazzard” zatytułowaną „The Dukes of Maga”, przedstawiającą Trumpa i wiceprezydenta J.D. Vance’a. W przeszłości służył w wojsku, co sugerują jego zdjęcia profilowe w mundurze i treści wspierające weteranów.

Fala protestów przeciwko Tesli

Demonstracja w West Palm Beach była częścią ogólnokrajowej fali protestów przeciwko założycielowi Tesli, Elonowi Muskowi, i jego działaniom w rządowym Departamencie Efektywności Gospodarczej (DOGE).

Od stycznia DOGE znacząco obniżył koszty rządowe i zwolnił tysiące pracowników federalnych. Podczas gdy niektórzy Republikanie pochwalają radykalne reformy, przeciwnicy ostrzegają przed ich dalekosiężnymi skutkami.

Protesty mają trwać w każdą sobotę przed salonem Tesli w West Palm Beach. Ich organizatorzy twierdzą, że Musk wykorzystuje swoje bogactwo do podważania demokracji.

Tesla w ogniu protestów i ataków

Chociaż większość protestów przebiega pokojowo, FBI donosi o przypadkach wandalizmu i aktów przemocy wobec Tesli w całym kraju. Według raportów odnotowano:

  • 80 przypadków uszkodzeń salonów i stacji ładowania Tesli,
  • podpalenia i strzały w kierunku obiektów,
  • ataki na pojazdy.

FBI podkreśla, że nie znaleziono dowodów na skoordynowane działania, ale Tesla mierzy się z realnymi konsekwencjami.

Reakcja Muska i sytuacja Tesli

Cena akcji Tesli spadła do 248,71 USD, podczas gdy w grudniu osiągnęła 52-tygodniowy szczyt na poziomie 488,54 USD. Elon Musk, podczas wewnętrznego spotkania z pracownikami, zapewniał o lepszych dniach dla firmy w przyszłości: „Trzymajcie swoje akcje” – apelował do zespołu.

Źródło: nbc
Foto: YouTube, Biuro Szeryfa Powiatu Palm Beach
Czytaj dalej

NEWS Florida

Były technik oskarża park rozrywki na Florydzie po tragicznej śmierci 14-latka

Opublikowano

dnia

Autor:

Były technik konserwacji złożył pozew przeciwko operatorom parku rozrywki ICON Park na Florydzie, twierdząc, że ostrzegał swoich przełożonych o problemach z bezpieczeństwem przejażdżki Free Fall na kilka miesięcy przed tragicznym wypadkiem w 2022 roku. W wyniku tej katastrofy zginął 14-letni Tyre Sampson z Missouri.

Tragiczny wypadek

Tyre Sampson odwiedzał Florydę w trakcie wiosennej przerwy szkolnej, gdy skorzystał z popularnej przejażdżki Free Fall w ICON Park w Orlando. Nastolatek spadł z wysokości ponad 90 stóp, doznając licznych złamań i urazów wewnętrznych, które doprowadziły do jego śmierci. O tragedii pisaliśmy tutaj.

Sekcja zwłok wykazała, że Sampson ważył 383 funty (ok. 174 kg), czyli niemal 100 funtów powyżej limitu wagowego wynoszącego 285 funtów (ok. 129 kg).

Dochodzenie wykazało, że pasy bezpieczeństwa na niektórych siedzeniach zostały ręcznie zmodyfikowane, aby umożliwić przejazd cięższym pasażerom.

Ostrzeżenia technika

Austin Campbell-Alexander, były technik konserwacji w ICON Park, twierdzi, że zgłaszał problemy z bezpieczeństwem już w styczniu 2022 roku. Twierdzi, że zauważył pęknięcia w strukturze gondoli oraz problemy z mechanizmem blokowania foteli.

W pozwie technik konserwacji zarzuca, że kierownik operacyjny parku wyłączył czujniki bezpieczeństwa i zastosował ich zamienniki, co pozwalało na przewożenie pasażerów przekraczających dopuszczalny limit wagi.

Campbell-Alexander pracował w parku od kwietnia 2021 roku do momentu zwolnienia w marcu 2023 roku. Twierdzi, że za każdym razem, gdy zgłaszał nieprawidłowości, jego przełożeni ignorowali ostrzeżenia i kontynuowali eksploatację przejażdżki.

Zarzuty wobec operatorów parku

Campbell-Alexander w swoim pozwie twierdzi, że jego zwolnienie było wynikiem odmowy fałszowania dokumentacji technicznej.

Tyre Sampson

Po tragicznym wypadku, jak twierdzi, został wezwany na przesłuchanie przez przedstawiciela zarządzającego przejażdżką, a następnie poproszony o uzupełnienie pustych wpisów w dziennikach konserwacji i podpisanie dokumentów potwierdzających wykonanie prac, których nie przeprowadził.

Po odmowie został wysłany na urlop, a w marcu 2023 roku oficjalnie zwolniony.

W swoim pozwie zarzuca operatorom parku działanie na szkodę bezpieczeństwa publicznego oraz ukrywanie nieprawidłowości w celu uniknięcia odpowiedzialności. Campbell-Alexander domaga się odszkodowania w wysokości co najmniej 50 tysięcy dolarów.

Odpowiedź operatorów

Trevor Arnold, prawnik operatorów przejażdżki, stanowczo odrzuca zarzuty Campbell-Alexandra, twierdząc, że jego roszczenia są sprzeczne z oświadczeniami, które złożył po wypadku. Według Arnolda to Campbell-Alexander odpowiada za nieprawidłowe wyregulowanie czujników, co miało przyczynić się do wypadku.

Otwór zabezpieczający siedzenie, w którym siedział Tyre Sampson, jest mierzony na lewym obrazku. Prawy obraz pokazuje otwór zabezpieczający inne siedzenie podczas jazdy.

Po tragicznym zdarzeniu ICON Park usunął przejażdżkę Free Fall w marcu 2023 roku. Rodzina Sampsona uzyskała ugodę z ICON Park i Eagle Drop Slingshot, a sąd na Florydzie przyznał jej 310 milionów dolarów w pozwie przeciwko austriackiemu producentowi przejażdżki, Funtime Handels GmbH. Informowaliśmy o tym 6 grudnia.

Ponadto, w odpowiedzi na rosnącą presję związaną z bezpieczeństwem atrakcji w parkach rozrywki, w maju 2023 roku Gubernator Florydy Ron DeSantis podpisał ustawę o nazwie “Tyre Sampson”, która ma na celu wzmocnienie standardów bezpieczeństwa na takich urządzeniach.

Konsekwencje pozwu

Greg Schmitz, prawnik Campbell-Alexandra, podkreśla, że jego klient został zwolniony, ponieważ odmówił fałszowania dokumentacji technicznej.

„Pozwani odmówili podjęcia niezbędnych kroków, aby zapewnić bezpieczeństwo przejażdżki, co doprowadziło do tragicznej śmierci Tyre’a Sampsona. Zamiast wziąć odpowiedzialność, próbowali ukryć swoje błędy i ukarać tych, którzy chcieli mówić prawdę” – powiedział Schmitz.

Sprawa ma trafić na wokandę w najbliższych miesiącach.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube, Florida Department of Agriculture and Consumer Services
Czytaj dalej

NEWS Florida

Mieszkanka Florydy utopiła psa w toalecie na lotnisku, bo nie mógł z nią lecieć

Opublikowano

dnia

Autor:

W zeszłym tygodniu policja w Orlando aresztowała 57-letnią Alison Lawrence pod zarzutem okrutnego znęcania się nad zwierzętami. Kobieta miała utopić swojego psa w toalecie na międzynarodowym lotnisku w Orlando po tym, jak odmówiono jej wejścia na pokład samolotu ze zwierzęciem w grudniu.

Do tragicznego incydentu doszło 16 grudnia 2024 roku, gdy Alison Lawrence przybyła na lotnisko wraz ze swoim 9-letnim miniaturowym sznaucerem o imieniu Tywinn. Według raportu policyjnego, kobieta nie posiadała wymaganych dokumentów pozwalających na podróżowanie ze zwierzęciem.

W związku z tym personel lotniska poinformował ją, że pies nie będzie mógł wejść na pokład samolotu.

Z nagrań monitoringu wynika, że Lawrence następnie udała się do łazienki. Tam, jak zeznał świadek, została zauważona siedząca na podłodze jednej z kabin, gdzie sprzątała dużą ilość wody i resztki jedzenia.

Po chwili pracownik lotniska wrócił po worek na śmieci i odkrył w nim ciało psa oraz jego akcesoria, w tym obrożę z adresówką. Dane kontaktowe właścicielki znajdowały się na identyfikatorze.

Funkcjonariusze ochrony zwierząt, którzy zostali wezwani na miejsce, potwierdzili tożsamość psa dzięki mikroczipowi. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci Tywinna było utonięcie.

Policja uznała działania kobiety za „drastyczne i tragiczne”. We wtorek Lawrence została aresztowana w powiecie Lake i postawiono jej zarzut znęcania się nad zwierzętami. Jeśli zostanie skazana, grożą jej surowe konsekwencje prawne.

 

Źródło: nbc
Foto: Orlando Police Dept.
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

marzec 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu