Połącz się z nami

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką

Opublikowano

dnia

Po zakończeniu sprawy sądowej, która ciągnęła się aż 9 lat w Polsce, bokser Artur Szpilka musiał przeprosić za bezprawne wykorzystanie zdjęć autorskich z własnym wizerunkiem, które zrobił Paweł Nocoń. Zdjęcia te umieszczono na koszulkach sprzedawanych fanom sportowca. W studiu Radia Deon Paweł Nocoń, biznesmen kulinarny i fotograf, mówi o tym jak doszło do tego, że wygrał batalię w sądzie.

“Zaczęło się od tego, że jako fotograf robiłem zdjęcia  i jedne z tych zdjęć wpadło w oko w tamtych czasach Kamili Wybrańczyk” opowiada Paweł Nocoń. Zdjęcia te, które były robione w celu przekazania na akcje charytatywne, zostały za porozumieniem z partnerką Artura Szpilki umieszczone na stronie boksera wraz z logo i opisem fotografa.

“Po czym zaczęliśmy prowadzić rozmowy. Zaproponowałem im, że skoro Artur jest tak medialną postacią to może zaczniemy produkować razem koszulki” mówi nasz Gość. Paweł Nocoń zaprojektował koszulki z chicagowską firmą. Inicjatywa spodobała się bokserowi, ale gdy doszło do rozmów o transakcji sprawa się skomplikowała.

Do podpisania umowy nie doszło, a w międzyczasie okazało się, że Artur Szpilka produkuje te koszulki w Polsce, bez wiedzy i zgody Pawła Noconia.

Użyta na koszulkach grafika była po prostu przerysowanym zdjęciem Pawła Noconia. Jedyną zmianę jako wprowadzono to zlikwidowane logo fotografa. Firma, która je sprzedawała, Dumny z pochodzenia, nie zamierzała wycofać się z biznesu, ponieważ bokser był jej wspólnikiem.

Na pretensje zgłoszone przez naszego Gościa Kamila Wybrańczyk zaproponowała spotkanie w polskim sądzie.

“Zdjęcie było wykonane na gali bokserskiej, więc ja miałem prawo do tego zdjęcia, bo w momencie kiedy Artur wykonuje swoją pracę, nie jest to zdjęcie prywatne, nie jest to zdjęcie zrobione na ulicy. W momencie kiedy wykonuje swoją pracę, na ringu, każda osoba, która zrobi mu zdjęcie ma prawa autorskie do tego zdjęcia, on nie ma prawa autorskiego do tego zdjęcia w ogóle” wyjaśnia Paweł Nocoń.

Sprawa faktycznie trafiła do sądu, po złożeniu pozwu przez naszego Gościa, który zatrudnił pełnomocnika od praw autorskich. Paweł Nocoń najpierw chciał sprawę załatwić polubownie i zawrzeć ugodę, ale jego propozycje były odrzucane.

Postepowanie sądowe trwało długo także dlatego, że Artur Szpilka z Kamilą Wybrańczyk najpierw mieszkali w Houston, a potem wrócili do Polski. W związku z tym sprawę trzeba było rozpocząć od nowa.

Pozwany bokser odwołał się jednak do sądu drugiej instancji i sprawa ciągnęła się kolejne dwa lata. Ostatecznie apelacja została odrzucona i zatwierdzony wyrok z 2023 roku, więc proces zakończył się zwycięstwem Pawła Noconia.

“Moje koszty sądowe, które ja poniosłem to były gdzieś w granicach pięciu tysięcy złotych. Wygrana to była gdzieś około dwudziestu pięciu tysięcy – więc teoretycznie dwadzieścia tysięcy złotych wygrałem przez te dziewięć lat” podsumowuje Paweł Nocoń.

To nie jest duża kwota, ale nasz Gość podkreśla, że tej sprawie nie chodziło o pieniądze tylko o zasady – o pokazanie, że nie można tak po prostu wziąć sobie czyjejś własności.

Artur Szpilka opublikował przeprosiny, ale zablokował komentarze do tego wpisu, co zrobił prawdopodobnie ze wstydu, uważa Paweł Nocoń, który do tej pory nie rozumie, dlaczego bokser pop prostu się z nim wcześniej nie dogadał w kwestii sprzedaży zdjęć. “To chodziło moim zdaniem o to że myśleli, że są ponad prawem, że oni sobie mogą dysponować własnym wizerunkiem”.

Paweł Nocoń złożył również pozew w sprawie karnej, ale tą przegrał – sąd wydał decyzję, że nie stwierdza winy, mimo że prawo zakłada kary więzienia za takie działania. Artur Szpilka i jego partnerka zablokowali z nim kontakty, ale mocno stracili na wizerunku wskutek tego sądowego zamieszania.

Obecnie nasz Gość, który współpracował wcześniej z wieloma bokserami, odszedł od fotografii zawodowej i rozpoczął biznes kulinarny zakładając firmę The Original Kitchen, obsługujący prywatne imprezy. Fotografia pozostaje nadal jego pasją i robi zdjęcia, ale prywatnie.

Paweł Nocoń twierdzi, że nie miałby problemu by zaprosić Artura Szpilkę na obiad, ale nie miałby ochoty już robić mu zdjęć.

 

Źródło: informacja własna

 

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Bogdan Radwański i Viola Brzezińska zaśpiewają w sobotę w Akademii Muzyki PASO

Opublikowano

dnia

Autor:

“Ameryka, Ameryka” – taki jest tytuł najbliższego spotkania z artystami na muzycznej scenie Akademii Muzyki PASO, na której w sobotni wieczór wystąpi Bogdan Radwański oraz Viola Brzezińska z Polski. Wokalista, gitarzysta i kompozytor zaprasza w naszym studiu wszystkich miłośników rocka, bluesa oraz ballady rockowej i lirycznej na wyjątkowy koncert już 26 kwietnia.

“I od tej pory za dwa pomidory, za pół kilo gruszek śpiewam, bo muszę” cytuje słowa piosenki Andrzeja Zielińskiego z grupy Skaldowie Bogdan Radwański tłumacząc swoją pasję do muzyki. “Coś jest w człowieku, co ciągnie go w pewnym kierunku. Muzyka jest moją pasją od najmłodszych lat” dodaje nasz Gość.

Marzeniem Bogdana Radwańskiego było granie piosenek w stylu Beatlesów czy Stonesów, więc uczył się również gry na gitarze. Ale w tamtych czasach w polskiej szkole muzycznej uczono jedynie muzyki klasycznej, więc nie do końca zrealizował swój plan.

Obecnie muzyk specjalizuje się w utworach z gatunku blues i rock. Są to także ballady rockowe i ballady liryczne, więc każdy gość sobotniego koncertu będzie mógł znaleźć dla siebie coś wyjątkowego.

Bogdan Radwański wystąpi z częścią zespołu Overtime, który tworzą chicagowscy znakomici muzycy. Do grupy “dołączył Irek Kowalczyk, wyśmienity gitarzysta, który tam gra wiele solówek, bo mamy wiele solówek w tych rockowych utworach” zapowiada nasz Gość.

Drugim gitarzystą jest Piotr Sznicer, na klawiszach gra Bartek Zieliński, na basie Bartek Piecyk a i Jurek Kusiak na perkusji.

W programie zatytułowanym “Ameryka, Ameryka” wystąpi gościnnie Viola Brzezińska, polska piosenkarka, autorka tekstów i kompozytorka. Bogdan Radwański poznał ją już kilka lat temu, gdy przyjechała koncertować w Chicago.

“Przyjaźnimy się. Viola nawet przyjechała kiedyś do Krakowa z Warszawy i nagrała ze mną kilka piosenek w studio Orange, gdzie od lat nagrywam tę moją solową płytę” mówi nasz Gość.

W czasie recitalu “Ameryka, Ameryka” usłyszymy utwory specjalnie napisane dla Bogdana Radwańskiego, w oryginalnych aranżacjach.

Koncert odbędzie się w sobotę, 26 kwietnia, o godzinie 7:00 PM w sali koncertowej Akademii Muzyki PaSO przy 5400 N. Lawler Ave., Chicago, IL 60070. Bilety w cenie 25 dolarów można zamawiać pod numerem telefonu 773 467 9000.

 

Źródło: informacja własna
Foto: YouTube
Czytaj dalej

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Gaudyn Insurance Agency szybko, sprawnie i kompleksowo obsługuje właścicieli firm

Opublikowano

dnia

Autor:

Mnóstwo z nas, Polaków tutaj mieszkających, ma własne biznesy – duże, średnie, małe firmy. Dla tych osób bardzo ważne jest by polisa dobrze zabezpieczała przed tym, co może się wydarzyć. W szczególności powinni na nią zwrócić uwagę kontraktorzy, których praca bywa trudna czy wręcz ryzykowna. W tej sprawie warto zwrócić się Gaudyn Insurance Agency – biura Anny Gaudyn oferującej ubezpieczenia State Farm w Schaumburgu.

State Farm to jedna z najlepszych w kraju agencji ubezpieczeniowych. “Jesteśmy numer jeden na rynku, jeżeli chodzi o polisy samochodowe, ale też właśnie bardzo się rozrastamy w rynku small business, czyli tych małych biznesów i jesteśmy konkurencyjni” mówi Anna Gaudyn.

W przypadku wykonawców budowlanych State Farm oferuje ubezpieczenia dla poszczególnych kategorii związanych z zawodem. “Czyli jeżeli mamy zawód hydraulika, stricte hydraulik, elektryk, systemy chłodząco-grzewcze, to jak najbardziej jesteśmy konkurencyjni, jeżeli chodzi o general liability, czyli odpowiedzialność cywilną” mówi nasz Gość.

“Dodatkowo zawsze musimy mieć workers’ compensation, z czego jeżeli nie mamy subkontraktorów lub pracowników, tak naprawdę to ubezpieczenie nic nie pokrywa, prawda? Jest to tak nazwane naszym językiem ubezpieczeniowym ghost policy, czyli polisa, która wyklucza pracodawcę” tłumaczy Anna Gaudyn.

Jeśli wydarzy się jakaś szkoda, State Farm robi audyt i zwraca część ubezpieczenia opłaconego przez klienta. Workers’ compensation jest wymagane przez stan, jeżeli mamy korporację, nawet jeśli nie mamy pracowników, wyjaśnia nasz Gość.

Ważne jest to, że w biurze Anny Gaudyn pracuje kilka osób, dzięki czemu sprawy są załatwiane szybko i bez problemów. Agentki w biurze w Schaumburgu mają swój konkretny przydział zadań i ról. Dzięki takiej organizacji zespołu pracownicy dobrze wiedzą co mają robić a klienci nie czekają i wszystko idzie bardzo sprawnie.

Np. jest jedna osoba zajmująca się wypadkami – do niej przekazywane są telefony gdy coś się wydarzy, a ona pomaga klientom od początku do końca w tej sytuacji, w której się znaleźli. ‘To pomaga mi w tym, aby nasze biuro się mogło wyróżnić” mówi nasz Gość.

Tak więc, jeśli chcemy mieć spokojną głowę, to nie kupujmy byle jakiej polisy, tylko zwróćmy się do odpowiedzialnej firmy, która zapewni nam pełne wsparcie i pomoc jeśli coś się wydarzy. W przypadku State Farm nie musimy się także martwić o wypłatę odszkodowania, bo ten ubezpieczyciel ją gwarantuje.

Jakikolwiek mamy problem, możemy śmiało dzwonić do biura State Farm – nikt nie będzie zostawiony bez pomocy – obiecuje Anna Gaudyn, zapewniając ” zawsze staramy się jak najbardziej możemy”.

Biuro naszego Gościa oferuje m.in. darmową wycenę ubezpieczeń (samochód, dom, zdrowie, życie, biznes, zwierzęta domowe) oraz kompleksową obsługę ubezpieczeń (firma, wykonawcy budowlani, hydraulicy, elektrycy, działalność komercyjna, samochody biznesowe, polisy na życie). Dodatkowo biuro zapewnia możliwość ubezpieczenia w stanach Indiana oraz Wisconsin.

Anna Gaudyn z zespołem swojego biura

Osoby chcące skorzystać z oferty biura, które mieści się przy 1409 S Roselle Road w Schaumburgu, IL 60193-4914, mogą również przyjść osobiście – zawsze zostaną ugoszczeni kawą i słodkim dodatkiem. Telefon to 847-598-1968. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej biura.

 

Źródło: informacja własna
Foto: Google Maps, Gaudyn Insurance Agency, istock/Davizro/

 

Czytaj dalej

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Spotkajmy się na Paradzie Dnia Konstytucji 3-Maja – największym święcie Polonii w Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

Przed nami największe polonijne wydarzenie w Chicago – Parada Dnia Konstytucji 3-Maja – która sprawi, że centrum miasta będzie, jak co roku, biało-czerwone. Od naszego licznego uczestnictwa zależy czy będzie ono wyjątkowe i pokaże naszą obecność w Wietrznym Mieście. Przedstawiciele Związku Klubów Polskich: Prezes Łucja Mirowska-Kopeć oraz Honorowy Prezes Jan Kopeć, mówią w studiu Radia Deon o szczegółach tegorocznej parady.

“Prawdą jest, że jest nas ogromnie dużo, w szczególności tutaj w Chicago i w Chicagoland Area, więc wydaje mi się, że ten milion Polonusów powinien się zjawić 3 maja w centrum miasta” mówi dr Łucja Mirowska-Kopeć. “Część z nas będzie maszerować w paradzie, a druga część będzie wstała wzdłuż trasy parady i witała paradę, a to jest też ogromnie ważne.”

dr Łucja Mirowska-Kopeć

Organizatorzy Parady Dnia Konstytucji 3-Maja, która w tym roku odbywa się pod hasłem Tysiąclecie Królestwa Polskiego, mocno liczą na na dużą obecność przedstawicieli Polonii.

Grupy marszowe zaczną ustawiać się już od godziny 9.30 rano, na ulicach Balbo i Columbus Drive. Ten czas przed wyruszeniem parady to najlepsza okazja by porozmawiać ze znajomymi, zrobić sobie wspólne zdjęcia, czy nawet zrobić piknik, mówi Prezes Związku Klubów Polskich.

Warto jest przybyć na miejsce jeszcze przed godziną 10.00, by spokojnie się poprzechadzać i pooglądać grupy marszowe. O godzinie 11.30AM parada wyrusza – “wtedy już jest jeden wielki porządek, każdy musi stanąć w swoim miejscu i zacząć maszerować wtedy, kiedy będzie wyznaczony jego czas” przypomina dr Łucja Mirowska-Kopeć.

Utrzymanie tego porządku i harmonogramu jest bardzo ważne, a nie będzie to łatwe, ponieważ w tym roku zgłosiło się bardzo dużo grup marszowych –  ponad 120, w tym prawie 40 szkół.

Ksiądz biskup Artur Ważny i Profesor Jim Mazurkiewicz

Tegorocznym Wielkim Marszałkiem Parady został profesor Jim Mazurkiewicz z Teksasu, który jest Polakiem w piątym pokoleniu, a mimo to przepięknie mówi po polsku. Był on jednym z kandydatów na ambasadora amerykańskiego w Polsce, w Warszawie.

“To postać ciekawa, nietuzinkowa i na pewno zasłużona, więc będzie to fantastyczna okazja do spotkania zarówno jego, jak i też całej grupy, która przybywa z Teksasu” mówi dr Łucja Mirowska-Kopeć.

Marszałkiem Honorowym w tym roku jest Jego Ekscelencja ksiądz biskup Artur Ważny, który przylatuje do Chicago już 24 kwietnia i będzie obecny zarówno na Ceremonii podniesienia Flagi jak i na bankiecie. Natomiast tytuł Friend of Polonia przyznano Susannie Mendoza, dobrze znanej Polonii Stanowej Kontroler, która ma męża Polaka a dzieci wychowuje w duchu polskości.

Poza wymienionymi gośćmi honorowymi na paradzie obecni będą zarówno amerykańscy politycy jak i przedstawiciele władz z Polski, zapowiada prezes Związku Klubów Polskich. Będą to różni posłowie, senatorowie, oraz przedstawiciele władz samorządowych z województwa dolnośląskiego i podkarpackiego.

Obecnie Honorowy Prezes Związku Klubów Polskich, Jan Kopeć, przez wiele lat przewodniczył organizacji  Parady Dnia Konstytucji 3-Maja. Mimo ogromu pracy całego Komitetu Organizacyjnego Parady, cieszy tak duża frekwencja i aż 120 zgłoszonych jednostek maszerujących.

Jan Kopeć

“Wszystko idzie w dobrym kierunku” podkreśla Jan Kopeć.

Wspaniale by było również, gdyby Polonia zamieszkująca Chicago przyozdobiła swoje domy i samochody polskimi flagami w ten dzień, do czego gorąco zachęca Honorowy Prezes Związku Klubów Polskich. Swój apel Jan Kopeć kieruje zwłaszcza do młodego pokolenia.

“Nie mamy żadnych władz, ani w organizacjach federalnych, ani stanowych, to pokażmy się, że jesteśmy siłą, a może z tej siły kiedyś ta młodzież wyrośnie, że będziemy mieć naszych jakichś przedstawicieli tutaj w mieście Chicago, bo naprawdę jest to przykro” zaznacza Honorowy Prezes Związku Klubów Polskich.

Ze spraw organizacyjnych ważne jest także pozostawienie po sobie porządku, zwraca uwagę Jan Kopeć. W ten sposób możemy pokazać, że Polacy są narodem kulturalnym, a chicagowska policja nie ukarze organizatorów parady za pozostawione na ulicach śmiecie.

W tym roku także będzie przeprowadzony konkurs na najciekawszą grupę marszową i na najciekawszą grupę zmechanizowaną. Uczestnicy parady powinni więc nawiązać w swoich strojach i rydwanach do hasła parady: Tysiąclecie Królestwa Polskiego, przypomina dr Łucja Mirowska-Kopeć. Puchary dla zwycięzców zostaną wręczone na wieczornym bankiecie.

Tydzień konstytucyjny, wypełniony wydarzeniami towarzyszącymi paradzie, rozpoczynamy już 27 kwietnia. W tym dniu zostanie odprawiona Msza Święta w Bazylice Świętego Jacka o godzinie 12.30PM oraz odbędzie się tu pokaz historyczny.

Tego samego dnia zaplanowano, już trzeci z serii koncert Polish & Proud, przygotowany przez zespół Lira Ensemble, w kościele Świętego Ferdynanda. Rozpocznie się on o godzinie 4.00PM.

2 maja będzie też bardzo ważnym dniem. W szczególności jest to bardzo ważny dzień dla nas Polonii, ponieważ jest to dzień Polonii i flagi polskiej” mówi dr Łucja Mirowska-Kopeć. “Tego dnia o godzinie 10.00 najpierw złożymy kwiaty pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki”.

Tego samego dnia wieczorem członkowie Polish American Police Association organizują swój bankiet.

Sobotę 3 maja rozpocznie o godzinie 8.30AM Pre-Parade Brunch, organizowany przez Chicago Society. A już od 11.00AM wszyscy powinni być obecni na miejscu, skąd o 11.30AM wyruszy 134. Parada Dnia Konstytucji Dnia 3-Maja – na skrzyżowaniu ulic Balbo i Columbus Drive.

Tego samego dnia wieczorem, o godzinie 6.30 odbędzie się Bankiet Konstytucyjny, organizowany przez Komitet Parady. “Zapraszamy jak najwięcej tutaj naszych gości polonijnych, ponieważ będziemy mieć sporo gości z Polski” zapowiada dr Łucja Mirowska-Kopeć. Bankiet a także inne wydarzenia w tygodniu konstytucyjnym uświetni orkiestra wojskowa.

Serię wydarzeń zakończy Msza Święta za Polonię, organizowana przez Związek Narodowy Polski PNA w Kościele Świętego Cyryla i Metodego w Lemont, w niedzielę 4 maja, o godzinie 11.00AM.

Szczegóły organizacyjne i wszystkie informacje można także znaleźć na stronie internetowej polishparade.org.

“Jest to przepiękne wydarzenie, naprawdę warto być, pokażmy się w centrum miasta, pokażmy, że jest nas wiele” zaprasza dr Łucja Mirowska-Kopeć.

Bądź dumni, że jesteśmy Polakami – spotkajmy się wszyscy na paradzie!

 

Źródło: informacja własna
Foto: Michael J. Ariola
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

marzec 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu