Połącz się z nami

News Chicago

Rada Edukacji Chicago odracza głosowanie nad kontrowersyjną poprawką budżetową

Opublikowano

dnia

W czwartek Rada Edukacji Chicago niespodziewanie odroczyła głosowanie nad poprawką do budżetu, forsowaną przez Burmistrza Brandona Johnsona, co przedłuża niepewność dotyczącą źródeł finansowania nowego kontraktu nauczycielskiego oraz 175-milionowej płatności emerytalnej dla miasta. Opóźnienie oznacza, że koszt tej ostatniej nadal spoczywa na barkach miasta, które ma czas do końca miesiąca na rozwiązanie luki budżetowej lub zakończenie roku fiskalnego 2024 z deficytem.

Nieoczekiwane odroczenie głosowania

Na kilka minut przed rozpoczęciem posiedzenia Rada Edukacji Chicago wycofała z porządku obrad głosowanie nad poprawką budżetową. Głosowanie to miało utorować drogę do emisji lub ponownego wykorzystania 242 milionów dolarów długu oraz przeniesienia odpowiedzialności za zobowiązania emerytalne na Chicago Public Schools (CPS).

Przewodniczący rady, Sean Harden, uzasadnił odroczenie trwającymi negocjacjami kontraktowymi. „Jesteśmy niezwykle, niezwykle blisko zawarcia umowy związkowej nauczycieli” – powiedział Harden na początku posiedzenia, nie precyzując jednak, kiedy poprawka budżetowa trafi ponownie pod głosowanie.

Według źródeł bliskich negocjacjom, przewodnicząca Związku Nauczycieli Chicago (CTU) Stacy Davis Gates prowadziła intensywne działania na rzecz przyjęcia nowej czteroletniej umowy jeszcze przed czwartkowym posiedzeniem rady. Do zatwierdzenia poprawki potrzeba było 14 głosów.

Budżetowe napięcia i polityczna walka

Ostatnie tygodnie przyniosły intensywną debatę na temat finansów chicagowskich szkół publicznych CPS, czwartego co do wielkości okręgu szkolnego w USA. Anulowanie głosowania jest kolejnym zwrotem akcji w długotrwałej walce o kontrolę nad finansami między Burmistrzem Johnsonem a dyrektorem generalnym CPS Pedro Martinezem.

Martinez, który stracił stanowisko w trakcie tego procesu, sprzeciwił się naciskom Brandona Johnsona na restrukturyzację budżetu okręgu.

Jeśli Rada Edukacji Chicago nie zagłosuje nad poprawką w najbliższym czasie, Johnson będzie musiał ponownie szukać sposobu na sfinansowanie kontraktu nauczycieli, jednocześnie próbując załatać 175-milionową lukę budżetową.

Tuż po odroczeniu głosowania burmistrz wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że opóźnienie było spowodowane „znaczącym postępem” w negocjacjach i oczekiwaniem na decyzję Prezydenta Donalda Trumpa dotyczącą likwidacji Departamentu Edukacji USA.

Spór o fundusze emerytalne i dług CPS

Administracja Johnsona argumentowała, że system emerytalny dla pracowników CPS niebędących nauczycielami, znany jako Municipal Employees’ Annuity and Benefit Fund (MEABF), powinien zostać przejęty przez okręg, gdy ten przejdzie do systemu w pełni wybranej rady szkolnej w ciągu najbliższych dwóch lat.

Obecnie ponad 60% uczestników MEABF to pracownicy CPS.

Plan Johnsona zakłada pożyczkę w wysokości 242 milionów dolarów jako tymczasowe rozwiązanie finansowe, które pokryłoby zarówno płatności emerytalne, jak i koszty nowych kontraktów dla nauczycieli oraz dyrektorów szkół. Burmistrz liczy na to, że przyszłe przychody z podatku od nieruchomości i rosnące wpływy podatkowe pomogą w zrównoważeniu zadłużenia.

Pedro Martinez

Jednak zespół Martineza sprzeciwia się temu planowi, twierdząc, że CPS nie może stabilizować finansów, zaciągając nowe długi. Dodatkowe koszty emerytalne mogą wymusić cięcia budżetowe w roku szkolnym 2025-2026.

Na zlecenie Hardena sporządzono zewnętrzny raport finansowy, który wskazuje, że refinansowanie długu wymaga zatwierdzenia przez analityków prawnych i będzie długotrwałym procesem.

Kwestia nowego dyrektora generalnego CPS

Niepewność budżetowa nie jest jedyną kwestią sporną w szkołach publicznych CPS. Uchwała przyjęta jednogłośnie w czwartek, wprowadzona przez członka zarządu Che „Rhymefesta” Smitha, zmienia wymagania dotyczące przyszłego dyrektora generalnego CPS.

Posiedzenie Rady Edukacji Chicago 20 marca

Nowy lider Chicago Public Schools będzie musiał posiadać Illinois Professional Educator License z rekomendacją superintendenta.

Wymóg ten może wpłynąć na decyzję o wyborze nowego dyrektora, szczególnie biorąc pod uwagę spekulacje na temat potencjalnej roli Seana Hardena. Zapytany przez dziennikarzy, czy rozważyłby objęcie stanowiska, Harden stanowczo zaprzeczył.


Opóźnienie głosowania nad poprawką budżetową i brak porozumienia w sprawie finansowania CPS oznacza, że Chicago Public Schools nadal boryka się z poważnymi problemami finansowymi. Jeśli kompromis nie zostanie osiągnięty w najbliższym czasie, miasto może stanąć przed koniecznością cięć budżetowych, a nauczyciele i pracownicy szkół pozostaną w zawieszeniu.

 

Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube

News Chicago

Bulls wracają do formy. Pewne zwycięstwo nad Cavaliers przed kluczową serią domową

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek koszykarze Chicago Bulls pokonali u siebie Cleveland Cavaliers 127:111 w meczu sezonu zasadniczego NBA, przerywając serię słabszych występów i dając sygnał powrotu do formy przed serią domowych spotkań kończących rok.

Bulls zbudowali przewagę już w trzeciej kwarcie, prowadząc różnicą 15 punktów, a w ostatniej odsłonie w pełni kontrolowali grę. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Josh Giddey, który zanotował efektowne triple-double23 punkty, 11 zbiórek i 11 asyst. Coby White dołożył 25 punktów, a Nikola Vučević zdobył 20.

Zwycięstwo w United Center ma dla Chicago szczególne znaczenie, bo poprzedza kluczowy fragment kalendarza. Po krótkiej serii wyjazdowej Bulls wrócą do hali 26 grudnia, rozpoczynając intensywny finisz roku z aż czterema meczami u siebie w pięć dni:

  • 26 grudnia – Philadelphia 76ers (dom)
  • 27 grudnia – Milwaukee Bucks (dom)
  • 29 grudnia – Minnesota Timberwolves (dom)
  • 31 grudnia – New Orleans Pelicans (dom)

To właśnie te spotkania – jak podkreślają eksperci – mogą zadecydować o miejscu Bulls w ciasnej tabeli Konferencji Wschodniej. „Jeśli Chicago chce utrzymać się w walce o play-in, musi wykorzystać serię meczów w United Center” – ocenił na antenie Radia Deon Chicago ekspert i komentator ligi NBA Mirosław Noculak.

W tabeli konferencji prowadzi Detroit Pistons, przed New York Knicks i Toronto Raptors. Bulls zajmują 10. miejsce, a zestawienie zamykają Indiana Pacers i Washington Wizards.

 

Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Komisja bada nadużycia siły federalnych agentów podczas Midway Blitz

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek, w dzielnicy Little Village, odbyło się pierwsze publiczne posiedzenie nowo powołanej Komisji ds. Odpowiedzialności w Illinois, która powstała, by udokumentować nadużycia agentów federalnych podczas jesiennej “Operation Midway Blitz”, prowadzonej przez administrację Donalda Trumpa.

Komisja zebrała poruszające relacje świadków i ekspertów dotyczące nadmiernego użycia siły przez agentów federalnych, zaledwie kilka dni po ponownym zauważeniu w mieście szefa Border Patrol, Gregory’ego Bovino, wcześniej odwołanego do innych stanów.

Mandat i zakres działania komisji

Zgodnie z październikowym zarządzeniem Gubernatora JB Pritzkera, komisja ma za zadanie zebrać oficjalny materiał dowodowy dotyczący nadużyć, przygotować rekomendacje legislacyjne i polityczne oraz – tam, gdzie to zasadne – sugerować postępowania karne wobec odpowiedzialnych funkcjonariuszy. Komisja nie posiada jednak uprawnień do bezpośredniego prowadzenia śledztw czy wzywania świadków.

Przewodniczący komisji, były główny sędzia federalnego okręgu północnego Illinois, Rubén Castillo, zapowiedział zbadanie każdego zarzutu dotyczącego działań agentów ICE i innych służb federalnych. Dodał również, że zebrane materiały już teraz robią „szokujące, niezapomniane wrażenie”.

Komisja uruchomi w styczniu publiczny portal do zgłaszania incydentów. Do końca miesiąca ma przedstawić raport cząstkowy, a ostateczne wnioski do końca kwietnia.

Świadectwa nadużycia siły i użycia broni chemicznej

Trzygodzinne pierwsze posiedzenie komisji zdominowała analiza nagrań dokumentujących użycie gazu łzawiącego, pocisków pieprzowych i innych środków chemicznych wobec protestujących, dziennikarzy i przypadkowych przechodniów.

Ocenę przedstawiła lekarka medycyny ratunkowej oraz wykładowczyni Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, Rohini Haar, która przeanalizowała 30 godzin nagrań z Chicago.

Podkreśliła, że środki chemiczne mogą być stosowane wyłącznie w sytuacji bezpośredniego zagrożenia i po wyczerpaniu innych metod. Wskazała m.in. na obowiązek ostrzegania, zakaz użycia w zamkniętych przestrzeniach, konieczność ochrony dzieci oraz osób starszych i absolutny zakaz kierowania pocisków w twarz lub szyję.

Według Haar nagrania z Chicago dokumentują „nadmierne użycie siły”. Wśród incydentów znalazł się atak gazem pieprzowym na rodzinę w samochodzie na parkingu Sam’s Club. Rafael Veraza został spryskany przez okno auta, w którego tylnej części znajdowała się jego roczna córka.

Pastor z Little Village, Matt DeMateo, który znalazł rodzinę chwilę później, relacjonował sceny „jak ze strefy wojny”.

DeMateo zaprezentował również nagranie przedstawiające Gregory’ego Bovino, trzymającego granat z gazem łzawiącym z wyciągniętą zawleczką. Jak mówił, nie istniało żadne zagrożenie, które uzasadniałoby takie zachowanie. „Jedynym zagrożeniem, jakie czułem, byli sami agenci” – zeznał.

Apel o objęcie dochodzeniem policji stanowej i miejskiej

Ponad tuzin mieszkańców zgłosiło się do wygłoszenia uwag. Wielu dziękowało za pracę komisji, inni apelowali o pilne działania, zwłaszcza w kontekście współpracy Chicagowskiej Policji (CPD) i Illinois State Police (ISP) z federalnymi agentami w sposób mogący naruszać stanową TRUST Act.

Prawniczka Quinn Michaelis ostrzegła, że „płuca dzieci płoną od września”, apelując o natychmiastową interwencję. Z kolei pastor prezbiteriański David Black, postrzelony w głowę kulą pieprzową podczas protestu w Broadview 19 września, zaapelował o wycofanie stanowych zarzutów wobec demonstrantów.

Stanowisko przewodniczącego

Na zakończenie posiedzenia Castillo zapewnił, że komisja rozpatrzy wszystkie zgłoszenia, w tym te dotyczące CPD i ISP.

Źródło: CapitolNewsIllinois
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Departament Sprawiedliwości pozywa Illinois o pełny dostęp do bazy danych wyborców

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek Departament Sprawiedliwości USA (DOJ) złożył pozew przeciwko stanowi Illinois, żądając pełnego, nieocenzurowanego dostępu do stanowej bazy danych rejestracji wyborców. Wniosek obejmuje także wrażliwe dane osobowe, takie jak pełne daty urodzenia, numery prawa jazdy i stanowych identyfikatorów, oraz częściowe numery Social Security. Pozew złożono w Sądzie Okręgowym USA w Springfield, a Illinois stało się co najmniej 19. stanem pozwanym przez DOJ w podobnej sprawie.

Illinois odmawia: „Prawo na to nie pozwala”

Departament Sprawiedliwości od lipca żąda dostępu do pełnej bazy danych, argumentując, że jest to konieczne, aby ocenić, czy Illinois prawidłowo przestrzega federalnych wymogów dotyczących:

  • usuwania z rejestru osób zmarłych,
  • eliminowania podwójnych rejestracji,
  • aktualizacji adresów wyborców, którzy się przeprowadzili.

Illinois State Board of Elections odmówiła udostępnienia pełnych danych, powołując się na przepisy stanowe i federalne dotyczące prywatności, które — jak twierdzi — zabraniają przekazania tak szerokiego pakietu informacji federalnym organom.

W sierpniu urząd przekazał DOJ jedynie tę wersję rejestru, którą zgodnie z prawem otrzymują partie polityczne i kandydaci — zawierającą:

  • nazwiska i adresy wyborców,
  • wiek w chwili rejestracji,
  • ale bez dat urodzenia, numerów prawa jazdy, identyfikatorów stanowych czy danych Social Security.

Federalni: potrzebujemy danych do audytu

Rząd federalny argumentuje, że pełne dane są konieczne, aby dokładnie zbadać, czy Illinois spełnia obowiązki wynikające z federalnych ustaw wyborczych. Illinois odpowiada, że system rejestracji wyborców jest zdecentralizowany — a za aktualizację i czyszczenie danych odpowiadają lokalne władze wyborcze: miejskie i powiatowe.

To sprawia, według stanu, że żądanie DOJ wobec jednej, scentralizowanej bazy jest nie tylko nieadekwatne, ale również prawnie niedopuszczalne.

Kogo pozywa DOJ?

Pozew wskazuje na Bernadette Matthews, dyrektor wykonawczą Illinois State Board of Elections, jako główną pozwaną. Rzecznik komisji wyborczej poinformował, że urząd zwrócił się do Biura Prokuratora Generalnego Illinois, Kwame Raoula, o reprezentowanie go w sprawie.

Co dalej?

Jeśli sąd przyzna rację DOJ, Illinois — podobnie jak inne pozowane stany — będzie musiało udostępnić szerszy zakres danych, co może wywołać debatę na temat ochrony prywatności wyborców. Jeśli wygra Illinois, może to znacząco ograniczyć federalny nadzór nad rejestracją wyborców w całym kraju.

Źródło: capitolnewsillinois
Foto: Komisja Wyborcza Chicago, istock/Alexander Sikov/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu