News USA
Pożar samolotu American Airlines w Denver – pasażerowie uciekali po skrzydle

W czwartek na międzynarodowym lotnisku w Denver doszło do niebezpiecznego incydentu. Samolot American Airlines lot 1006 zapalił się po wylądowaniu, zmuszając pasażerów i załogę do nagłej ewakuacji.
Awaryjne lądowanie i pożar silnika
Maszyna wystartowała z Colorado Springs i miała lecieć do Dallas Fort Worth, jednak w trakcie lotu została przekierowana do Denver z powodu problemu technicznego. Po bezpiecznym lądowaniu samolot kołował do bramki, gdy nagle wybuchł pożar silnika.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 6:00PM czasu lokalnego. Na pokładzie znajdowało się 172 pasażerów oraz sześciu członków załogi, którzy zostali natychmiast ewakuowani do terminala.
Wg relacji świadków, gęsty dym wydobywał się z silnika, a pasażerowie byli zmuszeni wychodzić na skrzydło samolotu w trakcie ewakuacji.
Rzecznik lotniska podał, że pożar miał miejsce przy bramce C38. Na szczęście ogień został szybko ugaszony i nikt nie odniósł obrażeń.
Przyczyna pożaru pozostaje nieznana
Obecnie nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną zapalenia się silnika. Trwa dochodzenie, a sprawą zajmuje się Federalna Administracja Lotnictwa (FAA).
Dzięki błyskawicznej reakcji załogi i służb lotniskowych, udało się uniknąć tragedii.
Źródło: foxnews
Foto: X / @flynnstone
News Chicago
Chicago i powiat Cook mają więcej mieszkańców dzięki napływowi imigrantów

Obszar metropolitalny Chicago i powiat Cook zanotowały niewielki, ale istotny wzrost populacji – wynika z najnowszych szacunków U.S. Census Bureau. Kluczową rolę odegrała w tym migracja międzynarodowa, która zrekompensowała odpływ mieszkańców do innych części kraju.
Niewielki, ale znaczący wzrost
Obszar metropolitalny Chicago-Naperville-Elgin powiększył się o 70 762 osoby (mniej niż 1%) w okresie od lipca 2023 do lipca 2024 r., co było dziewiątym co do wielkości wzrostem wśród amerykańskich metropolii.
Pomimo tego wzrostu, populacja regionu pozostaje niższa niż przed pandemią COVID-19 – obecnie wynosi 9 408 576 mieszkańców, czyli mniej niż w 2020 r. (9 454 363).
Powiat Cook zyskał 40 000 mieszkańców (0,8%) w ciągu roku, lecz nadal jest o 1,8% mniej zaludniony niż w 2020 r. Pozostaje jednak drugim co do wielkości powiatem w USA (po Los Angeles), z niemal 5,2 mln mieszkańców.
Według Kristie Wilder, demografki z U.S. Census Bureau, wzrost populacji w dużych metropoliach coraz bardziej zależy właśnie od imigracji międzynarodowej.
Imigracja kluczowym czynnikiem
Ponad 51 000 imigrantów przybyło do Chicago od 2022 r., głównie w wyniku decyzji Gubernatora Teksasu Grega Abbotta, który rozpoczął transport migrantów do miasta.
Miasto przeznaczyło ponad 600 mln dolarów na zakwaterowanie i usługi dla nowo przybyłych, co wzbudziło kontrowersje wśród mieszkańców, którzy domagają się inwestycji w lokalne społeczności.

Imigranci w Chicago
Zmiany w regionie i stanie Illinois
Powiaty: DuPage, Kane, Lake, McHenry i Will odnotowały skromny wzrost populacji (mniej niż 1%), podczas gdy Kendall County rosło w tempie 2,1% rocznie i 8,6% od 2020 r.
Cały stan Illinois stracił 0,9% populacji od 2020 r., głównie z powodu spadków o 2–5% w południowych i zachodnich powiatach. Wyjątkiem było Champaign County, które dzięki imigrantom odnotowało wzrost o 2,9%.

Budynek Sądu Okręgowego Powiatu Champaign w Urbanie
USA – najszybszy wzrost od ponad 20 lat
Populacja USA wzrosła o prawie 1% w latach 2023–24, co było najwyższym tempem wzrostu od 2001 r. Napływ imigrantów osiągnął rekordowe poziomy w 2023 r., ale w 2024 r. gwałtownie spadł na skutek zaostrzonej polityki granicznej i deportacji.
Najszybciej rozwijające się powiaty znajdują się głównie na południu i zachodzie USA – największy wzrost odnotowano w Teksasie (Harris County), na Florydzie (Miami-Dade) i w Arizonie (Maricopa County).

Houston, Powiat Harris, Teksas
Wzrost liczby urodzeń i niższa śmiertelność
Po latach spadków, współczynnik urodzeń w USA i Illinois nieznacznie wzrósł w 2024 r. a wskaźniki śmiertelności spadły po szczycie pandemii COVID-19.
Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube, Beyond My Ken, istock/Sean Pavone/Robin Zeigler/
News USA
Liczba zatrzymań nielegalnych imigrantów na granicy USA osiągnęła historyczny spadek

Najnowsze dane Służby Celnej i Ochrony Granic (CBP) pokazują gwałtowny spadek liczby zatrzymań nielegalnych imigrantów od czasu wprowadzenia przez administrację Prezydenta Donalda Trumpa nowych przepisów dotyczących kontroli granic.
W lutym – pierwszym pełnym miesiącu po wydaniu nowych dekretów wykonawczych – agenci Straży Granicznej zatrzymywali średnio 330 osób dziennie, co jest najniższym wskaźnikiem w historii CBP. Łącznie na południowej granicy zatrzymano 8 347 nielegalnych imigrantów, co oznacza spadek o 94% w porównaniu z 140 641 przypadkami z lutego 2024 roku.
Nowe podejście administracji Trumpa
CBP i Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) wskazują, że ten wynik to efekt nowej polityki imigracyjnej. Sekretarz DHS, Kristi Noem, podkreśliła, że administracja wysłała jasny komunikat:
„Jeśli przekroczysz granicę nielegalnie, zostaniesz deportowany – bez możliwości ponownej próby następnego dnia czy nawet po kilku godzinach.”
W ramach działań Homeland Security uruchomiono kampanię informacyjną skierowaną do migrantów. Reklamy ostrzegają, że jeśli nie opuszczą kraju dobrowolnie, zostaną wydaleni bez prawa powrotu.
Dodatkowo CBP uruchomiło aplikację mobilną CBP Home, umożliwiającą zgłaszanie planów wyjazdu przez nielegalnych imigrantów, co ma usprawnić proces deportacji i uniknąć nieporozumień administracyjnych. O aplikacji informowaliśmy 11 marca.
Rekordowa liczba deportacji i aresztowań
Sekretarz Noem poinformowała, że tylko w lutym Immigration and Customs Enforcement (ICE) aresztowało w całym kraju ponad 20 000 osób, co stanowi prawie dwukrotność rocznej liczby zatrzymań w 2024 roku.
„Setki tysięcy przestępców zostało wpuszczonych do tego kraju nielegalnie. Wysyłamy ich do domu i nigdy nie będą mogli wrócić” – dodała.
Obecnie ośrodki zatrzymań dla imigrantów osiągnęły maksymalną przepustowość – wszystkie 47 600 miejsc jest zajętych. ICE zwiększa liczbę dostępnych miejsc, współpracując z Federalnym Biurem Więziennictwa, Departamentem Obrony i Służbą Marszałkowską USA.

12 marca, Filadelfia: Aresztowanie obywatelki Dominikany, która była wcześniej skazana m.in. za posiadanie fentanylu z zamiarem dystrybucji. Wcześniej została wydalona z USA i ponownie wjechała do kraju bez pozwolenia urzędnika imigracyjnego.
Kontrowersje wokół polityki imigracyjnej
Chociaż administracja Prezydenta Trumpa podkreśla, że jej działania ratują życie i zwiększają bezpieczeństwo, niektóre miasta i politycy sprzeciwiają się nowym przepisom.
5 marca burmistrzowie Nowego Jorku, Bostonu, Chicago i Denver bronili statusu miast sanktuariów, twierdząc, że ich polityka nie narusza federalnych regulacji. Burmistrz Bostonu Michelle Wu powiedziała:
„Konstytucja nie wymaga od miast przestrzegania federalnych praw imigracyjnych, jeśli są one sprzeczne z lokalnymi przepisami.”
Z kolei grupa demokratycznych ustawodawców skrytykowała Donalda Trumpa za używanie określenia “inwazja” w odniesieniu do migracji. W liście z 11 marca napisali:
„Migracja nie jest inwazją. Stany Zjednoczone nie są w stanie wojny z migrantami.”

ICE Boston aresztuje nielegalnego imigranta z Gwatemali oskarżonego o gwałt na dziecku z Massachusetts
Dalsze kroki administracji
Rząd planuje zwiększenie funduszy na egzekwowanie nowych przepisów. 4 marca doradca ds. granic Tom Homan podkreślił, że operacje imigracyjne wymagają większego wsparcia finansowego: „Potrzebujemy więcej łóżek, więcej środków na egzekwowanie prawa, więcej lotów deportacyjnych. Działamy na wszystkich cylindrach, ale potrzebujemy dodatkowych funduszy.”
Źródło: The Epoch Times
Foto: ICE, CBP
News USA
Najgorętsze rynki nieruchomości w USA – luty 2025

Najnowszy raport Realtor.com wskazał pięć najbardziej dynamicznych rynków nieruchomości w lutym, bazując na liczbie wyświetleń ofert oraz czasie, jaki domy spędzały na rynku. W zestawieniu dominują miasta z północno-wschodnich i środkowo-zachodnich stanów USA, które przyciągają kupujących dzięki stosunkowo przystępnym cenom i wysokiemu popytowi.
Liderzy rynku nieruchomości – luty 2025
1. Hartford-West Hartford-East Hartford, Connecticut
- Średni czas sprzedaży: 38 dni
- Liczba wyświetleń ofert: 4,2 razy więcej niż średnia krajowa
Hartford i okolice od dłuższego czasu cieszą się dużym zainteresowaniem. Krótki czas sprzedaży i duża liczba wyświetleń ofert świadczą o tym, że rynek nieruchomości w tym regionie jest jednym z najbardziej konkurencyjnych w kraju.
2. Manchester-Nashua, New Hampshire
- Średni czas sprzedaży: 39 dni
- Liczba wyświetleń ofert: 3,5 razy więcej niż średnia krajowa
- Odsetek obniżek cen: 9,9%
Mimo dużego popytu ceny w Manchester-Nashua pozostają stabilne, a mniej niż 10% domów na rynku podlegało obniżce cen, co świadczy o silnej pozycji sprzedających.
3. Rockford, Illinois
- Średni czas sprzedaży: 40 dni
- Liczba wyświetleń ofert: 2,5 razy więcej niż średnia krajowa
Rockford awansowało o cztery miejsca w porównaniu z poprzednim miesiącem, co świadczy o wzroście zainteresowania tym rynkiem. Z populacją 146 000 mieszkańców i rosnącą popularnością, miasto staje się coraz bardziej atrakcyjne dla kupujących.
4. Kenosha, Wisconsin
- Średnia cena domu: 338 000 USD
- Średni czas sprzedaży: 36 dni
Położone tuż przy granicy Illinois, Kenosha przyciąga kupujących z obszaru Chicago, oferując korzystniejsze ceny i dobre warunki do życia. Krótki czas sprzedaży pokazuje, że rynek jest bardzo aktywny.
5. Lancaster, Pensylwania
- Średni czas sprzedaży: 37 dni
- Średnia cena domu: 425 000 USD
Lancaster, leżące w południowo-centralnej Pensylwanii, to miasto o stabilnym rynku nieruchomości, gdzie ceny są powyżej mediany krajowej, ale popyt nadal pozostaje wysoki.

Rockford, IL
Trendy na rynku nieruchomości
Średni wzrost cen na najgorętszych rynkach wyniósł 0,9% w porównaniu z rokiem ubiegłym, ale większość z tych miejsc nadal oferuje ceny niższe niż krajowa mediana 412 000 USD. Czas sprzedaży domów wahał się od 33 do 51 dni, co jest znacznie mniej niż średnia krajowa, wskazując na wysoki popyt i ograniczoną podaż.
15% Amerykanów planuje zakup domu w 2025 roku, według badania NerdWallet, co oznacza, że rynek pozostanie dynamiczny, zwłaszcza w miastach oferujących konkurencyjne ceny i dobrą jakość życia.
W 2024 roku w USA sprzedano 4,06 miliona istniejących domów, według danych CNN, a zainteresowanie zakupem nieruchomości nie słabnie. W najbliższych miesiącach warto obserwować, czy trend ten utrzyma się w kolejnych raportach Realtor.com.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Cheri Alguire/SeanPavonePhoto/
-
Najpiękniejsza Polka w USA2 tygodnie temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Isabel Cieśla
-
News USA2 tygodnie temu
Rząd wprowadza obowiązkową rejestrację imigrantów pod groźbą kar
-
News USA2 tygodnie temu
Trump podpisuje rozporządzenie w sprawie przejrzystości cen w opiece zdrowotnej
-
News USA2 tygodnie temu
Miliony Amerykanów otrzymają jednorazowe wypłaty i wyższe świadczenia Social Security
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Wielka strata dla Polonii w Chicago: Nie żyje Krzysztof Arsenowicz
-
Najpiękniejsza Polka w USA2 tygodnie temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Natalia Jakimiuk
-
News USA2 tygodnie temu
Kłótnia w Białym Domu: Trump ostro potraktował Zełenskiego
-
Najpiękniejsza Polka w USA1 tydzień temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Victoria Kubecki