Połącz się z nami

News Chicago

Illinois rozważa nowy podatek od przejechanych mil. Czy kierowcy zapłacą więcej?

Opublikowano

dnia

ruch drogowy chicago auta na autostradzie

Illinois stoi przed nieoczekiwanym problemem finansowym. W miarę jak silniki spalinowe stają się coraz bardziej oszczędne, a pojazdy elektryczne zdobywają popularność, wpływy z podatku paliwowego maleją. Ponieważ te pieniądze finansują naprawy dróg, mostów i transportu publicznego, stan szuka alternatywnych źródeł finansowania.

Nowa propozycja: opłata za przejechane mile

Demokratyczny Senator stanowy Ram Villivalam z Chicago zaproponował pilotażowy program „opłaty za korzystanie z dróg”, który w praktyce oznaczałby podatek od przejechanych mil. Uzasadnił go potrzebą zapewnienia stabilnego finansowania dróg, mostów i transportu publicznego.

Obecnie właściciele samochodów elektrycznych i hybrydowych nie płacą podatku od benzyny lub płacą go znacznie mniej, mimo że korzystają z infrastruktury drogowej. Nowa opłata miałaby zniwelować tę lukę.

Jak miałby działać system?

Marc Poulos, dyrektor wykonawczy Operating Engineers Local 150, podkreślił, że opłata za przejechane mile byłaby bardziej sprawiedliwa niż obecny podatek paliwowy. Obecnie na płatnych autostradach Illinois kierowcy płacą około 7 centów za milę. W ramach nowego systemu od 3 do 4 centów za milę – dodatkowo do już istniejących opłat.

W ramach programu pilotażowego:

  • Kierowcy zgłaszaliby swój przebieg i zużycie paliwa do Illinois Department of Transportation (IDOT).
  • Mogliby skorzystać z transpondera w aucie lub przesyłać zdjęcia licznika mil.
  • Ci, którzy zapłacili więcej podatku od paliwa niż wynosiłaby opłata za przejechane mile, otrzymaliby zwrot.

Czy to działa w innych stanach?

Podobne programy działają już w Oregonie i Utah, a Pensylwania, Kalifornia i trzy inne stany testują to rozwiązanie. Oregon wprowadził opłatę drogową już w 2015 roku. Uczestnicy płacą za każdą przejechaną milę, ale otrzymują kredyt na podatek paliwowy. Zachętą dla właścicieli pojazdów elektrycznych są niższe opłaty rejestracyjne.

Eksperci podkreślają, że w Illinois nowa opłata na początku nie zrekompensowałaby w pełni spadku wpływów z podatku paliwowego, ale mogłaby stać się długoterminowym rozwiązaniem.

Kierowcy już płacą wysokie podatki paliwowe

Illinois ma drugi najwyższy podatek paliwowy w USA, zaraz po Kalifornii. Kierowcy płacą obecnie 66 centów za galon – do tego dochodzą federalne i miejskie podatki paliwowe.

W Chicago Metropolitan Agency for Planning już w 2018 roku zalecano wprowadzenie podatku od przejechanych mil. Podobne rozwiązania stosują też inne miasta, w tym Houston, które ma „pasy szybkiego ruchu”, gdzie kierowcy mogą płacić za omijanie korków, oraz Nowy Jork pobierają opłaty od wjazdu na dolny Manhattan.

Czy nowa opłata to przyszłość?

Zwolennicy podkreślają, że należy znaleźć długoterminowy sposób finansowania dróg. “Większość kierowców zgodziłaby się, że powinni płacić za utrzymanie dróg, z których korzystają, niezależnie od rodzaju pojazdu” – twierdzi Marc Poulos.

Jeśli program pilotażowy okaże się sukcesem, Illinois może dołączyć do stanów, które już zmieniają system podatkowy w obliczu rosnącej liczby pojazdów elektrycznych.

Źródło: WBEZ
Foto: istock/nopow/NeoPhoto/Allen Antow/

News Chicago

Członkom gangu Faceworld postawiono federalne zarzuty za 13 zabójstw w Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

Według dokumentów sądowych, federalna ława przysięgłych postawiła w poniedziałek zarzuty sześciu domniemanym członkom frakcji Faceworld gangu Gangster Disciples. Oskarżenie łączy ich z 13 zabójstwami oraz szeregiem innych aktów przemocy na terenie miasta.

Oskarżeni to: Diontae Harper (28), Tyrone Foy (31), Tyjuan Tapplar (25), Robert Lee Thomas (22), Davion Harris (28) oraz Deavean McClure (26). Wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w zmowie o charakterze gangsterskim (racketeering conspiracy), a Harper, Foy i Tapplar dodatkowo zostali oskarżeni o zabójstwo w związku z działalnością przestępczą.

Wieloletnie konflikty gangów i brutalna przestępczość

Jak wynika z aktu oskarżenia, frakcja Faceworld była zaangażowana w „długotrwałe i gwałtowne konflikty” z innymi grupami, w tym z gangami Wuga World oraz 900. Do katalogu zarzucanych przestępstw należą m.in.:

  • zabójstwa i usiłowania zabójstwa,
  • pobicia i napaści,
  • kradzieże pojazdów (carjacking),
  • dystrybucja marihuany, kokainy i heroiny,
  • strzelaniny na terenach należących do gangów rywalizujących.

Śledczy wskazują, że członkowie Faceworld atakowali swoich przeciwników zarówno na ich terytoriach, jak i w miejscach, gdzie według nich mogli przebywać.

Powiązania z wcześniejszymi śledztwami

Frakcja Faceworld była wcześniej obiektem federalnych postępowań. W 2023 r. dwóm członkom przedstawiono podobne zarzuty po strzelaninie przed domem pogrzebowym na South Side, w której rannych zostało 15 osób podczas ceremonii poświęconej Donnie’emu Weathersby. Według prokuratorów Weathersby również miał zostać zabity przez członków Faceworld.

Harper i inny członek gangu, który później zmarł, mieli oddać strzały podczas wspomnianej strzelaniny.

Lista zarzucanych zabójstw

W akcie oskarżenia wymieniono m.in. następujące ofiary:

  • Antwon Fields – marzec 2019 r.
  • Brittani Rice i Senobia Brantley – nastolatki zabite w kwietniu 2019 r.
  • Wolontariuszki antyprzemocowe Chantell Grant i Andrea Stoudemire
  • Calvin Seay – sierpień 2019 r.
  • Dantrel Johnson – październik 2020 r.
  • Harold Green, którego Thomas miał podejrzewać o wcześniejsze postrzelenie go podczas nieudanego napadu

Według prokuratorów wiele ataków dokonano z użyciem skradzionych pojazdów.

Od zastraszania świadków po strzelaninę w autobusie CTA

Oskarżeni mieli również zastraszać świadków, aby uniemożliwić ich zeznania, a ponadto mieli dopuścić się:

  • uzbrojonych napadów,
  • napaści seksualnej,
  • uzbrojonych kradzieży samochodów,
  • strzelania do autobusu komunikacji miejskiej CTA, w wyniku czego kilka osób odniosło obrażenia.

Surowe potencjalne kary

Według federalnych prokuratorów, za udział w zmowie o charakterze przestępczym oskarżonym grozi do 20 lat więzienia. Trzech oskarżonych, wobec których wniesiono również zarzuty zabójstwa, może natomiast zostać skazanych nawet na karę śmierci.

Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock
Czytaj dalej

News Chicago

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie: Rodzina od miesiąca szuka Dana Davisa z powiatu Cook

Opublikowano

dnia

Autor:

Zaginiony 59-letni Dan Davis po raz ostatni został uchwycony przez kamerę 26 listopada, a jego los wciąż pozostaje nieznany. Do zdarzeń prowadzących do zaginięcia doszło 24 listopada, gdy mężczyzna brał udział w wypadku samochodowym w drodze do pracy. Dla Wendy Davis nadchodzące święta oznaczają tylko jedno: minął miesiąc, odkąd widziała swojego ojca.

Po wypadku Dan Davis odmówił pomocy medycznej, a interweniujący policjant odwiózł go do lokalu przy 115 Bourbon Street w Merrionette Park, w którym pracował.

Wideo z monitoringu pokazuje, że mężczyzna pozostał w barze przez około godzinę, po czym 25 listopada w nocy wyszedł z niego pieszo. Kamery domofonów w okolicy zarejestrowały go później, wyglądającego na zdezorientowanego i oszołomionego.

Ostatni pewny ślad pochodzi z 26 listopada, z monitoringu przy parafii St. Donatus w Blue Island.

Intensywne poszukiwania, brak odpowiedzi

Rodzina i wolontariusze nie ustają w działaniach. Wendy Davis wraz z zespołem ochotników codziennie kontaktuje się ze szpitalami w całym regionie, a także w rodzinnej miejscowości Dana, w stanie Indiana. Organizowane są grupy poszukiwawcze i publikowane kolejne nagrania w mediach społecznościowych.

Dodatkowe ustalenia poszukujących:

  • karta kredytowa Dana Davisa nie była używana od dnia zaginięcia,
  • jego telefon jest wyłączony i niemożliwy do namierzenia,
  • pies tropiący użyty przez Biuro Szeryfa Powiatu Cook podążał za śladem mężczyzny do ogrodzonego terenu kolejowego w Blue Island.

Wendy Davis podkreśla, że w tym miejscu trop się urywa: „Teoria jest taka, że mógł zawrócić albo ktoś mógł go stamtąd zabrać. Jesteśmy równie zdezorientowani jak wszyscy inni”.

Rodzina oferuje 500 dolarów nagrody za nagranie wideo przedstawiające Dana po 26 listopada.

Śledztwo trwa

Sprawę prowadzi Policja Chicago, jednak na obecnym etapie nie ujawniono nowych informacji. Dochodzenie pozostaje aktywne, a rodzina apeluje do mieszkańców o udostępnianie nagrań z kamer, które mogłyby uchwycić mężczyznę na trasie jego nocnej wędrówki.

Wendy Davis założyła grupę na Facebooku, by rozpowszechniać informacje o poszukiwaniach, oraz zbiórkę na platformie GoFundMe, która wspiera finansowo podjęte działania.

Źródło: nbc
Foto: Wendy Davis, Chicago Police Department
Czytaj dalej

News Chicago

Pierwszy od dekad przypadek wścieklizny u psa w Illinois potwierdzono w Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

11 grudnia doszło do incydentu, który doprowadził do ujawnienia pierwszego od dekad przypadku wścieklizny u psa w stanie. Zwierzę, które pogryzło jedną osobę i zostało poddane obowiązkowej obserwacji, uzyskało 19 grudnia 2025 r. pozytywny wynik testu na wściekliznę.

Przebieg zdarzeń i historia psa

Zgodnie z informacjami Illinois Department of Public Health (IDPH), pies po pogryzieniu człowieka 11 grudnia został zatrzymany zgodnie z obowiązującymi przepisami. Z powodu narastających problemów behawioralnych – w tym warczenia, szczypania, nadmiernego szczekania oraz niepokoju – zwierzę zostało uśmiercone 18 grudnia, a następnego dnia potwierdzono zakażenie wścieklizną w laboratorium w Chicago.

To pierwszy potwierdzony przypadek wścieklizny u psa w Illinois od 1994 r., a także pierwszy w powiecie Cook od co najmniej 1964 r. Chory pies został wcześniej przyjęty z miotu szczeniąt sprowadzonych w maju od organizacji ratunkowej na Florydzie, a w czerwcu otrzymał szczepienie przeciwko wściekliźnie.

Dlaczego wścieklizny nie podejrzewano od razu?

Jak podaje IDPH, u zaszczepionego psa choroba nie została początkowo wzięta pod uwagę. Objawy behawioralne narastały dopiero w grudniu. Dopiero po śmierci zwierzęcia test DFA (direct fluorescent antibody) wykazał zakażenie.

Specjaliści badają obecnie, jakim szczepem wścieklizny pies został zainfekowany. W Illinois jedynym znanym rezerwuarem wirusa pozostają nietoperze. Ostatnie skunksy i szopy zakażone wścieklizną odnotowano odpowiednio w 1998 i 1983 r.

Eksperci zastrzegają, że pies mógł zostać narażony na kontakt z chorym zwierzęciem jeszcze przed szczepieniem. Zwyczajowy okres inkubacji wścieklizny u psów wynosi 20–60 dni, choć objawy mogą wystąpić nawet po roku.

Obraz wirusa wścieklizny pod mikroskopem elektronowym

Działania służb i zalecenia

Ocena ryzyka dla ludzi

Chicago Department of Public Health (CDPH) oraz IDPH identyfikują osoby, które mogły mieć kontakt z psem, aby określić, czy konieczne jest wdrożenie profilaktyki poekspozycyjnej.

Zalecenia dla właścicieli psów

Psy przebywające z chorym zwierzęciem w tym samym ośrodku typu doggy day care, nawet jeśli są aktualnie zaszczepione, powinny:

  • otrzymać dawkę przypominającą szczepienia przeciwko wściekliźnie,
  • przejść 45-dniową kwarantannę domową.

Objawy, na które należy zwracać uwagę

Wścieklizna u psów może objawiać się poprzez:

  • niepokój,
  • agresję,
  • nadmierne ślinienie,
  • osowiałość i osłabienie,
  • nadwrażliwość na bodźce,
  • hydrophobię (lęk przed wodą).

Urzędnicy ds. zdrowia podkreślają, że przypadki wścieklizny u psów w Illinois są niezwykle rzadkie, a obecna sytuacja wymaga szczególnej uwagi, ale nie powinna wywoływać paniki – kluczowe jest przestrzeganie zasad profilaktyki i zgłaszanie nietypowych zachowań zwierząt.

Źródło: nbc
Foto: Norden, a Smith-Kline Company, istock/Docinets Vasil/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu