News Chicago
Masowe zwolnienia w Departamencie Edukacji. W Chicago pracę straci 50 osób

Co najmniej 50 pracowników Departamentu Edukacji Stanów Zjednoczonych straci swoje stanowiska w chicagowskim biurze, z czego większość w wyniku masowych zwolnień ogłoszonych przez administrację Donalda Trumpa. Zwolnienia te są częścią szeroko zakrojonej reorganizacji, w ramach której 1300 osób w całym kraju stracił pracę, co budzi obawy o przyszłość departamentu i jego kluczowych funkcji.
Zamknięcie Biura Praw Obywatelskich
Z dokumentów przesłanych do przedstawicieli związków zawodowych wynika, że biuro w Chicago było jedną z siedmiu regionalnych placówek Biura Praw Obywatelskich, w których zlikwidowano wszystkie stanowiska. To właśnie ta jednostka zajmowała się egzekwowaniem federalnych praw obywatelskich w szkołach.
Według dokumentów 43 pracowników chicagowskiego biura było członkami związków zawodowych, a zwolnienia objęły także co najmniej 7 menedżerów. Wśród osób dotkniętych redukcją etatów znaleźli się:
- 27 pracowników Biura Praw Obywatelskich
- 12 pracowników Federalnej Pomocy Studenckiej, nadzorującej pomoc finansową dla szkół wyższych
- Prawnicy, specjaliści ds. równych szans, księgowi, analitycy finansowi i specjaliści ds. pożyczkodawców
Łącznie w całym kraju 969 pracowników związkowych otrzymało wypowiedzenia.
Krytyka zwolnień
Al Llorens, prezes Illinois Education Association, ostrzegł przed dramatycznymi skutkami dla uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi.
Krytycy twierdzą, że reorganizacja może poważnie zagrozić kluczowym funkcjom Departamentu Edukacji, w tym egzekwowaniu praw obywatelskich, nadzorowi nad edukacją specjalną oraz zarządzaniu federalnymi pożyczkami studenckimi o wartości 1,6 biliona dolarów.
Administracja Trumpa dąży do likwidacji Departamentu Edukacji
Sekretarz ds. Edukacji Linda McMahon ostrzegła pracowników już 3 marca, że mają przygotować się na głębokie cięcia. Administracja Trumpa od dawna zapowiadała zmniejszenie wpływu rządu federalnego na edukację, przekazując większe uprawnienia stanom.
Sam Donald Trump wielokrotnie deklarował, że Departament Edukacji został przejęty przez „radykałów, fanatyków i marksistów” i powinien zostać zamknięty. Choć decyzję o jego całkowitej likwidacji może podjąć jedynie Kongres, prezydent realizuje swoją wizję poprzez stopniowe redukcje etatów i likwidację kluczowych jednostek.
Departament Edukacji zapowiedział zamykanie biur regionalnych w miastach takich jak Nowy Jork, Boston, Chicago i Cleveland, a pracownicy w całym kraju obawiają się kolejnych zwolnień. Już teraz część z nich została zachęcona do odejścia poprzez program odpraw, który wygasł 3 marca.
Źródło: WBEZ
Foto: YouTube, istock/Evgenia Parajanian/
News Chicago
Chicago ogłasza stan klęski żywiołowej po sierpniowych powodziach

Burmistrz Chicago Brandon Johnson ogłosił we wtorek stan klęski żywiołowej, aby pomóc mieszkańcom w odbudowie po gwałtownych burzach i powodziach, które nawiedziły miasto w połowie sierpnia. Decyzja ma umożliwić szybsze uruchomienie zasobów i wsparcia dla najbardziej poszkodowanych społeczności.
Tysiące poszkodowanych po ulewach
Weekendowe burze, trwające od 16 do 19 sierpnia, przyniosły intensywne opady deszczu, które spowodowały rozległe zalania w Chicago i na przedmieściach. Największe szkody odnotowano w dzielnicach szczególnie narażonych na skutki powodzi.
„Wydanie tego komunikatu o stanie klęski żywiołowej jest niezbędnym krokiem w celu zaradzenia poważnym szkodom spowodowanym przez niedawne powodzie w Chicago i powiecie Cook” – podkreślił Brandon Johnson w swoim oświadczeniu.
Biuro Zarządzania Kryzysowego i Komunikacji (OEMC) poinformowało, że do 22 sierpnia mieszkańcy złożyli 4359 raportów dotyczących szkód. Z danych wynika, że 32 domy zostały całkowicie zniszczone, 1893 budynki poważnie uszkodzone, a 1827 doznało drobnych zniszczeń.
Drugi alarm w ciągu miesiąca
To już drugie ogłoszenie stanu klęski żywiołowej w sierpniu. 6 sierpnia Burmistrz Johnson i Przewodnicząca Rady Powiatu Cook, Toni Preckwinkle, wprowadzili podobne środki w odpowiedzi na lipcowe burze i powodzie.
Jak podkreślają władze, część obszarów, które dopiero podnosiły się po wcześniejszych stratach, została ponownie zalana w sierpniu.
Źródło: chicagotribune
Foto: Chicago Mayor’s Office
News Chicago
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę

Szalony nocny pościg zakończony na autostradzie, skradziony samochód, prędkość sięgająca 109 mph i bezczelny komentarz do policjantów – to bilans zatrzymania 31-letniej Molly Borowski z Chicago. Kobieta odpowie za szereg poważnych przestępstw, a sąd nakazał jej aresztowanie do czasu procesu.
Nocna ucieczka przez czerwone światła
Do zdarzenia doszło we wtorek około 3:20 nad ranem, gdy patrol z Villa Park zauważył skradziony pojazd w rejonie skrzyżowania North Avenue i Joyce Avenue. Funkcjonariusze podjęli próbę zatrzymania kierowcy, lecz Molly Borowski zamiast się poddać, gwałtownie przyspieszyła.
Samochód pędził ulicami miasta nawet 109 mph, ignorując czerwone światła. Nawet po przebiciu opon kolczatkami kobieta nie zatrzymała się i kontynuowała desperacką ucieczkę.
Zatrzymana na I-290
Pościg zakończył się dopiero na autostradzie I-290, gdzie funkcjonariusze dopadli uciekającą. Podczas zatrzymania Borowski miała stwierdzić, że „zna powiat DuPage” i wolałaby, by jej sprawa rozegrała się w Chicago – poinformowała prokuratura.
Śledczy znaleźli w samochodzie cztery karty kredytowe wystawione na inne osoby oraz czytnik i programator kart. W torebce Borowskiej odkryto także wybijak do szyb – narzędzie często wykorzystywane przy włamaniach.
Zarzuty i proces
31-latka usłyszała zarzuty posiadania skradzionego pojazdu, ucieczki przed policją i narażenia innych na niebezpieczeństwo, a także posiadania narzędzi włamaniowych. Każde z tych przestępstw może skutkować poważną karą więzienia.
Sędzia Powiatu DuPage zdecydował, że kobieta pozostanie w areszcie do czasu rozprawy, którą wyznaczono na 22 września.
Źródło: dailyherald
Foto: Police Department
News Chicago
Arbor Evenings 2025: dzisiaj ostatni koncert na łonie natury Morton Arboretum

Kończy się lato – w Morton Arboretum możemy dziś po raz ostatni w ty sezonie uczestniczyć w Arbor Evenings. To idealna okazja, aby spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi przy dźwiękach muzyki na żywo, tanecznych rytmach, pysznym jedzeniu i niepowtarzalnych zachodach słońca nad jeziorem Meadow. Dzisiaj zagra rockowy zespół The Beaux.
Smaki i dodatki na wieczór
Na miejscu znajdziesz:
- Food trucki z daniami na ciepło, deserami i napojami
- Lody dla ochłody w letnie wieczory
- Deski wędlin (klasyczne lub wegetariańskie) – dostępne za dodatkowe 25 USD przy zakupie biletu. Idealne na piknik dla 1–2 osób!
Informacje praktyczne
- Lokalizacja: Meadow Lake, The Morton Arboretum
- Czas trwania koncertów: środa, 6:00–8:00PM
- Wejście: od 17:45, zgodnie z godziną na bilecie
- Miejsca siedzące: dostępne w pobliżu sceny. Szczegóły w sekcji „Dostępność” na stronie Arboretum.
Ceny biletów
Goście ogólni:
- Dorośli (13+): 15 USD
- Dzieci (4–12 lat): 5 USD
- Niemowlęta (do 3 lat): bezpłatnie
Członkowie Morton Arboretum:
- Dorośli (13+): 10 USD
- Dzieci i niemowlęta: bezpłatnie
Bilety dostępne wyłącznie online – zalecany jest zakup z wyprzedzeniem.
Twój udział ma znaczenie
Każdy zakupiony bilet wspiera misję Morton Arboretum: sadzenie i ochrona drzew, by tworzyć zdrowszy, bardziej zielony świat, w którym ludzie i przyroda mogą rozwijać się razem.
Zarezerwuj swoje miejsce już dziś i spraw, aby letnie środy stały się ulubionym momentem tygodnia! Do zobaczenia na Arbor Evenings!
Źródło: Morton Arboretum
Foto: Morton Arboretum
-
News USA4 tygodnie temu
Szpitale dziecięce wstrzymują operacje zmiany płci po dekrecie Prezydenta Trumpa
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
XXXVIII Piesza Polonijna Pielgrzymka Maryjna do Merrillville – RELACJA NA ŻYWO
-
News USA4 tygodnie temu
Kamala Harris rezygnuje z ubiegania się o urząd gubernatora Kalifornii
-
NEWS Florida4 tygodnie temu
Floryda dokonała egzekucji Edwarda Zakrzewskiego osiągając rekord 9 osób straconych
-
News USA4 tygodnie temu
Tragedia w Devil’s Den State Park: Kobieta zginęła bo wróciła pomóc walczącemu mężowi
-
News USA4 tygodnie temu
Aresztowano mordercę małżeństwa w Arkansas. Rodzice zginęli, chroniąc swoje dzieci
-
News Chicago4 tygodnie temu
Rekordowy smog nad Chicago. Eksperci: „To efekt zmian klimatu”
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ranking „U.S. News” 2025–2026: Szpitale z Chicago wśród najlepszych w kraju i stanie