News Chicago
Jack in the Box powraca do Chicago! Sieć fast food otworzy 10 nowych restauracji

Po czterech dekadach nieobecności Jack in the Box ponownie zawita do Chicago! Już tego lata kultowa sieć fast foodów otworzy 10 nowych restauracji w mieście i na przedmieściach, w ramach strategicznej ekspansji na rynek chicagowski – poinformowała firma w oficjalnym komunikacie.
Gdzie powstaną nowe lokale?
Pierwsze zapowiedzi o ekspansji Jack in the Box do Chicago pojawiły się już w 2024 roku, o czym informowaliśmy tutaj. Teraz firma potwierdziła, że w ciągu najbliższych dwóch lat otworzy restauracje w:
- Chicago
- Countryside
- Tinley Park
- New Lenox
- Plainfield
- Naperville
- Carol Stream
- Lake in the Hills
Podczas telekonferencji dotyczącej wyników finansowych za pierwszy kwartał 2025 roku, która odbyła się 25 lutego, przedstawiciele Jack in the Box ujawnili, że osiem restauracji należących do firmy zostanie otwartych już latem 2025 roku. Kolejne dwa lokale będą prowadzone przez franczyzobiorców, którzy również wchodzą na rynek chicagowski.
Co czeka fanów Jack in the Box w Chicago?
Nowe restauracje będą oferować zarówno zamówienia na miejscu, opcję drive-thru, jak i możliwość zamówień mobilnych. Dodatkowo wszystkie lokale będą czynne 24/7, co oznacza, że mieszkańcy Chicago będą mogli delektować się kultowym menu o każdej porze dnia i nocy.
W menu Jack in the Box nie zabraknie ulubionych pozycji, takich jak:
- Burgery
- Tacos
- Kanapki z kurczakiem
- Koktajle mleczne
- Śniadania przez całą dobę
W styczniu sieć ogłosiła również wprowadzenie nowych smaków Jack Wrap, w tym: Fajita Jack Wrap i Caesar Jack Wrap.
Jack in the Box – wielki powrót
Jack in the Box działa na rynku fast-foodów od 1951 roku, kiedy to otwarto pierwszą restaurację w San Diego. Firma zyskała popularność dzięki swojej ofercie, obejmującej hamburgery, kurczaka, tacos i mleczne koktajle, oraz innowacyjnemu systemowi drive-thru, który zrewolucjonizował sposób serwowania jedzenia.
Źródło: nbc
Foto: istock/Melissa Kopka/
News USA
Prezydent Donald Trump kupuje Teslę w geście wsparcia dla Elona Muska

We wtorek Donald Trump ogłosił, że kupi nową Teslę, aby wesprzeć Elona Muska, którego firma zmaga się z bojkotami i spadkami na giełdzie. Prezydent oskarżył „radykalnych lewicowych szaleńców” o próbę zaszkodzenia Tesli i zapowiedział działania przeciwko protestującym.
W poniedziałek Prezydent Trump napisał na swojej platformie Truth Social:
„Jutro rano kupię zupełnie nową Teslę jako wyraz zaufania i wsparcia dla Elona Muska, naprawdę wspaniałego Amerykanina”.
Tego samego dnia Donald Trump pojawił się przed Białym Domem razem z Muskiem, gdzie oglądał modele Tesli. Ostatecznie wybrał czerwony Model S, choć zrezygnował z jazdy próbnej. „Elon mnie o to nie prosił” – powiedział Prezydent reporterom. „Tesla to świetna firma. Nie podoba mi się to, co się dzieje”.
Spadające akcje i fala protestów
Akcje Tesli spadły o 45% w 2025 roku, osiągając 10 marca wartość 222,15 USD – najniższą od października 2024. Po ogłoszeniu Trumpa kurs wzrósł o 4,7% w handlu przedsesyjnym.
W międzyczasie Tesla zmaga się z bojkotami, protestami i aktami wandalizmu. W zeszłym tygodniu protestujący podpalili siedem stacji ładowania w Bostonie, a w Kolorado kobieta została aresztowana za malowanie sprayem obraźliwych haseł na pojazdach Tesli.
Prezydent Trump ostrzegł, że rząd może uznać tych, którzy dopuszczają się przemocy wobec Tesli, za „krajowych terrorystów”. „Ci ludzie będą mieli duży problem, gdy ich złapiemy” – zapowiedział. „Mamy wiele kamer i już wiemy, kim są niektórzy z nich”.
Musk: „Patrzmy na jasną stronę”
Pomimo kontrowersji Elon Musk zachowuje optymizm. „Zawsze patrz na jasną stronę życia” – powiedział w rozmowie z Larrym Kudlowem z Fox Business. „Myślę, że robimy tu właściwą rzecz”.
Jednak sondaże wskazują, że nie wszyscy Amerykanie są przekonani co do jego wpływu na politykę. 55% respondentów uważa, że Musk ma zbyt dużą władzę w podejmowaniu decyzji dotyczących kraju (sondaż Quinnipiac, 19 lutego).
Źródło: The Epoch Times
Foto: The White House
News USA
Lyft uruchamia usługę Lyft Silver – przejazdy dostosowane do potrzeb seniorów

Lyft wprowadza nową usługę skierowaną do starszych pasażerów. Lyft Silver, zapowiedziana we wtorek, zaoferuje uproszczony interfejs w aplikacji oraz łatwy dostęp do pomocy technicznej.
„Aktywnie poszukujemy nowych sposobów na ulepszenie doświadczeń pasażerów” – powiedział rzecznik Lyft w rozmowie z FOX Business. Lista oczekujących na usługę już ruszyła, a użytkownicy zostaną powiadomieni, gdy Lyft Silver stanie się dostępny w ich regionie.
Lyft vs. Uber – walka o rynek trwa
Nowa usługa to kolejny krok w rywalizacji Lyft i Ubera o klientów. Obie firmy regularnie wprowadzają nowe funkcje, by zdobyć przewagę na rynku. Nowości u przewoźników:
- Uber Caregiver – uruchomiony w maju ubiegłego roku, umożliwia opiekunom zamawianie i monitorowanie przejazdów oraz dostaw dla bliskich, a także organizowanie płatności za pomocą świadczeń zdrowotnych.
- Price Lock Pass – Uber testuje usługę, która za 2,99 USD miesięcznie pozwala pasażerom blokować ceny na regularnych trasach. Lyft wprowadził podobną funkcję we wrześniu ubiegłego roku.
Nowe wyzwania dla branży
Obaj giganci współdzielonych przejazdów stoją również przed wyzwaniami regulacyjnymi. Lyft i Uber grożą wycofaniem się z Minneapolis po wprowadzeniu nowych przepisów gwarantujących kierowcom płacę minimalną.
W odpowiedzi na potrzeby klientów obie firmy wprowadziły również funkcje ułatwiające przejazdy na lotnisko, by zmniejszyć stres związany z podróżowaniem. O inicjatywie Lyft informowaliśmy tutaj.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/PeopleImages/
News USA
Będziemy płacić za bagaż w Southwest Airlines – koniec pewnej epoki w tanim lataniu

Linie Southwest Airlines, znane z przyjaznej polityki bagażowej, ogłosiły we wtorek, że wprowadzają opłaty za bagaż rejestrowany. To oznacza koniec wieloletniej tradycji, którą linia reklamowała jako swój wyróżnik na tle konkurencji. Sytuację chce wykorzystać Amtrak, przypominając oszczędnym klientom, że nie pobiera opłat za ich bagaże.
Nowe zasady obejmą pasażerów, którzy nie posiadają statusu lojalnościowego Rapid Rewards, nie wykupili biletu w klasie biznes ani nie korzystają z firmowej karty kredytowej. Przedstawiciele Southwest nie podali jeszcze dokładnych stawek, ale zmiana wejdzie w życie dla rezerwacji dokonywanych od 28 maja.
Kryzys wymusza zmiany
Decyzja o wprowadzeniu opłat za bagaż to kolejny krok w kierunku modernizacji Southwest. Pod presją inwestorów linia szuka sposobów na poprawę wyników finansowych – pod koniec ubiegłego roku zawarła porozumienie z funduszem Elliott Investment Management, aby uniknąć walki o władzę w zarządzie.
Jednocześnie firma zapowiedziała redukcję 1750 etatów, co stanowi 15% całkowitego zatrudnienia.
Odejście od darmowego bagażu to już druga poważna zmiana w podejściu Southwest do podróżnych. Jeszcze w 2023 roku firma zapowiedziała odejście od otwartego systemu wejścia na pokład, który stosowała od ponad 50 lat. W przyszłym roku planuje wprowadzenie przypisanych miejsc dla pasażerów.
Strzał w stopę czy finansowy ratunek?
Dotychczas Southwest było jedyną dużą linią w USA, która nie pobierała opłat za bagaż rejestrowany. W 2023 roku analitycy oszacowali, że linia mogłaby zarobić na tej zmianie około 1,5 miliarda dolarów rocznie, ale jednocześnie mogłaby stracić klientów, dla których darmowy bagaż był kluczowym argumentem przy wyborze przewoźnika.
Southwest obiecuje jednak pewne wyjątki. Darmowe dwa bagaże nadal przysługują pasażerom o statusie A-List w programie lojalnościowym i klientom klasy Business Select, a jeden darmowy bagaż otrzymają wybrani podróżni oraz posiadacze kart kredytowych Rapid Rewards.
Dodatkowo linia zapowiedziała wprowadzenie nowej, tańszej taryfy podstawowej dla najoszczędniejszych podróżnych.
Mimo obaw klientów inwestorzy przyjęli tę wiadomość pozytywnie – akcje Southwest wzrosły o ponad 6% w handlu przedsesyjnym. Jednak przewoźnik zrewidował swoje prognozy przychodów na pierwszy kwartał 2025 roku, obniżając oczekiwania wzrostu z 5–7% do 2–4%. Spodziewa się także zmniejszenia przepustowości o około 2%.
Amtrak odpowiada złośliwym komentarzem
Ogłoszenie Southwest Airlines skłoniło przedstawicieli Amtrak do szybkiej i uszczypliwej reakcji w mediach społecznościowych.
„Chyba tylko my teraz oferujemy bezpłatny bagaż” – napisał Amtrak na platformie X, jasno podkreślając, że jego polityka pozostaje niezmieniona.
Amtrak przypomina o swoich zasadach dotyczących bagażu:
- Każdy pasażer może zabrać na pokład jeden przedmiot osobisty (do 25 funtów, max. 14x11x7 cali).
- Dodatkowo można przewieźć dwa bagaże podróżne (do 50 funtów każdy, max. 28x22x14 cali).
- Wszystko to bez dodatkowych opłat.
Źródło: chicagotribune, nbc
Foto: amtrak, southwest airlines
-
Najpiękniejsza Polka w USA2 tygodnie temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Isabel Cieśla
-
News USA2 tygodnie temu
Rząd wprowadza obowiązkową rejestrację imigrantów pod groźbą kar
-
News USA2 tygodnie temu
Trump podpisuje rozporządzenie w sprawie przejrzystości cen w opiece zdrowotnej
-
News USA2 tygodnie temu
Miliony Amerykanów otrzymają jednorazowe wypłaty i wyższe świadczenia Social Security
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Wielka strata dla Polonii w Chicago: Nie żyje Krzysztof Arsenowicz
-
Najpiękniejsza Polka w USA2 tygodnie temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Natalia Jakimiuk
-
News USA2 tygodnie temu
Kłótnia w Białym Domu: Trump ostro potraktował Zełenskiego
-
Najpiękniejsza Polka w USA1 tydzień temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Victoria Kubecki