Eli’s Cheesecake, kultowa cukiernia z Chicago, obchodzi swoje 45-lecie w wielkim (i pysznym) stylu. W środę 30 lipca — czyli w Narodowy Dzień Sernika — firma podzieli się swoim sukcesem, rozdając darmowe kawałki sernika w różnych punktach miasta. To ukłon w stronę fanów, którzy przez dekady uczynili Eli’s jednym z najbardziej rozpoznawalnych producentów sernika w USA.

Gdzie złapać darmowy sernik?

Zespół Eli’s pojawi się w trzech lokalizacjach w Chicago, gdzie będzie rozdawać sernik zupełnie za darmo:

• 11:00AM–12:00PM – DuSable Black History Museum and Education Center
  740 E 56th Place
• 12:30PM–1:30PM – Plac zabaw Eli M. Schulmana w Parku Seneca
  220 E Chicago Avenue
• 2:30PM–3:30PM – Muzeum Historii Chicago
  1601 N Clark Street

Sernik za 45 centów? Tylko w Eli’s Café

Dla tych, którzy odwiedzą Eli’s Cheesecake Café na północno-zachodnich przedmieściach Chicago (6701 W Forest Preserve Dr), czeka kolejna gratka: kawałek sernika za jedyne 45 centów — symboliczna cena, która nawiązuje do 45 lat działalności firmy.

Powrót ulubionego deseru: The Cheesecake Sunday

Z okazji rocznicy do menu wraca także jeden z najbardziej wyczekiwanych deserów Eli’s: The Cheesecake Sunday. To czekoladowy sernik z „gałkami” sernika truskawkowego i bananowego — prawdziwa uczta dla łasuchów i idealne zakończenie letniego dnia.

Cukiernia Eli’s Cheesecake powstała w 1978 roku jako rodzinny biznes i przez lata zyskała międzynarodową sławę, serwując swoje wypieki na wydarzeniach takich jak inauguracje prezydenckie czy Taste of Chicago.

Dzisiaj każdy może dołączyć do tej słodkiej historii — i zjeść kawałek legendy.

Źródło: abc7
Foto: Eli’s Cheesecake

Tania linia lotnicza Spirit Airlines ogłosiła plany redukcji zatrudnienia wśród pilotów. Od 1 listopada 2025 roku pracę straci 270 osób, a miesiąc wcześniej, 1 października, firma przesunie kolejnych 140 pilotów na inne stanowiska. To kolejny krok w ramach działań mających na celu ratowanie kondycji finansowej przewoźnika i dostosowanie struktury zatrudnienia do ograniczonego rozkładu lotów.

Redukcje wpisane w plan powrotu do rentowności

“Podejmujemy niezbędne działania, aby nasze operacje były jak najbardziej efektywne w ramach strategii powrotu do rentowności” – poinformował przewoźnik w oświadczeniu.

Linie Spirit Airlines, z siedzibą na Florydzie, przez lata borykały się z dużym zadłużeniem, stratami finansowymi i nieudaną próbą fuzji z JetBlue. W listopadzie 2024 roku linia złożyła wniosek o ochronę przed bankructwem, a z postępowania upadłościowego wyszła dopiero w marcu 2025 roku.

Związek zawodowy: wartość kariery pilotów „ciągle maleje”

Kapitan Ryan Muller, przewodniczący oddziału Spirit Airlines w Stowarzyszeniu Pilotów Linii Lotniczych (ALPA), podkreślił w rozmowie z Reuters, że to już  trzecia runda cięć i obniżek rangi pilotów od września ubiegłego roku.

“Spirit nadal się kurczy, a wraz z nim maleje wartość stażu pracy i ścieżki kariery pilotów” – powiedział Muller.

Związek zawodowy poinformował również, że trwają negocjacje w sprawie trzeciego Porozumienia o Ograniczaniu Urlopów Bezpłatnych, które miałoby wprowadzić dobrowolne rozwiązania i złagodzić skalę przymusowych zwolnień.

Spirit wciąż pod presją konkurencji i rynku

Spirit Airlines to jeden z największych tanich przewoźników w USA, znany z agresywnie niskich cen biletów. Jednak w ostatnich latach firma znalazła się pod presją rosnących kosztów operacyjnych, słabszego popytu na loty krajowe oraz konkurencji ze strony bardziej stabilnych finansowo linii lotniczych. Trudna sytuacja ekonomiczna i nieudana fuzja z JetBlue dodatkowo pogłębiły kryzys.

Źródło: foxbusiness
Foto: Acroterion

We wtorek Union Pacific Corporation oraz Norfolk Southern Corporation ogłosiły przełomową fuzję, która utworzy pierwszą w historii Stanów Zjednoczonych linię kolejową łączącą wybrzeże wschodnie z zachodnim. Nowa sieć obejmie ponad 50 000 mil torów, radykalnie zmieniając mapę transportową kraju.

Wartość transakcji sięga 85 miliardów dolarów

W ramach umowy Union Pacific przejmie Norfolk Southern, oferując 320 dolarów za akcję w transakcji gotówkowo-akcyjnej. Propozycja stanowi 25% premię względem 30-dniowej średniej ważonej wolumenem ceny akcji Norfolk Southern z 16 lipca i opiera się na niezmienionej cenie zamknięcia akcji Union Pacific z tego dnia.

Całkowita wycena Norfolk Southern wynosi około 85 miliardów dolarów, ale wartość połączonego przedsiębiorstwa przekroczy 250 miliardów dolarów. Jeśli transakcja zostanie zatwierdzona, będzie to jedna z największych fuzji kolejowych w historii USA.

Jeden operator od oceanu do oceanu

To pierwsze połączenie, które zapewni jednej firmie pełną kontrolę nad transportem kolejowym z jednego wybrzeża na drugie. Obie spółki zapowiadają, że fuzja usprawni łańcuchy dostaw, pobudzi amerykańską produkcję i stworzy nowe miejsca pracy – bez naruszania istniejących umów z pracownikami zrzeszonymi w związkach zawodowych.

Dzięki konsolidacji Stany Zjednoczone zyskają silniejszą pozycję wobec kanadyjskich przewoźników kolejowych oraz odzyskają część utraconych wolumenów towarowych, przyczyniając się do repatriacji produkcji i zatrudnienia.

Uderzenie w konkurencję – w tym BNSF Buffetta

Fuzja oznacza także poważne wyzwanie dla konkurencji – w tym BNSF Railway, należącej do konglomeratu Berkshire Hathaway kierowanego przez Warrena Buffetta. Nowy podmiot zyska strategiczną przewagę dzięki połączonej infrastrukturze i skali operacji.

Amerykańskie koleje towarowe transportują obecnie około 1,5 miliarda ton ładunków rocznie – a nowa sieć ma szansę znacząco zwiększyć ten wolumen.

Dyrektorzy generalni Union Pacific i Norfolk Southern Jim Vena i Mark George oficjalnie podpisali umowę o utworzeniu pierwszej transkontynentalnej kolei w Ameryce

Szybsze trasy, mniej korków, mniejsze zużycie dróg

Firmy zapewniają, że nowa linia transkontynentalna zredukuje czas i odległość transportu na kluczowych trasach, poprawi płynność usług i wyeliminuje przestoje w punktach przesiadkowych. Planuje się też rozwój usług intermodalnych – łączących różne środki transportu – oraz otwarcie nowych szlaków przewozowych.

Dodatkowym atutem ma być zmniejszenie natężenia ruchu drogowego i ograniczenie zużycia dróg finansowanych z budżetu państwa, co przełoży się na korzyści dla podatników.

Związki zawodowe i nowe miejsca pracy

Według zapowiedzi, fuzja nie zagrozi zatrudnieniu obecnych pracowników związkowych – w tym maszynistów, mechaników i inżynierów. Co więcej, przewidywany wzrost przewozów ma wygenerować nowe miejsca pracy w całej połączonej sieci – zarówno w dużych metropoliach, jak i mniejszych miejscowościach.

Formalności przed finałem

Fuzja została jednogłośnie zatwierdzona przez rady dyrektorów obu firm, ale wymaga jeszcze zgody udziałowców oraz amerykańskiej agencji regulacyjnej Surface Transportation Board. Firmy planują złożyć formalny wniosek w ciągu najbliższych sześciu miesięcy i oczekują, że proces zatwierdzenia zakończy się do początku 2027 roku.

Źródło: foxbusiness
Foto: Union Pacific