NEWS Florida
Rekordowa konfiskata narkotyków: Straż Przybrzeżna USA przechwyciła kokainę wartą 141 mln USD

Straż Przybrzeżna USA poinformowała, że ponad tuzin osób stanie przed sądem federalnym po przechwyceniu kokainy o łącznej wartości ponad 141 milionów dolarów. Narkotyki skonfiskowano w ramach sześciu operacji na Morzu Karaibskim w lutym i na początku marca.
Załogi Straży Przybrzeżnej przeprowadziły serię skoordynowanych działań, których efektem było zabezpieczenie łącznie ponad 12 000 funtów kokainy. Oto szczegóły:
- 2 lutego: 6 220 funtów kokainy skonfiskowano 30 mil na północ od Wenezueli. Aresztowano pięciu podejrzanych.
- 2 lutego: 2 200 funtów kokainy zabezpieczono 35 mil na południowy zachód od Wysp Dziewiczych Stanów Zjednoczonych. Zatrzymano trzech podejrzanych.
- 14 lutego: 571 funtów kokainy przechwycono 18 mil na północ od Wenezueli.
- 17 lutego: 1 280 funtów kokainy skonfiskowano 50 mil na północny wschód od Dominikany. Aresztowano pięciu podejrzanych.
- 1 marca: 1 650 funtów kokainy przechwycono 176 mil na północ od Cabo De La Vela w Kolumbii. Trzech podejrzanych trafiło do aresztu.
- 4 marca: 545 funtów kokainy skonfiskowano 120 mil na północny zachód od Aruby. Dwóch podejrzanych zostało zatrzymanych.
Po zakończeniu operacji narkotyki zostały przewiezione i rozładowane w bazie Straży Przybrzeżnej w Miami Beach.
Według przedstawicieli Straży Przybrzeżnej te działania są kolejnym dowodem na skuteczność walki z przemytem narkotyków na wodach międzynarodowych. Łącznie 17 podejrzanych zostało przewiezionych do Stanów Zjednoczonych, gdzie staną przed sądem federalnym. Śledztwo w sprawie szlaków przemytu narkotyków na Karaibach jest kontynuowane.
Źródło: fox13
Foto: U.S. Coast Guard
NEWS Florida
Gospodarka Florydy rośnie w siłę: Nowy zakład produkcyjny stworzy setki miejsc pracy

Gubernator Ron DeSantis ogłosił w poniedziałek powstanie nowego zakładu produkcyjnego na północy Florydy, podkreślając przy tej okazji silny wzrost gospodarczy i zatrudnienia w stanie. Nowy obiekt, należący do firmy Point Blank Enterprises, ma stworzyć około 300 nowych miejsc pracy w powiecie Wakulla.
Floryda liderem wzrostu gospodarczego
Podczas konferencji prasowej Ron DeSantis wskazał na najnowsze dane Biura Analiz Ekonomicznych USA, według których Floryda znajduje się w czołówce stanów pod względem wzrostu produktu krajowego brutto (PKB).
„Floryda jest liderem w zakładaniu nowych firm. Przez ostatnie pięć czy sześć lat co roku powstaje ich tu więcej niż w jakimkolwiek innym stanie” – podkreślił gubernator.
Nowy zakład, nowe miejsca pracy
Nowa inwestycja Point Blank Enterprises, producenta kamizelek kuloodpornych dla wojska i służb mundurowych, to znaczące wzmocnienie dla północno-florydzkiego rynku pracy. Obiekt w powiecie Wakulla ma zatrudnić około 300 pracowników, z przeciętną roczną pensją wynoszącą 52 900 dolarów.
Firma, której główna siedziba znajduje się w Pompano Beach, zatrudnia obecnie około 4 000 osób na całym świecie. Nowa lokalizacja ma pomóc w zaspokojeniu rosnącego zapotrzebowania na produkty chroniące życie w trudnych warunkach operacyjnych.
Wsparcie stanowe i rozwój lokalnej gospodarki
Rozbudowa firmy została wsparta kwotą 8 milionów dolarów ze środków stanowych, pochodzących z Funduszu Grantów na Wzrost Zawodowy oraz Funduszu Infrastruktury Wiejskiej. Środki te mają na celu stymulowanie rozwoju gospodarczego w mniej zurbanizowanych częściach Florydy.
Gubernator DeSantis zaznaczył, że inwestycje tego typu nie tylko tworzą miejsca pracy, ale też generują rozwój całych lokalnych społeczności.
„Gdy ludzie mają dostęp do dobrze płatnej pracy, pieniądze wracają do lokalnej gospodarki. To napędza działalność małych firm, wspiera rozwój i tworzy nowe możliwości” – powiedział gubernator.
Szerszy kontekst
Ogłoszenie nowej inwestycji wpisuje się w szerszą narrację DeSantisa o sukcesach gospodarczych Florydy, które od lat są kluczowym elementem jego politycznej platformy. Przyciąganie inwestorów, rozwój infrastruktury i zwiększanie konkurencyjności regionów wiejskich to – według administracji – fundamenty dalszego wzrostu.
Źródło: fox13
Foto: Ron DeSantis FB
News USA
Disneyland świętuje 70 lat magii – i miliardów dla amerykańskiej gospodarki

Siedem dekad temu Walt Disney otworzył bramy swojego marzenia. Dziś, z okazji 70-lecia Disneylandu, firma nie tylko wspomina przeszłość, ale też pokazuje, jak ogromny wpływ jej parki rozrywki mają na gospodarkę USA – i co planuje na przyszłość.
Według najnowszego raportu Tourism Economics, oddziału Oxford Economics, parki Disneya generują rocznie prawie 67 miliardów dolarów w całych Stanach Zjednoczonych. Co więcej, ponad 400 000 miejsc pracy – zarówno bezpośrednich, jak i pośrednich – powiązanych jest z działalnością parków Disneya od Kalifornii po Florydę.
„Disney definiuje branżę rozrywki tematycznej w Ameryce. Nasza obecność odczuwalna jest daleko poza bramami parków” – powiedział Josh D’Amaro, prezes Disney Experiences. – „Każda inwestycja w unikalne doświadczenia, które tylko Disney może zaoferować, to impuls do wzrostu całych regionów.”
Gospodarcze imperium Disneya
Wpływ Disneya najbardziej odczuwalny jest na Florydzie – w samym regionie Orlando jedno na osiem miejsc pracy powiązane jest z firmą, a w całym stanie – jedno na 32. Nie dziwi więc, że Magic Kingdom na Florydzie i Disneyland w Kalifornii to dwa najczęściej odwiedzane parki rozrywki na świecie, przyciągające miliony turystów rocznie.
Świętowanie z rozmachem – nowości i emocje
Z okazji jubileuszu, Disneyland przygotował dla gości mnóstwo nowych atrakcji – od widowiskowych parad dziennych i nocnych, przez pokazy fajerwerków i projekcji, po spektakularne wodotryski.
Choć Disneyland ma już 70 lat, firma nie zamierza zwalniać tempa. Disney ogłosił plan zainwestowania 30 miliardów dolarów do 2033 roku w rozwój swoich amerykańskich resortów, otwierając nowy rozdział innowacji i magii.
Źródło: fox35
Foto: YouTube, Disneyland
NEWS Florida
Jupiter – nowy raj dla bogaczy na Florydzie. Alternatywa dla Palm Beach przyciąga elitę

Położone w północno-wschodniej części powiatu Palm Beach, malownicze miasteczko Jupiter szybko zdobywa renomę jednego z najbardziej pożądanych adresów na południowej Florydzie. Eksperci rynku nieruchomości mówią wprost: to nowy magnes dla zamożnych nabywców luksusowych domów, oferujący styl życia z najwyższej półki – bez cen rodem z Palm Beach.
„Coraz więcej bogatych klientów wybiera Jupiter, ponieważ łączy bajkowy styl życia z relaksującą atmosferą,” mówi Seth Mansfield, agent w Douglas Elliman i dyrektor sprzedaży Forte Luxe. „Luksusowe restauracje, butiki, krystalicznie czyste wody i pola golfowe na światowym poziomie – wszystko w promieniu 15 mil od ich willi.”
Palm Beach? Nie, dziękuję – witamy w Jupiter
Jupiter przyciąga tych, którzy chcą cieszyć się florydzkim luksusem w bardziej kameralnym wydaniu. Według Jenny Stauffer z Sotheby’s International Realty, to miejsce oferuje „najlepsze życie w południowej Florydzie” w cenach, które – choć wciąż wysokie – są znacznie bardziej przystępne niż w sąsiednim Palm Beach czy Miami.
To zresztą rosnące ceny w Palm Beach (w kwietniu mediana ceny wywoławczej wyniosła tam 3 miliony dolarów, a cena sprzedaży – 3,4 miliona) przyczyniły się do wzmożonego zainteresowania Jupiter.
„Jupiter zapewnia tę samą jakość życia: żeglarstwo, golf, ekskluzywne domy i prywatność – ale bez błysku fleszy i tłumów,” tłumaczy Stauffer. „To miejsce ma bardziej kameralny charakter, który wielu nabywców wręcz preferuje.”
Luksus z potencjałem wzrostu
Jeszcze pięć lat temu mediana ceny domu jednorodzinnego w Jupiter wynosiła 530 000 dolarów, a ceny najdroższych nieruchomości dochodziły do 12,25 miliona dolarów. Obecnie to odpowiednio 980 000 dolarów i aż 48 milionów dolarów, co pokazuje, jak dynamicznie rośnie lokalny rynek luksusowy.
Dziś w serwisie Zillow można znaleźć wystawione na sprzedaż wille w Jupiter w cenie od 29 do 45 milionów dolarów. Równocześnie maleje liczba dostępnych nieruchomości luksusowych, co tylko napędza wzrost cen.
Dlaczego Jupiter?
Eksperci zgodnie twierdzą, że pandemia COVID-19 tylko przyspieszyła trend migracji bogatych nabywców z północno-wschodnich stanów USA i Kalifornii na południe – głównie ze względu na przyjazne podatkowo środowisko Florydy, wysoki komfort życia i większą prywatność.
Celebryci i sportowcy już tam są
Jupiter to nie tylko raj dla golfistów, ale też miejsce zamieszkania wielu znanych osób. Wśród mieszkańców znajdują się m.in. Michael Jordan, Wayne Gretzky, Kid Rock i oczywiście Tiger Woods, który stworzył tu własne pole golfowe.
Zmarły aktor Burt Reynolds nazwał to miejsce „najlepszym na świecie” – i z jego opinią zgadza się coraz więcej osób z zasobnymi portfelami.
Źródło: foxbusiness
Foto: D Ramey Logan
-
Polonia Amerykańska4 dni temu
Polonia ma wielkie serca: Pomagamy pani Ewie spod Jarosławia, cioci Moniki Doroty
-
News Chicago2 tygodnie temu
Sandra i John Kucala z Orland Park walczą o dom. Ich podatek wzrósł z 3 do 17 tys. USD
-
Zdrowie3 tygodnie temu
Uwaga na szczepionki przeciw Covid19: mogą powodować zapalenie mięśnia sercowego
-
News Chicago2 tygodnie temu
Uwaga – oszustwo: Fałszywe SMS-y o mandatach drogowych krążą w Illinois
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
W sobotę Polacy w USA ponownie głosują na nowego prezydenta Polski
-
News USA2 tygodnie temu
Republikanie oskarżają UE i rząd Tuska o ingerencję w wybory prezydenckie w Polsce
-
News USA3 tygodnie temu
Strzelanina w Waszyngtonie: Mieszkaniec Chicago zabił dwoje pracowników ambasady Izraela
-
News Chicago4 tygodnie temu
Illinois kończy program opieki zdrowotnej dla imigrantów