Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w niedzielne popołudnie na Route 120 w Lakemoor, gdzie 64-letni James R. Piezonka miał pięciokrotnie postrzelić swojego syna, 31-letniego Ryana Piezonkę i pozostawić go w tym stanie na jezdni. Ofiara zmarła w szpitalu, a podejrzany został zatrzymany.

Strzały na Route 120

Około godziny 1:24PM służby ratunkowe, w tym Departament Policji Lakemoor, Biuro Szeryfa Powiatu McHenry oraz Okręg Straży Pożarnej Wauconda, otrzymały zgłoszenie o strzałach w pobliżu skrzyżowania Route 120 i Darrell Road.

Świadkowie alarmowali, że na jezdni leży postrzelona osoba. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, odnaleźli dorosłego mężczyznę z wieloma ranami postrzałowymi. Strażacy przetransportowali go w stanie krytycznym do Northwestern Medicine Hospital w McHenry, gdzie wkrótce zmarł.

Na miejscu zdarzenia znajdował się samochód osobowy i przewrócony motocykl, a także kask motocyklowy leżący na pasie skrętu.

Kim jest podejrzany?

Policja zatrzymała Jamesa R. Piezonkę, 64-latka z Lakemoor, który według śledczych oddał w kierunku swojego syna pięć strzałów, trafiając go w tułów i lewe ramię.

Po strzelaninie Piezonka miał uciec z miejsca zdarzenia bez udzielenia pomocy ofierze. Śledztwo ujawniło, że jest skazanym przestępcą i nie miał prawa posiadać broni palnej.

Mężczyzna został oskarżony m.in o zabójstwo pierwszego stopnia i nielegalne posiadanie broni palnej Prokuratorzy pierwotnie postawili mu zarzut usiłowania zabójstwa, ale po śmierci ofiary zmienili go na morderstwo pierwszego stopnia.

Ryan Piezonka

Śledztwo i konsekwencje

Policja nie ujawniła jeszcze motywu zbrodni. Śledztwo prowadzi McHenry County Major Investigation Assistance Team. Route 120 została zamknięta na kilka godzin, gdy policja prowadziła oględziny miejsca zbrodni.

James Piezonka został osadzony w więzieniu powiatu McHenry. W poniedziałek sędzia odmówił mu możliwości zwolnienia za kaucją.

Źródło: lakemchenryscanner, dailyherald
Foto: McHenry County Sheriffs Office, gunmemorial.org

Miłośnicy kina pod gołym niebem mogą już odliczać dni do otwarcia sezonu w McHenry Outdoor Theater! Kultowe kino samochodowe na północno-zachodnich przedmieściach wznawia działalność 21 marca, a na początek zaprezentuje nową aktorską adaptację klasycznego filmu Disneya z 1937 roku – Królewna Śnieżka.

Po premierowym wieczorze teatr będzie działał w piątki i soboty aż do Dnia Pamięci, kiedy to przejdzie na codzienny harmonogram.

Niższe ceny i ekscytujący repertuar

W tym roku McHenry Outdoor Theater obniżył cenę karnetu sezonowego do 300 dolarów, co jest dobrą wiadomością dla stałych bywalców. Jak podkreśla Joe Cicero, prezes ds. marketingu i promocji, nadchodzący sezon zapowiada się niezwykle ekscytująco. Po pandemicznych opóźnieniach i ubiegłorocznych strajkach w Hollywood wreszcie możemy spodziewać się prawdziwego wysypu hitów na wielkim ekranie.

W planach na ten sezon znalazły się m.in. aktorskie adaptacje Lilo i Stitch oraz Jak wytresować smoka, a także nowa odsłona Supermana i wiele innych wyczekiwanych tytułów.

Specjalne wydarzenia i niespodzianki

Oprócz regularnych seansów kino planuje także szereg tematycznych wydarzeń, które przyciągną fanów różnych gatunków filmowych. Wśród nich znajdą się m.in. weekend poświęcony Wrednym dziewczynom, przegląd filmów Robina Williamsa oraz specjalne wielkanocne polowanie na pisanki.

W zeszłym roku plany otwarcia pokrzyżowała marcowa śnieżyca, ale tym razem organizatorzy liczą na łagodniejszą aurę i udany start sezonu.

Szczegółowy harmonogram seansów i wydarzeń można znaleźć na stronie goldenagecinemas.com.

Źródło: nbc
Foto: McHenry Outdoor Theater

Krematorium Heights w Chicago Heights zostało zamknięte w związku z poważnymi naruszeniami dotyczącymi obchodzenia się ze szczątkami zmarłych. Śledczy stanu Illinois wszczęli dochodzenie po otrzymaniu niepokojących doniesień na temat warunków przechowywania ciał w tej placówce.

Niepokojące odkrycia

CBS News Chicago uzyskało zdjęcia pokazujące ciała przechowywane w przyczepie na terenie krematorium. Niektóre były jedynie częściowo owinięte w prześcieradła lub plastikowe worki, z odsłoniętymi twarzami i częściami ciała. Brakowało odpowiednich chłodni, a warunki przechowywania budzą poważne wątpliwości.

Dziennikarze zauważyli również przenoszenie worków z ciałami do innej przyczepy, co rodzi pytania o zgodność procedur z obowiązującymi przepisami.

Reakcja władz i dalsze kroki

Biuro Kontrolera Stanu Illinois, które reguluje działalność krematoriów, rozpoczęło inspekcję Heights w połowie lutego. Właściciele krematorium zgodzili się dobrowolnie zamknąć działalność i nie przyjmować nowych ciał do czasu zakończenia dochodzenia. Mogą jednak dokonywać kremacji już przyjętych ciał, ale wyłącznie pod codziennym nadzorem państwowych regulatorów.

Biuro Kontrolera poinformowało, że w wyniku naruszeń Heights Crematory może zostać ukarane grzywną do 5000 dolarów za każde wykryte naruszenie, a w skrajnym przypadku może stracić licencję.

Powiązania z innym krematorium i problemy finansowe

Dochodzi tu także wątek międzystanowy. Crown Cremations z Indiany przewoziło zwłoki do Heights, przechowując je w przyczepie na jego terenie – bez odpowiedniej licencji. Firma zarządzana przez Richarda Sallie, również znalazła się pod lupą stanowych regulatorów Illinois.

Po ujawnieniu sprawy przez CBS News Chicago Crown Cremations zerwało współpracę z Heights.

Na dodatek Heights Crematory zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. W przeszłości firma miała milionowe długi podatkowe – w tym 1,8 miliona dolarów zaległości wobec IRS w 2023 roku.

Clark Morgan, operator Heights Crematory, odmówił komentarza. Obecnie śledczy badają pełen zakres naruszeń i możliwe konsekwencje prawne dla Heights Crematory oraz Crown Cremations.

Źródło: cbs
Foto: YouTube, Google Maps