News USA
Rząd nie popiera już pozwu przeciwko zakazowi procedur zmiany płci u nieletnich w Tennessee
Administracja Prezydenta Donalda Trumpa zakończyła wsparcie Departamentu Sprawiedliwości USA (DOJ) dla pozwu kwestionującego legalność prawa stanu Tennessee, które zakazuje lekarzom przeprowadzania operacji zmiany płci i podawania leków hormonalnych osobom niepełnoletnim. O decyzji zgodnej z polityką Donalda Trumpa mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
W liście skierowanym do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych zastępca prokuratora generalnego Curtis E. Gannon poinformował, że DOJ nie będzie już kwestionować tej ustawy. Jednocześnie zaznaczył, że sąd powinien wydać orzeczenie w sprawie, aby ustanowić precedens dla przyszłych postępowań sądowych.
Kontrowersyjna ustawa i batalia prawna
Gubernator Tennessee, Bill Lee, podpisał ustawę w marcu 2023 r., co spotkało się z natychmiastowymi pozwami sądowymi ze strony niektórych mieszkańców stanu oraz Departamentu Sprawiedliwości administracji prezydenta Joe Bidena.
Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który zgodził się ją rozpatrzyć w październiku ubiegłego roku i już wysłuchał ustnych argumentów stron.
Mimo wycofania wsparcia dla pozwu Departament Sprawiedliwości DOJ nie zamierza dążyć do oddalenia sprawy i zachęca Sąd Najwyższy do jej rozstrzygnięcia. Według Gannona szybkie wydanie orzeczenia w tej sprawie pomoże uregulować podobne kwestie, które są obecnie rozpatrywane w sądach niższej instancji.

Reakcje na decyzję administracji Trumpa
Organizacje praw obywatelskich, takie jak ACLU i Lambda Legal, stanowczo skrytykowały decyzję administracji Trumpa. W wydanym wspólnym oświadczeniu podkreśliły, że „dyskryminujący i bezpodstawny zakaz nadal wywraca życie naszych powodów – transpłciowych nastolatków, ich rodzin i personelu medycznego”.
Wśród wydanych rozporządzeń wykonawczych znalazł się również zakaz podawania leków hormonalnych i wykonywania operacji zmiany płci u nieletnich, oraz regulacje eliminujące możliwość startowania biologicznych mężczyzn w kobiecych zawodach sportowych.
Źródło: cna
Foto: istock/SB Arts Media/mediaphotos/
News USA
Priorytetowe wizy dla kibiców Mistrzostw Świata – Trump uruchamia program „FIFA Pass”
W poniedziałek Administracja Prezydenta Donalda Trumpa ogłosiła nową inicjatywę dla zagranicznych podróżnych udających się do Stanów Zjednoczonych na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej. Program, nazwany „FIFA Pass” (prioritized appointments scheduling system), umożliwi osobom posiadającym bilety na mecze szybsze uzyskanie terminów rozmów wizowych.
Przyspieszone procedury dla posiadaczy biletów
Podróżni, którzy zakupili bilety poprzez oficjalny system sprzedaży FIFA, będą mogli skorzystać ze specjalnego portalu umożliwiającego przyspieszoną obsługę w procesie aplikacji wizowej.
„Jeżeli masz bilet na Mistrzostwa Świata, możesz otrzymać priorytetowy termin rozmowy wizowej” – powiedział Prezydent FIFA Gianni Infantino, który spotkał się z Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym, by omówić szczegóły systemu. Zwracając się do amerykańskiego przywódcy, dodał: „Powiedział Pan już przy naszym pierwszym spotkaniu: America welcomes the world.”
Donald Trump zachęcił kibiców do jak najszybszego składania wniosków wizowych.
USA wzmacnia obsadę konsularną
Jak poinformował Sekretarz Stanu Marco Rubio, administracja wysłała ponad 400 dodatkowych urzędników konsularnych do placówek na całym świecie, aby sprostać zwiększonemu zapotrzebowaniu na wizy. Obecnie w około 80% lokalizacji na świecie aplikanci mogą uzyskać termin rozmowy wizowej w ciągu 60 dni.
„Przeprowadzimy dokładnie takie samo sprawdzanie jak u innych wnioskodawców. Jedyna różnica polega na tym, że przesuwamy ich wyżej w kolejce” – zaznaczył Marco Rubio.
Priorytet bezpieczeństwa i kontrowersje wokół Seattle
Podczas Mistrzostw Świata 104 mecze odbędą się na stadionach w Kanadzie, Meksyku i USA. Organizacja turnieju jest dla Donalda Trumpa jednym z priorytetów, a Gianni Infantino regularnie odwiedza Biały Dom.
Podczas ogłoszenia inicjatywy Trump zasugerował możliwość przeniesienia meczów z Seattle, jednego z 11 amerykańskich miast-gospodarzy, jeśli uzna je za niebezpieczne. Odniósł się do wyboru na na burmistrza Katie Wilson, aktywistki zapowiadającej m.in. utrzymanie statusu „sanctuary city” dla migrantów.
„Jeśli pojawią się oznaki jakichkolwiek problemów, poproszę Gianniego, aby przeniósł mecze do innego miasta” – stwierdził Donald Trump.
Gianni Infantino nie zadeklarował zmian lokalizacji, podkreślając jednak wagę bezpieczeństwa: „Bezpieczeństwo i ochrona to absolutny priorytet podczas Mistrzostw Świata. Widać dziś, że ludzie ufają Stanom Zjednoczonym, co pokazuje liczba już sprzedanych biletów.”
Źródło: nbc
Fot: The White House, YouTube
BIZNES
Target obniża ceny na tysiące produktów, aby zatrzymać spadek sprzedaży
Sieć handlowa Target ogłosiła znaczącą obniżkę cen na 3 000 produktów spożywczych i gospodarstwa domowego, aby pomóc konsumentom ograniczyć wydatki w okresie świątecznym i jednocześnie odwrócić trwający od kilku kwartałów spadek sprzedaży. Działanie to jest jednym z kluczowych elementów nowej strategii handlowej, realizowanej pod kierownictwem nadchodzącego dyrektora generalnego.
Taniej na święta: od dekoracji po zabawki
Jak podkreślił dyrektor ds. handlowych Rick Gomez, Target zamierza zwiększyć dostępność atrakcyjnych cenowo produktów, szczególnie w obliczu trudnej sytuacji ekonomicznej wielu rodzin. Tegoroczny asortyment świąteczny został ponad dwukrotnie rozszerzony, obejmując 20 000 nowych propozycji prezentowych, przy czym tysiące zabawek będą dostępne w cenie poniżej $20.
W ofercie znajdą się m.in.:
- ozdoby świąteczne od $1,
- świece od $5,
- koce dekoracyjne od $10.
„Obniżki cen to tylko część szerokiego planu wspierania konsumentów, dla których obecnie wartość ma kluczowe znaczenie” – zapowiedział Gomez.
Reakcja na słabnący popyt
Target mierzy się z trudnościami wynikającymi z ograniczenia wydatków na dobra uznaniowe, na których firma opiera znaczną część swojej sprzedaży. W ostatnim kwartale:
- sprzedaż w sklepach spadła o 2,7%,
- całkowite przychody zmniejszyły się o 1,5%,
- zysk operacyjny (po wyłączeniu kosztów restrukturyzacji) obniżył się o 4% rok do roku.
Nowy CEO, Michael Fiddelke, który obejmie stanowisko w lutym 2026 r., zapowiedział ostrożniejsze podejście do reszty roku. Firma skorygowała prognozę zysków do $7–$8 na akcję, zamiast wcześniej zakładanego przedziału $7–$9, oczekując także jednocyfrowego spadku sprzedaży w sklepach stacjonarnych.

Michael Fiddelke, obecny dyrektor operacyjny Target, obejmie stanowisko nowego dyrektora generalnego Target od 1 lutego 2026 r.
Restrukturyzacja i inwestycje
W ramach działań naprawczych Target:
- zredukował 1 000 stanowisk korporacyjnych,
- zlikwidował 800 wakatów,
- rozszerzył współpracę z marką Magnolia (Chip i Joanna Gaines) oraz Starbucksem (nowy napój świąteczny dostępny wyłącznie w Target).
W 2026 r. firma planuje zainwestować $5 miliardów (ok. 25% więcej niż w 2025 r.) w:
- modernizację sklepów,
- budowę nowych dużych placówek,
- rozwój logistyki i technologii poprawiających doświadczenie zakupowe.
Źródło; foxbusiness
Foto: Target, istock/MDoculus/
News USA
Ponad połowa domów w USA straciła na wartości. Eksperci: to „normalizacja rynku” nie kryzys
Według najnowszego raportu firmy Zillow, około 53% domów w Stanach Zjednoczonych straciło na wartości w ciągu ostatniego roku. To najwyższy procent nieruchomości objętych spadkiem cen od ponad dekady, szczególnie od końcowej fazy Wielkiej Recesji około 2012 r., kiedy rynek mieszkaniowy zaczął się odbudowywać.
Spadek wartości, ale nie majątku
Eksperci podkreślają jednak, że sytuacja nie oznacza kryzysu. Treh Manhertz, starszy analityk ekonomiczny Zillow, przyznaje, że właściciele domów „mogą czuć się zaniepokojeni”, ale spadki wartości są naturalnym zjawiskiem w obecnie chłodniejszym rynku nieruchomości.
„To normalizacja, nie załamanie rynku. Wartości domów znacząco wzrosły w ciągu ostatnich sześciu lat, a większość właścicieli nadal ma dużą nadwyżkę kapitałową” – wyjaśnia Manhertz.
Chociaż ponad połowa nieruchomości straciła wartość w porównaniu z poprzednim rokiem, tylko 4,1% domów jest dziś wycenianych niżej niż przy ostatniej transakcji sprzedaży. Dla porównania rok wcześniej było to 2,4%, a przed pandemią aż 11,2%.
Wieloletni wzrosty nadal chronią właścicieli
Długoterminowo rynek pozostaje stabilny – mediana wartości domów wzrosła o 67% od momentu zakupu, czyli średnio w ciągu ostatnich 8,5 roku.
W niektórych miastach wzrost był jeszcze wyższy z powodu ograniczonej podaży nieruchomości:
- Buffalo – wzrost o 108%
- San Jose – 97%
- Providence – 95%
- Columbus – 90%
- San Diego – 88%
Eksperci Zillow zauważają, że w tych lokalizacjach właściciele rzadziej dokonują sprzedaży i dłużej pozostają w swoich domach, co sprzyja akumulacji wartości.

Buffalo, stan Nowy York
Co dalej z rynkiem?
Raport wskazuje, że w skali roku ceny na rynku mieszkaniowym pozostają praktycznie bez zmian, co oznacza zahamowanie dynamicznych wzrostów obserwowanych w latach 2020–2022. Mimo to rynek wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie, a ewentualne lokalne spadki nie przekładają się obecnie na szeroki trend spadkowy.
Według ekspertów, mimo krótkoterminowego spadku cen, większość właścicieli nadal posiada znaczący kapitał w swoich nieruchomościach, a rynek — zdaniem analityków — przechodzi obecnie faza korekty, a nie recesji.
Źródło: foxbusiness
Foto: Andre Carrotflower, istock
-
News Chicago3 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago1 tydzień temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA3 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










