News Chicago
Liczba szczepień przeciw grypie i COVID-19 w Chicago spada
Według najnowszego raportu Departamentu Zdrowia Publicznego Chicago (CDPH), liczba szczepień przeciwko grypie i COVID-19 w mieście spadła w porównaniu z ubiegłym rokiem. Statystyki te budzą obawy, szczególnie w kontekście wzrostu zachorowań na infekcje układu oddechowego w ostatnich tygodniach.
Zasięg szczepień: co mówią dane?
Na dzień 28 grudnia 2024 roku:
- Szczepienia przeciw grypie: Zaledwie 23,3% mieszkańców Chicago zdecydowało się na szczepionkę przeciwko grypie, co stanowi najniższy poziom w połowie sezonu od czterech lat.
- Szczepienia przeciw COVID-19: Tylko 11,8% mieszkańców przyjęło aktualne szczepienie przeciw COVID-19, co oznacza spadek o 1,4% w porównaniu z analogicznym okresem w zeszłym roku.
Spadek wyszczepienia dotyczy niemal wszystkich grup wiekowych i większości społeczności. W niektórych obszarach South i West Side odnotowano jednak niewielką poprawę.
Szczepienia w społecznościach lokalnych
- W wielu dzielnicach mniej niż 10% mieszkańców jest na bieżąco z zalecanymi szczepieniami przeciwko COVID-19.
- W przypadku szczepień przeciw grypie sytuacja jest nieco lepsza – w większości społeczności ponad 15% mieszkańców zdecydowało się na szczepienie.
- Obszary na południu i zachodzie miasta nadal charakteryzują się niższymi wskaźnikami wyszczepienia w porównaniu z resztą Chicago.
Dlaczego spadek szczepień jest istotny?
Raport pojawia się w momencie, gdy w stanie Illinois rośnie liczba przypadków grypy, COVID-19, RSV oraz norowirusa. Wzrost zachorowań prowadzi również do większej liczby wizyt na pogotowiu w związku z ostrymi infekcjami układu oddechowego.
Zdaniem lokalnych władz, szczepienia pozostają najskuteczniejszą metodą ochrony przed ciężkim przebiegiem chorób zakaźnych. Mieszkańcy Chicago są zachęcani do szczepień w celu ochrony zarówno siebie, jak i swoich społeczności.
Pełny raport Departamentu Zdrowia Publicznego Chicago jest dostępny tutaj.
Źródło: fox32
Foto: istock/Prostock-Studio/
News Chicago
Chicago przeciwne deportacjom imigrantów: Policja odmawia współpracy z ICE
Departament Policji Chicago ogłosił w poniedziałek, że nie będzie wspierał działań U.S. Immigration and Customs Enforcement (ICE) w zbliżających się deportacjach w Chicago. Decyzja ta została podjęta w odpowiedzi na plany prezydenta Donalda Trumpa, który zapowiedział zaostrzenie polityki imigracyjnej i przywrócenie bezpieczeństwa granic na skalę ogólnokrajową.
Trump: „Stan wyjątkowy na południowej granicy”
Podczas powrotu do Białego Domu w poniedziałek, Prezydent Donald Trump przedstawił plany dotyczące rozwiązania problemów związanych z nielegalną imigracją. Zapowiedział ogłoszenie stanu wyjątkowego na południowej granicy, wstrzymanie wszelkich nielegalnych wjazdów oraz masowe deportacje.
„Rozpoczniemy proces odsyłania milionów przestępców-obcokrajowców do ich krajów pochodzenia” – powiedział Trump.
„Zakończymy politykę catch and release i skierujemy wojsko na południową granicę, aby odeprzeć to, co nazywam katastrofalną inwazją na nasz kraj” dodał prezydent.
Trump zadeklarował również wykorzystanie pełnych uprawnień wynikających z ustawy Alien Enemies Act z 1798 roku, aby wyeliminować działalność zagranicznych gangów i sieci przestępczych w miastach USA, w tym w Chicago.
Chicago: Miasto nie współpracuje
Pomimo zapowiedzi prezydenta, władze Chicago postanowiły nie brać udziału w egzekwowaniu tych działań. Policja miasta podkreśliła, że zgodnie z miejskim kodeksem prawnym nie może angażować się w cywilne operacje imigracyjne prowadzone przez agencje federalne.
Departament Policji Chicago wydał oficjalne oświadczenie, w którym zaznaczył, że:
„Nie dokumentujemy ani nie udostępniamy statusu imigracyjnego mieszkańców władzom federalnym. Jeśli ICE zwróci się o pomoc w sprawach niezwiązanych z prawem imigracyjnym, podejmiemy odpowiednie działania policyjne. Jednak nie będziemy uczestniczyć w operacjach imigracyjnych.”
Stanowisko burmistrza
Burmistrz Chicago, Brandon Johnson, również wyraził sprzeciw wobec działań Trumpa. Johnson zapewnił, że miasto będzie przestrzegać przepisów ustawy Illinois Trust Act z 2017 roku, która zakazuje lokalnym organom ścigania współpracy z federalnymi agencjami imigracyjnymi w cywilnych sprawach imigracyjnych.
„Chicago pozostanie schronieniem dla tych, którzy nazywają to miasto swoim domem” – napisał burmistrz w mediach społecznościowych. – „Będziemy walczyć o sprawiedliwość i bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców.”
Migracja i jej koszty
Od sierpnia 2022 roku do Chicago przybyło ponad 20 000 migrantów. Według raportów tysiące z nich nadal przebywa w miejskich schroniskach. Wydatki związane z udzielaniem schronienia migrantom osiągnęły 574,5 miliona dolarów, co wywołało oburzenie mieszkańców.
W obliczu deficytu budżetowego wynoszącego miliard dolarów miasto zaproponowało podwyżkę podatku od nieruchomości o 60 milionów dolarów, co również spotkało się z krytyką.
Narastający konflikt
Decyzja Chicago o odmowie współpracy z U.S. Immigration and Customs Enforcement ICE pokazuje rosnący konflikt między polityką imigracyjną administracji federalnej a lokalnymi władzami w miastach takich jak Chicago. Miasto, które od lat jest schronieniem dla migrantów, podtrzymuje swoje zobowiązanie do ochrony wszystkich mieszkańców, mimo narastających wyzwań społecznych i finansowych.
Źródło: foxnews
Foto: YouTube, Chicago Police Department
News Chicago
Kłótnia na drodze w Logan Square zakończyła się brutalnym pobiciem kijem baseballowym
25-letni Dylan Berrio z Franklin Park został aresztowany i czeka na proces po tym, jak prokuratorzy oskarżyli go o brutalne pobicie innego kierowcy podczas kłótni drogowej w Logan Square. Zdarzenie miało miejsce 19 grudnia około godziny 4:30 rano przy 2600 North Milwaukee Avenue.
Według ustaleń prokuratury, Dylan Berrio niemal doprowadził do czołowego zderzenia z samochodem ofiary, 37-letniego mężczyzny. Po zdarzeniu wysiadł ze swojego pojazdu z metalowym kijem baseballowym i zaatakował poszkodowanego.
Prokuratorzy twierdzą, że Berrio sięgnął przez otwarte okno do wnętrza samochodu ofiary i uderzył go kijem baseballowym aż dziesięć razy. Atak był tak gwałtowny, że sędzia Ankur Srivastava w swojej decyzji o zatrzymaniu Berrio nazwał jego działania „impulsywnymi i brutalnymi”, uzasadniając konieczność umieszczenia go w areszcie.
Choć początkowo mężczyzna odmówił pomocy medycznej, później zgłosił się do szpitala, gdzie zdiagnozowano poważne obrażenia, w tym:
- Złamania nosa
- Uszkodzenia chrząstki w nosie, które będą wymagały operacji
- Trwałego oszpecenia
Dowody i aresztowanie
Poszkodowany był w stanie zadzwonić na numer alarmowy 911 i przekazać policji szczegółowy opis napastnika oraz numer tablicy rejestracyjnej jego samochodu. Śledztwo wykazało, że samochód był wynajęty przez Dylana Berrio w czasie zdarzenia. Dodatkowo kamery monitoringu miejskiego potwierdziły zeznania ofiary, a zdjęcia zidentyfikowały Berrio jako sprawcę ataku.
Dylan Berrio został oskarżony o ciężkie pobicie powodujące poważne obrażenia ciała oraz ciężkie pobicie w miejscu publicznym. Obecnie mężczyzna przebywa w areszcie, a dalsze postępowanie sądowe ma wyjaśnić szczegóły sprawy.
W 2023 roku Berrio był oskarżony o dostarczanie alkoholu nieletnim.
Źródło: cwbchicago
Foto: Chicago Police Deaprtment
News Chicago
100 000 USD za informacje o podejrzanych o kradzieże poczty w Chicago
Służba Inspekcji Pocztowej Stanów Zjednoczonych (USPIS) ogłosiła trzy nagrody, każda w wysokości 100 000 dolarów, za informacje prowadzące do aresztowań i skazań mężczyzn podejrzanych o serię kradzieży poczty z budynków mieszkalnych w Chicago.
Według USPIS, kradzieże miały miejsce co najmniej od połowy ubiegłego roku, a podejrzani działali wspólnie, współpracując przy popełnianiu przestępstw. Agencja opublikowała sześć zdjęć z monitoringu, przedstawiających trzech mężczyzn.
Na podstawie zdjęć z monitoringu Służba Inspekcji Pocztowej podała następujące opisy podejrzanych:
- Pierwszy mężczyzna: Szczupły, w wieku od połowy do końca lat 20., wzrost od 5’10” do 6’1″.
- Drugi mężczyzna: Szczupły, w wieku od początku do połowy lat 20., wzrost od 5’10” do 6’1″.
- Trzeci mężczyzna: Krępy, w wieku od końca lat 20. do początku lat 30., wzrost od 5’8″ do 6′.
Zdjęcia przedstawiają podejrzanych w trakcie działań, co ma ułatwić ich identyfikację. Osoby posiadające informacje na temat podejrzanych lub przestępstw są proszone o kontakt ze śledczymi pod numerem 1-877-876-2455, podając numer sprawy 4315597.
Wysoka nagroda za informacje
Ogłoszone nagrody w wysokości 100 000 dolarów każda podkreślają powagę sytuacji oraz determinację władz w ujęciu odpowiedzialnych za te czyny. Wysokość nagród ma na celu zmotywowanie świadków oraz osób posiadających wiedzę na temat podejrzanych do przekazania informacji.
Służba Inspekcji Pocztowej apeluje do mieszkańców Chicago o czujność i pomoc w ujęciu podejrzanych.
Źródło: cwbchicago
Foto: Służba Inspekcji Pocztowej Stanów Zjednoczonych (USPIS)
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Dr Łucja Mirowska-Kopeć: Rok 2024 był bardzo dobry dla Związku Klubów Polskich
-
Kościół4 tygodnie temu
„Zmień dług w nadzieję”: Kościół wzywa do umorzenia długów najbiedniejszych krajów
-
NEWS Florida3 tygodnie temu
Południowa Floryda: Najbardziej szokujące intrygi i kradzieże minionego roku
-
News USA4 tygodnie temu
Amerykanie są zmęczeni polityką i wiadomościami o wojnach
-
News USA4 tygodnie temu
Ponad milion osób skorzysta z umorzenia pożyczek studenckich po ostatnim ruchu Bidena
-
News USA2 tygodnie temu
Najbardziej punktualne linie lotnicze w 2024 r.: Delta Airlines była prawie zawsze na czas
-
News USA3 tygodnie temu
Popatrzcie w nocne niebo: Parada planet będzie widoczna na początku 2025 roku
-
News USA3 tygodnie temu
Szczęśliwy zwycięzca Mega Millions zacznie Nowy Rok z fortuną 1,22 mld USD!