News USA
Donald Trump rozpoczął swoją drugą kadencję serią aktów wykonawczych
20 stycznia, w dniu swojej inauguracji jako 47. prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump podpisał serię aktów wykonawczych, które sygnalizują radykalne odejście od polityki jego poprzednika, Joe Bidena. Nowe rozporządzenia dotykają kluczowych obszarów, takich jak imigracja, bezpieczeństwo narodowe, polityka energetyczna, definicje płci oraz reforma administracji federalnej.
Choć niektóre z nich mogą zostać zakwestionowane w sądach, inne mają charakter symboliczny, ale stanowią wyraźne odejście od polityki poprzedniej administracji. Oto kluczowe rozporządzenia, które Donald Trump podpisał w swoim pierwszym dniu urzędowania:
Imigracja i bezpieczeństwo granic
Trump zaczął swoją kadencję od decyzji o wzmocnieniu kontroli granicznych oraz ograniczenia nielegalnej imigracji.
- Proklamacja o “inwazji” na południowej granicy: Prezydent ogłosił, że w obliczu rosnącej liczby nielegalnych imigrantów na południowej granicy USA z Meksykiem, państwo ma prawo do ochrony swoich granic przed tym kryzysem.
- Rozporządzenie o ochronie przed inwazją: W odpowiedzi na niekontrolowany napływ nielegalnych imigrantów, Trump zarządził wzmocnienie zabezpieczeń granicznych, w tym budowę muru i zakończenie stosowania systemu CBP One.
- Stan wyjątkowy na granicy USA-Meksyk: Wprowadzono stan wyjątkowy, który pozwala na stosowanie dodatkowych środków ochrony i zasobów w celu zabezpieczenia granicy.
- Kończenie obywatelstwa z urodzenia: Został podpisany nakaz mający na celu zakończenie tzw. obywatelstwa z urodzenia, co może wpłynąć na sposób przyznawania obywatelstwa dzieciom urodzonym na terytorium USA, zwłaszcza dzieciom nielegalnych imigrantów.
- Przywrócenie kary śmierci za zabicie funkcjonariuszy federalnych: Wprowadzono surowe przepisy, które przywracają karę śmierci za zabicie agentów federalnych lub innych funkcjonariuszy służb porządkowych.
- Zdefiniowanie karteli narkotykowych jako organizacji terrorystycznych: W ramach walki z nielegalnym handlem narkotykami, Trump określił karteli jako organizacje terrorystyczne.

Zmiany w polityce federalnej i pracownikach rządu
Trump podjął również decyzje dotyczące reformy administracji rządowej.
- Reforma zatrudniania w rządzie federalnym: Nowe rozporządzenie ma na celu przywrócenie zasady zatrudniania federalnych pracowników na podstawie zasług, a także ułatwienie procesu ich zwalniania, jeśli nie spełniają odpowiednich standardów.
- Odpowiedzialność byłych urzędników: Został podpisany nakaz, który pociąga do odpowiedzialności byłych urzędników rządu federalnego za ingerencję w wybory, w tym ujawnienie informacji na temat laptopa Huntera Bidena.
- Zamrożenie zatrudnienia federalnego: Wprowadzono zamrożenie nowych zatrudnień w administracji federalnej, z wyjątkiem wojska i niektórych innych sektorów. Działania te mają na celu przywrócenie kontroli nad rządem i zapobieganie dalszym wydatkom.
- Obowiązek powrotu do pracy stacjonarnej: Został wprowadzony wymóg, aby wszyscy pracownicy federalni wrócili do pracy w trybie stacjonarnym, co ma na celu poprawę efektywności administracji.
Polityka płci
Prezydent Donald Trump postawił również na zakończenie polityki promującej różnorodność i integrację w administracji federalnej.
- Definicja płci: Nowe rozporządzenie definiuje mężczyznę i kobietę jako jedyne dwie płcie, eliminując kontrowersyjne próby wprowadzenia dodatkowych tożsamości płciowych w polityce rządu federalnego.
- Zakończenie polityki DEI: Zostało wprowadzone rozporządzenie, które kończy programy różnorodności, równości i integracji (DEI) w administracji federalnej, uznając je za niezgodne z polityką nowej administracji.
Energia i środowisko
W zakresie energii, Trump postawił na intensyfikację produkcji zasobów naturalnych i odbudowę amerykańskiej gospodarki energetycznej.
- Wzrost produkcji energii na Alasce: Prezydent podpisał rozporządzenie mające na celu zwiększenie wydobycia paliw kopalnych na Alasce, uznając stan za kluczowy punkt do zaspokojenia potrzeb energetycznych kraju.
- Rezygnacja z Porozumienia paryskiego: Trump oficjalnie wycofał USA z Porozumienia paryskiego, uznając, że umowa ta jest niekorzystna dla amerykańskiej gospodarki, a także podjął działania mające na celu wprowadzenie zasady „America First” w polityce ochrony środowiska.
- Tymczasowe wycofanie umów dzierżawy morskich farm wiatrowych: Zostały wstrzymane wszelkie umowy związane z morskimi farmami wiatrowymi, a administracja ma przeprowadzić przegląd polityki w tej dziedzinie.

Wojsko, bezpieczeństwo narodowe i polityka zagraniczna
Prezydent Trump podjął również decyzje w zakresie obronności, polityki zagranicznej i ochrony bezpieczeństwa narodowego.
- Ponowna ocena pomocy zagranicznej: Prezydent zlecił przegląd polityki USA wobec pomocy zagranicznej, mając na celu przekształcenie jej w bardziej ukierunkowaną na interesy narodowe.
- Bezpieczeństwo terytorialne USA: Zostały wprowadzone rozporządzenia dotyczące ochrony integralności terytorialnej USA poprzez walkę z handlem narkotykami, nielegalną imigracją i przestępczością zorganizowaną.
- Reforma polityki zagranicznej: Zostały wprowadzone wytyczne dotyczące promowania interesów narodowych USA w polityce zagranicznej, z naciskiem na zasadę „America First”.

Pozostałe decyzje
- TikTok: Został podpisany rozkaz, który nakłada na platformę TikTok 75-dniowy okres na znalezienie amerykańskiego nabywcy, w przeciwnym razie grozi jej zakaz działalności w USA.
- Rewizja strategii handlowej: Trump zapowiedział stworzenie polityki handlowej, która ma na celu ochronę amerykańskich pracowników i firm, w tym przez utworzenie nowej agencji odpowiedzialnej za pobieranie ceł i taryf.
- Reforma rządu federalnego: Prezydent powołał nową komisję doradczą w celu poprawy efektywności rządu federalnego oraz rozpoczął proces wstrzymywania nowych regulacji do czasu pełnego przejęcia kontroli przez nową administrację.
- Przywrócenie nazwy Mt. McKinley zamiast Mt. Denali oraz zmiana nazwy Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską.
Reakcje i przyszłość
Eksperci przewidują, że wiele z tych działań, takich jak zniesienie obywatelstwa z urodzenia czy redefinicja płci, zostanie natychmiast zakwestionowanych w sądach. Wiele z rozporządzeń, szczególnie w zakresie imigracji i polityki energetycznej, ma na celu wzmocnienie konserwatywnej bazy Trumpa, jednocześnie wywołując intensywne debaty na szczeblu krajowym i międzynarodowym.
Prezydent Trump w swoim inauguracyjnym przemówieniu stwierdził, że jego administracja „przywróci zdrowy rozsądek” i będzie „stała na straży interesów amerykańskiego narodu”. Przed nim jednak trudne zadanie pogodzenia swojej kontrowersyjnej wizji z różnorodnymi interesami amerykańskiego społeczeństwa.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, istock/Viacheslav Besputin/tifonimages/
News Chicago
Departament Sprawiedliwości pozywa Pritzkera i Raoula za nowe przepisy imigracyjne w Illinois
Departament Sprawiedliwości USA (DOJ) złożył w poniedziałek pozew przeciwko Gubernatorowi Illinois JB Pritzkerowi oraz Prokuratorowi Generalnemu Stanu, Kwame Raoulowi. Zarzuca w nim, że uchwalone w tym roku dwa nowe stanowe prawa imigracyjne utrudniają egzekwowanie prawa federalnego i zagrażają bezpieczeństwu funkcjonariuszy.
Pozew dotyczy: Illinois Bivens Act i Court Access, Safety, and Participation Act. Według Departamentu Sprawiedliwości DOJ obie ustawy mają stanowić nielegalną ingerencję w kompetencje władz federalnych i utrudniać działania funkcjonariuszy zajmujących się egzekwowaniem prawa imigracyjnego.
Nowe przepisy pod lupą władz federalnych
Illinois Bivens Act
Uchwalony pod koniec października i wprowadzony w życie natychmiast. Pozwala mieszkańcom Illinois pozywać każdą osobę – w tym funkcjonariuszy federalnych – która egzekwuje przepisy imigracyjne: w sądach, szpitalach, szkołach i ośrodkach opieki nad dziećmi, jeśli działanie to narusza Konstytucję USA lub konstytucję stanu. Akt precyzuje również zasady przyznawania odszkodowań karnych.
Court Access, Safety, and Participation Act
Przyjęty na początku grudnia. Zabrania funkcjonariuszom federalnym dokonywania aresztowań: wewnątrz budynków sądów w Illinois, w drodze do sądu, oraz w drodze powrotnej. Podobnie jak Illinois Bivens Act przewiduje odpowiedzialność cywilną za naruszenia.
DOJ: „Przepisy są nielegalne i zagrażają funkcjonariuszom”
W komunikacie federalnym wskazano, że oba akty stanowią próbę regulowania i ograniczania działań funkcjonariuszy federalnych, którzy i tak zmagają się z „bezprecedensową falą nękania, ujawniania danych osobowych i przemocy”.
Prokurator USA Steven Weinhoeft z Południowego Dystryktu Illinois ostro skrytykował działania władz stanowych:
„Politycy w Illinois wolą atakować organy ścigania pozwami i odszkodowaniami, zamiast wspierać program Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego mający na celu usuwanie z kraju niebezpiecznych przestępców – morderców, gwałcicieli dzieci i innych groźnych sprawców”.

Intensyfikacja egzekwowania prawa imigracyjnego w Illinois
Od objęcia urzędu na początku roku Prezydent Donald Trump znacząco zwiększył działania imigracyjne w największych miastach USA. W ciągu niespełna trzech miesięcy funkcjonariusze zatrzymali 4 200 nielegalnych imigrantów w Chicago, w ramach Operation Midway Blitz, rozpoczętej we wrześniu.
DHS twierdzi, że Chicago zostało wybrane celowo, ponieważ – według federalnych władz – „Gubernator Pritzker i jego polityka sanktuarium chroniła nielegalnych przestępców, pozwalając im swobodnie poruszać się po amerykańskich ulicach”.
Pozew wpisuje się w szerszą strategię DOJ
Nowa sprawa przeciwko Illinois to kolejna część serii działań Departamentu Sprawiedliwości skierowanych przeciwko stanom, których polityka – zdaniem władz federalnych – utrudnia funkcjonowanie służb imigracyjnych.

DOJ pozywał już: Kalifornię, New Jersey i Nowy Jork, zarzucając im blokowanie lub utrudnianie współpracy z federalnymi organami ścigania.
Co dalej?
Pozew ma trafić do sądu federalnego, który oceni, czy stanowe akty prawne naruszają konstytucyjne uprawnienia rządu USA. Spór zapowiada się na długotrwały i może stać się precedensem w relacjach między polityką migracyjną stanów a działaniami federalnych służb imigracyjnych.
Źródło: The Epoch Times
Foto: ICE, JB Pritzker fb
News USA
Dania i Grenlandia odrzucają sugestie przejęcia terytorium przez USA
W poniedziałek przywódcy Danii i Grenlandii stanowczo odrzucili możliwość przejęcia Grenlandii przez Stany Zjednoczone i zażądali poszanowania integralności terytorialnej po tym, jak Prezydent Donald Trump ogłosił powołanie specjalnego wysłannika USA ds. tego terytorium. Na stanowisko to mianował Gubernatora Luizjany Jeffa Landry’ego, co natychmiast wywołało napięcia w relacjach dwustronnych.
Sprzeciw Kopenhagi i Nuuk wobec działań Waszyngtonu
Wspólne oświadczenie Premier Danii Mette Frederiksen i Premiera Grenlandii Jensa-Frederika Nielsena podkreśla, że granice państw i suwerenność są nienaruszalne: „Nie można anektować innego kraju. Nawet pod pretekstem bezpieczeństwa międzynarodowego”.
W komunikacie dodano: „Grenlandia należy do Grenlandczyków, a Stany Zjednoczone nie przejmą Grenlandii. Oczekujemy poszanowania naszej wspólnej integralności terytorialnej”.
W reakcji na decyzję Waszyngtonu Minister Spraw Zagranicznych Danii Lars Løkke Rasmussen zapowiedział wezwanie ambasadora USA Kennetha Howery’ego do resortu. Duńskie media TV2 i DR poinformowały o tym po jego wystąpieniu na Wyspach Owczych.
Długotrwałe napięcia wokół ambicji Waszyngtonu
To kolejne zaognienie tematu, który powraca od początku drugiej kadencji Donalda Trumpa. Prezydent wielokrotnie mówił o potrzebie objęcia Grenlandii jurysdykcją USA i nie wykluczał użycia siły wojskowej. Wyspa, bogata w surowce mineralne i kluczowa strategicznie w kontekście Arktyki, od dawna znajduje się w orbicie zainteresowań Stanów Zjednoczonych.
W marcu Wiceprezydent JD Vance odwiedził amerykańską bazę wojskową na Grenlandii i zarzucił Danii niedoinwestowanie tego obszaru. W sierpniu duńskie władze wezwały najwyższego rangą dyplomatę USA w Kopenhadze po doniesieniach, że osoby powiązane z Trumpem prowadziły niejawne operacje wpływu na Grenlandii.
Wypowiedzi Landry’ego i komentarz Białego Domu
W ogłoszeniu z niedzieli Donald Trump wskazał, że Jeff Landry „rozumie strategiczne znaczenie Grenlandii” i „będzie zdecydowanie bronił interesów USA i ich sojuszników”. Sam Landry napisał w mediach społecznościowych, że „to zaszczyt służyć (…) aby uczynić Grenlandię częścią USA”.
Według urzędnika duńskiego rządu, który wypowiadał się anonimowo, Dania nie została wcześniej poinformowana o decyzji. Co więcej, spodziewano się wzmianki o Arktyce w strategii bezpieczeństwa narodowego USA, tymczasem dokument nie odniósł się do tego regionu.
Zastępczyni rzecznika Białego Domu Anna Kelly stwierdziła w poniedziałek, że powołanie specjalnego wysłannika wynika z przekonania administracji, iż Grenlandia jest „kluczowym punktem strategicznym w Arktyce dla utrzymania pokoju poprzez siłę”.
Reakcja Grenlandii i stanowisko Unii Europejskiej
Premier Jens-Frederik Nielsen w osobnym oświadczeniu napisał: „Grenlandia znów obudziła się, słysząc nowy komunikat ze strony USA, ale niczego to nie zmienia”. Podkreślił, że Grenlandia ma własną demokrację i chętnie współpracuje z innymi państwami, „ale zawsze z poszanowaniem naszych wartości i naszych życzeń”.

Grenlandia
Wcześniejszy raport duńskiej służby wywiadu wojskowego stwierdzał, że USA używają swojej potęgi gospodarczej, aby „narzucać swoją wolę” i grozić siłą wojskową zarówno wrogom, jak i sojusznikom.
W reakcji na rozwój wydarzeń przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła w mediach społecznościowych, że Arktyka jest kluczowym priorytetem polityki bezpieczeństwa UE, oraz przypomniała, że „integralność terytorialna i suwerenność są fundamentalnymi zasadami prawa międzynarodowego”.
Zadeklarowała: „Stoimy w pełnej solidarności z Danią i mieszkańcami Grenlandii”.
Źródło: AP
Foto: YouTube, istock/Mikael Svensson/
News USA
Trump zapowiada budowę nowego okrętu i powstanie „Złotej Floty” Marynarki Wojennej USA
W poniedziałek podczas świątecznego wystąpienia w Mar-a-Lago na Florydzie, Prezydent Donald Trump ogłosił ambitny plan budowy nowego, ogromnego okrętu wojennego, który nazwał „battleship”. Projekt ma być częścią szerszej koncepcji stworzenia elitarnej „Złotej Floty” – nowej generacji jednostek o niewidzianej dotąd sile rażenia.
Donald Trump zapowiedział, że nowy okręt „będzie najszybszy, największy i 100 razy potężniejszy niż jakikolwiek okręt wojenny w historii”. Jak dodał, ma przewyższać rozmiarami i możliwościami słynne pancerniki typu Iowa z okresu II wojny światowej.
Okręt większy niż „Iowa” i uzbrojony w technologie przyszłości
Według zapowiedzi prezydenta, okręt ma być dłuższy i cięższy niż jednostki ważące około 60 tys. ton, które w latach 40. stanowiły podstawę siły uderzeniowej floty USA. Nowy „battleship” miałby zostać wyposażony w:
- pociski hipersoniczne,
- działa szynowe (rail gun),
- lasery dużej mocy.
Technologie te wciąż są w fazie rozwojowej w Marynarce Wojennej Stanów Zjednoczonych i nie są jeszcze wdrożone operacyjnie.
Problemy z dotychczasowymi programami budowy okrętów
Deklaracja prezydenta nadchodzi zaledwie miesiąc po tym, jak Marynarka Wojenna USA zrezygnowała z planów budowy nowej, mniejszej klasowej jednostki bojowej z powodu rosnących kosztów i opóźnień. Zdecydowano się zamiast tego na zmodyfikowaną wersję kutra Straży Wybrzeża.
Jednocześnie marynarka wciąż zmaga się z:
- przekroczonym budżetem i harmonogramem budowy lotniskowców klasy Ford,
- opóźnieniami w programie okrętów podwodnych klasy Columbia,
- problemami z innymi projektami modernizacyjnymi.
Pancerniki – technologia minionej epoki
Historycznie termin „battleship” odnosi się do silnie opancerzonego okrętu z ogromnymi działami artyleryjskimi. Jednostki tego typu osiągnęły szczyt znaczenia podczas II wojny światowej. Po niej rola pancerników stopniowo malała wraz z rozwojem lotnictwa pokładowego i rakiet dalekiego zasięgu.
W latach 80-tych Marynarka Wojenna USA zmodernizowała cztery pancerniki typu Iowa, wyposażając je m.in. w pociski manewrujące, lecz w latach 90-tych wszystkie zostały ostatecznie wycofane ze służby.

Wygląd okrętów wojennych
Prezydent Trump już wcześniej wyrażał silne opinie na temat wyglądu i konstrukcji okrętów marynarki. Podczas pierwszej kadencji postulował powrót do parowych katapult na lotniskowcach, krytykował rdzę na jednostkach i narzekał na „brzydki wygląd” nowoczesnych niszczycieli.
„Marynarka Wojenna USA poprowadzi projektowanie tych okrętów wspólnie ze mną, ponieważ mam duże poczucie estetyki” – oświadczył.
Wizja ambitna, ale czy realna?
Ogłoszenie wywołało debatę ekspertów obronnych. Zarówno rozmiar zapowiedzianego okrętu, jak i zastosowanie zaawansowanych systemów broni wymagają ogromnych nakładów finansowych oraz przełomów technologicznych.

Nie jest również jasne, czy Kongres poprze wielomiliardowy program budowy nowych pancerników, skoro obecne projekty stoczniowe już borykają się z opóźnieniami i przekroczeniami budżetów.
Donald Trump określił jednak „Złotą Flotę” jako wizję, która ma na nowo zdefiniować amerykańską potęgę morską.
Źródło: AP
Foto: YouTube, The White House
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA3 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida4 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy











