Połącz się z nami

News Chicago

Sąd Najwyższy USA rozpatrzy petycję dotyczącą stref przy klinikach aborcyjnych

Opublikowano

dnia

Sąd Najwyższy ogłosił, że 10 stycznia zajmie się petycją w sprawie unieważnienia prawa stanu Illinois, które zakazuje działalności w tzw. “bubble zone” (“strefach bańki”) wokół klinik aborcyjnych. Decyzja ta może mieć dalekosiężne konsekwencje dla regulacji wolności słowa w przestrzeniach publicznych.

Tło sprawy

Sprawa, znana jako Coalition Life v. City of Carbondale, dotyczy lokalnego rozporządzenia zakazującego zbliżania się na mniej niż osiem stóp do osób w promieniu 100 stóp od placówek medycznych. Zakaz obejmuje rozdawanie ulotek, prezentowanie znaków oraz prowadzenie działań doradczych i edukacyjnych.

Prawo to zostało wprowadzone w 2023 roku w celu ochrony pacjentek przed potencjalnym nękaniem.

Coalition Life, organizacja pro-life prowadząca tzw. poradnictwo chodnikowe przed klinikami aborcyjnymi w Illinois, Kansas i Missouri, argumentuje, że prawo narusza ich konstytucyjne prawo do wolności słowa. Organizacja ta złożyła pozew przeciwko miastu Carbondale, domagając się uznania regulacji za niezgodną z konstytucją.

Historia sądowa

Sprawa była już dwukrotnie rozpatrywana w sądach niższej instancji. W lipcu 2023 roku sędzia federalny Stephen McGlynn oddalił pozew Coalition Life, powołując się na precedens ustanowiony w sprawie Hill v. Colorado z 2000 roku.

Sąd Najwyższy w tej sprawie uznał, że ograniczenie wolności słowa w “strefach bańki” wokół placówek medycznych nie narusza Konstytucji, ponieważ aktywiści nadal mogą wyrażać swoje poglądy poza określonymi strefami.

W marcu 2024 roku decyzję tę podtrzymał Sąd Apelacyjny Siódmego Okręgu, który stwierdził, że orzeczenie Hill v. Colorado wyklucza argumenty Coalition Life.

Konflikt z orzeczeniem Dobbs v. Jackson Women’s Health Organization

Grupy pro-life argumentują, że decyzja Sądu Najwyższego w sprawie Dobbs v. Jackson Women’s Health Organization z 2022 roku, która uchyliła precedens Roe v. Wade, zmienia kontekst regulacji dotyczących aborcji i wolności słowa.

Orzeczenie w sprawie Dobbs przywróciło stanom prawo do regulacji kwestii aborcji, co według organizacji takich jak Coalition Life oznacza konieczność ponownej analizy przepisów ograniczających działalność aktywistów w przestrzeni publicznej.

Peter Breen z Thomas More Society, reprezentujący Coalition Life, podkreśla, że precedens Hill v. Colorado jest „rażąco błędny” i ogranicza fundamentalne prawa do wolności słowa. Jego zdaniem, obecna sytuacja wymaga pilnej interwencji Sądu Najwyższego, aby chronić prawa obywatelskie w kontekście zmieniających się regulacji dotyczących aborcji.

Stanowisko miasta Carbondale

Prawnik Carbondale, Neal Katyal, argumentuje, że Sąd Najwyższy nie powinien rozpatrywać sprawy, ponieważ żaden sąd apelacyjny nie podważył orzeczenia w sprawie Hill v. Colorado. W swojej opinii z października 2024 roku wskazał, że związek między orzeczeniem w sprawie Dobbs a regulacjami dotyczącymi “stref bańki” nie był szeroko analizowany przez sądy niższej instancji.

Znaczenie sprawy

Decyzja Sądu Najwyższego o rozpatrzeniu tej petycji może zapoczątkować zmianę w interpretacji praw dotyczących wolności słowa i ochrony osób korzystających z usług klinik aborcyjnych.

Jeżeli przynajmniej czterech z dziewięciu sędziów zagłosuje za rozpatrzeniem sprawy, możliwe jest zaplanowanie rozprawy ustnej w najbliższych miesiącach.

Rezultat sprawy może wpłynąć na sposób, w jaki regulowane są protesty i działalność aktywistów w przestrzeniach publicznych, a także na dalsze ograniczenia wynikające z precedensu Hill v. Colorado.

 

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube

News Chicago

Bulls wracają do formy. Pewne zwycięstwo nad Cavaliers przed kluczową serią domową

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek koszykarze Chicago Bulls pokonali u siebie Cleveland Cavaliers 127:111 w meczu sezonu zasadniczego NBA, przerywając serię słabszych występów i dając sygnał powrotu do formy przed serią domowych spotkań kończących rok.

Bulls zbudowali przewagę już w trzeciej kwarcie, prowadząc różnicą 15 punktów, a w ostatniej odsłonie w pełni kontrolowali grę. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Josh Giddey, który zanotował efektowne triple-double23 punkty, 11 zbiórek i 11 asyst. Coby White dołożył 25 punktów, a Nikola Vučević zdobył 20.

Zwycięstwo w United Center ma dla Chicago szczególne znaczenie, bo poprzedza kluczowy fragment kalendarza. Po krótkiej serii wyjazdowej Bulls wrócą do hali 26 grudnia, rozpoczynając intensywny finisz roku z aż czterema meczami u siebie w pięć dni:

  • 26 grudnia – Philadelphia 76ers (dom)
  • 27 grudnia – Milwaukee Bucks (dom)
  • 29 grudnia – Minnesota Timberwolves (dom)
  • 31 grudnia – New Orleans Pelicans (dom)

To właśnie te spotkania – jak podkreślają eksperci – mogą zadecydować o miejscu Bulls w ciasnej tabeli Konferencji Wschodniej. „Jeśli Chicago chce utrzymać się w walce o play-in, musi wykorzystać serię meczów w United Center” – ocenił na antenie Radia Deon Chicago ekspert i komentator ligi NBA Mirosław Noculak.

W tabeli konferencji prowadzi Detroit Pistons, przed New York Knicks i Toronto Raptors. Bulls zajmują 10. miejsce, a zestawienie zamykają Indiana Pacers i Washington Wizards.

 

Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Komisja bada nadużycia siły federalnych agentów podczas Midway Blitz

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek, w dzielnicy Little Village, odbyło się pierwsze publiczne posiedzenie nowo powołanej Komisji ds. Odpowiedzialności w Illinois, która powstała, by udokumentować nadużycia agentów federalnych podczas jesiennej “Operation Midway Blitz”, prowadzonej przez administrację Donalda Trumpa.

Komisja zebrała poruszające relacje świadków i ekspertów dotyczące nadmiernego użycia siły przez agentów federalnych, zaledwie kilka dni po ponownym zauważeniu w mieście szefa Border Patrol, Gregory’ego Bovino, wcześniej odwołanego do innych stanów.

Mandat i zakres działania komisji

Zgodnie z październikowym zarządzeniem Gubernatora JB Pritzkera, komisja ma za zadanie zebrać oficjalny materiał dowodowy dotyczący nadużyć, przygotować rekomendacje legislacyjne i polityczne oraz – tam, gdzie to zasadne – sugerować postępowania karne wobec odpowiedzialnych funkcjonariuszy. Komisja nie posiada jednak uprawnień do bezpośredniego prowadzenia śledztw czy wzywania świadków.

Przewodniczący komisji, były główny sędzia federalnego okręgu północnego Illinois, Rubén Castillo, zapowiedział zbadanie każdego zarzutu dotyczącego działań agentów ICE i innych służb federalnych. Dodał również, że zebrane materiały już teraz robią „szokujące, niezapomniane wrażenie”.

Komisja uruchomi w styczniu publiczny portal do zgłaszania incydentów. Do końca miesiąca ma przedstawić raport cząstkowy, a ostateczne wnioski do końca kwietnia.

Świadectwa nadużycia siły i użycia broni chemicznej

Trzygodzinne pierwsze posiedzenie komisji zdominowała analiza nagrań dokumentujących użycie gazu łzawiącego, pocisków pieprzowych i innych środków chemicznych wobec protestujących, dziennikarzy i przypadkowych przechodniów.

Ocenę przedstawiła lekarka medycyny ratunkowej oraz wykładowczyni Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, Rohini Haar, która przeanalizowała 30 godzin nagrań z Chicago.

Podkreśliła, że środki chemiczne mogą być stosowane wyłącznie w sytuacji bezpośredniego zagrożenia i po wyczerpaniu innych metod. Wskazała m.in. na obowiązek ostrzegania, zakaz użycia w zamkniętych przestrzeniach, konieczność ochrony dzieci oraz osób starszych i absolutny zakaz kierowania pocisków w twarz lub szyję.

Według Haar nagrania z Chicago dokumentują „nadmierne użycie siły”. Wśród incydentów znalazł się atak gazem pieprzowym na rodzinę w samochodzie na parkingu Sam’s Club. Rafael Veraza został spryskany przez okno auta, w którego tylnej części znajdowała się jego roczna córka.

Pastor z Little Village, Matt DeMateo, który znalazł rodzinę chwilę później, relacjonował sceny „jak ze strefy wojny”.

DeMateo zaprezentował również nagranie przedstawiające Gregory’ego Bovino, trzymającego granat z gazem łzawiącym z wyciągniętą zawleczką. Jak mówił, nie istniało żadne zagrożenie, które uzasadniałoby takie zachowanie. „Jedynym zagrożeniem, jakie czułem, byli sami agenci” – zeznał.

Apel o objęcie dochodzeniem policji stanowej i miejskiej

Ponad tuzin mieszkańców zgłosiło się do wygłoszenia uwag. Wielu dziękowało za pracę komisji, inni apelowali o pilne działania, zwłaszcza w kontekście współpracy Chicagowskiej Policji (CPD) i Illinois State Police (ISP) z federalnymi agentami w sposób mogący naruszać stanową TRUST Act.

Prawniczka Quinn Michaelis ostrzegła, że „płuca dzieci płoną od września”, apelując o natychmiastową interwencję. Z kolei pastor prezbiteriański David Black, postrzelony w głowę kulą pieprzową podczas protestu w Broadview 19 września, zaapelował o wycofanie stanowych zarzutów wobec demonstrantów.

Stanowisko przewodniczącego

Na zakończenie posiedzenia Castillo zapewnił, że komisja rozpatrzy wszystkie zgłoszenia, w tym te dotyczące CPD i ISP.

Źródło: CapitolNewsIllinois
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Departament Sprawiedliwości pozywa Illinois o pełny dostęp do bazy danych wyborców

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek Departament Sprawiedliwości USA (DOJ) złożył pozew przeciwko stanowi Illinois, żądając pełnego, nieocenzurowanego dostępu do stanowej bazy danych rejestracji wyborców. Wniosek obejmuje także wrażliwe dane osobowe, takie jak pełne daty urodzenia, numery prawa jazdy i stanowych identyfikatorów, oraz częściowe numery Social Security. Pozew złożono w Sądzie Okręgowym USA w Springfield, a Illinois stało się co najmniej 19. stanem pozwanym przez DOJ w podobnej sprawie.

Illinois odmawia: „Prawo na to nie pozwala”

Departament Sprawiedliwości od lipca żąda dostępu do pełnej bazy danych, argumentując, że jest to konieczne, aby ocenić, czy Illinois prawidłowo przestrzega federalnych wymogów dotyczących:

  • usuwania z rejestru osób zmarłych,
  • eliminowania podwójnych rejestracji,
  • aktualizacji adresów wyborców, którzy się przeprowadzili.

Illinois State Board of Elections odmówiła udostępnienia pełnych danych, powołując się na przepisy stanowe i federalne dotyczące prywatności, które — jak twierdzi — zabraniają przekazania tak szerokiego pakietu informacji federalnym organom.

W sierpniu urząd przekazał DOJ jedynie tę wersję rejestru, którą zgodnie z prawem otrzymują partie polityczne i kandydaci — zawierającą:

  • nazwiska i adresy wyborców,
  • wiek w chwili rejestracji,
  • ale bez dat urodzenia, numerów prawa jazdy, identyfikatorów stanowych czy danych Social Security.

Federalni: potrzebujemy danych do audytu

Rząd federalny argumentuje, że pełne dane są konieczne, aby dokładnie zbadać, czy Illinois spełnia obowiązki wynikające z federalnych ustaw wyborczych. Illinois odpowiada, że system rejestracji wyborców jest zdecentralizowany — a za aktualizację i czyszczenie danych odpowiadają lokalne władze wyborcze: miejskie i powiatowe.

To sprawia, według stanu, że żądanie DOJ wobec jednej, scentralizowanej bazy jest nie tylko nieadekwatne, ale również prawnie niedopuszczalne.

Kogo pozywa DOJ?

Pozew wskazuje na Bernadette Matthews, dyrektor wykonawczą Illinois State Board of Elections, jako główną pozwaną. Rzecznik komisji wyborczej poinformował, że urząd zwrócił się do Biura Prokuratora Generalnego Illinois, Kwame Raoula, o reprezentowanie go w sprawie.

Co dalej?

Jeśli sąd przyzna rację DOJ, Illinois — podobnie jak inne pozowane stany — będzie musiało udostępnić szerszy zakres danych, co może wywołać debatę na temat ochrony prywatności wyborców. Jeśli wygra Illinois, może to znacząco ograniczyć federalny nadzór nad rejestracją wyborców w całym kraju.

Źródło: capitolnewsillinois
Foto: Komisja Wyborcza Chicago, istock/Alexander Sikov/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

styczeń 2025
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu