News Chicago
Illinois odrzuca ponad 300 tablic rejestracyjnych – kreatywność powinna mieć granice

Choć mieszkańcy Illinois udowadniają, że ich kreatywność nie zna granic, to ponad 300 pomysłów na spersonalizowane tablice rejestracyjne okazało się jednak zbyt „pikantnych” lub kontrowersyjnych, aby mogły pojawić się na drogach w 2024 roku.
Sekretarz stanu Alexi Giannoulias poinformował w środę, że w 2024 roku jego biuro odrzuciło aż 335 wniosków o tablice rejestracyjne. Powody? Wulgarność, podżegający charakter lub po prostu zbyt trudna do odczytania kombinacja znaków.
„Mieszkańcy Illinois są niesamowicie pomysłowi, jeśli chodzi o projektowanie tablic, ale musimy pamiętać, że te tablice muszą spełniać standardy przyzwoitości i dobrego smaku” – powiedział Giannoulias w oficjalnym oświadczeniu. Dodał, że jego zespół doskonale radzi sobie z rozpoznawaniem podstępnych przekleństw czy lubieżnych aluzji, które nie przechodzą weryfikacji i trafiają na stale aktualizowaną „czarną listę”.
Pośród odrzuconych propozycji były m.in. “JAGWEED,” “BADARSE”, “AXEHOLE.”“HOKTUAH,” “GYATT,” “MUNCH,” “BICHIN,” “ILLCUTU,” “HOHOHOE,” “ABADMF,” “WEENIE,” “DUCKOFF,” “SHIDDED,” “UGEWANG” i “THICCAF.” Tablic takich jak “MWMWMWM” czy “OOQQOO” nie przyjęto ze względu na słabą czytelność i możliwe pomyłki.
Odrzucone 335 tablic to niewielka część z ponad 60 500 wniosków złożonych w tym roku. Mimo to pokazuje, jak wielu kierowców próbuje przekraczać granice kreatywności. Przepisy Kodeksu Pojazdów Illinois dają Sekretarzowi Stanu prawo do odrzucania propozycji, które mogłyby zostać uznane za obraźliwe.
W październiku biuro Giannouliasa poinformowało, że odrzuciło pięć wniosków o tablice rejestracyjne z datą 7 października, po tym jak pojawiły się skargi na to, że jest to wyraźne nawiązanie do ataku Hamasu na Izrael w 2023 r.
Dlaczego tak ważne są standardy?
Spersonalizowane tablice rejestracyjne to nie tylko sposób na wyróżnienie się na drodze, ale także komunikat, który widzą inni kierowcy, piesi i dzieci. Dlatego istotne jest, aby treść była zgodna z zasadami kultury publicznej, a jednocześnie łatwa do odczytania.
Właściciele pojazdów w Illinois płacą dodatkowe 94 USD za nową tablicę rejestracyjną zawierającą same litery i dodatkowe 47 USD za nową spersonalizowaną tablicę z kombinacją liter i cyfr.
Według biura Alexii Giannouliasa, w Illinois zarejestrowanych jest 811 351 pojazdów z tablicami rejestracyjnymi spersonalizowanymi lub indywidualnymi. Spośród nich 294 324 to tablice indywidualne, a 531 035 to tablice spersonalizowane.
Dla tych, którzy chcą zaprojektować własne, kreatywne tablice, sekretarz stanu oferuje narzędzie online. Na stronie apps.ilsos.gov/pickaplate można sprawdzić dostępne kombinacje i stworzyć swoją propozycję. Pamiętaj jednak – granice dobrego smaku są nieprzekraczalne, a zespół weryfikujący tablice doskonale rozpoznaje każdą próbę ukrycia kontrowersyjnych treści.
Źródło: dailyherald, WBEZ
Foto: YouTube
News Chicago
Rosemont otworzy nowe Muzeum Historii w hołdzie Donaldowi E. Stephensowi

Miasteczko Rosemont szykuje wyjątkowy prezent na swoje 70. urodziny – nowoczesne muzeum, które upamiętni historię miasta i jego legendarnego założyciela, Burmistrza Donalda E. Stephensa. Otwarcie placówki planowane jest na 20 stycznia 2026 roku, dokładnie w rocznicę powstania tej dynamicznej podmiejskiej społeczności.
Muzeum z duszą i… animatroniką
Nowe Muzeum Historii Rosemont Donalda E. Stephensa ma powstać przy wiejskiej sali na 9501 Technology Blvd. W jego wnętrzu znajdą się nowoczesne, interaktywne wystawy, a główną atrakcją może być robotyczna, mówiąca postać Donalda E. Stephensa. Koszt animatronicznego eksponatu szacowany jest na 100–200 tys. dolarów, a jego realizacja zależy od powodzenia kampanii crowdfundingowej.
Pomysłodawcą tej nietypowej formy hołdu był 12-letni Joseph Stephens, wnuk burmistrza i syn obecnego włodarza miasta, Brada Stephensa. Po rodzinnej wycieczce na Florydę młody Joseph zaproponował stworzenie opowieści o dziadku, którego nigdy nie poznał. Teraz sam ma wystąpić w filmie promującym zbiórkę środków wśród lokalnych firm i mieszkańców.
Od bagien do biznesowego centrum
Muzeum ma opowiedzieć historię przemiany Rosemont – od czasów, gdy teren był bagnistym zapomnianym zakątkiem, po współczesność jako centrum rozrywki i biznesu, w dużej mierze napędzanego przez rozwój międzynarodowego lotniska O’Hare.
Część ekspozycji będzie także poświęcona osobistym pasjom byłego burmistrza. Znajdzie się tam m.in. bogata kolekcja figurek M.I. Hummela, drewna ANRI oraz unikatowych pamiątek Disneya – łącznie ponad 2500 eksponatów, które są obecnie katalogowane po zamknięciu wcześniejszego muzeum Hummela przy W. Higgins Road.
Nowoczesna technologia dla wszystkich pokoleń
Twórcy muzeum zapowiadają połączenie tradycji z nowoczesnością. Po inspirującej wizycie w Adler Planetarium, burmistrz i jego syn zrozumieli, że kluczem do sukcesu jest różnorodność: efektowne instalacje cyfrowe dla młodszych i klasyczne eksponaty dla starszych odwiedzających.

Donald E. Stephens
Zgodnie z tym podejściem, rada wioski zatwierdziła zakup interaktywnego ekranu LED o wymiarach 6×12 stóp, który zostanie zainstalowany w holu wiejskiej sali w ciągu najbliższych 45 dni.
Ekran będzie wykorzystywany nie tylko w muzeum – pozwoli też mieszkańcom i turystom rezerwować stoliki w restauracjach, kupować bilety na wydarzenia czy składać wnioski o dostęp do informacji publicznej.
Muzeum jako serce wspólnoty
Nowa instytucja ma być nie tylko miejscem edukacji i refleksji nad historią, ale też nowym centrum życia kulturalnego Rosemont. Jej lokalizacja – tuż obok ratusza – podkreśla, jak ważną rolę pełni dziedzictwo miasta w jego tożsamości.
Jak mówi Burmistrz Brad Stephens: „Staramy się stworzyć miejsce, które będzie interesujące i wartościowe zarówno dla młodszych, jak i starszych pokoleń. To opowieść o tym, kim byliśmy – i dokąd zmierzamy.”
Źródło: dailyherald
Foto: City of Rosemont
News Chicago
Working Bikes: Rowery, które zmieniają życie — w Chicago i na całym świecie

Od ponad 25 lat organizacja Working Bikes daje drugie życie dziesiątkom tysięcy niechcianych rowerów. Zamiast trafiać na wysypisko, trafiają one do ludzi, którzy naprawdę ich potrzebują — zarówno na ulicach Chicago, jak i tysiące mil dalej, w krajach takich jak Uganda, Meksyk czy Albania.
Ale Working Bikes to nie tylko rowery. To także koła napędowe zmiany społecznej, ekonomicznej i edukacyjnej — napędzane przez lokalnych pracowników, wolontariuszy i międzynarodowych partnerów.
W piwnicy siedziby Working Bikes przy 2434 S. Western Ave. w Chicago, przechowywanych jest około 2500 rowerów. Część z nich czeka na naprawę, inne na nowego właściciela. Naprawiają je i przygotowują do użytku setki wolontariuszy.
Dla niektórych Working Bikes to nie tylko wolontariat, ale i początek zawodowej drogi. Dzięki zdobytemu tu doświadczeniu pracują później jako mechanicy rowerowi.
150 000 rowerów później…
Od momentu powstania w 1999 roku, Working Bikes odnowiło już ponad 150 000 rowerów. Część z nich trafia do sprzedaży w lokalnym sklepie (około 12%), a 15% rozdawana jest bezpośrednio mieszkańcom Chicago — zwłaszcza tym z dzielnic, które zmagają się z brakiem inwestycji i ograniczonym dostępem do transportu.
Dla wielu osób rower to nie tylko środek transportu, ale szansa na niezależność i codzienne funkcjonowanie.
Reszta rowerów wysyłana jest za granicę — do Ameryki Łacińskiej, Europy Wschodniej i Afryki. Jednym z najważniejszych partnerów jest Bwindi Women Bicycle Project w Ugandzie, który od 2017 roku uczy kobiety zawodu mechanika rowerowego.
„Dla nas najważniejsze jest wspieranie zatrudnienia kobiet” — podkreśla Trevor Clarke z Working Bikes. „Rowery dają im narzędzie do zarobku, ale też przekazują wiedzę dalej. Te same kobiety, które uczyły się naprawiać rowery osiem lat temu, dziś szkolą nową grupę.”
Każda para rąk się liczy
Working Bikes nieustannie poszukuje nowych wolontariuszy — nie trzeba mieć doświadczenia, organizacja szkoli każdego chętnego w zakresie podstawowych napraw rowerowych. „Wystarczy chęć, resztę pokażemy” — zachęcają członkowie zespołu.
Chcesz dołączyć do rowerowej rewolucji?
Więcej informacji na temat wolontariatu oraz działalności Working Bikes znajdziesz na stronie: workingbikes.org. Zamiast osiadać kurzem w piwnicy, Twój stary rower może komuś zmienić życie. Dosłownie.
Źródło: cbs
Foto: Bwindi Women Bicycle Project, Working Bikes.
News Chicago
Od soboty część parków miejskich otwiera osobiste zapisy na letnie obozy w Chicago

W dniach 19 i 21 kwietnia możemy osobiście zapisywać nasze pociechy na obozy letnie przygotowane przez Chicago Park District. Bogata oferta parków miejskich obejmuje m.in. zajęcia sportowe, artystyczne, fitness oraz aktywności na świeżym powietrzu — wszystko dostosowane do różnych grup wiekowych i zainteresowań.
Terminy rejestracji:
- Rejestracja osobista będzie dostępna 19 lub 21 kwietnia, również w zależności od konkretnego programu i miejsca.
Terminy obozów:
- Główne obozy dzienne potrwają od 23 czerwca do 1 sierpnia 2025 r.
- Inne letnie programy rozpoczną się nieco wcześniej — od 16 czerwca do 10 sierpnia.
Letnie obozy w miejskich parkach to nie tylko sposób na aktywne wakacje, ale także świetna okazja do zdobywania nowych umiejętności, zawierania przyjaźni i odkrywania pasji. Oferta różnorodnych programów sprawia, że każde dziecko może znaleźć coś dla siebie.
Więcej informacji oraz szczegółowy harmonogram zajęć można znaleźć na stronie internetowej Chicago Park District.
Źródło: nbc
Foto: Chicago Park District
-
News USA3 tygodnie temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
News Chicago1 tydzień temu
14-letni Jordan Laskowski z St. Charles zginął w wypadku wracając z przerwy wiosennej
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
Kościół3 tygodnie temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
News USA4 tygodnie temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW6 dni temu
“Siła Wiary III”: Zobaczcie jak miłość zwyciężyła chorobę. Premiera w niedzielę
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom