News USA
116-letnia zakonnica jest najstarszą żyjącą osobą na świecie
![](https://deon24.com/wp-content/uploads/2025/01/Inah.jpg)
Sekret? Modlitwa! Tak na pytanie o receptę na długowieczność odpowiada s. Inah Canabarro Lucas, która w wieku 116 lat jest najstarszą żyjącą osobą na świecie. „Codziennie odmawiam różaniec za wszystkich ludzi na całym świecie” – podkreśla Brazylijka.
Siostra Inah mieszka obecnie w Porto Alegre, w Domu Opieki św. Henryka de Ossó, który znajduje się obok Domu Prowincjalnego Sióstr Terezjanek (Congregação das Irmãs Teresianas). To wspólnota, do której została przyjęta w wieku 19 lat w 1927 roku.
Skupiona na innych
Jak mówi kierowniczka domu, s. Lúcia Ignez Bassotto, siostra Inah jest zawsze skupiona na innych, a nie na sobie. „Niczego nie żąda, jest wdzięczna za wszystko, cechuje ją optymizm, ma ogromny szacunek dla zgromadzenia, modli się za wszystkich i troszczy się o wszystkich” – zaznacza. „Jej życie jest naprawdę godne naśladowania” – podkreśla.
Inną cechą siostry Inah jest to, że zawsze chciała być aktywna. Nadal bierze udział w modlitwach wspólnotowych, lubi spacerować po ogrodzie i spędzać czas z siostrami. Chociaż jej zdrowie nieco podupadło w ciągu ostatnich tygodni, ale w dni, kiedy czuje się dobrze, jest bardzo rozmowna i wesoła. Do niedawna malowała serwetki, grała też w karty.
Rodzinne korzenie i powołanie
Inah Canabarro Lucas urodziła się w gminie São Francisco de Assis, w głębi stanu Rio Grande do Sul, 27 maja 1908 roku, jako przedostatnia z siedmiorga rodzeństwa. Jest prawnuczką generała Davida Canabarro, jednego z głównych przywódców powstania Farrapos (1835-1845) w Rio Grande do Sul.
Kiedy była dzieckiem, jeden z jej braci zasugerował, że mogłaby trafić do klasztoru. Inah zapytała wtedy: „kim są zakonnice?”. Jej mama odpowiedziała, że są to kobiety, które poświęcają się modlitwie do Boga, a ona powiedziała: „Będę zakonnicą”. Uczyła się więc szkole zakonnej, a w wieku 19 lat udała się na nowicjat do sióstr terezjanek w Montevideo w Urugwaju.
W ciągu ponad stu lat doświadczyła wielu zmian na świecie i w Kościele. Zakonnica przeżyła dwie wojny światowe i dziesięciu papieży. W roku, w którym się urodziła, papieżem był święty Pius X.
![](https://deon24.com/wp-content/uploads/2025/01/Inah_Canabarro_Lucas_2023.jpg)
Siostra Inah Canabarro Lucas
Opinia rodziny, wspólnoty i podopiecznej z polskimi korzeniami
Jej siostrzeniec o krewnej mówi w samych superlatywach. „Siostra Inah jest naszym wzorem religijności, wiary, dobrej woli, jest życzliwą, dobroduszną osobą, była taka przez całe życie.” – mówi.
S. Teresinha de Aragón, która zna siostrę Inah od dziecka podkreśla jej wielkie serce dla ludzi. „Niezależnie w jakim są wieku, zawsze traktuje ich z wielką miłością i uczuciem. Jest osobą, która kocha, naprawdę kocha” – opisuje s. Teresinha.
S. Inah przez całe życie była nauczycielką. Uczyła portugalskiego, matematyki, przedmiotów ścisłych, historii, sztuki i religii w szkołach terezjańskich. Według jej siostrzeńca była „surową, zdyscyplinowaną i czułą nauczycielką, która zjednywała sobie wszystkich”.
Wiele sióstr, które obecnie mieszkają w domu prowincjalnym w Porto Alegre, było uczennicami s. Inah. Wskazują, że pomogła im odkryć swoje powołanie. Tak jest w przypadku 83-letniej s. Velmiry Piotrovski. Pochodzi z polskiej rodziny, ale urodziła się w Iraí. W 1961 roku s. Inah odwiedziła to miasto. Velmira wspomina, że kiedy zobaczyła zakonnicę w czarnym habicie, poczuła głos mówiący jej: „Będziesz taka”.
![](https://deon24.com/wp-content/uploads/2025/01/Inah_Canabarro_May20231.jpg)
115 urodziny Siostry Inah w maju 2023 r.
Habit jako symbol tożsamości
S. Inah jest jedną z niewielu zakonnic w swoim zgromadzeniu, które nadal noszą habit. Od czasu Soboru Watykańskiego II nie jest to obowiązkowe, każda z sióstr może o tym zdecydować. Ponieważ s. Inah nie jest dziś w pełni zdolna do podejmowania decyzji i zawsze nosiła habit, postanowiono wciąż ją w niego ubierać, bo tak postrzegała siebie jako zakonnicę.
„Czuję się szczęśliwa, wdzięczna Bogu, ponieważ to ona poprowadziła mnie tą ścieżką i teraz mogę być dla niej przydatna, pomagać jej w tych chwilach, kiedy mnie potrzebuje” – powiedziała s. Velmira, która jest pielęgniarką i opiekuje się najstarszą żyjącą osobą na świecie.
Autorzy: Nathália Queiroz ACI Digital, Tomasz Zielenkiewicz
Foto: Wikimedia, Księga Rekordów Guinnessa, gerontology
News USA
Jak wyciągnąć łosia z wpółzamarzniętego jeziora? W stanie Nowy Jork taka akcja się udała
![](https://deon24.com/wp-content/uploads/2025/01/los11.jpg)
Mroźny poranek 16 stycznia w powiecie Hamilton w stanie Nowy Jork zamienił się w dramatyczną akcję ratunkową, gdy około 1000-funtowy łoś wpadł do wpółzamarzniętego jeziora Abanakee. Zwierzę, pod którym załamała się cienka warstwa lodu, utknęło w lodowatej wodzie, walcząc o życie.
Głowa łosia wystawała nad powierzchnię, ale jego ruchy były ograniczone, a czas nieubłaganie działał na niekorzyść. Temperatura powietrza wynosiła zaledwie 12 stopni Fahrenheita (-11°C), co zwiększało ryzyko hipotermii.
Pierwszy sygnał alarmowy
Zwierzę zostało zauważone przez przechodnia, który natychmiast zaalarmował lokalne służby. Na miejsce przybyli strażnicy leśni oraz funkcjonariusze policji ds. ochrony środowiska z Departamentu Ochrony Środowiska Stanu Nowy Jork (DEC).
„Nie ma podręcznika, jak wyciągnąć łosia z lodu” – przyznał porucznik Robert Higgins, jeden z uczestników akcji.
Wyścig z czasem
Zespół ratowników musiał szybko opracować plan działania. Łoś znajdował się około 200 stóp od brzegu, a lód, na którym utknął, miał grubość od jednego do czterech cali. Początkowo zespół zamierzał użyć łodzi powietrznej, ale czas oczekiwania na jej przybycie mógł być zbyt długi.
„Zdecydowaliśmy się działać natychmiast. Naszym celem było wycięcie kanału w lodzie, aby łoś mógł samodzielnie dopłynąć do brzegu” – wyjaśnił Higgins.
Ratownicy wyposażeni w piły łańcuchowe i ubrania ochronne do pracy w zimnej wodzie przystąpili do działania. Jeden z nich zaczął ciąć lód, podczas gdy inni usuwali jego fragmenty, tworząc prowizoryczny szlak ratunkowy.
Trudna walka i chwile zwątpienia
Pomimo wysiłków, łoś początkowo nie reagował. Zespół próbował delikatnie popchnąć go w kierunku wyciętego kanału, ale zwierzę nie poruszało się. Dopiero po użyciu sań odrzutowych udało się skłonić łosia do ruchu.
Po dwóch godzinach spędzonych w lodowatej wodzie łoś zdołał dopłynąć do brzegu, korzystając z wytyczonej przez ratowników ścieżki. Po wyjściu na ląd zwierzę padło z wyczerpania, trzęsąc się z zimna.
„Był na granicy swoich możliwości” – zauważył porucznik Robert Higgins. Przez około 15 minut łoś odpoczywał na ziemi, podczas gdy ratownicy z niepokojem obserwowali jego stan. W końcu jednak zwierzę podniosło się, stanęło na nogi i majestatycznie ruszyło w stronę lasu.
„To był niesamowity widok. Widzieć to ogromne stworzenie, które walczyło o życie, a potem o własnych siłach wróciło do swojej naturalnej przestrzeni, było niezwykle satysfakcjonujące”, dodał Higgins.
Ratownicy podkreślili, że akcja ta była wyjątkowa i wymagała kreatywności oraz determinacji całego zespołu. Dzięki ich wysiłkom łoś otrzymał drugą szansę na życie w surowych warunkach północnego Nowego Jorku.
Źródło: Washington Post
Foto: New York State Department of Environmental Conservation
News USA
Słonie z zoo w Kolorado pozostaną w ogrodzie – nie mają statusu prawnego osoby
![](https://deon24.com/wp-content/uploads/2024/10/Elephant-Demo-yard-with-Sky-Bridge-and-city-740x555-1.jpg)
Pięć słoni z zoo Cheyenne Mountain w Kolorado, choć opisywane jako „majestatyczne”, nie ma prawa do złożenia pozwu o swoje uwolnienie – orzekł we wtorek Sąd Najwyższy Kolorado. To przełomowe orzeczenie odzwierciedla podobną decyzję podjętą w 2022 roku w Nowym Jorku w sprawie słonia Happy z zoo w Bronksie, którą wniosła ta sama organizacja praw zwierząt, Nonhuman Rights Project.
Czy zwierzęta mogą mieć prawa jak ludzie?
Sprawa w Kolorado dotyczyła pięciu słoni: Missy, Kimby, Lucky’ego, LouLou i Jambo, które urodziły się na wolności w Afryce, ale obecnie mieszkają w zoo. Nonhuman Rights Project argumentowało, że jako wysoce inteligentne i społeczne stworzenia, słonie cierpią w warunkach ogrodu zoologicznego, które ograniczają ich naturalne potrzeby, takie jak wędrówki na długie dystanse i interakcje społeczne.
Organizacja dążyła do przeniesienia słoni do akredytowanych sanktuariów, gdzie zwierzęta miałyby większą przestrzeń i możliwość życia w bardziej naturalnych warunkach. W pozwie powołano się na zasady habeas corpus, zazwyczaj stosowane w przypadku ludzi, by kwestionować legalność zatrzymania.
O pozwie w tej sprawie informowaliśmy 24 października.
Sąd Najwyższy w Kolorado odrzucił te argumenty, uznając, że:
„Kwestia prawna sprowadza się do tego, czy słoń jest osobą. A ponieważ słoń nie jest osobą, słonie tutaj nie mają podstaw do wniesienia pozwu habeas corpus”.
Stanowisko zoo i obrońców zwierząt
Zoo Cheyenne Mountain, które od początku sprzeciwiało się przeniesieniu słoni, twierdzi, że takie działanie mogłoby wyrządzić im więcej szkody niż pożytku. Jak zaznaczono, zwierzęta te są w zaawansowanym wieku i nie są przyzwyczajone do życia w większych stadach, co mogłoby powodować stres i problemy zdrowotne.
„Przenoszenie ich do nowego środowiska, z nowymi zwierzętami, byłoby dla nich okrutne” – argumentowało zoo.
Placówka skrytykowała również działania Nonhuman Rights Project, oskarżając organizację o „nadużywanie systemów sądowych” w celu zbierania funduszy:
„Wydaje się, że ich prawdziwym celem jest manipulowanie ludźmi, by przekazywali darowizny poprzez nagłaśnianie sensacyjnych spraw”.
Z kolei Nonhuman Rights Project wyraziło rozczarowanie decyzją sądu, nazywając ją „utrwalaniem niesprawiedliwości”. Organizacja zapowiada dalszą walkę prawną, argumentując, że zwierzęta takie jak słonie również powinny mieć prawo do wolności:
„Podobnie jak inne ruchy na rzecz sprawiedliwości społecznej, spodziewamy się początkowych porażek w walce z utrwalonym status quo”.
Dylemat moralny i prawny
Decyzja sądu w Kolorado odzwierciedla trudności w uznaniu praw zwierząt na poziomie prawnym. Choć współczesne badania potwierdzają, że słonie są niezwykle inteligentne, empatyczne i zdolne do odczuwania emocji, sądy w USA wciąż trzymają się tradycyjnego rozumienia praw, ograniczając je wyłącznie do ludzi.
Źródło: nbc
Foto: Zoo Cheyenne Mountain
News Chicago
Chicago wyróżnione w rankingu najlepszych miast świata według TimeOut
![](https://deon24.com/wp-content/uploads/2025/01/iStock-2186699957.jpg)
Magazyn TimeOut opublikował najnowszy ranking 50 najlepszych miast na świecie, w którym Chicago znalazło się na wysokim 11. miejscu. Ranking opiera się na opiniach ponad 18 500 mieszkańców miast oraz analizie unikalnych atrakcji, które sprawiają, że każde z miast jest szczególnie warte odwiedzenia w 2025 roku.
Czym wyróżnia się Chicago?
W zestawieniu Chicago zostało docenione za swoją różnorodność atrakcji – od światowej klasy restauracji i instytucji kulturalnych po doskonale zorganizowaną sieć transportową. Lato w Chicago wyróżniono jako wyjątkowy czas dzięki wydarzeniom takim jak:
- Lollapalooza,
- Riot Fest,
- NASCAR Chicago Street Race.
Jednak TimeOut podkreślił, że Chicago jest równie atrakcyjne zimą. Aktywności, takie jak występy w kultowym Second City czy wizyta w Art Institute of Chicago, sprawiają, że miasto oferuje coś wyjątkowego przez cały rok.
Muzyka – największy magnes na turystów w 2025 roku
Według magazynu, scena muzyczna Chicago jest jednym z głównych powodów, dla których warto odwiedzić miasto w 2025 roku. Wśród wydarzeń wyróżniono zarówno wielkie festiwale, jak i darmowe koncerty, takie jak:
- Chicago Blues Fest,
- Chicago Jazz Festival.
Mieszkańcy i ich opinie
W ankiecie mieszkańcy chwalili:
- scenę kulinarną – od fine dining po lokalne smakołyki,
- życie nocne,
- piękno miasta, w tym malowniczą linię horyzontu oraz malownicze położenie nad jeziorem Michigan.
Te aspekty przyciągają turystów z całego świata, czyniąc Chicago jednym z najczęściej wybieranych miast w USA.
Amerykańskie miasta w rankingu
Chicago zajęło 11. miejsce, ustępując jedynie dwóm innym amerykańskim miastom:
- Nowy Jork znalazł się na 3. miejscu,
- Nowy Orlean uplasował się na 6. miejscu.
Czwarte amerykańskie miasto w rankingu, Los Angeles, zajęło dalsze, 40. miejsce.
Światowe podium
Na szczycie listy znalazły się miasta:
- Kapsztad, Republika Południowej Afryki – za naturalne piękno, lokalne wina i ekscytujące życie nocne,
- Bangkok, Tajlandia,
- Nowy Jork, USA.
![](https://deon24.com/wp-content/uploads/2025/01/iStock-620737858.jpg)
Kapsztad, RPA
Top 10 najlepszych miast według TimeOut
- Kapsztad, Republika Południowej Afryki
- Bangkok, Tajlandia
- Nowy Jork, USA
- Melbourne, Australia
- Londyn, Wielka Brytania
- Nowy Orlean, USA
- Meksyk, Meksyk
- Porto, Portugalia
- Szanghaj, Chiny
- Kopenhaga, Dania
Pełny ranking można znaleźć na stronie magazynu TimeOut.
Źródło: nbc
Foto: istock/Ben1183/remodaut/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Dr Łucja Mirowska-Kopeć: Rok 2024 był bardzo dobry dla Związku Klubów Polskich
-
Kościół4 tygodnie temu
„Zmień dług w nadzieję”: Kościół wzywa do umorzenia długów najbiedniejszych krajów
-
NEWS Florida3 tygodnie temu
Południowa Floryda: Najbardziej szokujące intrygi i kradzieże minionego roku
-
News USA4 tygodnie temu
Amerykanie są zmęczeni polityką i wiadomościami o wojnach
-
News USA4 tygodnie temu
Ponad milion osób skorzysta z umorzenia pożyczek studenckich po ostatnim ruchu Bidena
-
News USA3 tygodnie temu
Popatrzcie w nocne niebo: Parada planet będzie widoczna na początku 2025 roku
-
News USA2 tygodnie temu
Najbardziej punktualne linie lotnicze w 2024 r.: Delta Airlines była prawie zawsze na czas
-
News USA4 tygodnie temu
Szczęśliwy zwycięzca Mega Millions zacznie Nowy Rok z fortuną 1,22 mld USD!