Połącz się z nami

News Chicago

Pierwsza rozprawa DUI Steele: Urzędniczka Cook County odzyskała swoje prawo jazdy

Opublikowano

dnia

Samantha Steele, wybrana członkini Komisji ds. Odwołań Podatkowych od Nieruchomości Powiatu Cook, odparła w piątek próbę odebrania jej prawa jazdy podczas pierwszej rozprawy w sprawie prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu (DUI). Kluczową rolę odegrała intensywna strategia obrony jej adwokata, który zakwestionował sposób przeprowadzenia zatrzymania przez funkcjonariusza policji w Chicago.

Do incydentu doszło w zeszłym miesiącu na północnej stronie Chicago. Samantha Steele została aresztowana pod zarzutem prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu po tym, jak jej samochód uderzył w zaparkowane pojazdy. Po raz pierwszy o tym incydencie informowaliśmy 12 listopada.

Prokuratura starała się o zawieszenie jej prawa jazdy, twierdząc, że Steele odmówiła poddania się testowi  na obecność alkoholu we krwi.

Podczas rozprawy adwokat urzędniczki, John Fotopoulos, skupił się na technicznych uchybieniach w procesie aresztowania, których miał dopuścić się funkcjonariusz CPD, Danny Yu. Fotopoulos argumentował, że Steele nie została prawidłowo poinformowana o konsekwencjach odmowy testu na DUI, co podważało podstawy do odebrania jej prawa jazdy.

Sędzina Athena James Frentzas zgodziła się z tym argumentem i zablokowała zawieszenie prawa jazdy komisarz.

Samantha Steele przeszła krótki test trzeźwości w terenie podczas incydentu w listopadzie, ale nie została zbadana alkomatem. Według raportu aresztowania „jej oczy były przekrwione i szkliste”, czuć było od niej alkohol i wydawała się „chwiać” podczas testu trzeźwości w terenie.

Nagranie z kamery na ciele z nocy wypadku pokazało, jak funkcjonariusze wyjmują otwartą, ale zakorkowaną butelkę wina z przestrzeni na nogi pasażera. Na miejscu urzędniczka przyznała, że ​​uderzyła w dwa inne samochody.

Później Samantha Steele została zabrana do szpitala po tym, jak powiedziała, że ​​uderzyła się głową w czasie wypadku. Według raportu aresztowania, podczas pobytu tam odmówiła poddania się testowi alkomatem i wielokrotnie pytała policjanta, który był z nią: „Czy twój penis jest taki mały?”

Danny Yu, funkcjonariusz, który aresztował Steele i był pytany o rozmiar swojego penisa, powiedział w piątek w sądzie, że w szpitalu przeczytał Steele ostrzeżenie, że jeśli osoba po raz pierwszy popełniająca przestępstwo odmówi lub nie wykona wszystkich wymaganych testów trzeźwości, może stracić prawo jazdy na rok.

Yu, siedmioletni weteran policji w Chicago, powiedział, że dokonał około tuzina aresztowań za jazdę pod wpływem alkoholu dla departamentu i że zinterpretował wulgarne komentarze Steele jako część jej odmowy.

Zanim sędzina zwróciła urzędniczce prawo jazdy, powiedział, że Yu nie sprecyzował, o której godzinie Samantha Steele odmówiła poddania się testowi w szpitalu.

W dokumentach z nocy aresztowania Danny Yu napisał, że Steele odmówiła poddania się testowi z krwi o 9:15PM. W zeznaniach w piątek Yu powiedział, że test, o którym mówił, był testem trzeźwości w terenie, który został wykonany przed zabraniem Steele do szpitala.

Konsekwencje polityczne i społeczne

Jeden z członków Rady Powiatu Cook z ramienia Partii Republikańskiej, Sean Morrison, wezwał Samanthę Steele do rezygnacji z powodu sposobu, w jaki traktowała funkcjonariuszy na miejscu zdarzenia, o czym pisaliśmy 18 listopada.Wulgarne oświadczenia przyciągnęły uwagę mediów krajowych — koledzy z Partii Demokratycznej odmówili komentarza lub wezwali do zastosowania „łaski”.

Sprawa Steele nie została jeszcze zakończona. Kolejna rozprawa została wyznaczona na 14 lutego. Do tego czasu urzędniczka zachowuje swoje prawo jazdy, jednak czekają ją kolejne wyzwania prawne.

Samantha Steele zasiada również w Radzie Apelacyjnej ds. Oceny Podatków Od Nieruchomości w Powiecie Lake w stanie Indiana.

 

Źródło: dailyherald, chicagotribune
Foto: YouTube

News Chicago

Vance o Gwardii Narodowej w rejonie Chicago: „Będziemy walczyć w sądzie tak długo, jak będzie trzeba”

Opublikowano

dnia

Autor:

Federalny sąd apelacyjny w Illinois ponownie wstrzymał decyzję administracji Donalda Trumpa o rozmieszczeniu Gwardii Narodowej w rejonie Chicago. W odpowiedzi wiceprezydent J.D. Vance zapowiedział, że rząd będzie „walczyć w sądzie tak długo, jak to konieczne”.

Decyzja, ogłoszona w sobotę przez Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Siódmego Okręgu, pozwala administracji na utrzymanie żołnierzy Gwardii w stanie Illinois, ale tymczasowo zabrania ich rozmieszczenia w samym mieście.

„Uważamy, że mamy prawo zapewnić bezpieczeństwo obywatelom w całych Stanach Zjednoczonych, a szczególnie w Chicago” – powiedział Vance w niedzielnym programie „This Week” stacji ABC.

Spór o uprawnienia i bezpieczeństwo

Administracja Trumpa utrzymuje, że obecność sił federalnych jest niezbędna do walki z przestępczością i ochrony funkcjonariuszy federalnych. Sam Prezydent Trump wskazywał Chicago jako jedno z miast, gdzie – jego zdaniem – „porządek wymyka się spod kontroli”.

Z kolei demokratyczni gubernatorzy i lokalni przywódcy, w tym Gubernator Illinois J.B. Pritzker, twierdzą, że działania Białego Domu stanowią nadużycie władzy i naruszają konstytucyjne uprawnienia stanów „Musimy polegać na sądach, że podejmą właściwe decyzje” – powiedział Pritzker, komentując sprawę w rozmowie z ABC.

Według agencji Associated Press około 500 żołnierzy Gwardii Narodowej z Teksasu i Illinois stacjonuje obecnie w Centrum Rezerwy Armii Stanów Zjednoczonych w Elwood, a mniejsza grupa została wysłana do placówki Służby Imigracyjnej i Celnej (ICE) w Broadview.

Protesty i napięcia

W czwartek sędzia federalna April Perry z Północnego Okręgu Illinois zablokowała wcześniejszą decyzję o federalizacji oddziałów Gwardii Narodowej, uznając przedstawione przez prawników rządu opisy protestów w Chicago za „niewiarygodne”.

Dwa dni później sąd apelacyjny częściowo uchylił to postanowienie, co tylko zwiększyło niepewność wokół dalszych działań administracji.

Tymczasem w samym Chicago wciąż dochodzi do napięć między protestującymi a funkcjonariuszami federalnymi. W piątek dziennikarka WGN Debbie Brockman została na krótko zatrzymana przez agentów. Według rzecznika Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego kobieta „rzucała przedmiotami w samochód patrolu granicznego”, jednak nie postawiono jej żadnych zarzutów.

„Chicago, podobnie jak Portland, stało się symbolem starcia między władzami federalnymi a lokalnymi – i miejscem, gdzie testowane są granice władzy prezydenta” – komentują analitycy polityczni.

Źródło: cbs
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Chicago poszukuje oficjalnej miejskiej choinki na sezon świąteczny 2025. Zgłoszenia do jutra

Opublikowano

dnia

Autor:

choinka chicago

Tylko do jutra można przesyłać zgłoszenia pięknych choinek, z których władze Chicago wybiorą tegoroczną oficjalną choinkę. Drzewko stanie w Millennium Park, gdzie rozświetlone setkami lampek będzie stanowił centralny punkt bożonarodzeniowych uroczystości miasta.

Wymagania dotyczące drzewa

Urzędnicy przedstawili kilka kryteriów, które musi spełniać drzewo:

  • Minimalna wysokość: 45 stóp (ok. 13,7 m).
  • Lokalizacja: drzewo musi znajdować się w odległości mniejszej niż 50 mil od Chicago Loop; preferowane są zgłoszenia z promienia 15 mil.
  • Gatunek: poszukiwany jest świerk (np. świerk pospolity lub świerk kłujący) albo jodła. Sosny nie są brane pod uwagę.

W ubiegłym roku wybrano wysoki na 55-stóp (ok. 16,7 m) świerk kłujący, podarowany przez rodzinę Holden-Shaddick z Logan Square.

Jak zgłosić choinkę?

Osoby zainteresowane przekazaniem swojego drzewa powinny wysłać zgłoszenie na adres dcase@cityofchicago.org, podając:

  • imię i nazwisko właściciela, adres, numer telefonu i e-mail,
  • krótki opis, dlaczego drzewo powinno zostać wybrane i co czyni je wyjątkowym,
  • co najmniej dwa zdjęcia – jedno z bliska i jedno pokazujące całe drzewo.

Termin nadsyłania zgłoszeń upływa 14 października 2025 r.

Oficjalna uroczystość

Ceremonia zapalenia światełek odbędzie się 21 listopada, a choinka pozostanie oświetlona do 11 stycznia 2026 r.

Źródło: wttw
Foto: istock/Roberto Solorio/
Czytaj dalej

News Chicago

Archidiecezja Chicago informuje o zarzucie molestowania wobec księdza z Meksyku

Opublikowano

dnia

Autor:

Archidiecezja Chicago poinformowała w niedzielę o otrzymaniu zarzutu molestowania seksualnego nieletniego wobec księdza z Meksyku, który w przeszłości okazjonalnie odwiedzał i odprawiał msze święte w parafii na terenie dzielnicy Humboldt Park.

W liście skierowanym do parafian parafii św. Józefa Sáncheza del Río – obejmującej kościoły Matki Boskiej, św. Filomeny oraz św. Franciszka z Asyżu – kardynał Blase Cupich poinformował o zarzutach wobec księdza Ernesto Tovara-Trejo.

Według informacji przekazanych przez archidiecezję, duchowny pochodzi z diecezji Tampico w Meksyku i w ostatnich latach przebywał w Chicago jedynie okresowo. W tym czasie sporadycznie odprawiał msze święte w kościele Matki Boskiej przy 3647 W. North Avenue, choć – jak zaznaczono – nie posiadał na to formalnego zezwolenia ze strony Archidiecezji Chicago.

W liście stwierdzono, że zarzut dotyczy rzekomego molestowania nieletniego podczas jednej z wizyt księdza w Chicago przed wieloma laty.

Po otrzymaniu zgłoszenia archidiecezja natychmiast powiadomiła diecezję Tampico, która z kolei poinformowała, że ksiądz Tovar-Trejo został odsunięty od pełnienia posługi kapłańskiej do czasu wyjaśnienia sprawy.

Osobie, która zgłosiła zarzut, zaoferowano pomoc i wsparcie ze strony Ministerstwa Pomocy Ofiarom Przestępstw Archidiecezji Chicago. Archidiecezja zapowiedziała, że będzie współpracować z diecezją Tampico w toku prowadzonego dochodzenia.

Źródło: cbs
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

grudzień 2024
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu