News Chicago
Mieszkaniec Antioch zginął w pożarze, ratując rodzinę i próbując odzyskać pierścionek zaręczynowy
Boże Narodzenie w Oakland, w Kalifornii naznaczone zostało tragiczną historią odwagi i miłości. 37-letni Steven Weatherford Jr. zginął w pożarze rodzinnego domu na Oak Knoll Boulevard. Mężczyzna uratował swoją rodzinę z płonącego budynku, ale wrócił, by odnaleźć pierścionek zaręczynowy, który planował wręczyć swojej dziewczynie w Sylwestra.
Heroiczny czyn, tragiczne zakończenie
Pożar wybuchł około 6:15 rano. Strażacy, którzy przybyli na miejsce, walczyli z ogniem i podczas przeszukiwania domu odnaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Zmarły został zidentyfikowany przez rodzinę jako Steven Weatherford Jr., znany z serdecznego usposobienia, które zjednało mu przydomek „gummy bear”.
„Steve był naprawdę najlepszą osobą, jaką można spotkać. Kochał swoją rodzinę, przyjaciół, wszystkich tak bardzo” – powiedziała ze łzami w oczach jego dziewczyna, LaShante Mayo.
Weatherford, który mieszkał w Antioch IL, przyjechał do Oakland, by spędzić święta z rodziną. Po wybuchu pożaru udało mu się uratować ojca, ciotkę i brata. Gdy wszyscy byli bezpieczni na zewnątrz, Steven wrócił do płonącego budynku.
Rodzina ujawniła, że próbował odnaleźć pierścionek zaręczynowy ukryty w sejfie – pierścionek, który zamierzał wręczyć LaShante w sylwestrową noc. Zaręczyny miały być niespodzianką. Jego dziewczyna nic nie wiedziała o tym zamiarze.
Społeczność w żałobie
Rodzina i przyjaciele opłakują stratę Stevena Weatherforda, podkreślając jego oddanie bliskim. Jego ciotka, Eunice Smith, zaznaczyła, że wspólne świętowanie Bożego Narodzenia było wieloletnią tradycją rodziny.
Mieszkańcy dzielnicy Oak Knolls-Golf Links zorganizowali zbiórkę GoFundMe, by wesprzeć rodzinę w obliczu tej tragedii.
Przyczyna pożaru
Michael Hunt z Oakland Fire Department poinformował, że przyczyną pożaru była prawdopodobnie sytuacja przypadkowa. Dokładne okoliczności zdarzenia są nadal badane.
Steven Weatherford Jr. zginął, kierując się miłością i troską o innych. Jego heroizm i tragiczny los poruszają serca zarówno rodziny, jak i całej społeczności. Choć jego życie zakończyło się przedwcześnie, pozostawił po sobie przykład bezinteresownej odwagi i miłości, które pozostaną w pamięci bliskich na zawsze.
Źródło: fox32
Foto: GoFundMe
News Chicago
Kardynał Cupich odprawił bożonarodzeniową mszę w więzieniu powiatu Cook
W Boże Narodzenie kardynał Blase Cupich spędził poranek w nietypowym miejscu – w więzieniu powiatu Cook, gdzie odprawił mszę dla osadzonych. W swojej homilii zwrócił się do nich z przesłaniem pełnym nadziei i przypomnieniem o ich człowieczeństwie, niezależnie od życiowych błędów, które ich tam sprowadziły.
„Nie bójcie się swojego człowieczeństwa”
Podczas mszy kardynał Cupich podkreślał znaczenie akceptacji siebie i innych. „Ważne jest, abyśmy przyjęli i zaakceptowali nasze człowieczeństwo. Nie bać się go. Nie bać się faktu, że tylko dlatego, że popełniliśmy błędy w życiu, poddajemy się. Wszyscy dzielimy wspólne człowieczeństwo” – powiedział kardynał.
Jego coroczna wizyta w więzieniu to przypomnienie dla osadzonych, że choć ich wolność jest ograniczona, to ich godność i człowieczeństwo pozostają nienaruszone.
Nabożeństwo rozpoczęło się entuzjastycznym „Alleluja” w wykonaniu Marilyn Massey z Kolbe House – duszpasterstwa więziennego Archidiecezji Chicago, które zorganizowało wydarzenie. Uczestniczyli w nim więźniowie ubrani w brązowe uniformy z literami „DOC” na plecach, członkowie Chicago Black Catholic Choir oraz wolontariusze z Kolbe House.
Czytania i pieśni wybrzmiewały w języku angielskim i hiszpańskim, podkreślając różnorodność zebranych. Strażnicy z biura szeryfa powiatu Cook czuwali wzdłuż ścian, a odgłosy ich radiotelefonów od czasu do czasu zakłócały nabożeństwo.
„Mam nadzieję, że wyjdą stąd z poczuciem, że są częścią rodziny ludzkiej” – powiedział Cupich.
Podczas homilii podkreślał, że zaakceptowanie swojego człowieczeństwa, wraz z jego słabościami, może prowadzić do większej tolerancji wobec innych, hojności i radości.
Modlitwa za więźniów i świat
W modlitwie kardynał uwzględnił zarówno osadzonych, jak i ich rodziny. Szczególną uwagę poświęcił dzieciom, osobom chorym, będącym w żałobie oraz tym, którzy zmagają się z trudnościami.
„Modlę się o pokój na świecie, szczególnie na obszarach ogarniętych wojną, gdzie dochodzi do przemocy wobec ludzi” – powiedział.
Jego słowa wpisywały się w przesłanie papieża Franciszka, który w swoim orędziu bożonarodzeniowym wezwał do przezwyciężania konfliktów i podziałów w skali globalnej.
Pod koniec mszy więźniowie przekazali sobie znak pokoju – uścisk dłoni i życzenia – zanim przystąpili do komunii. Następnie, rząd po rzędzie, opuścili pomieszczenie, zostawiając za sobą chwilę wspólnoty i duchowego wytchnienia.
Przesłanie nadziei na przyszłość
Obecność kardynała w więzieniu była nie tylko aktem duchowego wsparcia, ale również wyrazem nadziei na resocjalizację i reintegrację osadzonych. „Każdy zasługuje na kolejną szansę” – mówił Cupich, podkreślając, że ignorowanie problemów więźniów może prowadzić do ich powrotu do przestępczości.
Boże Narodzenie w więzieniu było przypomnieniem, że nawet za murami wolności można odnaleźć wspólnotę, nadzieję i odnowę.
Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube
News Chicago
Nowa atrakcja w Oak Brook: Wciel się w uczestnika teleturnieju i zmierz z przeciwnikiem
Miłośnicy teleturniejów mogą teraz spełnić swoje marzenia w Oak Brook, gdzie otwarto Great Big Game Show – interaktywną atrakcję, która pozwala wcielić się w rolę uczestnika telewizyjnego quizu. Nowość zadebiutowała w niedzielę w Oakbrook Center, oferując ekscytującą rozrywkę dla rodzin, przyjaciół i grup znajomych.
Teleturniej na żywo – teraz na wyciągnięcie ręki
Great Big Game Show to wyjątkowe, prowadzone na żywo doświadczenie, w którym zespoły liczące co najmniej dwie osoby rywalizują ze sobą na zaawansowanej technologicznie scenie przypominającej profesjonalne studio telewizyjne.
Przez godzinę uczestnicy mierzą się z różnorodnymi wyzwaniami, zdobywając punkty i walcząc o zwycięstwo. Dzięki losowym pakietom treści każda gra jest unikalna, co sprawia, że atrakcja jest atrakcyjna nawet przy kolejnych wizytach.
18 gier, które nigdy się nie nudzą
W trakcie rozgrywki na uczestników czeka aż 18 zmieniających się minigier. Znajdziemy wśród nich:
- rozwiązywanie zagadek,
- quizy wiedzy,
- gry losowe,
- oraz inne zaskakujące wyzwania.
„Great Big Game Show to unikalne doświadczenie, które sprawia, że poczujesz się, jakbyś występował w swoim własnym teleturnieju” – mówi współzałożyciel Jonathan Murrell. „Interaktywność, różnorodne wyzwania i prowadzący na żywo sprawiają, że każda wizyta jest zupełnie inna”.
Pierwsza lokalizacja w Illinois
Oak Brook to pierwsze miejsce w Illinois, w którym działa Great Big Game Show. Atrakcja, stworzona przez założycieli popularnego The Escape Game, ma już swoje lokalizacje w innych częściach USA, m.in. w Nashville, San Francisco, Houston oraz w Mall of America w Bloomington, Minnesota.
Dla małych i dużych grup
Great Big Game Show oferuje cztery studia, z których każde może pomieścić do 14 graczy. W przypadku większych grup dostępna jest opcja rezerwacji większej przestrzeni. Uczestnicy mogą wybierać między otwartymi studiami – gdzie rywalizują z innymi – a prywatnymi grami wyłącznie dla własnej grupy.
Godzinne gry kosztują 38,99 USD za osobę (plus podatek). Atrakcja mieści się na drugim poziomie Oakbrook Center, obok Sandbox VR i Claire’s. Rezerwacji można dokonać online, co umożliwia wcześniejsze zaplanowanie wizyty.
Great Big Game Show to idealne miejsce dla osób szukających nietypowej i angażującej rozrywki. Dzięki różnorodnym wyzwaniom, żywiołowej atmosferze i profesjonalnej oprawie jest to świetny sposób na wspólne spędzenie czasu i przeżycie emocji niczym w prawdziwym teleturnieju.
Źródło: dailyherald
Foto: Great Big Game Show
News Chicago
W Batavii będzie można zobaczyć i kupić dzieła sztuki Edwarda Długopolskiego
W dniach od 10 do 12 stycznia w Water Street Studios odbędzie się wystawa prac zmarłego artysty i pedagoga Edwarda Długopolskiego, odzwierciedlające zarówno jego wyjątkowy talent, jak i głębokie zaangażowanie w życie artystyczne i edukacyjne swojej społeczności. Wystawa będzie okazją, by docenić i zabrać kawałek jego twórczości do swojego domu, wspierając jednocześnie lokalną inicjatywę artystyczną.
Artysta o polskich korzeniach i bogatym dorobku
Edward Długopolski, syn polskich imigrantów, dorastał w Chicago i zdobył stypendium na naukę w prestiżowym School of the Art Institute of Chicago. Po odbyciu służby wojskowej w Korei kontynuował edukację na University of Chicago.
Przez trzy dekady pełnił funkcję kierownika wydziału sztuki w Glenbard West High School w Glen Ellyn, gdzie kształtował pokolenia młodych artystów.
Długopolski był także aktywnym mecenasem sztuki, wspierając takie instytucje jak Elgin Symphony i Lyric Opera. Jego prace, tworzone głównie w technikach akrylu i węgla drzewnego, obejmują szerokie spektrum – od autoportretów, przez kolorowe abstrakcje, po realistyczne rysunki z natury.
Związek z Batavią i Art in Your Eye
Artysta mieszkał w Batavii przez niemal 40 lat, a jego twórczość była doceniana w lokalnej społeczności. W 2007 roku został wybrany na artystę plakatu festiwalu Art In Your Eye. Organizatorzy, odwiedzając jego studio, byli pod wrażeniem bogactwa zgromadzonych dzieł – zarówno jego autorstwa, jak i prac zaprzyjaźnionych twórców.
Fascynacja jego autoportretami zaowocowała wyborem dodatkowego dzieła do kolekcji festiwalowej.
Prace Długopolskiego zdobiły plakaty, koszulki i torby promujące festiwal, a przyjaźń z organizatorami trwała jeszcze długo po zakończeniu działalności Art In Your Eye.
Przeniesienie i wystawa kolekcji
Po śmierci artysty lokalni wolontariusze oraz osoby związane z Water Street Studios pomogli w przenoszeniu, katalogowaniu i fotografowaniu niemal 300 dzieł ze studia artysty. Szczególne miejsce w jego twórczości zajmują prace inspirowane Borisem Anisfeldem – nauczycielem Długopolskiego z Art Institute of Chicago, z którym artysta utrzymywał bliskie relacje przez wiele lat.
Kolekcja Długopolskiego zostanie zaprezentowana podczas specjalnej wystawy pod nazwą „Ed’s Studio: A Celebration of the Life and Work of Ed Dlugopolski”.
Ze względu na planowane prace konserwacyjne w głównej galerii, Water Street Studios otworzy specjalne studio satelitarne przy 139 First St., zaledwie kilka kroków od swojej siedziby.
Wystawa będzie dostępna: w piątek, 10 stycznia, od południa do 9:00PM, z wernisażem od 6:00PM do 9:00PM, oraz w sobotę i niedzielę, 11-12 stycznia, od południa do 4:00PM.
Na otwarciu przewidziano bezpłatne napoje i przekąski. Wszystkie prace będą dostępne do kupienia, a dochód ze sprzedaży zostanie przekazany na rzecz Water Street Studios, które kontynuuje misję udostępniania sztuki w rejonie Fox Valley.
Więcej informacji na temat wystawy znajdziesz na stronie www.waterstreetstudios.org/eds-studio.
Źródło: dailyherald
Foto: April Duda Photography
-
News Chicago3 tygodnie temu
Pierwszy atak zimy w Chicago: Mroźne dni, silne wiatry. Jak przetrwać chłód?
-
News Chicago2 tygodnie temu
Przeżyj magię filmu „Elf” z akompaniamentem Orkiestry Symfonicznej w Chicago
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uzbrojony w siekierę Paweł Baginski zdemolował dom sąsiada w Lake Villa
-
News USA7 dni temu
Najbardziej ruchliwe trasy lotnicze w USA w 2024 roku: Gdzie lataliśmy najczęściej?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Komunikat Komisji Wyborczej: Oficjalne wyniki wyborów w Chicago
-
News Chicago3 tygodnie temu
Kobietami w ciąży i po porodzie z powiatu Cook bezpłatnie zaopiekuje się doula
-
News USA4 tygodnie temu
Historyczny triumf mopsa na National Dog Show 2024: Vito zdobył Best in Show
-
News Chicago1 tydzień temu
Miasto odnowiło pozwolenie dla kontrowersyjnego złomowiska Sims Metal w Pilsen