Od 10 września w Wietrznym Mieście możemy oglądać przedstawienie „Harry Potter i Przeklęte Dziecko”, oparty na nowej historii autorstwa J.K. Rowling, Jacka Thorne’a oraz reżysera Johna Tiffany’ego. Sztuka wzbudza ogromne zainteresowanie i zapowiada się na kolejny hit na deskach Broadway in Chicago. Spektakl będzie wystawiany do 1 lutego.

Sztuka zaczyna się od dobrze znanej sceny z epilogu „Harry’ego Pottera i Insygniów Śmierci”, kiedy Harry (John Skelly) i Ginny (Trish Lindstrom) odprowadzają swojego syna Albusa (Emmet Smith) na peron, by ten mógł rozpocząć naukę w Hogwarcie.

Jednak już po chwili przechodzimy do gwałtownej kłótni między ojcem a synem, którzy wzajemnie życzą sobie, by nie byli spokrewnieni. To dziwny moment w dramaturgii, który sprawia, że widz może poczuć się zdezorientowany.

W centrum opowieści znajduje się relacja ojca z synem.

Mimo to na pierwszy plan wysuwa się więź między Albusem a Scorpiusem (Aidan Close), synem dawnego rywala Harry’ego, Draco Malfoya (Benjamin Thys). Ich przyjaźń jest rozwinięta i autentyczna, a postać Scorpiusa to jedna z najbardziej interesujących w całej sztuce. Niestety, Harry przedstawiany jest jako nadopiekuńczy i drobiazgowy, co przypomina jego relację z okrutnym ojczymem, Vernonem Dursleyem.

Czas, magia i ciemność na scenie

Główny wątek fabularny opiera się na podróżach w czasie. Bohaterowie mogą cofnąć się w przeszłość, wpływając na wydarzenia, które zmieniają teraźniejszość.

Atmosfera przedstawienia różni się od filmów o Harrym Potterze – jest znacznie mroczniejsza. Zamiast ciepłych świateł, świec i przytulnych wnętrz, mamy do czynienia z przestrzeniami pełnymi cieni, które niemal wypełniają scenę. Postacie, takie jak uczniowie Hogwartu, poruszają się w precyzyjnych formacjach, przypominających wręcz wojskowe marsze, co dodaje przedstawieniu atmosfery niepokoju.

Efekty specjalne to zdecydowanie mocna strona „Przeklętego Dziecka”. Użycie różdżek, miotanie zaklęć i sceny latania są spektakularne, choć niektóre z nich mogą wydawać się statyczne. Jednak momenty, w których postacie unoszą się nad sceną, budują niesamowite wrażenie.

Wielkie talenty z Chicago 

Produkcja może pochwalić się obecnością kilku wybitnych aktorów z Chicago, w tym Emmeta Smitha w roli Albusa Pottera oraz Matta Muellera, który gra Rona Weasleya, postać, którą wcześniej odtwarzał na Broadwayu.

Jednak to Larry Yando, znany z roli Scrooge’a w produkcji „Opowieści Wigilijnej” w Goodman Theatre, kradnie całe show. Yando wciela się w trzy postacie, w tym Dumbledore’a i Severusa Snape’a, a każda z jego kreacji jest niezwykle wyrazista i zapadająca w pamięć. Jego rola jest bez wątpienia jednym z największych atutów tej produkcji.

„Harry Potter i Przeklęte Dziecko” będzie grany w Chicago do 1 lutego 2025 r. Spektakl trwa 2 godziny i 50 minut z przerwą i jest przeznaczony dla osób powyżej 8-go roku życia.

Bilety w cenie od 49,00 dolarów do 193,00 dolarów można kupić tutaj.

Źródło: newcitystage, Broadway in Chicago
Foto: Broadway in Chicago

FBI prowadzi intensywne poszukiwania mężczyzny podejrzanego o napad na bank, który miał miejsce 20 listopada w sklepie spożywczym Meijer przy 750 East Rollins Road w Round Lake Beach. Funkcjonariusze apelują o pomoc w zlokalizowaniu sprawcy i oferują nagrodę w wysokości do 1000 dolarów za informacje prowadzące do jego aresztowania i skazania.

Opis sprawcy

Podejrzany to biały mężczyzna o jasnej karnacji, wzroście około 5 stóp i 10 cali. Podczas napadu miał na sobie:

• okulary w ciemnych oprawkach,
• jasnoniebieską maskę medyczną,
• brązowy płaszcz, ciemną koszulę,
• ciemne dżinsy i ciemne buty.

FBI ostrzega, że mężczyzna może być uzbrojony i niebezpieczny.

Przebieg zdarzenia

Napad miał miejsce około godziny 5:35PM. Podejrzany obrabował oddział U.S. Bank znajdujący się wewnątrz sklepu Meijer. Władze nie ujawniły, ile pieniędzy zostało skradzionych ani czy ktokolwiek odniósł obrażenia podczas incydentu.

Apel o pomoc

Każdy, kto posiada informacje dotyczące tego zdarzenia, proszony jest o kontakt z biurem terenowym FBI w Chicago pod numerem telefonu 312-421-6700. Można również zgłaszać wskazówki anonimowo za pośrednictwem strony internetowej tips.fbi.gov lub w najbliższej ambasadzie lub konsulacie USA.

FBI zapewnia, że każda informacja może być kluczowa i gwarantuje poufność osobom przekazującym wskazówki.

Apelując o współpracę, władze podkreślają znaczenie szybkiego działania, aby zapewnić bezpieczeństwo lokalnej społeczności i pociągnąć sprawcę do odpowiedzialności.

Źródło: lakemchenryscanner
Foto: Round Lake Beach Police department

Po 136 latach od wybudowania i niemal 25 latach zaniedbania, oryginalny budynek szpitala Copley w Aurorze znów tętni życiem. W poniedziałek, 23 grudnia, Burmistrz Aurory Richard Irvin, deweloperzy, właściciele lokalnych firm oraz mieszkańcy wzięli udział w ceremonii przecięcia wstęgi, inaugurując otwarcie Atrevete Café 1888 przy 504 Lincoln Avenue.

Zbudowany w 1888 roku jako pierwszy szpital miejski w Aurorze, obiekt wpisany do Krajowego Rejestru Zabytków pierwotnie oferował miejsce na 25 łóżek dla pacjentów, oraz opiekę położnych i chirurgów. Do 1900 roku był jedynym szpitalem w mieście.

Po zamknięciu w 1995 roku budynek przez lata pozostawał opuszczony, tracąc dawną świetność i stając się problematycznym punktem w krajobrazie dzielnicy.

Transformacja dawnego szpitala to część większego projektu rewitalizacji kampusu szpitalnego Copley, obejmującego całkowitą odnowę obiektu i przekształcenie go w nowoczesny kompleks Bloomhaven. Dzięki temu projektowi historyczna przestrzeń zyskała nowe funkcje i wpłynęła na odrodzenie dzielnicy Bardwell.

Kampus Bloomhaven to teraz:

• Weston Bridges – kompleks mieszkalny z 53 jednostkami dla dorosłych z niepełnosprawnościami,
• Bardwell Residences – 99 jednostek mieszkalnych dla seniorów,
• Główny budynek administracyjny Dystryktu Szkolnego East Aurora 131.

Atrevete Café 1888 – nowa jakość w historycznym miejscu

Nazwa nowo otwartej jadłodajni, Atrevete Café 1888, odwołuje się do roku budowy szpitala. Jest to druga lokalizacja popularnej cukierni Atrevete Confections, której właścicielką jest renomowana szefowa kuchni Jaqueline Mejia.

W nowym miejscu goście mogą liczyć na coś więcej niż tylko francuskie wypieki – oferta kawiarni została rozszerzona, wprowadzając szeroki wachlarz dań i napojów.

W menu Café 1888 znajdziemy m.in. aksamitne latte, wyraziste espresso, makaroniki, muffiny, kanapki oraz zupy, które zadowolą zarówno miłośników kawowych przerw, jak i poszukiwaczy pełnowartościowych lunchów.

Podczas ceremonii otwarcia specjalne uznanie otrzymali mieszkańcy Bardwell Residences, wielu z nich to emerytowani nauczyciele związani z lokalnym środowiskiem edukacyjnym. Ich obecność podkreśliła symboliczną rolę miejsca, które teraz łączy lokalną historię z nowoczesnymi rozwiązaniami i wspiera społeczność seniorów.

Symbol odrodzenia Aurory

Burmistrz Richard Irvin podkreślił, że renowacja historycznego budynku to dowód na zdolność miasta do zachowania dziedzictwa przy jednoczesnym wprowadzaniu innowacji. Atrevete Café 1888 to nie tylko miejsce, gdzie można dobrze zjeść i wypić kawę, ale także żywy symbol odrodzenia Aurory i troski o jej historię.

Dzięki tej inwestycji budynek, który przez lata był pusty i zapomniany, znów służy mieszkańcom, jednocześnie przypominając o bogatej przeszłości miasta.

Źródło: dailyherald
Foto: City of Aurora