News USA
Miesiąc pełnopłatnego urlopu: Firma Cakes Body rewolucjonizuje podejście do pracy
Dla wielu pracowników okres świąt zimowych oznacza zaledwie kilka dodatkowych dni wolnych. Jednak firma Cakes Body poszła o krok dalej. Od 15 grudnia do 15 stycznia wszyscy pracownicy otrzymali pełnopłatny, miesięczny urlop, co stanowi bezprecedensowy krok w amerykańskiej kulturze pracy.
Cakes Body to marka e-commerce sprzedająca osłonki na sutki, założona przez siostry bliźniaczki Taylor Capuano i Casey Sarai. Obie, po doświadczeniach w korporacjach, postanowiły stworzyć firmę, w której elastyczność i dbałość o dobrostan zespołu będą priorytetem.
„Nie tylko chciałyśmy stworzyć produkt przydatny dla kobiet, ale też lepszą kulturę pracy dla siebie i naszych pracowników” — mówi Casey Sarai, pełniąca funkcję CEO Cakes Body.
Jak miesiąc wolnego stał się możliwy?
Zespół rozpoczął przygotowania do „ciszy operacyjnej” już w sierpniu. Pracownicy, we współpracy z menedżerami, opracowali szczegółowe plany działania, aby do 15 grudnia zrealizować wszystkie kluczowe zadania.
Szczególną uwagę zwrócono na obsługę Black Friday, Cyber Monday i sezonu świątecznego, które są kluczowymi momentami sprzedażowymi dla firm e-commerce. Priorytety zostały przemyślane, a mniej pilne projekty przesunięto na połowę stycznia.
„Określiliśmy, co jest naprawdę istotne i zoptymalizowaliśmy procesy, eliminując nieefektywność” — mówi Taylor Capuano, dyrektor kreatywna firmy. Przykładowo, Cakes Body przestało ręcznie planować posty w mediach społecznościowych, wprowadzając narzędzia automatyzujące.
Podczas miesięcznego urlopu większość codziennych operacji zostaje zamrożona, a spotkania anulowane. Firma nadal realizuje zamówienia dzięki współpracy z zewnętrznym centrum logistycznym i obsługą klienta świadczoną przez kontraktowych pracowników.
Korzyści dla zespołu i biznesu
Siostry Capuano i Sarai przekonują, że czas odpoczynku nie oznacza stagnacji, a nawet przeciwnie — zwiększa wydajność zespołu w dłuższej perspektywie. Swoje podejście opierają na doświadczeniach z własnego życia. Kiedy obie wzięły trzymiesięczne urlopy macierzyńskie (z minimalnym nakładaniem się terminów), firma zanotowała imponujący wzrost — z 10 milionów dolarów rocznej sprzedaży do 75 milionów.
„Musieliśmy wtedy działać precyzyjniej i szybciej. Ta presja terminu zmieniła nasze myślenie o efektywności i postępie” — podkreśla Capuano.
Dzięki tej filozofii Cakes Body planuje wykonać „12 miesięcy pracy w 10 miesięcy”. Kluczem jest wcześniejsze planowanie i koncentracja na tym, co naprawdę ważne. Siostry nie ukrywają, że ich celem jest w przyszłości wprowadzenie dwóch miesięcy przerwy rocznie.
Dobrostan pracowników na pierwszym miejscu
Jednym z najważniejszych celów eksperymentu jest zapobieganie wypaleniu zawodowemu. Pracownicy Cakes Body mają czas, by odetchnąć, zająć się swoimi pasjami i spędzić czas z rodziną. Niektórzy planują pisanie książek, inni oddadzą się ceramice lub nadrabianiu zaległości w organizacji domowego życia.
Co istotne, firma świadomie zrewidowała swoje prognozy sprzedaży na styczeń i luty, by obniżyć presję na wyniki tuż po powrocie zespołu. Dodatkowo, zbiorowy czas wolny eliminuje poczucie nierówności. Wszyscy pracownicy odpoczywają w tym samym czasie, co sprawia, że nikt nie ma poczucia, że inni „przejęli” ich obowiązki.
Czy to się opłaca?
Skuteczność eksperymentu Cakes Body będzie mierzona przez osiągnięcie kwartalnych celów biznesowych w nowym roku. Jeśli firma spełni swoje założenia, plan z pewnością stanie się inspiracją dla innych przedsiębiorstw, które chcą zmienić podejście do pracy.
Źródło: nbc
Foto: Cakes Body
News USA
Ranking najgorętszych rynków luksusowych domów wakacyjnych w USA na 2024 rok
Rynek luksusowych domów wakacyjnych w USA przeszedł znaczące zmiany w 2024 roku, a analiza przeprowadzona przez Pacaso, platformę współwłasności drugich domów, wskazuje na gwałtowny wzrost popularności kilku kluczowych lokalizacji. Ranking opiera się na wzroście zakupu drugich domów, proporcji drugich domów do głównych miejsc zamieszkania oraz popycie na nieruchomości o wartości powyżej 700 000 USD.
Najgorętsze lokalizacje w 2024 roku:
1. Powiat Cape May, New Jersey
Powiat Cape May, znane z ikonicznych nadmorskich miast takich jak Ocean City i Avalon, zajęło pierwsze miejsce, przeskakując z poza pierwszej dwudziestki w zeszłym roku.
- Stosunek drugich domów do głównych miejsc zamieszkania: Ponad 150%.
- Powód popularności: Połączenie rodzinnych atrakcji, życia nocnego, szerokich plaż oraz bliskość do centrów miejskich, takich jak Nowy Jork i Filadelfia. Cape May wyprzedziło konkurencję dzięki unikalnej mieszance kultury i natury, co przyciąga zarówno rodziny, jak i osoby szukające odpoczynku.
2. Powiat Gulf, Floryda
Ten powiat w zachodniej części Florydy oferuje malownicze plaże i ekskluzywne nieruchomości nad oceanem. Jego popularność rośnie dzięki urokowi wybrzeża stanu, przy jednoczesnym zachowaniu mniejszego tłoku.
3. Powiat Walton, Floryda
Znany z malowniczej drogi 30A i miasteczek takich jak Seaside i Rosemary Beach, powiat Walton wyróżnia się luksusowymi, nadmorskimi nieruchomościami.
- Powód wzrostu popularności: Niedobór podobnych ofert na bardziej zaludnionych obszarach, takich jak Miami i Palm Beach.
4. Powiat Barnstable, Massachusetts
W sercu tego regionu leży kultowy Cape Cod, który od dekad przyciąga turystów i kupujących.
- Cechy wyróżniające: Urokliwe nadmorskie społeczności, zabytkowa architektura oraz historyczne powiązania z rodziną Kennedy, która regularnie spędzała tu wakacje w słynnym Kennedy Compound. Cape Cod pozostaje klasycznym kierunkiem dla osób szukających elegancji i spokoju nad oceanem.
5. Powiat Collier, Floryda
Powiat Collier oferuje wysokiej klasy nieruchomości w miastach takich jak Naples i Marco Island.
- Średnia cena drugiego domu: 896 000 USD.
- Czynniki wpływające na wzrost: Brak podatku stanowego na Florydzie, sprzyjające warunki klimatyczne i ekskluzywne otoczenie przyciągają zarówno rodziny, jak i inwestorów.
Dlaczego te miejsca są tak popularne?
Eksperci wskazują na kilka kluczowych trendów:
- Ekskluzywne lokalizacje nad oceanem: Nieruchomości w miejscach takich jak hrabstwa Gulf i Walton oferują dostęp do wyjątkowych plaż w mniej zatłoczonym otoczeniu.
- Kultura i historia: Cape Cod oraz Cape May wyróżniają się swoim dziedzictwem kulturowym, co przyciąga kupujących szukających czegoś więcej niż tylko domu.
- Bliskość dużych miast: Lokalizacje takie jak Cape May korzystają z dogodnego połączenia z Nowym Jorkiem i Filadelfią, co czyni je idealnymi na weekendowe wyjazdy.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Sean Pavone/ AlbertPego/ Steve Rosenbach/
News USA
Ceny jaj nadal rosną – eksperci przewidują utrzymanie się wyższych kosztów do 2025 roku
Ceny jaj znacząco wzrosły w ostatnich miesiącach i według prognoz ekspertów utrzymają się na wysokim poziomie przynajmniej do 2025 roku. Głównym czynnikiem napędzającym wzrost kosztów jest nawracająca epidemia wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI), znanej jako ptasia grypa, która destabilizuje rynek jajczarski.
Kevin Bergquist, kierownik sektora Wells Fargo Agri-Food Institute, podkreśla, że obecne ceny są rezultatem dwóch głównych czynników: tradycyjnych, sezonowych wzrostów cen w okresie świątecznym oraz zakłóceń w dostawach spowodowanych ptasią grypą.
„Ceny jaj utrzymywały się w 2023 roku powyżej poziomu z poprzedniego roku, a nawet przewyższały rekordowe wartości z 2022 roku, kiedy rynek jaj został po raz pierwszy poważnie dotknięty przez ptasią grypę” wyjaśnia Bergquist.
Znaczące podwyżki dla konsumentów
Hurtowe ceny jaj wzrosły o niemal 55% w listopadzie, jednak zmiany te nie zawsze przekładają się bezpośrednio na koszty, jakie ponoszą konsumenci w sklepach spożywczych. Różnice te wynikają z polityki cenowej sprzedawców detalicznych, którzy starają się minimalizować gwałtowne wahania cen podstawowych produktów spożywczych, takich jak jaja czy mleko.
Według danych Consumer Price Index (CPI), ogólny wzrost cen żywności wyniósł 0,5% w listopadzie. Jednak w przypadku jaj podwyżka była znacznie bardziej zauważalna – osiągnęła aż 8,2%, co stanowi najwyższy wzrost spośród wszystkich analizowanych kategorii.
„Sprzedawcy detaliczni często starają się ograniczać duże skoki cenowe podstawowych produktów spożywczych” tłumaczy dr Michael Swanson, główny ekonomista ds. rolnictwa w Wells Fargo Agri-Food Institute. „Czasami decydują się na mniejsze marże lub wręcz ponoszą straty, by utrzymać zaufanie konsumentów i uniknąć nagłych podwyżek, które mogłyby zniechęcić klientów.”
Skąd się wziął problem?
Przed wybuchem epidemii ptasiej grypy w marcu 2022 r., wielkość stad niosek w Stanach Zjednoczonych była stabilna, co pozwalało utrzymywać niskie ceny jaj – hurtowa cena wynosiła wtedy poniżej 1,50 USD za tuzin. Jednak gwałtowna fala infekcji poważnie zaburzyła produkcję, a w grudniu 2022 r. ceny osiągnęły rekordowe wartości.
W 2023 roku sytuacja częściowo się ustabilizowała dzięki odbudowie stad przez producentów. Niestety, powrót ptasiej grypy pod koniec roku ponownie ograniczył liczebność kur niosek, prowadząc do kolejnych niedoborów i wzrostu cen.
Co czeka rynek?
Eksperci ostrzegają, że jeśli ptasia grypa będzie nadal się rozprzestrzeniać, produkcja jaj pozostanie ograniczona, co przełoży się na dalsze utrzymywanie ich wysokich cen. Wyższe koszty prawdopodobnie będą odczuwalne nie tylko przez konsumentów, ale również przez branże, które korzystają z jaj jako surowca, jak piekarnie czy producenci żywności.
Choć producenci podejmują starania, aby zminimalizować skutki epidemii, prognozy nie są optymistyczne. Sytuacja na rynku jaj pozostaje dynamiczna i mocno uzależniona od rozwoju epidemii HPAI w nadchodzących miesiącach.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Igor Barilo/Aja Koska/nsun41/
News USA
W USA brakuje mechaników. Kto będzie naprawiał nasze samochody?
W Stanach Zjednoczonych narasta poważny niedobór mechaników samochodowych. Starzejąca się kadra odchodzi z zawodu, a młodsze pokolenia nie garną się do pracy w tej branży. Eksperci ostrzegają, że jeśli sytuacja się nie zmieni, sektor motoryzacyjny może stanąć przed poważnym kryzysem.
Według Biura Statystyki Pracy każdego roku do 2033 r. będzie potrzebnych średnio 67 800 nowych techników serwisu samochodowego i mechaników. Wakaty wynikają przede wszystkim z konieczności zastępowania pracowników odchodzących na emeryturę lub zmieniających zawód.
Problem ten pojawia się w czasie, gdy właściciele pojazdów coraz częściej odkładają podstawowe naprawy, takie jak wymiana oleju czy rotacja opon. Według danych firmy Carfax takie zaniedbania są nie tylko kosztowne, ale także stwarzają realne zagrożenie na drogach. O tym, że Amerykanie jeżdżą coraz starszymi samochodami i zbyt rzadko je serwisują pisaliśmy 6 grudnia.
„Przemysł motoryzacyjny stoi na rozdrożu, zmagając się z brakiem wykwalifikowanych mechaników, spadkiem liczby absolwentów programów technicznych i szybkim postępem technologicznym w pojazdach” – mówi Dustin Willander, szef ekipy CP Racing.
Dlaczego młodzi nie wybierają zawodu mechanika?
Eksperci wskazują kilka powodów, dla których młode pokolenie niechętnie wybiera tę ścieżkę kariery:
- Struktura wynagrodzeń:
Brian Moody, redaktor naczelny Autotrader, zauważa, że system płac w warsztatach samochodowych bywa zniechęcający. Mechanicy często otrzymują wynagrodzenie oparte na tzw. „czasie ryczałtowym” – ustalonej liczbie godzin potrzebnych na wykonanie zadania. Jeśli pracownik wykona je szybciej, zarabia zgodnie z normą. Jeśli jednak zajmie mu to więcej czasu, nie otrzymuje dodatkowego wynagrodzenia. - Piętno społeczne:
Ken Coleman z Ramsey Solutions zwraca uwagę na negatywne postrzeganie zawodu mechanika. „Społeczeństwo ma tendencję do lekceważenia tej pracy, co zniechęca młodsze pokolenia do wejścia do branży” – mówi Coleman. - Lepsze możliwości w innych branżach:
Dustin Willander zauważa, że młodzi ludzie coraz częściej wybierają karierę w technologii czy opiece zdrowotnej, które oferują lepsze warunki pracy i wyższe wynagrodzenie. - Ewolucja technologii:
Nowoczesne pojazdy stają się coraz bardziej zaawansowane technologicznie, co wymaga od mechaników nowych umiejętności i ciągłego doszkalania się.
Efekt domina: więcej samochodów, więcej pracy
Dodatkowym wyzwaniem jest rosnące obciążenie pracą. Wysokie ceny nowych i używanych samochodów sprawiają, że Amerykanie dłużej korzystają z obecnych pojazdów. Średni wiek samochodu na amerykańskich drogach wynosi już ponad 12 lat, co zwiększa zapotrzebowanie na naprawy i konserwację.
Eksperci wskazują, że kluczem do poprawy sytuacji jest zmiana podejścia do rekrutacji i utrzymania pracowników.
„Musimy rekrutować, szkolić, godnie wynagradzać i dobrze traktować mechaników, aby ich zatrzymać. Konkurencyjne wynagrodzenie, możliwości rozwoju zawodowego i pozytywna kultura pracy mogą zrobić ogromną różnicę” – mówi Coleman.
Przykładem takiego podejścia jest nowy program praktyk samochodowych uruchomiony przez American Automobile Association AAA we współpracy z NAPA Autotech. Inicjatywa ma na celu szkolenie nowego pokolenia profesjonalistów, oferując zatwierdzonym warsztatom wsparcie w rekrutacji i rozwijaniu techników.
„Rozwój techników w ramach firmy to klucz do przyszłości naszej branży” – podkreśla Scott Kochetta, dyrektor ds. sprzedaży szkoleń i rozwoju biznesu w NAPA Autotech.
Bez skoordynowanych działań sytuacja może się pogorszyć, prowadząc do długoterminowych konsekwencji dla rynku motoryzacyjnego.
ródło: foxbusiness
Foto: istock/Ali Çobanoğlu/kelvn/yacobchuk/
-
News Chicago4 tygodnie temu
Illinois inwestuje w infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych. Nowa stacja w Joliet
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Nazwijmy park w Morton Grove imieniem śp. Darka Borysiewicza. Podpisz petycję!
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Konkurs Najpiękniejsza Polka w USA: Poznajcie listę 33 uczestniczek!
-
News Chicago2 tygodnie temu
Pierwszy atak zimy w Chicago: Mroźne dni, silne wiatry. Jak przetrwać chłód?
-
News Chicago1 tydzień temu
Przeżyj magię filmu „Elf” z akompaniamentem Orkiestry Symfonicznej w Chicago
-
News Chicago3 tygodnie temu
Uzbrojony w siekierę Paweł Baginski zdemolował dom sąsiada w Lake Villa
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Festiwal „Betlejem dla Świata”: 100 artystów i wiele kultur na jednej scenie 8 grudnia
-
Kościół4 tygodnie temu
Carlo Acutis zostanie najmłodszym współczesnym świętym. Kanonizacja już w kwietniu 2025 r.