News USA
Pete Hegseth odpada? Trump rozważa zmianę nominacji na Sekretarza Obrony
Prezydent-elekt Donald Trump rozważa nominację Gubernatora Florydy Rona DeSantisa na stanowisko sekretarza obrony, co miałoby zastąpić dotychczasowego kandydata, Pete’a Hegsetha. Ta potencjalna zmiana jest wynikiem rosnących kontrowersji wokół Hegsetha, który zmaga się z oskarżeniami o napaść na tle seksualnym oraz krytyką dotyczącą swoich kwalifikacji.
Kontrowersje wokół Pete’a Hegsetha
Pete Hegseth, były prezenter Fox News i weteran wojen w Iraku oraz Afganistanie, został zaproponowany przez Donalda Trumpa jako kandydat na stanowisko kierującego amerykańskim Departamentem Obrony. Choć posiada doświadczenie wojskowe, jego nominacja wywołała mieszane reakcje, szczególnie w świetle oskarżeń o napaść seksualną z 2017 roku.
Według raportu policyjnego, Hegseth miał rzekomo na siłę zatrzymać kobietę w pokoju hotelowym podczas konferencji Partii Republikańskiej w Kalifornii. Sam Hegseth zaprzecza zarzutom, twierdząc, że kontakt między nimi odbył się za obopólną zgodą.
Dodatkowo, Pete Hegseth publicznie wypowiadał się przeciwko różnorodności i równości w wojsku, a także sugerował, że kobiety nie powinny pełnić ról bojowych. Tego typu wypowiedzi wzbudziły kontrowersje wśród prawodawców, a także sceptycyzm co do jego zdolności do zdobycia wystarczającego poparcia w Senacie.
Pete Hegseth urodził się w Minneapolis w stanie Minnesota, ale mieszka z żoną i siedmiorgiem dzieci w Tennessee. Jest drugą najmłodszą osobą wśród nominowanych przez Donalda Trumpa do nowego rządu. Ma 44 lata.
Ron DeSantis jako alternatywa
Ron DeSantis, Gubernator Florydy i były rywal Donalda Trumpa w prawyborach republikańskich, stał się obecnie potencjalnym kandydatem na stanowisko sekretarza obrony. Jego doświadczenie polityczne i reputacja jako jednego z najbardziej lojalnych sojuszników politycznych Trumpa mogą działać na jego korzyść.
DeSantis byłby zdolny do realizacji priorytetów Trumpa, jednocześnie zachowując własną autonomię. Mimo to, ani DeSantis, ani jego przedstawiciele nie skomentowali tych doniesień.
Polaryzacja opinii w Kongresie
Oczekuje się, że proces zatwierdzenia sekretarza obrony w Senacie będzie burzliwy. Republikanie posiadają większość 53 mandatów, ale co najmniej czterech senatorów z ich partii sygnalizowało, że może głosować przeciwko Hegsethowi. Utrata tych głosów, przy pełnej opozycji Demokratów, oznaczałaby, że nominacja może zostać zablokowana.
Przedstawiciele Kongresu, w tym Demokrata Adam Smith, wyrazili zaniepokojenie brakiem doświadczenia Pete’a Hegsetha w zakresie zarządzania złożoną biurokracją Departamentu Obrony.
Podobną opinię wyraził były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, John Bolton, podkreślając, że nominacja na to kluczowe stanowisko powinna być oparta na kompetencjach, a nie lojalności wobec prezydenta.
Zmiana kandydata na stanowisko sekretarza obrony może być strategicznym posunięciem Donalda Trumpa w obliczu narastającej krytyki. Decyzja o nominacji Rona DeSantisa, jeśli zostanie podjęta, może uspokoić nastroje w Kongresie i umożliwić sprawniejsze zatwierdzenie nowego sekretarza.
Pozostaje jednak pytanie, czy DeSantis – jako potencjalny kandydat – będzie w stanie zbalansować oczekiwania Trumpa z wymaganiami dotyczącymi profesjonalnego zarządzania jednym z najważniejszych departamentów w administracji USA.
Źródło: BBC
Foto: YouTube
News USA
Departament Energii podpisuje umowy z 24 organizacjami – w tym Microsoft, Google, Nvidią i OpenAI – w ramach „Genesis Mission”
Amerykański Departament Energii (DOE) ogłosił w czwartek zawarcie porozumień z 24 podmiotami — od gigantów technologicznych, takich jak Microsoft, Google, Nvidia, Amazon Web Services i IBM, po startupy i instytuty badawcze — aby wspólnie rozwijać Genesis Mission, ogólnokrajowy program wykorzystujący sztuczną inteligencję do przyspieszania badań naukowych oraz wzmacniania zdolności energetycznych i bezpieczeństwa narodowego USA.
Resort podkreśla, że inicjatywa ma zwiększyć produktywność naukową i zmniejszyć zależność od zagranicznych technologii. Wśród partnerów znalazły się również Intel, Oracle i OpenAI.
Współpraca koncentrować się będzie na rozwoju modeli AI do zastosowań w takich obszarach jak energetyka jądrowa, komputery kwantowe, robotyka czy optymalizacja łańcuchów dostaw. Program realizuje cele zapisane w niedawnym rozporządzeniu wykonawczym, które nakazuje szersze wykorzystanie sztucznej inteligencji w innowacjach energetycznych, zaawansowanej produkcji i obronności.
Genesis Mission bazuje na wcześniejszych partnerstwach DOE z sektorem technologicznym, m.in. przy wdrażaniu systemów superkomputerowych w laboratoriach narodowych Argonne i Los Alamos. Departament zapowiada dalsze rozszerzanie współpracy z uczelniami i organizacjami non-profit, licząc na znaczące przyspieszenie tempa odkryć naukowych.
Foto: istock
News USA
Ford ogranicza plany elektryfikacji. Nie będzie elektrycznego F-150 Lightning
Ford Motor Co. ogłosił w poniedziałek znaczącą korektę swojej strategii elektryfikacji, rezygnując z produkcji w pełni elektrycznego pick-upa F-150 Lightning na rzecz jego wersji o wydłużonym zasięgu, łączącej napęd elektryczny z silnikiem spalinowym. Decyzja zapadła po rosnących stratach finansowych oraz słabnącym popycie na auta elektryczne w USA.
Koncern, który od 2023 r. stracił na działalności związanej z EV już 13 mld dolarów, zapowiedział, że w czwartym kwartale odnotuje dodatkowy 19,5-miliardowy koszt związany z segmentem elektryków.
W ramach zmian Ford przekształci Tennessee Electric Vehicle Center – dotąd kluczowy element kompleksu BlueOval City – w Tennessee Truck Plant, gdzie produkowane będą tańsze, spalinowe ciężarówki. W zakładzie w Ohio powstanie natomiast nowy van w wersji benzynowej i hybrydowej.
„To zmiana wymuszona przez klientów, która ma stworzyć silniejszy, bardziej odporny i rentowny Ford” – oświadczył prezes Jim Farley. Podkreślił, że firma przesuwa kapitał w stronę segmentów o wyższej stopie zwrotu, takich jak pojazdy użytkowe, hybrydy i nowy biznes magazynowania energii.
Ford przewiduje, że do 2030 r. połowa globalnej sprzedaży koncernu będzie pochodzić z hybryd, pojazdów o przedłużonym zasięgu oraz pełnych EV – wobec 17 proc. udziału w tym roku.
Eksperci oceniają, że rezygnacja z elektrycznego F-150 nie jest zaskoczeniem po tym, jak model nie wypełnił założonych mocy produkcyjnych. „To decyzja przesądzająca o przyszłości BlueOval City” – komentował Sam Fiorani z AutoForecast Solutions.
Ford nie jest jedynym producentem modyfikującym plany. Sprzedaż EV w USA wciąż rośnie wolniej, niż oczekiwano – w 2024 r. stanowiły one ok. 8 proc. nowych rejestracji, a potencjalnych nabywców zniechęcają wysoka cena (średnio 58,6 tys. dolarów) i ograniczenia infrastruktury ładowania.

BlueOval_City
Od czasu powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu administracja federalna wycofuje wsparcie dla elektromobilności, znosi ulgi podatkowe na EV i luzuje normy emisji oraz zużycia paliwa. Zdaniem analityków połączenie słabszego popytu i bardziej liberalnej polityki klimatycznej skłania producentów do rewizji strategii.
„Elektryki wciąż są przyszłością, ale przejście na nie potrwa dłużej, niż obiecywali producenci” – podkreślił Fiorani.
Foto: Matti Blume, Arctyx creative
News USA
Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła o 13 tys., choć rynek pracy słabnie
Z danych Departamentu Pracy wynika, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w minionym tygodniu o 13 tys., utrzymując się wciąż w historycznie korzystnym przedziale. Jednocześnie rosną obawy o kondycję amerykańskiego rynku pracy.
Tempo zatrudnienia wyraźnie osłabło — od marca średni miesięczny przyrost etatów wynosi zaledwie 35 tys. Ekonomiści wskazują, że wpływ na to mają niepewność związana z taryfami wprowadzonymi przez Prezydenta Donalda Trumpa oraz utrzymujące się skutki wysokich stóp procentowych.
Rezerwa Federalna obniżyła niedawno główną stopę procentową o 0,25 pkt proc., po raz trzeci z rzędu. Szef Fed Jerome Powell podkreślił, że decyzja wynikała z obaw, iż rynek pracy jest słabszy, niż sugerują oficjalne dane — a ostatnie statystyki mogą zostać skorygowane w dół.
W ostatnich tygodniach o planowanych redukcjach zatrudnienia informowały m.in. UPS, General Motors, Amazon i Verizon. Eksperci przypominają, że skutki takich decyzji mogą pojawić się w danych rządowych dopiero po kilku miesiącach.
Foto: istock/Jovanmandic/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA3 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
News USA3 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida3 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej










