Polonia Amerykańska
Magdalena Kranc-Velazquez zaprasza na wystawę swoich prac w Arlington Heights
Wystawa prac artystycznych Magdaleny Kranc-Velazquez, zatytułowana “Piękno w swoim czasie“ zostanie otwarta 15 listopada w The Empty Corner Art Gallery w Arlington Heights.
Mottem dla wystawy Magdaleny Kranc-Velazquez jest cytat z księgi Kaznodziei 3:11: “Wszystko uczynił pięknym w swoim czasie, nawet wieczność włożył w ludzkie serca, tak jednak, aby człowiek nie mógł w pełni pojąć dzieła, za którego dokonaniem stoi Bóg.”
Wystawa artystki w The Empty Corner Art Gallery, przy 214 E Grove street w Arlington Heights potrwa do 18 grudnia.
Wernisaż odbędzie się w piątek, 15 listopada, o godzinie 7.00 pm.
Tak o swojej twórczości pisze Magdalena Kranc-Velazquez:
„Bóg daje ludziom poczucie, że jest coś więcej poza tym, co widzimy zarówno w przeszłości, jak i w teraźniejszości. Wieczność w ludzkich sercach.
Odkryłam pasję do sztuki podczas powrotu do zdrowia po raku. W tym czasie zbliżyłem się do Boga, a on pokazał mi miejsca, których nie byłam świadoma.
W mojej sztuce chcę uchwycić tęsknotę za nieznanym światem. Bezpieczne miejsce. Dom dla uzdrowienia, akceptacji, radości i miłości.
Kiedy tworzę, jestem w przepływie, w którym cieszę się procesem i ufam moim artystycznym wyborom. Tworzenie sztuki sprawia, że czuję się zrelaksowana i w momencie, w którym czas nie istnieje.
Moja praca składa się z misternych warstw kolaży mieszanych mediów połączonych z delikatnym, ale dramatycznym malowaniem i rysowaniem.
Tworzę również jedyne w swoim rodzaju pamiątkowe książki dla moich klientów, używając ich starych zdjęć, biżuterii i dokumentów”.
Źródło: informacja własna
Foto: Magdalena Kranc-Velazquez
News Chicago
Spektakl „Royko: The Toughest Man In Chicago” powraca do Chopin Theatre
Znakomity spektakl „Royko: The Toughest Man In Chicago”, którego światowa premiera odbyła się we wrześniu w Chopin Theatre, powraca na deski teatru. Sztuka zostanie wystawiona jeszcze 22 razy w okresie od 14 listopada do 22 grudnia.
„Royko: The Toughest Man In Chicago” to słodko-gorzki portret dziennikarza, który stawił czoła najpotężniejszym siłom miasta, stając w obronie zwykłych ludzi. Spektakl opowiada historię znanego felietonisty z Chicago, Mike’a Royko, który przez 34 lata pisał dla gazet, tworząc 7 500 felietonów, które były publikowane w 600 gazetach na całym świecie.
Royko, laureat Nagrody Pulitzera, był potomkiem polskich imigrantów, a jego prace często odnosiły się do życia Polonii i spraw związanych z Polską.
W tej multimedialnej sztuce solowej, scenarzysta i aktor Mitchell Bisschop przenosi widzów w czasie, opowiadając historię Royko, który walczył z „Maszyną Daleya”, korupcją oraz zmieniającym się światem dziennikarstwa.
Spektakl, wyreżyserowany przez doświadczonego reżysera z Chicago, Steve’a Scotta, łączy wideo z żywą akcją, tworząc portret człowieka, który był twardy, ale doskonale rozumiał problemy klasy pracującej.
„Royko: The Toughest Man In Chicago” będzie grany od 14 listopada do 22 grudnia w Chopin Theatre, przy 1543 W. Division St, Chicago. Spektakl jest przeznaczony dla osób od 17-tego roku życia i trwa 2 godziny i 20 minut z jedną przerwą.
Więcej informacji można uzyskać pod nr. telefonu 847-920-7714 lub email: toughestmaninchicago@gmail.com.
Bilety w cenie 60 USD, dostępne są na royko.brownpapertickets.com. Dla grup przewidziane są zniżki.
Źródło: informacja własna
Foto: Royko: The Toughest Man In Chicago
News Chicago
Koniec ery Pitchfork Music Festival w Chicago. Muzyczne wydarzenie znika po 19 latach
Pitchfork Music Festival, który przez niemal dwie dekady był jednym z najważniejszych punktów muzycznego lata w Chicago, nie powróci w 2025 roku. Organizatorzy ogłosili tę zaskakującą decyzję w poniedziałkowym poście w mediach społecznościowych, podkreślając, że zmieniający się krajobraz festiwali muzycznych stał się przyczyną zakończenia tego wydarzenia.
„Decyzja ta nie przyszła łatwo” — napisano w oświadczeniu. „Przez 19 lat Pitchfork Music Festival był miejscem celebracji muzyki, sztuki i wspólnoty. To tutaj rodziły się wspomnienia a miłość do muzyki jednoczyła uczestników.
Festiwal, chociaż inspirowany przez redakcję Pitchfork, stał się autonomicznym filarem artystycznej sceny Chicago. Jesteśmy głęboko wdzięczni miastu za niemal dwie dekady wsparcia, artystom za ich niezapomniane występy i fanom za ich niezrównaną energię” — dodali organizatorzy.
Pitchfork Music Festival zadebiutował w Union Park w 2006 roku i nieprzerwanie odbywał się tam z wyjątkiem 2020 roku, gdy pandemia wymusiła jego odwołanie. Festiwal szybko zyskał reputację miejsca, w którym można było zobaczyć zarówno uznanych artystów, jak i wschodzące gwiazdy muzyki alternatywnej.
Mimo zakończenia historii festiwalu w Chicago, Pitchfork zapowiada kontynuację swojej działalności. „Będziemy organizować wydarzenia w 2025 roku i później. Nadal chcemy tworzyć przestrzenie, w których muzyka, kultura i społeczność spotykają się w inspirujący sposób — mamy nadzieję, że będziemy tam razem” — poinformowali organizatorzy.
Warto wspomnieć, że na początku tego roku Condé Nast, właściciel Pitchfork, zintegrował witrynę festiwalu z marką GQ, co wiązało się z redukcją zatrudnienia i zmianą podejścia do treści.
Tegoroczna edycja festiwalu przyciągnęła takie gwiazdy jak Alanis Morissette, Grandmaster Flash, Black Pumas i Carly Rae Jepsen. To właśnie te nazwiska oraz niepowtarzalna atmosfera uczyniły Pitchfork Music Festival jednym z ulubionych wydarzeń muzycznych nie tylko mieszkańców Chicago, ale i melomanów z całego kraju.
Źródło: WBEZ
Foto: YouTube, Pitchfork Music Festival
News Chicago
Lyric Opera wystawia „Wesele Figara”: Surrealistyczną inscenizację z domieszką farsy
W 2015 roku „Wesele Figara” Wolfganga Amadeusza Mozarta, wyreżyserowane przez Barbarę Gaines, zainaugurowało formalną kadencję Anthony’ego Freuda jako dyrektora generalnego Lyric Opera. Teraz, w 2024 roku, ta sama produkcja otwiera nowy rozdział pod kierownictwem Johna Manguma. Obsada, w której znaleźli się m.in. Peter Kellner, Ying Fang, Federica Lombardi, Gordon Bintner i Kayleigh Decker, prowadzona jest przez dyrygentkę Erinę Yashima.
W inscenizacji Barbary Gaines, zarówno w 2015, jak i teraz, w operze dominują elementy komediowe i surrealistyczne, umiejscawiające operę w świecie commedia dell’arte. Sprowadzenie „Wesela Figara” do poziomu lekkiej farsy nadaje produkcji beztroskiego charakteru, pomijając jednak głębsze, społeczne konteksty zawarte w dramacie.
Historia hrabiego Almavivy, który z sympatycznego młodzieńca z „Cyrulika sewilskiego” przemienia się w znudzonego, manipulującego arystokratę, zyskała tu wydźwięk komiczno-satyryczny.
Scenografia Jamesa Noone’a, pełna drewnianych zakrętów i rokokowych detali, przywodzi na myśl połączenie stylu Moliera z estetyką hygge. Kostiumy Susan Mickey, szczególnie zaskakujące peruki chóru autorstwa Johna Metznera, nadają całości klimat rodem z norweskiej komedii. Dla niektórych widzów taka estetyka jest chwalebnie intymna, dla innych — zbyt daleka od tradycyjnego rozumienia Mozarta.
Pomimo nietypowej oprawy, to głosy artystów wynoszą produkcję na wyżyny. Ying Fang jako Zuzanna zachwyca lekkością i humorem, harmonijnie współpracując z Federicą Lombardi, która jako hrabina Almaviva przyciągała uwagę wyrazistym wykonaniem arii „Porgi amor” i „Dove sono”.
Ten duet, który wystąpił razem również w 2022 roku w Metropolitan Opera, zyskał dzięki istniejącej relacji zawodowej, co przełożyło się na wiarygodne, wokalne połączenie.
Kayleigh Decker jako Cherubin emanuje energią, wprowadzając młodzieńczy, nieco zuchwały urok, a Peter Kellner w roli Figara podbija serca publiczności swoją charyzmą. Gordon Bintner jako hrabia Almaviva staje przed trudnym zadaniem balansowania między arystokratyczną dumą a komiczną niemocą — jego występ ujawnia pewne napięcia, które wpływają na jakość śpiewu.
Długi, ale wciągający wieczór
W trakcie spektaklu, który trwa 3,5 godziny, widzowie mogą obserwować mieszankę fizycznych gagów, lekko ekstrawaganckiej choreografii i surrealistycznych akcentów. Pomimo tego, że inscenizacja zyskała bardziej rozrywkowy ton, momenty wzniosłe, takie jak arie Lombardi, przypominały o tym, że „Wesele Figara” jest nie tylko komedią, ale i dziełem pełnym emocjonalnej głębi.
Operę „Wesele Figara” można oglądać do 30 listopada w Lyric Opera House, przy 20 N. Wacker Drive. Czas trwania spektaklu to 3 godziny i 30 minut z jedną przerwą. Libretto jest w języku włoskim, z angielskimi napisami. Bilety w cenie 59–349 USD są dostępne pod numerem 312-827-5600 oraz na stronie lyricopera.org.
W niedzielę, 17 listopada, spektakl będzie przystosowany dla osób niewidzących oraz głuchych, m.in. za wykorzystaniem systemu SoundShirt.
SoundShirt wykorzystuje zmysł dotyku, aby umożliwić użytkownikom odczuwanie muzyki w górnej części ciała, w czasie rzeczywistym z orkiestrą i śpiewakami. SoundShirty należy rezerwować online lub dzwoniąc do zespołu Audiences Services pod numer 312.827.5600.
Źródło: chicago tribune
Foto: YouTube, Liz Lauren/ Lyric Opera
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Tragiczna wiadomość z Polski: Nie żyje Agnieszka Szafrański
-
News USA3 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago3 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago3 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA2 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News Chicago3 tygodnie temu
Będziemy jeździć wolniej o 5 mph po ulicach Chicago? Burmistrz Johnson jest za
-
News USA2 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago3 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj