News USA
Wiceprezydent Kamala Harris odniosła porażkę, ale zapowiada dalszą walkę

W środę wiceprezydent Kamala Harris formalnie przyznała się do przegranej w wyborach w 2024 r. W wygłoszonym na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie przemówieniu wezwała swoich zwolenników, aby nie rozpaczali nad jej porażką z prezydentem elektem Donaldem Trumpem i „nigdy nie rezygnowali z walki o naszą demokrację”.
Hillary Clinton była w podobnej sytuacji w 2016 roku. Obie kobiety, które miały szansę stać się pierwszymi prezydentkami USA, doświadczyły porażki w walce z tym samym republikańskim rywalem, Donaldem Trumpem. Choć 8 lat temu Clinton nie przemówiła do swoich zwolenników do następnego dnia, Kamala Harris zdecydowała się na wystąpienie w środę, kilka godzin po ogłoszeniu wyników.
Mimo to, w dniu wyborów jej zwolennicy zostali pozostawieni bez oczekiwanego wsparcia, co wywołało liczne słowa krytyki. W mediach społecznościowych pojawiły się głosy oburzenia, że Harris nie pojawiła się na swoim wieczorze wyborczym na Uniwersytecie Howarda, gdzie czekali jej rozczarowani sympatycy.
„Kamala Harris miała około 10 000 osób na swoim przyjęciu wyborczym i nawet się nie pojawiła” – pisał jeden z użytkowników platformy X, podkreślając, że decyzja o braku jej obecności mogła być symbolem jej izolacji od bazy wyborczej. Z kolei inny komentator ocenił, że takie działania mogą sugerować, iż Harris wcale nie rozumie znaczenia zaangażowania osobistego w kampanii, które jest kluczowe w polityce.
Pomimo krytyki, Kamala Harris nie ukrywała swojego rozczarowania. W swoim przemówieniu, wygłoszonym w środę, nie tylko przyznała się do porażki, ale także podkreśliła, jak ważne jest poszanowanie demokratycznych zasad i kontynuowanie walki o wartości, które stanowią fundament amerykańskiej demokracji.
„Wynik tych wyborów nie jest tym, czego chcieliśmy, o co walczyliśmy, na co głosowaliśmy. Ale posłuchajcie mnie, gdy mówię… światło obietnicy Ameryki zawsze będzie świecić jasno, dopóki się nie poddamy i dopóki będziemy walczyć” – mówiła Harris do tłumu, który mimo rozczarowania, usłyszał jej zapewnienia dotyczące dalszej walki.
Kamala Harris , przemawiając ze swojego alma mater, Uniwersytetu Howarda, który odegrał kluczową rolę w jej rozwoju osobistym i zawodowym, mówiła o walce, która trwa „w kabinie wyborczej, w sądach, na placach publicznych”, ale także o codziennym szacunku do innych ludzi. „Czasami walka trwa chwilę. To nie znaczy, że nie wygramy” – podkreśliła, nawołując młodsze pokolenie do kontynuowania dążenia do zmiany.
Przemówienie Kamali Harris było pełne optymizmu i przekonania o sile zaangażowania społecznego, nawet w obliczu przegranej. Wiceprezydent wzywała wszystkich do działania, przypominając o sile współpracy i wierze w lepszą przyszłość, której nie można porzucić, nawet jeśli rezultaty wydają się chwilowo przygnębiające.
Po zakończeniu przemówienia, wiceprezydent skontaktowała się z Donaldem Trumpem, aby formalnie uznać jego zwycięstwo i zapowiedziała gotowość do współpracy przy zapewnieniu pokojowego przekazania władzy, co spotkało się z oklaskami zebranych.
Prezydent Joe Biden również wyraził swoje wsparcie dla Kamali Harris, doceniając jej wysiłki w przeprowadzeniu historycznej kampanii. Choć decyzja prezydenta o nieubieganiu się o reelekcję i poparciu Harris była kontrowersyjna, to mimo porażki Biden uznał ją za „najlepszą decyzję, jaką podjął”.
Źródło: npr, foxbusiness
Foto: YouTube
News USA
Amerykański pojazd opancerzony wydobyto z bagna na Litwie. Znaleziono zwłoki trzech żołnierzy

Wojsko amerykańskie poinformowało o odzyskaniu opancerzonego pojazdu M88 Hercules, który przez ponad pięć dni był zanurzony w bagnie na Litwie. Pojazd, prawdopodobnie przewożący czterech żołnierzy armii USA, został wydobyty po skomplikowanej operacji ratunkowej. W poniedziałek dowództwo armii USA w Europie i Afryce poinformowało, że odnaleziono także zwłoki trzech z czterech zaginionych żołnierzy. Ich nazwiska zostaną ujawnione po powiadomieniu rodzin. Poszukiwania czwartego żołnierza wciąż trwają.
Żołnierze, należący do 1. Brygady 3. Dywizji Piechoty stacjonującej w Fort Stewart w Georgii, zaginęli 25 marca podczas misji szkoleniowej mającej na celu odzyskanie innego pojazdu wojskowego.
Do incydentu doszło na poligonie w pobliżu miasta Podebrodzie we wschodniej Litwie, niedaleko granicy z Białorusią. Pojazd został odnaleziony następnego dnia, ale znajdował się pod grubą warstwą błota i wody.
Ewakuacja była wyjątkowo trudna ze względu na grząski teren i masę pojazdu – ważącego 70 ton M88 Herculesa. Warunki utrudniały działania, a pierwszy sukces odnotowano dopiero w niedzielę, gdy ekipa nurków marynarki wojennej przymocowała liny do dwóch punktów podnoszenia na zanurzonym pojeździe.
Litewskie Ministerstwo Obrony dodało, że przymocowanie pierwszej wciągarki wymagało godzin nurkowania w całkowitej ciemności.
Operacja wydobycia pojazdu była ogromnym przedsięwzięciem. Pojazd znajdował się 13 stóp pod powierzchnią wody i był uwięziony w ponad 6 stopach błota o konsystencji gliny. Przez tydzień ekipy ratownicze usuwały wodę i błoto, stosując techniki osuszania, kopania i pogłębiania. Proces był utrudniony przez przesiąkanie wód gruntowych oraz brak stabilnego podłoża dla ciężkiego sprzętu.
W akcji brało udział ponad 200 osób, w tym żołnierze amerykańscy i litewscy, przedstawiciele litewskich władz oraz 55 inżynierów z Sił Zbrojnych RP.
W niedzielę w Bazylice Katedralnej w Wilnie odbyła się msza święta w intencji zaginionych żołnierzy. Wzięli w niej udział amerykańscy wojskowi oraz przedstawiciele litewskiego Ministerstwa Obrony. Minister obrony Litwy, Dovilė Šakalienė, zadeklarowała w mediach społecznościowych: „Ramię w ramię będziemy stać razem, dopóki nie znajdziemy zaginionych żołnierzy”.
Operacja ratunkowa jeszcze się nie zakończyła, a siły amerykańskie i litewskie nie ustają w wysiłkach, aby odnaleźć ostatniego zaginionego żołnierza.
Źródło: npr,
Foto: US Army
News USA
Trump wkurzony: Grozi cłami i nalotami na Iran, Rosji – nowymi sankcjami

Prezydent Donald Trump zapowiedział 30 marca, że jeśli Iran nie dojdzie do porozumienia z Waszyngtonem w sprawie swojego programu nuklearnego, może spodziewać się poważnych konsekwencji. Grozi również nowymi sankcjami wobec Rosji, jeśli nie dojdzie do rozejmu z Ukrainą.
Ultimatum dla Iranu: negocjacje albo konsekwencje
Donald Trump ujawnił, że rozmowy między amerykańskimi i irańskimi urzędnikami trwają, ale odmówił podania szczegółów. Podkreślił jednak, że Iran stoi przed wyborem: porozumienie lub militarny odwet.
„Jeśli nie zawrą umowy, dojdzie do bombardowania” – ostrzegł Trump. Dodał również, że w przypadku fiaska rozmów Waszyngton może ponownie nałożyć surowe cła wtórne na Teheran, podobne do tych, jakie wprowadził w 2020 roku.
Tego samego dnia Prezydent Iranu, Masud Pezeshkian, jasno zadeklarował, że reżim islamski nie prowadzi i nie zamierza prowadzić bezpośrednich rozmów ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie programu nuklearnego. Jego komentarz był odpowiedzią na list wysłany na początku marca przez Trumpa do najwyższego przywódcy Iranu, ajatollaha Alego Chameneiego.
Mimo oficjalnej odmowy Iran pozostawił otwartą furtkę dla negocjacji pośrednich, które miałby mediować Sułtanat Omanu. Rozmowy te pozostają jednak w impasie od 2018 roku, kiedy Trump wycofał USA z porozumienia nuklearnego JCPOA.
Militarna presja USA i eskalacja napięcia
Opcja militarna pozostaje realna, zwłaszcza w kontekście amerykańskich ataków powietrznych na wspieranych przez Iran bojowników Huti w Jemenie.
Pezeshkian w transmitowanym w telewizji posiedzeniu gabinetu podkreślił, że Teheran nie unika rozmów, ale nie ma zaufania do USA. “To niedotrzymywanie obietnic powoduje u nas problemy” – stwierdził prezydent Iranu. “Muszą udowodnić, że potrafią budować zaufanie”.
Zawirowania gospodarcze i propaganda
Od czasu ponownej kampanii „maksymalnej presji” Donalda Trumpa wobec Iranu, wartość irańskiego riala gwałtownie spadła. W międzyczasie Iran wysyła sprzeczne sygnały dotyczące swojego nastawienia wobec USA.
W trakcie demonstracji w Dniu Al-Kuds 28 marca skandowano jedynie “Śmierć Izraelowi!”, pomijając tradycyjne “Śmierć Ameryce!”. Dodatkowo, w najnowszych nagraniach propagandowych brakowało amerykańskiej flagi, zwykle pojawiającej się w antyzachodnich przekazach.
Iran grozi amerykańskim bazom wojskowym
Anglojęzyczna filia irańskiej telewizji państwowej, Press TV, opublikowała 22 marca artykuł, w którym wymieniła amerykańskie bazy wojskowe na Bliskim Wschodzie jako potencjalne cele ataku. Wskazano m.in. Camp Thunder Cove na wyspie Diego Garcia, gdzie stacjonują amerykańskie bombowce B-2, prawdopodobnie używane do nalotów na Jemen.
Trump grozi nowymi sankcjami wobec Rosji
Donald Trump odniósł się nie tylko do Iranu, ale także do Rosji i wojny na Ukrainie. W rozmowie z NBC News zapowiedział, że jeśli Kreml nie zgodzi się na zawieszenie broni, Stany Zjednoczone mogą nałożyć cła wtórne na wszystkie kraje kupujące rosyjską ropę.
“To oznacza, że jeśli kupisz ropę z Rosji, nie będziesz mógł robić interesów w Stanach Zjednoczonych” – powiedział Trump, dodając, że cła mogą wynieść od 25 do 50%.
Zełenski odpowiada na komentarze Putina
Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski skrytykował rosyjskiego przywódcę za podważanie jego legitymacji do sprawowania władzy. W swoim niedzielnym wystąpieniu stwierdził, że Moskwa kontynuuje ataki, pomimo propozycji zawieszenia broni.
„Rosja zasługuje na zwiększoną presję – wszelkie surowe środki, które mogą złamać jej zdolność do prowadzenia wojny” – podkreślił Zełenski.
Rosja kontynuuje ataki na Ukrainę
Tymczasem Rosja przeprowadziła kolejne bombardowania Charkowa i innych miast na Ukrainie. Według ukraińskich sił powietrznych, Rosja wystrzeliła 131 dronów i dwa pociski balistyczne podczas nocnych ataków, z czego 57 zostało zestrzelonych. Z kolei rosyjskie ministerstwo obrony informuje o przechwyceniu 66 ukraińskich dronów.
Nowy etap globalnych napięć
Donald Trump kontynuuje agresywną retorykę wobec Iranu i Rosji, podkreślając gotowość USA do podjęcia zdecydowanych działań. Iran utrzymuje twarde stanowisko, ale sygnalizuje gotowość do negocjacji pośrednich. Tymczasem sytuacja na Ukrainie wciąż pozostaje dramatyczna, a Rosja nie wykazuje chęci do realnych ustępstw.
Źródło: The Epoch Times, The Guardian
Foto: Official White House Photo by Daniel Torok, YouTube
News USA
Władimir Putin proponuje zewnętrzne rządy na Ukrainie jako warunek pokoju

Prezydent Rosji Władimir Putin zaproponował w piątek, aby Ukraina została tymczasowo poddana rządom zewnętrznym w ramach wysiłków na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu. Jego wypowiedź odzwierciedla determinację Kremla w dążeniu do osiągnięcia strategicznych celów wojennych.
Podczas piątkowego wystąpienia telewizyjnego Władimir Putin stwierdził, że Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, którego kadencja wygasła w zeszłym roku, nie ma legitymacji do podpisania porozumienia pokojowego. Rosyjski przywódca podkreślił, że z powodu stanu wojennego Ukraina nie może przeprowadzić nowych wyborów i zaproponował, aby kraj był zarządzany tymczasowo przez międzynarodowe władze.
“Pod auspicjami Organizacji Narodów Zjednoczonych, Stanów Zjednoczonych, a nawet krajów europejskich oraz, oczywiście, Rosji, moglibyśmy omówić możliwość wprowadzenia tymczasowych rządów na Ukrainie” – powiedział Putin.
Według niego pozwoliłoby to na “przeprowadzenie demokratycznych wyborów i stworzenie stabilnego rządu, który cieszy się zaufaniem społeczeństwa”, a następnie możliwość negocjacji w sprawie traktatu pokojowego.
Reakcja Ukrainy i Zachodu
Na propozycję Kremla szybko odpowiedział rzecznik ukraińskiego MSZ Heorhij Tykhyi, sugerując na platformie X “tymczasowe rządy ONZ w Rosji”, argumentując, że “miejscowi skorzystaliby bardziej na jakimkolwiek rządzie innym niż Putin, który wydaje miliardy dolarów na zbrodniczą wojnę przeciwko Ukrainie”.
Zachodni przywódcy również odrzucili rosyjską propozycję.
Wypowiedź Putina padła zaledwie kilka godzin po szczycie w Paryżu, zorganizowanym przez Prezydenta Francji Emmanuela Macrona, na którym rozważano wysłanie wojsk na Ukrainę. Macron oświadczył, że “kilka krajów chce uczestniczyć w tej misji, w tym Francja i Wielka Brytania”.
Rosja natychmiast zagroziła, że nie zaakceptuje obecności żołnierzy NATO w ramach przyszłych sił pokojowych.
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer skomentował rosyjskie propozycje, mówiąc: “Oni grają w gry i grają na czas”. Tymczasem Zełenski pochwalił wynik spotkania w Paryżu, twierdząc, że “Europa wie, jak się bronić i działamy razem, by zapewnić większe bezpieczeństwo wszystkim narodom europejskim”.
Wzajemne oskarżenia i ataki na infrastrukturę
Rosja i Ukraina zgodziły się na wstępne porozumienie w sprawie wstrzymania ataków na infrastrukturę energetyczną, ale obie strony szybko zaczęły się oskarżać o jego naruszanie.
W czwartek Rosja wystrzeliła 163 drony na Ukrainę, z czego 89 zostało zestrzelonych, a lot 51 z nich został zakłócony. Ukraińska firma Naftohaz poinformowała, że jej instalacje gazowe były celem rosyjskiego ostrzału. Tymczasem Moskwa oskarżyła Kijów o atak rakietowy na stację gazową w obwodzie kurskim.
Czy możliwy jest rozejm?
Podczas gdy Ukraina zgodziła się na 30-dniowe zawieszenie broni zaproponowane przez Prezydenta Donalda Trumpa, Putin uzależnił całkowite wstrzymanie walk od zaprzestania dostaw zachodniej broni i zawieszenia mobilizacji wojskowej na Ukrainie. Warunki te zostały natychmiast odrzucone przez Kijów i jego sojuszników.
Rosja nadal odnosi sukcesy na polu bitwy, osiągając powolne, ale stałe postępy. “Nasze siły nabrały rozpędu i utrzymują inicjatywę strategiczną” – oświadczył Władimir Putin.
Rosyjskie żądania dotyczące pokoju obejmują wycofanie się wojsk ukraińskich z czterech regionów okupowanych przez Moskwę, rezygnację Ukrainy z członkostwa w NATO i prawne zabezpieczenie języka rosyjskiego. Dodatkowo, Kreml domaga się zniesienia zachodnich sankcji oraz odmrożenia rosyjskich aktywów.
Administracja Trumpa sugerowała możliwość negocjacji w sprawie łagodzenia sankcji, ale dla Ukrainy i Europy propozycje Kremla wciąż pozostają nie do zaakceptowania.
Źródło: AP
Foto: YouTube
-
News USA7 dni temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Polonia głosuje: Nasz kandydat do rady szkolnej w Lemont – Ernest Świerk
-
Polonia Amerykańska3 dni temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW6 dni temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
News USA1 tydzień temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
Kościół3 dni temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Bez naszych otwartych serc Joanna Dratwa nie pomoże dzieciom z Afryki
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom