Połącz się z nami

News USA

DONALD TRUMP NOWYM PREZYDENTEM USA?

Opublikowano

dnia

W środę w nocy Donald Trump ogłosił swoje zwycięstwo wyborach prezydenckich 2024 roku nad wiceprezydent Kamalą Harris. Były prezydent, otoczony przez rodzinę i najbliższych współpracowników, przemawiał do tłumu zgromadzonego w sali balowej centrum kongresowego w West Palm Beach.

Wystąpienie Donalda Trumpa nastąpiło tuż po tym, jak Fox News podało informację o jego wygranej, choć Associated Press nie potwierdziło jeszcze wyników wyborów.

„Ameryka dała nam bezprecedensowy i potężny mandat” – oświadczył Donald Trump, wyrażając wdzięczność za szerokie poparcie i podkreślając, że udało mu się wygrać również głosowanie powszechne – coś, czego nie osiągnął w swoim pierwszym wyścigu o prezydenturę w 2016 roku.

Obecne wyniki wskazują, że Trump jest na najlepszej drodze do powrotu do Białego Domu. Oczekuje się jego zwycięstwa na Alasce, co miałoby kluczowe znaczenie dla uzyskania przewagi. Były prezydent prowadzi również we wszystkich pozostałych niezdecydowanych stanach, co jeszcze bardziej wzmacnia jego pozycję.

Donald Trump wygrał w Pensylwanii, w kluczowym stanie wahającym się, co dało mu 19 głosów elektorskich – podała Associated Press. Tym samym według obliczeń agencji Trump ma 267 głosów elektorskich i brakuje mu zaledwie 3 do pokonania Kamali Harris, która miała ich 224, według aktualizacji dokonanej o 10:17AM CET.

Według AP Trump ma w Pensylwanii przewagę ok. 175 tys. głosów nad Harris.

Wiadomo także, że Trump wygrał także w innych kluczowych stanach: Georgii i Północnej Karolinie.

Podziękowania i obietnice wyborcze

Donald Trump podziękował również Robertowi F. Kennedy’emu Jr., zapowiadając współpracę na rzecz poprawy zdrowia publicznego w Stanach Zjednoczonych. „Robert pomoże przywrócić Ameryce zdrowie” – powiedział Trump, wskazując na swoje plany wzmocnienia opieki zdrowotnej.

Przypisując swoje zwycięstwo szerokiemu poparciu społecznemu, Trump zauważył, że zjednał sobie nie tylko tradycyjnych wyborców Republikanów, ale także grupy, które zazwyczaj skłaniały się ku innym kandydatom.

„Wsparcie ze strony pracowników związkowych, wyborców czarnoskórych, latynoskich, azjatycko-amerykańskich i muzułmańskich – mieliśmy wszystkich” – podkreślił, nazywając to „historycznym przegrupowaniem”.

Niezwykłe wyzwania i zapowiedź polityki bezpieczeństwa

Donald Trump wspomniał również o incydencie zamachu podczas kampanii, o którym mówił krótko: „Wiele osób twierdzi, że Bóg oszczędził mi życie z jakiegoś powodu”, sugerując, że będzie kontynuował swoje działania na rzecz bezpieczeństwa granic i ochrony narodowej. W przemówieniu skupił się na wyzwaniach stojących przed krajem, nie wspominając o swojej rywalce, wiceprezydent Kamali Harris.

Jego słowa odbiły się szerokim echem wśród zwolenników, którzy wiwatowali na wieść o potencjalnym zwycięstwie i wyrazili nadzieję na spełnienie obietnic, które Trump złożył podczas kampanii.

 

Źródło: npr, AP
Foto: YouTube

News USA

3 stany usuną tradycyjną definicję małżeństwa ze swoich konstytucji

Opublikowano

dnia

Autor:

Podczas wyborów w 2024 roku mieszkańcy Kalifornii, Kolorado, oraz Hawajów zdecydowali się na uchylenie zapisów konstytucyjnych definiujących małżeństwo jako związek między jednym mężczyzną a jedną kobietą. Te zmiany są sprzeczne z nauką Kościoła, podkreśla Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Zmiany w konstytucjach stanowych mają przede wszystkim charakter symboliczny, ponieważ od 2015 roku, na mocy decyzji Sądu Najwyższego w sprawie Obergefell v. Hodges, małżeństwa osób tej samej płci są legalne we wszystkich stanach USA. Jednak uchylenie zapisów konstytucyjnych z Kalifornii, Kolorado i Hawajów to kolejny krok w kierunku pełnej akceptacji równości małżeństw.

Kalifornijczycy zdecydowaną większością głosów (61% do 38%) uchylili tradycyjną definicję małżeństwa w swojej konstytucji. Nowe przepisy nie tylko usuwają definicję związku jako wyłącznie heteroseksualnego, ale również wprowadzają małżeństwo jako „podstawowe prawo” do stanowej konstytucji.

Gubernator Gavin Newsom, Planned Parenthood Affiliates of California oraz American Civil Liberties Union of Northern California otwarcie poparli tę inicjatywę.

Kalifornijskie ustawodawstwo spotkało się z ograniczoną krytyką. Biskupi katoliccy stanu nie zajęli formalnego stanowiska, jednak grupy takie jak California Family Council wyraziły obawy, że mogą one prowadzić do zmian społecznych, które podważą tradycyjną strukturę małżeństwa.

W Kolorado aż 63% wyborców poparło usunięcie definicji małżeństwa jako związku między mężczyzną a kobietą.

Chociaż inicjatywa zatytułowana „Ochrona wolności małżeństwa” wzbudziła sprzeciw części katolickich biskupów i konserwatywnych działaczy, brak zorganizowanej kampanii przeciwników sprawił, że zmiany zostały wprowadzone bez poważniejszych przeszkód. Kongresmen stanowy Scott Bottoms oraz biskupi katoliccy z Kolorado podkreślali potrzebę ochrony tradycyjnych wartości rodzinnych.

Według wyników głosowania na Hawajach, około 66% wyborców opowiedziało się za „tak” dla Poprawki 1, znoszącej obecną definicję małżeństwa, przy wymaganym progu poparcia ustalonym na 51%.

Podobnie jak w Kalifornii i Kolorado, zwolennicy zmian na Hawajach, w tym American Civil Liberties Union of Hawaii i Partia Demokratyczna Hawajów, aktywnie wspierali inicjatywę. Biskupi katoliccy Hawajów nie zajęli stanowiska, co podkreśla stosunkowo niewielką skalę zorganizowanej opozycji.

Kontekst społeczny i religijny

Zmiany te są odzwierciedleniem szerszych tendencji w USA, gdzie zgodnie z badaniem Pew Research z 2023 roku 63% Amerykanów popiera legalność małżeństw jednopłciowych. Poparcie to rośnie od 2004 roku, utrzymując się na stabilnym poziomie od 2017 roku.

Choć Kościół katolicki akcentuje potrzebę szacunku wobec osób homoseksualnych, podkreśla wyjątkowość małżeństwa kobiety i mężczyzny. Dokument „Formowanie sumień dla wiernego obywatelstwa” amerykańskich biskupów podkreśla znaczenie rodziny jako podstawowej jednostki społecznej, wzywając do jej ochrony i wzmocnienia.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, istock/Jacob Wackerhausen/
Czytaj dalej

News USA

Rezerwa Federalna podejmie kluczową decyzję o obniżce stóp procentowych

Opublikowano

dnia

Autor:

Po miesiącach debat o przyszłości gospodarki, obietnicach składanych przez kandydatów na prezydenta i rosnącej niepewności co do wpływu wyniku wyborów na sytuację ekonomiczną, Rezerwa Federalna USA spotka się na kluczowym posiedzeniu, które może wywrzeć realny wpływ na kształt gospodarki kraju. Wielu analityków spodziewa się, że w nadchodzących dniach bank centralny zdecyduje się na kolejną obniżkę stóp procentowych.

Decyzja o obniżeniu stóp procentowych, która prawdopodobnie zostanie podjęta przez Rezerwę Federalną, jest oczekiwaną reakcją na spadek inflacji w ostatnich miesiącach. Zgodnie z danymi, we wrześniu wskaźnik inflacji spadł do 2,4%, blisko docelowego poziomu 2% ustalonego przez Fed.

Ekonomiści przewidują, że stopa referencyjna Fed zostanie obniżona o ćwierć punktu procentowego, osiągając poziom około 4,6%. Byłaby to druga obniżka stóp w tym roku.

Prezes Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, który przewodzi posiedzeniu banku centralnego, podkreślił, że decyzje Fed są podejmowane wyłącznie na podstawie danych gospodarczych, a nie motywacji politycznych. Choć wynik wyborów prezydenckich z pewnością wprowadza pewną niepewność, to Fed nie reaguje na krótkoterminowe zmiany polityczne, ale na długoterminowe sygnały płynące z gospodarki.

Obniżka stóp procentowych ma na celu przede wszystkim dalsze łagodzenie presji inflacyjnej. Choć niższe stopy zazwyczaj sprzyjają pożyczkom i inwestycjom, tym razem głównym celem jest stabilizacja inflacji i zapewnienie równowagi w gospodarce.

Warto zauważyć, że mimo obniżek stóp procentowych, rynek pracy w USA pozostaje stosunkowo silny, co daje nadzieję na dalszy wzrost gospodarczy.

W najbliższych dniach oczekuje się także, że Jerome Powell poruszy temat możliwego wpływu wyniku wyborów na gospodarkę. Choć Fed podjął decyzję o obniżce stóp, wciąż nie wiadomo, jakie zmiany może wprowadzić nowy prezydent, który obejmie urząd w przyszłym roku.

 

Źródło: scrippsnews
Foto: istock/Tanarch/
Czytaj dalej

News USA

Wiceprezydent Kamala Harris odniosła porażkę, ale zapowiada dalszą walkę

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę wiceprezydent Kamala Harris formalnie przyznała się do przegranej w wyborach w 2024 r. W wygłoszonym na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie przemówieniu wezwała swoich zwolenników, aby nie rozpaczali nad jej porażką z prezydentem elektem Donaldem Trumpem i „nigdy nie rezygnowali z walki o naszą demokrację”.

Hillary Clinton była w podobnej sytuacji w 2016 roku. Obie kobiety, które miały szansę stać się pierwszymi prezydentkami USA, doświadczyły porażki w walce z tym samym republikańskim rywalem, Donaldem Trumpem. Choć 8 lat temu Clinton nie przemówiła do swoich zwolenników do następnego dnia, Kamala Harris zdecydowała się na wystąpienie w środę, kilka godzin po ogłoszeniu wyników.

Mimo to, w dniu wyborów jej zwolennicy zostali pozostawieni bez oczekiwanego wsparcia, co wywołało liczne słowa krytyki. W mediach społecznościowych pojawiły się głosy oburzenia, że Harris nie pojawiła się na swoim wieczorze wyborczym na Uniwersytecie Howarda, gdzie czekali jej rozczarowani sympatycy.

„Kamala Harris miała około 10 000 osób na swoim przyjęciu wyborczym i nawet się nie pojawiła” – pisał jeden z użytkowników platformy X, podkreślając, że decyzja o braku jej obecności mogła być symbolem jej izolacji od bazy wyborczej. Z kolei inny komentator ocenił, że takie działania mogą sugerować, iż Harris wcale nie rozumie znaczenia zaangażowania osobistego w kampanii, które jest kluczowe w polityce.

Pomimo krytyki, Kamala Harris nie ukrywała swojego rozczarowania. W swoim przemówieniu, wygłoszonym w środę, nie tylko przyznała się do porażki, ale także podkreśliła, jak ważne jest poszanowanie demokratycznych zasad i kontynuowanie walki o wartości, które stanowią fundament amerykańskiej demokracji.

„Wynik tych wyborów nie jest tym, czego chcieliśmy, o co walczyliśmy, na co głosowaliśmy. Ale posłuchajcie mnie, gdy mówię… światło obietnicy Ameryki zawsze będzie świecić jasno, dopóki się nie poddamy i dopóki będziemy walczyć” – mówiła Harris do tłumu, który mimo rozczarowania, usłyszał jej zapewnienia dotyczące dalszej walki.

Kamala Harris , przemawiając ze swojego alma mater, Uniwersytetu Howarda, który odegrał kluczową rolę w jej rozwoju osobistym i zawodowym, mówiła o walce, która trwa „w kabinie wyborczej, w sądach, na placach publicznych”, ale także o codziennym szacunku do innych ludzi. „Czasami walka trwa chwilę. To nie znaczy, że nie wygramy” – podkreśliła, nawołując młodsze pokolenie do kontynuowania dążenia do zmiany.

Przemówienie Kamali Harris było pełne optymizmu i przekonania o sile zaangażowania społecznego, nawet w obliczu przegranej. Wiceprezydent wzywała wszystkich do działania, przypominając o sile współpracy i wierze w lepszą przyszłość, której nie można porzucić, nawet jeśli rezultaty wydają się chwilowo przygnębiające.

Po zakończeniu przemówienia, wiceprezydent skontaktowała się z Donaldem Trumpem, aby formalnie uznać jego zwycięstwo i zapowiedziała gotowość do współpracy przy zapewnieniu pokojowego przekazania władzy, co spotkało się z oklaskami zebranych.

Prezydent Joe Biden również wyraził swoje wsparcie dla Kamali Harris, doceniając jej wysiłki w przeprowadzeniu historycznej kampanii. Choć decyzja prezydenta o nieubieganiu się o reelekcję i poparciu Harris była kontrowersyjna, to mimo porażki Biden uznał ją za „najlepszą decyzję, jaką podjął”.

 

Źródło: npr, foxbusiness
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

listopad 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Popularne w tym miesiącu