Połącz się z nami

News USA

Złoto historycznie drogie gdy inwestorzy zwracają się ku bezpiecznym aktywom

Opublikowano

dnia

30 października ceny złota osiągnęły najwyższy poziom w historii, przekraczając 2789 USD za uncję. Wzrosty te są reakcją rynku na zbliżające się wybory prezydenckie w USA, globalne napięcia polityczne oraz oczekiwanie na kluczowe dane ekonomiczne. Złoto, które zyskało ponad 34% w 2023 roku, jest obecnie na dobrej drodze do zakończenia najlepszego roku od 1979 r.

Wzrost cen złota nie jest zaskoczeniem dla Barry’ego Dawesa, prezesa Martin Place Securities, który przewiduje, że złoto może niebawem osiągnąć wartość powyżej 3000 USD za uncję, choć oczekuje też krótkoterminowych korekt.

Wzrost cen wywołany jest nie tylko przez spekulacje związane z wyborami w USA – w których walka między Donaldem Trumpem a Kamalą Harris jest zacięta – ale także przez niestabilną sytuację na Bliskim Wschodzie i rosnące ryzyko gospodarcze.

W najbliższych dniach inwestorzy będą uważnie śledzić publikacje raportów takich jak ADP o zmianie zatrudnienia, wskaźnik wzrostu PKB za trzeci kwartał, indeks cen PCE oraz dane o zatrudnieniu poza rolnictwem.

W tym samym czasie napięcia w rejonie Bliskiego Wschodu wzmacniają zainteresowanie złotem jako bezpiecznym aktywem – sytuacja ta była szczególnie widoczna po ostatnich atakach rakietowych Iranu na Izrael, o czym przypomina analityk Gary Wagner z Kitco. Rosnąca niepewność polityczna dotyka także Japonii, która zmaga się z wynikami przedterminowych wyborów.

Złoto, tradycyjnie reagujące na zmiany stóp procentowych, w ostatnich miesiącach zyskało na wartości ze względu na masowe zakupy dokonywane przez banki centralne krajów wschodzących.

Raport Goldman Sachs z 29 października przewiduje, że ceny złota wzrosną jeszcze bardziej, osiągając 2900 USD za uncję na początku 2025 r.

Zakup 100 ton złota przez banki centralne może podnieść cenę metalu nawet o 2,4%, wylicza analityczka Goldman Sachs, Lina Thomas. Banki centralne zwiększają rezerwy złota w związku z rosnącym ryzykiem geopolitycznym i finansowym, obawiając się m.in. potencjalnych sankcji finansowych.

Rok rekordowego popytu na złoto

Raport Światowej Rady Złota z 30 października wskazuje, że całkowity popyt na złoto wzrósł o 5% rok do roku, a wartość transakcji złotem po raz pierwszy przekroczyła 100 miliardów dolarów. Spadające stopy procentowe, popyt ze strony inwestorów i dywersyfikacja portfeli inwestycyjnych przyczyniły się do wzrostów.

W trzecim kwartale 2023 roku banki centralne zakupiły 186 ton złota, co stanowi poziom zgodny z danymi z poprzedniego roku.

Światowa Rada Złota przewiduje, że odradzające się przepływy kapitału profesjonalnego i wzrost inwestycji w sztabki oraz monety mogą w 2024 roku zrekompensować potencjalny spadek konsumpcji i ograniczenie zakupów złota przez banki centralne.

 

Źródło: Epoch Times
Foto: istock/scanrail/Motortion/

News Chicago

Primark otworzy nowy sklep w Gurnee Mills przed sezonem świątecznym

Opublikowano

dnia

Autor:

Popularna na całym świecie sieć oferująca modę, kosmetyki i artykuły domowe szykuje się do otwarcia nowej lokalizacji na przedmieściach Chicago. Primark ogłosił, że 20 listopada otworzy swój najnowszy sklep w centrum handlowym Gurnee Mills, przy 6170 West Grand Avenue w Gurnee – tuż na czas przed rozpoczęciem sezonu świątecznych zakupów.

Według zapowiedzi marki, nowy sklep będzie oferować szeroki wybór odzieży damskiej, męskiej i dziecięcej, a także kosmetyków, akcesoriów i artykułów gospodarstwa domowego.

„Uwielbiany przez fanów mody i łowców okazji, Primark to miejsce, w którym każdy znajdzie coś dla siebie – od ubrań po stylowe dodatki do domu” – czytamy na oficjalnej stronie sieci.

Otwarcie w Gurnee Mills to kolejny krok w ekspansji irlandzkiego giganta detalicznego na rynku amerykańskim. Primark, znany z przystępnych cen i szerokiej oferty, zyskał dużą popularność wśród kupujących, którzy szukają modnych produktów bez nadwyrężania budżetu.

Centrum handlowe Gurnee Mills czynne jest od poniedziałku do soboty w godzinach 10:00AM–8:00PM, a w niedziele od 11:00AM do 7:00PM.

Źródło: nbc
Foto: Kolforn
Czytaj dalej

BIZNES

General Motors stawia na AI. Samochody przyszłości mają myśleć i prowadzić za kierowcę

Opublikowano

dnia

Autor:

gm

General Motors (GM) przyspiesza transformację w kierunku pojazdów przyszłości, zapowiadając wprowadzenie zaawansowanych systemów sztucznej inteligencji, które nie tylko przewidują potrzeby kierowcy, ale wkrótce także przejmą prowadzenie.

Producent samochodów – właściciel marek Chevrolet, Cadillac, GMC i Buick – ogłosił, że już w przyszłym roku wyposaży swoje pojazdy w konwersacyjną sztuczną inteligencję opartą na technologii Google Gemini.

System pozwoli użytkownikom prowadzić naturalne rozmowy z autem, wysyłać wiadomości, planować trasy czy wyszukiwać stacje ładowania w pobliżu ulubionych miejsc.

Aktualizacje oprogramowania trafią do samochodów wyposażonych w OnStar – począwszy od modeli z 2015 roku.

Od asystenta głosowego do inteligentnego kierowcy

Nowe rozwiązania to część szerszej wizji GM tworzenia samochodów, które „nie tylko poruszają, ale z czasem uczą się kierowcy, dostosowują do jego stylu jazdy i stale się udoskonalają”.

Firma zapowiedziała także prace nad własnym, spersonalizowanym modelem sztucznej inteligencji, zaprojektowanym z myślą o integracji z „inteligencją” pojazdu i preferencjami kierowcy. Nowy system ma działać na platformie obliczeniowej GM nowej generacji, której premiera planowana jest na 2028 rok.

AI będzie potrafiła między innymi:

  • przypominać o przeglądach technicznych,
  • optymalizować trasy podróży,
  • tłumaczyć działanie funkcji pojazdu,
  • rekomendować restauracje czy miejsca na postój w oparciu o wcześniejsze wybory kierowcy.

GM zapowiada także rozbudowane opcje kontroli prywatności, które mają zapewnić użytkownikom pełną kontrolę nad udostępnianymi danymi.

Autonomiczna jazda w zasięgu ręki

Kolejnym kamieniem milowym będzie wprowadzenie funkcji “eyes-off driving”, która ma zadebiutować w Cadillacu Escalade IQ w 2028 roku. Funkcja ta pozwoli pojazdowi samodzielnie prowadzić na autostradach – to znaczący krok naprzód względem obecnego systemu Super Cruise, umożliwiającego jazdę bez użycia rąk.

Podczas aktywacji systemu kierowcę o tym fakcie informować będzie turkusowe podświetlenie deski rozdzielczej i lusterek.

W przeciwieństwie do konkurencji, GM opiera swoje rozwiązania nie tylko na kamerach, ale na złożonym systemie redundancji, który wykorzystuje LiDAR, radar i kamery wysokiej rozdzielczości do tworzenia trójwymiarowej mapy otoczenia pojazdu.

Technologia sprawdzona na milionach mil

Od premiery w 2017 roku system Super Cruise został wdrożony do 23 modeli pojazdów GM. Umożliwił on pokonanie ponad 700 milionów mil bez użycia rąk, bez ani jednego wypadku przypisanego jego działaniu – podkreśla producent.

Nowa generacja technologii ma przenieść tę koncepcję na zupełnie inny poziom – w stronę samochodu, który myśli, planuje i reaguje jak zaufany współkierowca.

Źródło: foxbusiness
Foto: GM, YouTube
Czytaj dalej

NEWS Florida

SpaceX przekroczył próg 10 000 satelitów Starlink wyniesionych na orbitę

Opublikowano

dnia

Autor:

Podczas weekendowego startu rakiety Falcon 9 firma SpaceX osiągnęła kolejny kamień milowy. Jeden z 28 satelitów wyniesionych w ramach misji Starlink 10-17 był 10 000. satelitą wysłanym przez przedsiębiorstwo Elona Muska na orbitę okołoziemską.

Start odbył się w niedzielne popołudnie z kompleksu startowego SLC-40 na Przylądku Canaveral na Florydzie. Rakieta Falcon 9 po raz kolejny z powodzeniem wyniosła zestaw satelitów komunikacyjnych, które mają wzmocnić globalną sieć internetową Starlink.

Ponad 10 000 satelitów, ale nie wszystkie działają

Według dr. Jonathana McDowella z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics, który prowadzi niezależną ewidencję obiektów na orbicie, SpaceX wystrzelił dotąd 10 044 satelity Starlink.

Nie oznacza to jednak, że wszystkie pozostają aktywne. Z biegiem czasu część z nich ulega awarii, zużyciu lub zostaje celowo sprowadzona z orbity, by spłonąć w atmosferze. Obecnie, jak podaje McDowell,8 676 satelitów Starlink wciąż znajduje się na orbicie, z czego 7 448 w pełni funkcjonuje w zaplanowanych warstwach konstelacji.

Od Tintinów do globalnego internetu

Program Starlink rozpoczął się w 2018 roku od dwóch satelitów testowych o nazwach Tintin A i Tintin B. Rok później, w maju 2019 r., SpaceX przeprowadził pierwszy oficjalny start, wynosząc na orbitę 60 satelitów — początek największej w historii komercyjnej konstelacji komunikacyjnej.

Dziś Starlink jest kluczowym filarem działalności SpaceX, zapewniając szerokopasmowy internet satelitarny milionom użytkowników na całym świecie, w tym w rejonach dotychczas pozbawionych dostępu do stabilnej sieci. System wspiera także misje kosmiczne, takie jak cywilna misja Polaris Dawn w 2024 roku.

Gigantyczna konstelacja, globalne ambicje

SpaceX planuje w przyszłości rozszerzyć konstelację do ponad 40 000 satelitów, tworząc wielowarstwową sieć niskoorbitalnych przekaźników danych. Firma podkreśla, że rozwój systemu ma nie tylko poprawić dostęp do internetu, ale również zwiększyć jego odporność i szybkość, zwłaszcza w obszarach kryzysowych i wojennych.

Źródło: baynwes9
Foto: SpaceX, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

listopad 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu