Połącz się z nami

Kościół

Watykan: Święta obowiązują katolików w USA, nawet po przeniesieniu na dzień powszedni

Opublikowano

dnia

Watykan oświadczył, że katolicy w Stanach Zjednoczonych muszą uczestniczyć we mszy świętej w obowiązkowe święta nakazane, nawet gdy zostają one przeniesione na poniedziałek lub sobotę. Stanowi to korektę dotychczasowej praktyki stosowanej w Kościele katolickim w USA, tłumaczy Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Amerykańska Konferencja Biskupów Katolickich (USCCB) od lat uznawała, że jeśli święta nakazane przypadają w sobotę lub poniedziałek, obowiązek udziału we mszy można uchylić. Takie zasady obejmują m.in. uroczystość Niepokalanego Poczęcia, która w tym roku przypada w niedzielę Adwentu i została przeniesiona na poniedziałek, 9 grudnia, co potwierdza kalendarz liturgiczny USCCB na rok 2024.

Jednak w liście z 4 września skierowanym do biskupa Thomasa Paprockiego z diecezji Springfield w Illinois, Dykasteria ds. Tekstów Ustawodawczych Watykanu sprecyzowała, że takie święta „zawsze pozostają dniami nakazanymi, nawet po ich przeniesieniu na inny dzień”.

Arcybiskup Filippo Iannone, prefekt Dykasterii, podkreślił, że zgodnie z prawem kanonicznym wierni powinni traktować takie przeniesione święto jako dzień obowiązkowy. Wyjątki są możliwe jedynie w przypadku „poważnych przyczyn”, takich jak choroba czy opieka nad niemowlęciem.

Reakcja diecezji w USA była różna. Archidiecezje, takie jak Boston, Cincinnati, Youngstown, oraz inne, m.in. w Portland, Las Vegas, Miami, Denver i Seattle, potwierdziły, że uczestnictwo we mszy 9 grudnia będzie traktowane jako obowiązkowe.

Amerykańska Konferencja Biskupów Katolickich (USCCB) nie odniosła się jeszcze do uwag Watykanu i nie dokonała aktualizacji kalendarza liturgicznego na rok 2024.

 

Źródło: cna
Foto: istock/ViktorCap/

News USA

Archidiecezja Cincinnati rozstaje się z Girl Scouts USA z powodu różnic ideologicznych

Opublikowano

dnia

Autor:

Archidiecezja Cincinnati ogłosiła zakończenie wieloletniej współpracy z organizacją Girl Scouts of the USA, argumentując, że promowane przez nią idee stoją w sprzeczności z nauką katolicką. Arcybiskup Dennis Schnurr poinformował, że decyzja obowiązuje od grudnia 2025 roku, podkreślając, że priorytetem Kościoła katolickiego jest „wierność Ewangelii oraz dzielenie się zbawczą misją Chrystusa”. O konflikcie mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Decyzja arcybiskupa wynika z przekonania, że Girl Scouts of the USA (GSUSA) promuje wartości i idee, które nie odpowiadają katolickiej wizji osoby ludzkiej, stworzonej jako mężczyzna i kobieta „na obraz i podobieństwo Boga”.

Jednak w liście do wiernych arcybiskup zaznaczył, że Kościół nie może współpracować z organizacją, która „na najwyższym szczeblu popiera światopogląd związany z tożsamością płciową i seksualnością sprzeczny z wiarą katolicką”.

Dyskusje między archidiecezją a Girl Scouts of Western Ohio (GSWO), regionalnym oddziałem GSUSA, trwały przez ostatnie dwa lata. Archidiecezja przedstawiła propozycję memorandum określającego, które działania i treści są zgodne z nauką Kościoła i mogłyby być wykorzystywane w parafiach. Jednak, jak zaznaczono, strony nie zdołały osiągnąć porozumienia.

Sporne materiały i działania Girl Scouts

Archidiecezja wskazuje konkretne elementy działalności GSUSA, takie jak odznaki i materiały wspierające ideologię LGBTQ+, które uznaje za nieodpowiednie dla młodzieży katolickiej.

W liście arcybiskupa wymieniono m.in. odznaki „Inclusive Together” oraz „LGBTQ+ Pride Month Fun”, które zachęcają do eksplorowania tematów związanych z tożsamością płciową i orientacją seksualną. Dodatkowo Kościół wyraził zaniepokojenie, że GSUSA pozwala na uczestnictwo dzieci uznających się za dziewczynki bez względu na ich biologiczną płeć.

Reakcja Girl Scouts i plany na przyszłość

Przedstawiciele Girl Scouts of Western Ohio wyrazili głębokie rozczarowanie decyzją arcybiskupa i podkreślili, że Girl Scouts pozostaje organizacją świecką, otwartą na osoby wszystkich wyznań.

W oświadczeniu GSWO zaznaczono, że praca organizacji z młodzieżą opiera się na partnerstwach z różnymi społecznościami wyznaniowymi, w tym z Kościołem katolickim, i organizacja nadal jest otwarta na dialog.

„Naszym celem jest wspieranie dziewcząt i wolontariuszy wyznania katolickiego w kontynuowaniu ich doświadczenia harcerskiego,” podkreślono w komunikacie. „Dziewczęta decydują, jakie działania podejmować, a to zawsze odbywa się za zgodą rodziców lub opiekunów.”

Wsparcie dla alternatywy – American Heritage Girls

W związku z zakończeniem współpracy z Girl Scouts of the USA, arcybiskup Schnurr zachęca parafie i szkoły do rozważenia współpracy z American Heritage Girls (AHG) – organizacją skautową, która deklaruje przywiązanie do wartości chrześcijańskich i od lat cieszy się uznaniem Kościoła katolickiego w USA.

AHG jest zaangażowana we wspieranie młodzieży katolickiej w rozwoju duchowym, a jednym z patronujących jej biskupów jest bp James Conley z diecezji Lincoln w stanie Nebraska.

Decyzja archidiecezji Cincinnati jest częścią szerszego trendu wśród niektórych katolickich diecezji w USA, które odchodzą od współpracy z GSUSA na rzecz organizacji skautowych, których programy są zgodne z wartościami chrześcijańskimi. Na przestrzeni ostatnich lat podobne decyzje podjęły diecezje m.in. w Kansas, Alabamie i Nebrasce.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, istock/flySnow/
Czytaj dalej

Kościół

Czy twój smartfon cię podsłuchuje? Katolicka diecezja zakazuje telefonów w konfesjonale

Opublikowano

dnia

Autor:

Każdy, kto korzysta ze smartfona, choć raz doświadczył dziwnej sytuacji: reklama produktu, o którym właśnie wspomnieliśmy w rozmowie, nagle pojawia się w aplikacjach czy przeglądarce. Czy to możliwe, że nasze telefony nas podsłuchują? To pytanie o prywatność budzi obawy nie tylko wśród użytkowników technologii, lecz także u liderów Kościoła katolickiego. O zakazie telefonów w konfesjonale, wprowadzonym w Diecezji Lincoln, mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Sakrament spowiedzi jest fundamentalnym elementem wiary katolickiej, traktowanym przez Kościół katolicki z najwyższą powagą.

Tymczasem dzisiejsze technologie stawiają przed Kościołem nowe wyzwania związane z prywatnością. Wielu wiernych korzysta z telefonów, aby zanotować listę grzechów czy otworzyć tekst modlitwy, jednak dla biskupów smartfony w konfesjonale stanowią zbyt duże ryzyko naruszenia prywatności.

Od lat wiadomo, że wbudowane w smartfony aplikacje głosowe, jak Siri czy Google Assistant, mogą nasłuchiwać słów wybudzających. Wątpliwości budzi jednak dostęp aplikacji do mikrofonów i kamer telefonów, często bez wyraźnej potrzeby.

Badania prowadzone na Northeastern University przez prof. Davida Choffnesa nie potwierdziły jednak teorii o ciągłym podsłuchiwaniu przez aplikacje.

Zakaz w konfesjonale – Reakcja Diecezji Lincoln

W odpowiedzi na rosnące obawy dotyczące technologii, biskup James Conley z diecezji Lincoln w Nebrasce wprowadził formalny zakaz wnoszenia smartfonów do konfesjonału.

„Czas spędzony na spowiedzi powinien być czasem ciszy i modlitwy, wolnym od technologii” — tłumaczył ks. Caleb La Rue, kanclerz diecezji.

Wielu kapłanów wykorzystywało dotąd telefony do wyszukiwania modlitw czy sprawdzania godziny, jednak biskup Conley podkreślił, że nawet najmniejsze rozproszenie technologiczne powinno być wyeliminowane z przestrzeni sakramentalnej.

Dylemat prywatności – Zaufanie czy ostrożność?

Eksperci radzą, by podchodzić ostrożnie do uprawnień udzielanych aplikacjom, które instalujemy, zwłaszcza gdy w grę wchodzą kwestie osobiste i religijne. Prof. Choffnes sugeruje, że chociaż codzienne urządzenia rzadko nagrywają rozmowy bez wyraźnej aktywacji, rejestrowane informacje mogą być wykorzystywane przez firmy technologiczne do celów marketingowych.

Świadomość użytkowników o zagrożeniach prywatności jest kluczowa, zwłaszcza w obszarach, które chcemy zachować dla siebie.

Dla biskupa Conleya zakaz jest kwestią nie tylko ochrony prywatności, lecz także powagi sakramentu. „Usuwanie wszystkiego, co może być przeszkodą w autentycznym spotkaniu z Chrystusem, ma fundamentalne znaczenie” — zaznacza ks. La Rue.

Dla Diecezji Lincoln smartfon w konfesjonale to więcej niż potencjalne zagrożenie prywatności: to rozproszenie, które może zakłócić duchowe doświadczenie penitenta i kapłana.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, istock/Liudmila Chernetska/
Czytaj dalej

Kościół

Kontrowersyjna „Czarna Msza” w Atlancie: Świątynia Szatana nie użyła konsekrowanej Hostii?

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek tzw. „Świątynia Szatana”, znana z prowokacyjnego stosunku do tradycji religijnych, zaprzeczyła, jakoby planowała użyć konsekrowanej hostii podczas swojego kontrowersyjnego rytuału „czarnej mszy” zaplanowanego na ten sam dzień w Atlancie. Organizacja zapewniła, że żaden z elementów obrzędu nie będzie zawierał elementów uważanych przez katolików za świętokradztwo. O jej oburzających działaniach mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Archidiecezja Atlanty potwierdziła w czwartek, że przedstawiciele Świątyni Szatana, której siedziba mieści się w Salem w Massachusetts, skontaktowali się z nimi i zadeklarowali, iż „nie posiadają i nie planują używać podczas swojego wydarzenia konsekrowanej hostii”.

Arcybiskup Gregory Hartmayer, zaznaczył w piątkowym oświadczeniu, że archidiecezja była przygotowana do interwencji prawnej, aby zapobiec ewentualnej profanacji Eucharystii. „Byliśmy gotowi złożyć wniosek o nakaz sądowy, gdyby ustalono, że konsekrowana hostia znajduje się w rękach grupy” — napisał arcybiskup.

W odpowiedzi Świątynia Szatana przez swoich przedstawicieli potwierdziła, że nie posiada żadnej hostii.

Świątynia Szatana: „Czarna Msza” to rozrywka i manifestacja niezależności

W poście na Instagramie Świątynia Szatana podkreśliła, że „czarna msza” nie ma na celu naruszenia świętości katolickich obrzędów, a stanowi jedynie teatralne przedstawienie „dla rozrywki i integracji społeczności.”

W oświadczeniu skierowanym do arcybiskupa Świątynia Szatana określiła swoje wydarzenie jako „osobistą deklarację niezależności od przesądów” i zaznaczyła, że ich działalność nie obejmuje działań nielegalnych ani kradzieży konsekrowanych przedmiotów.

Apel arcybiskupa Hartmayera do katolików

W odpowiedzi na planowaną „czarną mszę” arcybiskup Hartmayer zaapelował do wiernych o „modlitwę, pokutę i miłość silniejszą niż nienawiść czy przemoc”. Podkreślił, że wielu katolików wyraziło wsparcie poprzez liczne wiadomości i telefony do archidiecezji.

„Potępiam wszelkie groźby lub akty agresji wobec organizatorów tego wydarzenia lub miejsca, gdzie ma się ono odbyć. Naszą odpowiedzią musi być miłość, którą uczył nas Chrystus” — oświadczył.

Działalność Świątyni Szatana

W przeszłości Świątynia Szatana występowała w obronie prawa do aborcji, próbując podważyć przepisy pro-life w stanach takich jak Missouri i Indiana, oraz organizowała tzw. „After School Satan Club” w szkołach, w odpowiedzi na programy chrześcijańskie dla dzieci.

Rytuały „czarnej mszy” organizowane przez Świątynię Szatana, choć deklaratywnie symboliczne, wzbudzały liczne protesty ze strony katolików. Podobne wydarzenia na Uniwersytecie Harvarda i w Oklahoma City w 2014 roku wywołały publiczne oburzenie oraz głosy sprzeciwu, a także były krytykowane przez liderów katolickich, którzy wzywali wiernych do modlitwy i działań pokutnych.

Reakcja wiernych: Miłość silniejsza niż nienawiść

Arcybiskup Hartmayer zakończył swoje oświadczenie wezwaniem do modlitwy oraz pokoju, podkreślając, że jako chrześcijanie musimy kierować się miłością. „Chociaż zawsze znajdą się osoby, które będą wyśmiewać naszą wiarę, naszym obowiązkiem jest miłość do Chrystusa i odpowiedź, jaką On by dał” — przypomniał wiernym.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, Satanic Temple
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

listopad 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Popularne w tym miesiącu