Połącz się z nami

News USA

Szpitale w Teksasie od dziś zbierają informacje o statusie obywatelskim pacjentów

Opublikowano

dnia

Od 1 listopada 2024 r. szpitale w Teksasie mają obowiązek pytać pacjentów o ich status obywatelski zgodnie z nowym rozporządzeniem wykonawczym. Przepisy te mają na celu zebranie danych o kosztach opieki medycznej udzielanej nieudokumentowanym imigrantom, aby umożliwić Teksasowi ubieganie się o zwrot wydatków od rządu federalnego.

Zgodnie z rozporządzeniem, teksaskie szpitale będą przesyłać te dane do Texas Health and Human Services do 1 marca 2025 r., a następnie kwartalnie. Gubernator Teksasu, Greg Abbott, podkreślił w oświadczeniu, że nowe regulacje mają chronić finanse stanu.

„Teksańczycy nie powinni ponosić ciężaru finansowego opieki medycznej dla nielegalnych imigrantów” — oświadczył Abbott.

Kristen Etter, dyrektor ds. polityki i usług prawnych w Texas Immigration Law Council, przypomina jednak, że szpitale są zobowiązane do udzielenia niezbędnej pomocy medycznej każdemu pacjentowi, niezależnie od jego statusu imigracyjnego.

Etter dodała, że pacjenci nie mają obowiązku odpowiadania na pytania dotyczące obywatelstwa, podobnie jak nie muszą ujawniać takich danych jak orientacja seksualna czy religia.

Warto zauważyć, że podobne regulacje wprowadzone wcześniej na Florydzie wskazały, że nieudokumentowani imigranci stanowili jedynie 0,8% wszystkich wizyt szpitalnych od czerwca do grudnia 2023 r. Oznacza to, że ich udział w całkowitych kosztach operacyjnych szpitali wyniósł mniej niż 1% w kontekście łącznych wydatków szacowanych na 566 milionów dolarów.

Teksas mierzy się z dużą liczbą mieszkańców bez ubezpieczenia zdrowotnego – według U.S. Census Bureau większość tej grupy stanowią obywatele USA. W 2023 roku szpitale w stanie wydały aż 3 miliardy dolarów na opiekę nad nieubezpieczonymi pacjentami, które nie zostały zrekompensowane.

Etter przypomina także o znaczącym wkładzie ekonomicznym, jaki nieudokumentowani imigranci wnoszą do Teksasu. „W dyskusji o opiece zdrowotnej dla imigrantów gubi się fakt, że ci ludzie przyczyniają się do wzrostu gospodarczego stanu na miliardową skalę” — podkreśla Kristen Etter.

 

Źródło: scrippsnews
Foto: istock/Jacob Wackerhausen/

News USA

Strajk maszynistów Boeinga: Głosowanie w poniedziałek może zakończyć impas

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek związek zawodowy maszynistów Boeinga ogłosił swoje poparcie dla najnowszej oferty kontraktowej firmy, co otwiera drogę do głosowania w poniedziałek. Decyzja ta może zakończyć trwający już siedem tygodni strajk, który od 13 września wstrzymuje produkcję w północno-zachodnich fabrykach Boeinga.

Międzynarodowe Stowarzyszenie Maszynistów i Pracowników Lotnictwa i Kosmonautyki (IAM) Local 751, reprezentujące 33 tysiące pracowników, wcześniej odrzuciło dwie propozycje firmy, jednak teraz wyraziło aprobatę dla nowej oferty.

„Nadszedł czas, aby nasi członkowie utrwalili te osiągnięcia i z dumą ogłosili zwycięstwo” — napisano w oświadczeniu związku.

Nowa propozycja Boeinga przewiduje 38-procentowy wzrost wynagrodzeń na przestrzeni czterech lat, poprawiając poprzednią ofertę firmy o 35%, choć nie osiągnęła jeszcze postulowanego przez związek 40-procentowego wzrostu. Ponadto zawiera premię ratyfikacyjną w wysokości 12 tys. dolarów, znacząco wyższą od 7 tys. dolarów zaproponowanych poprzednio.

Jednakże kluczowe żądanie związkowców – przywrócenie tradycyjnego planu emerytalnego zdefiniowanego świadczenia, który pracownicy utracili dekadę temu – wciąż pozostaje nierozstrzygnięte. Boeing zamroził ten plan w 2014 roku i nie przewiduje jego reaktywacji, oferując zamiast tego zwiększenie składek firmy na indywidualne konta emerytalne 401(k) pracowników.

Mimo to, liderzy związku rekomendują przyjęcie propozycji, wskazując na ryzyko uzyskania mniej korzystnych warunków w przyszłości.

W zeszłym tygodniu, po odrzuceniu poprzedniej propozycji Boeinga,64% głosujących członków związku wyraziło swój sprzeciw. Decyzja ta zbiegła się w czasie z ogłoszeniem przez firmę ogromnej straty kwartalnej w wysokości 6 miliardów dolarów, co jeszcze bardziej wzmogło presję na osiągnięcie porozumienia.

Ostateczna decyzja o przyjęciu oferty zależy teraz od głosowania członków związku, które zdecyduje, czy Boeinga czeka dalszy impas, czy produkcja samolotów ruszy z powrotem pełną parą.

 

Źródło: npr
Foto: IAM
Czytaj dalej

News USA

Pozew przeciwko Elonowi Muskowi zawieszony. Sprawa trafiła do sądu federalnego

Opublikowano

dnia

Autor:

Proces przeciwko Elonowi Muskowi, który dotyczy finansowania loterii w wysokości miliona dolarów przeznaczonej dla losowo wybranych zarejestrowanych wyborców popierających Pierwszą i Drugą Poprawkę do Konstytucji, został wstrzymany. Stało się to po tym, jak prawnicy Muska przenieśli sprawę do Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Wschodniego Okręgu Pensylwanii.

Sędzia sądu powiatu Filadelfia, Angelo Foglietta, oświadczył 31 października, że nie ma już jurysdykcji nad sprawą po jej przeniesieniu do sądu federalnego. Elon Musk skomentował to wydarzenie na platformie X, publikując post: „American Justice FTW [for the win]”.

Przenoszenie spraw do sądów federalnych jest częstą praktyką, szczególnie gdy sprawa ma istotne znaczenie federalne, co podkreślili prawnicy Muska w swoim wniosku.

Pozew, o którym informowaliśmy tutaj został wniesiony przez prokuratora okręgowego Filadelfii, Larry’ego Krasnera, który zarzucił Muskowi i jego America PAC, że ich program losowego rozdawnictwa milionów dolarów dla wyborców stanowi nielegalną loterię. Krasner wnioskował o natychmiastowe zatrzymanie programu, wskazując, że zakładana loteria mogła łamać prawo stanowe dotyczące uciążliwości publicznej i ochrony konsumentów.

W odpowiedzi na zarzuty, prawnicy Muska argumentowali, że sprawa dotyczy wyłącznie prawa federalnego, ponieważ odnosi się do działalności komitetu politycznego America PAC, który operuje na poziomie federalnym i wpływa na wybory federalne, a nie lokalne.

Zarzuty wobec Muska o manipulacje i wykorzystywanie danych osobowych

Krasner, reprezentowany w sądzie przez prawnika Johna Summersa, odpierał argumenty strony Muska, zarzucając mu stosowanie proceduralnych trików mających na celu uniknięcie odpowiedzialności. Summers stwierdził, że program rozdawnictwa miliardera był jedynie pozornie losowy i przypominał mechanizm loterii, przyciągając wyborców do podawania danych osobowych, które mogą być cenne na rynku danych.

Summers wskazywał również na osobisty udział Elona Muska, który miał publicznie promować konkurs, podkreślając jego wpływ na program i America PAC: „Ten 800-funtowy goryl to w rzeczywistości Elon Musk” — powiedział w sądzie, odnosząc się do ogromnej roli, jaką Musk odgrywał w promocji tego przedsięwzięcia.

Przedstawiciel Elona Muska nie pojawił się na rozprawie, jednak sprawa nadal budziła emocje. Musk zasugerował wcześniej na platformie X, że sędzia Foglietta jest sędzią o lewicowych sympatiach, co Summers skrytykował jako „oburzające” stwierdzenie.

Sędzia Foglietta wskazał, że jeśli sprawa wróci do jego sądu, miliarder będzie zobowiązany do osobistego stawienia się na kolejnej rozprawie. Na razie jednak to sąd federalny zdecyduje, czy sprawa pozostanie na poziomie federalnym, czy też zostanie odesłana z powrotem do sądu stanowego.

 

Źródło: Epoch Times
Foto: America PAC, YouTube
Czytaj dalej

News USA

Historyczna przepaść cenowa: Nowe auta są teraz droższe od używanych o ponad 20 tys. USD

Opublikowano

dnia

Autor:

Nowe dane od Edmunds, portalu specjalizującego się w analizie rynku motoryzacyjnego, ukazują rekordowy wzrost różnicy cenowej między nowymi a używanymi samochodami. W trzecim kwartale 2024 roku średnia cena nowego pojazdu wyniosła 47 542 USD, podczas gdy średnia cena samochodu używanego wynosiła 27 177 USD. Różnica ta, sięgająca teraz ponad 20 000 USD, jest najwyższa w historii.

Podczas gdy ceny używanych samochodów spadły o 6,2% w porównaniu z rokiem ubiegłym, nie przyniosło to znacznej ulgi dla kupujących. Obecne ceny są nadal o 31,4% wyższe niż przed pandemią, co stanowi dodatkowe obciążenie dla budżetów konsumentów.

Ivan Drury, dyrektor ds. analiz w Edmunds, wyjaśnia, że pomimo spadków wartości samochodów używanych ich ceny nie obniżają się dramatycznie, ponieważ popyt na używane auta jest nadal wysoki. Wielu kupujących, nie mogąc pozwolić sobie na nowe pojazdy, kieruje swoją uwagę na rynek wtórny, gdzie jednak brakuje zasobów – m.in. ze względu na niższą liczbę aut z odsprzedaży, leasingów oraz flot wypożyczalni.

Drury zauważa, że ceny młodszych, prawie nowych samochodów używanych spadają najszybciej, ponieważ konkurują one bezpośrednio z modelami z bieżącego roku, które czekają na sprzedaż w salonach. Rosnące rabaty i zachęty oferowane przy zakupie nowych samochodów tworzą efekt domina, wpływając na ceny pojazdów używanych.

Szybkość sprzedaży i promocje na rynku nowych aut

Wydłużający się czas sprzedaży nowych samochodów – obecnie średnio 57 dni – skłania producentów do wprowadzania większych rabatów. Średnia wartość zachęt finansowych na nowe pojazdy wzrosła w ostatnim kwartale do 1 744 USD, co jest najwyższym poziomem od ponad trzech lat.

W przypadku samochodów używanych sprzedaż przebiega znacznie szybciej: średni czas oczekiwania na kupca to zaledwie 36 dni.

„Końcówka roku i wprowadzenie modeli z rocznika 2024 to moment intensywnych działań sprzedażowych,” podkreśla Drury.

Dalsze obniżki cen mogą być realizowane za pomocą różnorodnych form zachęt, takich jak bezpośrednie rabaty, preferencyjne warunki finansowania czy dotowane umowy leasingowe. Każda z tych metod jest korzystna dla innej grupy konsumentów, jednak generalny przekaz pozostaje jasny – oszczędności przy zakupie nowych samochodów są w zasięgu ręki.

 

Źródło: foxbusiness
Foto: istock/phaisarn2517/
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

listopad 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Popularne w tym miesiącu