Kultura
Warszawskie Muzeum Sztuki Nowoczesnej otwiera nową siedzibę
W piątek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie otworzyło dla zwiedzających nowy, stały budynek położony tuż obok Pałacu Kultury i Nauki. W ciągu najbliższych trzech tygodni odbędzie się tam ponad sto bezpłatnych wydarzeń, w tym wystawy, spektakle i wykłady, które mają przyciągnąć zarówno miłośników sztuki, jak i mieszkańców miasta.
Nowy gmach, zaprojektowany przez cenionego amerykańskiego architekta Thomasa Phifera, zapewnia muzeum imponującą powierzchnię użytkową wynoszącą ponad 215 278 stóp kwadratowych, rozmieszczoną na sześciu poziomach, w tym dwóch podziemnych.
Przestrzeń wystawiennicza o powierzchni ponad 48 437 stóp kwadratowych mieści sale ekspozycyjne, edukacyjne, magazyny dzieł sztuki, kino, audytorium, kawiarnię oraz sklep.
“To przełomowy moment – Warszawa nie miała takiego miejsca od dziesięcioleci,” powiedział prezydent miasta Rafał Trzaskowski podczas otwarcia, nawiązując do debaty, jaka towarzyszyła powstawaniu muzeum. Lokalizacja w centrum miasta, nowoczesny i minimalistyczny projekt budynku, który na tle historycznego Pałacu Kultury wywołał mieszane reakcje, wyznaczają nowy kierunek dla miejskiej przestrzeni kulturowej.
Otwarcie pod znakiem sztuki kobiet
Na inaugurację muzeum przygotowało wystawę, która szczególnie eksponuje twórczość kobiet w sztuce. Goście będą mogli zobaczyć m.in. dzieła Magdaleny Abakanowicz oraz Aliny Szapocznikow. Dyrektor muzeum, Joanna Mytkowska wyjaśnia, że prezentacja prac wyłącznie artystek to świadome podkreślenie znaczenia równości w dostępie do przestrzeni sztuki.
„W ten sposób nawiązujemy do światowego trendu odkrywania zapomnianych i pomijanych artystek, który jest również ważny dla polskiej sceny artystycznej,” mówi Mytkowska.

Program otwarcia i festiwal „Warszawa w Budowie”
Trzytygodniowy program otwarcia to bogaty wachlarz wydarzeń – od spektakli i koncertów po wykłady i projekcje filmowe. Zwiedzający będą mogli zapoznać się m.in. z przeglądem polskiej choreografii ostatnich dziesięciu lat oraz programem KINOMUZEUM, które będzie prezentować filmy niezależne i eksperymentalne. Dzieci i młodzież szkolna również znajdą tu coś dla siebie w dedykowanych warsztatach edukacyjnych.
Inauguracja muzeum zbiega się również z 16. edycją festiwalu „Warszawa w Budowie” zatytułowaną „Trudna miłość: Muzeum między Placem a Pałacem.” Festiwal poświęcony jest historii Placu Defilad i relacji, jaką tworzy nowe muzeum z otoczeniem, w szczególności z ikoną stolicy – Pałacem Kultury i Nauki.
Plac, który przez lata budził kontrowersje jako przestrzeń architektoniczna i społeczna, teraz staje się tłem dla jednej z najważniejszych instytucji kultury współczesnej w Polsce.

Budynek, który budzi emocje
Od czasu ogłoszenia projektu w 2019 roku, budynek muzeum wzbudzał gorące dyskusje. Prosta, biała bryła bez ozdobnych detali, z nielicznymi oknami, z jednej strony intryguje minimalistyczną estetyką, z drugiej – budzi obawy, że zdominuje otoczenie i zasłoni widok na Pałac Kultury.
Powstanie stałego budynku dla Muzeum Sztuki Nowoczesnej to wynik wieloletnich starań. Pierwszą próbę w latach 90-tych podjęła Anda Rottenberg, ówczesna dyrektorka muzeum, która zaprosiła legendarnego Franka Gehry’ego do zaprojektowania gmachu. Choć Gehry zgodził się na współpracę, projekt nie otrzymał wsparcia ze strony władz.

W 2010 roku pojawiła się kolejna propozycja, tym razem autorstwa szwajcarskiego architekta Christiana Kereza, jednak projekt upadł z powodu rozbieżności z miastem.
Otwarcie nowego budynku stanowi zakończenie tej długiej drogi i symboliczne spełnienie ambicji polskiej sceny sztuki współczesnej, której brakowało trwałego miejsca w samym sercu Warszawy.
Źródło: NFP
Foto: Muzeum Sztuki Nowoczesnej
Polonia Amerykańska
Sonia Bohosiewicz przyjeżdża do Chicago z komedią koncertową pt. „Domówka”
W niedzielę, 7 grudnia, o godzinie 6:00 p.m. w Copernicus Center odbędzie się wyjątkowe wydarzenie artystyczne w klimacie PRL-u z udziałem Soni Bohosiewicz. Drzwi dla publiczności zostaną otwarte o 5:00 p.m. Bilety kosztują 55 dolarów, a spektakl jest odpowiedni dla widzów w każdym wieku.
Powrót do czasów PRL-u
„Domówka” to komedia koncertowa, w której Sonia Bohosiewicz zabiera publiczność w nostalgiczną podróż do realiów minionych dekad. Spektakl łączy humor, muzykę i osobiste refleksje aktorki, poruszając tematy pierwszych życiowych doświadczeń, relacji międzyludzkich oraz codzienności tamtego okresu.
Wspólne śpiewanie największych przebojów
W trakcie wieczoru artystka nie tylko śpiewa i improwizuje, ale również angażuje publiczność, która staje się aktywną częścią wydarzenia. Na widowni rozbrzmią klasyczne utwory polskiej estrady, m.in. „W moim magicznym domku”, „Małgośka”, „Jesteś lekiem na całe zło” oraz „Józek, nie daruję ci tej nocy”.
Ciepły i interaktywny spektakl
Występ ma charakter domowego spotkania – aktorka nawet piecze ciasto na scenie, tworząc atmosferę bliskości i swobody. Publiczność może się spodziewać wieczoru pełnego śmiechu, wzruszeń i wspomnień, który łączy koncert, monodram i spontaniczną zabawę.
Wydarzenie zapowiada się jako jedno z najbardziej klimatycznych spotkań kulturalnych tej zimy, szczególnie dla miłośników polskiej muzyki i opowieści z przeszłości.

Sonia Bohosiewicz
Sonia Bohosiewicz to polska aktorka filmowa, teatralna i wokalistka, urodzona 9 grudnia 1975 roku w Cieszynie. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Popularność zdobyła dzięki licznym rolom komediowym i dramatycznym, ceniona za wszechstronność i charyzmatyczną osobowość sceniczną.
Występowała m.in. w filmach „Rezerwat”, „Obława”, „Wojna polsko-ruska”, „Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy” oraz w serialach, takich jak „39 i pół”, „Diagnoza”, „Usta Usta”. Laureatka nagrody Orły – Polska Nagroda Filmowa za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą.

Oprócz aktorstwa rozwija działalność muzyczną – występuje w projektach koncertowych, m.in. w komedii koncertowej “Domówka”, łączącej wspomnienia, humor i klasykę polskiej piosenki. Znana z żywiołowych interpretacji, naturalności i umiejętności nawiązywania kontaktu z publicznością.
Źródło: Copernicus Center
Foto: Copernicus Center, Krzysztof A. Dziedzic
News Chicago
Joffrey Ballet wystawi spektakl “The Nutcracker” – 10 lat świątecznej magii w Chicago
W tym roku klasyczny balet “The Nutcracker” powraca do Lyric Opera House, świętując wyjątkowy jubileusz. Od 5 do 28 grudnia 2025 widzowie będą mogli ponownie zanurzyć się w zaczarowanym świecie, gdzie rzeczywistość spotyka się z marzeniem.
Choreografia autorstwa Christophera Wheeldona, laureata nagrody Tony, przenosi wydarzenia do czasów Wystawy Światowej w Chicago z 1893 roku, nadając spektaklowi nową, widowiskową perspektywę. Muzyka Piotra Iljicza Czajkowskiego pozostaje wierna tradycji, a przedstawienie trwa 2 godziny.
Świąteczna opowieść na nowo
Akcja rozpoczyna się w magiczny wieczór wigilijny, kiedy Marie budzi się w samym środku monumentalnej bitwy między żołnierzykami a Królem Szczurów. Po zwycięstwie przenosi się w świat snu, gdzie śnieżynki prowadzą ją w podróż przez baśniową przestrzeń inspirowaną chicagowską ekspozycją.
Widzowie zobaczą widowiskowe atrakcje nawiązujące do kultur z całego świata – złotą statuę, tajemniczą arabską czarodziejkę, tancerzy weneckich w maskach, chińskie smoki oraz nawiązanie do słynnego Buffalo Bill’s Wild West Show.
Miejsce wydarzenia
Spektakl odbywa się w Lyric Opera House i jest jednym z najbardziej oczekiwanych punktów świątecznego sezonu artystycznego w Chicago.
Organizator przypomina, aby nie korzystać z usług pośredników: bilety należy kupować wyłącznie na stronie joffrey.org, co gwarantuje najlepszą cenę i ważność wejściówek.
Balet “The Nutcracker” w interpretacji Christophera Wheeldona to połączenie klasyki i nowoczesności, historii i marzeń. To propozycja idealna na świąteczny czas – zarówno dla rodzin, jak i miłośników sztuki. Warto przygotować się na podróż, która zaczyna się w wigilijny wieczór, a kończy w miejscu, gdzie magia nie zna granic.
Źródło: Joffrey Ballet
Foto: YouTube, Joffrey Ballet
News USA
Rekordowa aukcja w Nowym Jorku: Obraz Klimta sprzedano za 236 milionów dolarów
Podczas wtorkowej aukcji w domu aukcyjnym Sotheby’s w Nowym Jorku padły dwa spektakularne rekordy. Portret autorstwa Gustava Klimta, sprzedany za 236 milionów dolarów, ustanowił nowy najwyższy wynik w historii sztuki nowoczesnej. Tego samego wieczoru w licytacji znalazła się także w pełni funkcjonalna toaleta wykonana z 18-karatowego złota, której finalna cena wyniosła 12,1 miliona dolarów.
Rekordowy obraz Klimta
Obraz „Portret Elisabeth Lederer”, namalowany przez Gustava Klimta, został sprzedany po 20-minutowej licytacji, w której uczestniczyło co najmniej sześciu kolekcjonerów. Dzieło osiągnęło kwotę 236 milionów dolarów, stając się najdroższym obrazem sprzedanym w historii Sotheby’s.
Portret przedstawia młodą córkę jednego z mecenasów artysty. Jest to jedno z nielicznych dzieł Klimta, które przetrwały II wojnę światową w nienaruszonym stanie. Większość jego obrazów została spalona w pożarze na zamku w Austrii.
Dzieło pochodziło ze zbiorów Leonarda A. Laudera, miliardera i spadkobiercy koncernu kosmetycznego The Estée Lauder Companies, który zmarł na początku 2025 roku.
Dla porównania, w 2024 roku inny portret Kobiety autorstwa Klimta – „Portret Fräulein Lieser”, uznawany wcześniej za zaginiony – sprzedano w Wiedniu za 32 miliony dolarów.
Gustav Klimt tworzył głównie w Wiedniu na początku XX wieku i najbardziej znany jest z dzieła „The Kiss”.

Portrait of Elisabeth Lederer
Złoty sedes jako komentarz społeczny
Drugim szeroko komentowanym obiektem wieczoru była toaleta o tytule „America”, stworzona przez włoskiego artystę Maurizio Cattelana, znanego z prowokacyjnych pomysłów (m.in. przymocowania banana taśmą do ściany). Toaleta waży 223 funty (ok. 101 kg) i została wykonana z 18-karatowego złota.
Cena wywoławcza wynosiła około 10 milionów dolarów, a ostateczna kwota sprzedaży to 12,1 miliona dolarów. Artysta wyjaśniał wcześniej sens dzieła:
„Bez względu na to, czy jesz posiłek za 200 dolarów, czy hot doga za 2 dolary, efekt końcowy jest taki sam – szczególnie jeśli chodzi o toaletę.”
Według Sotheby’s praca stanowi „precyzyjny komentarz na temat zderzenia wartości artystycznej i komercyjnej”.

Złota toaleta: “America” Maurizio Cattelana
Historia „złotej toalety”
To jeden z dwóch egzemplarzy wyprodukowanych w 2016 roku. Drugi egzemplarz był wystawiany w Guggenheim Museum w Nowym Jorku, gdzie został zaproponowany Donaldowi Trumpowi, gdy Biały Dom poprosił o wypożyczenie obrazu Vincenta van Gogha. Później toaleta została zaprezentowana w Blenheim Palace w Anglii, miejscu narodzin Winstona Churchilla, skąd została skradziona.
Dwóch mężczyzn skazano za kradzież, jednak do dziś nie ustalono losów sedesu. Podejrzewa się, że mógł zostać rozebrany i przetopiony.
Źródło: cbs
Foto: Sotheby’s, MossAlbatross
-
News Chicago3 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA3 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA2 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago2 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA4 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
-
News Chicago4 tygodnie temuAgenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
Polonia Amerykańska4 dni temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!










