W tragicznej strzelaninie, do której doszło w niedzielę wieczorem w pobliżu United Center w Chicago, zginął 18-latek, a dwie inne osoby zostały ranne, poinformowała policja. Do zdarzenia doszło zaledwie kilka minut przed rozpoczęciem koncertu popularnego rapera Lil Durka, co wzbudziło szczególne zaniepokojenie w okolicy.

Strzały padły około godziny 8:56, kiedy trzech młodych chłopaków — 18-latek, 19-latek oraz 15-latek — znajdowało się na chodniku w okolicy 100 North Wolcott Avenue, niedaleko parkingu United Center. Nagle, jak poinformowała policja, ktoś otworzył do nich ogień.

18-latek został postrzelony w klatkę piersiową, a jego stan był krytyczny od samego początku. 19-latek został trafiony w żebro, a 15-latek odniósł rany na ręce i brzuchu, a jego stan określono jako stabilny. Cała trójka natychmiast została przetransportowana do szpitala Stroger, gdzie mimo wysiłków lekarzy 18-latek zmarł.

Zmarłym okazał się Jess Kendall, uczeń ostatniej klasy w Elgin High School, który według rodziny miał przed sobą świetlaną przyszłość. Jego brat, Thomas Kendall, w rozmowie z mediami opisał go jako „najbardziej honorowego dzieciaka, jakiego można było spotkać”. Dodał, że Jess był nie tylko jego bratem, ale również najlepszym przyjacielem.

„Kochaj swoich bliskich” — zaapelował Thomas, wyrażając ból po utracie brata. „Nie wiesz, co może się wydarzyć w ułamku sekundy. Ten mały dzieciak był moim najlepszym przyjacielem, robiliśmy wszystko razem.”

Jess Kendall był znany w swojej społeczności jako inteligentny, pracowity młody człowiek, który pasjonował się mechaniką samochodową. W wolnym czasie pomagał sąsiadom i starszym osobom, co dodatkowo podkreślało jego zaangażowanie i otwartość na potrzeby innych. Miał plany, by po ukończeniu szkoły rozpocząć studia z zakresu motoryzacji i rozwijać swoją pasję w tej dziedzinie.

Jak poinformowała rodzina, tragiczne wydarzenie miało miejsce, gdy Jess i jego przyjaciele zmierzali na koncert Lil Durka, który odbywał się w United Center. Według brata ofiary, strzelanina wybuchła po tym, jak grupa osób na rowerach próbowała ich okraść, co przerodziło się w bójkę. Wówczas padły strzały, które zakończyły się tragedią.

W związku z tragiczną śmiercią Jessa Kendalla, Elgin High School zapewniła wsparcie psychologiczne dla uczniów i pracowników szkoły. Doradcy są dostępni, aby pomóc społeczności poradzić sobie z szokiem i żałobą po stracie młodego człowieka.

Thomas i Jess Kendall

Rodzina Jessa ma nadzieję, że śledztwo doprowadzi do sprawiedliwości, ale jednocześnie chcą, aby opinia publiczna pamiętała o tym, jak wyjątkową osobą był ich syn i brat.

Policja prowadzi dochodzenie, ale na chwilę obecną nie podała szczegółowych informacji na temat podejrzanych. Funkcjonariusze apelują do każdego, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat strzelaniny, o kontakt z lokalnymi władzami.

Źródło: blockclubchicago, fox32
Foto: YouTube

Joey Gonzalez, 27-letni mieszkaniec Vernon Hills, został skazany na 32 lata więzienia za morderstwo drugiego stopnia, którego dokonał w 2021 roku na parkingu centrum handlowego Gurnee Mills. To kolejna poważna sprawa karna związana z Gonzalezem, który w przeszłości był już skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci swojego przyjaciela w 2017 roku.

Do tragicznych wydarzeń doszło 27 listopada 2021 roku, około godziny 2:10PM, na parkingu pomiędzy restauracją Portillo’s a centrum handlowym Gurnee Mills. Świadkowie zgłosili służbom ratunkowym, że padło tu od 8 do 10 strzałów, a na ziemi leży ranny mężczyzna.

Ofiarą okazał się 26-letni Jonathan Denicolas z Zion, który został przetransportowany do Advocate Condell Medical Center w Libertyville w stanie krytycznym, gdzie później zmarł na skutek licznych ran postrzałowych.

Jak poinformował Christopher Covelli, rzecznik Lake County Major Crime Task Force, świadek zdarzenia próbował udzielić pierwszej pomocy rannemu, zanim na miejsce przybyły służby. Sprawcy strzelaniny zbiegli z miejsca zdarzenia, a co najmniej dwóch przypadkowych świadków zgłosiło, że ich pojazdy zostały trafione kulami.

Śledztwo i aresztowanie

Śledztwo prowadzone przez Lake County Major Crime Task Force oraz policję z Gurnee ujawniło, że Jonathan Denicolas prawdopodobnie był celem zaplanowanego ataku. Funkcjonariusze ustalili, że w dniu strzelaniny umówił się na spotkanie z Gonzalezem, co potwierdziły zapisy rozmów telefonicznych oraz nagrania z monitoringu.

W maju 2022 roku Joey Gonzalez oraz jego współoskarżony Jesse Zumaya, 35-latek z Hainesville, zostali oskarżeni o morderstwo drugiego stopnia, ciężkie pobicie oraz inne przestępstwa związane z nielegalnym posiadaniem broni. Gonzalez został aresztowany przez U.S. Marshals Service w sierpniu 2022 roku w miejscowości Woodridge.

Jonathan Denicolas

Proces i wyrok

W czerwcu 2023 roku po tygodniowym procesie ława przysięgłych uznała Joeya Gonzaleza winnym morderstwa drugiego stopnia, ciężkiego pobicia z bronią palną oraz bezprawnego użycia broni przez przestępcę. Gonzalez twierdził, że działał w samoobronie, jednak prokuratorzy argumentowali, że Denicolas nie miał przy sobie broni i nie strzelał do Gonzaleza. Ława przysięgłych odrzuciła argumentację obrony.

18 października, podczas rozprawy w sprawie wyroku, sędzia powiatu Lake, D. Christopher Lombardo, skazał Gonzaleza na 32 lata więzienia. Skazany będzie musiał odbyć co najmniej 85% kary, a z uwagi na czas spędzony w areszcie – otrzymał kredyt za 792 dni odsiedzianego wyroku. Mógłby otrzymać do 45 lat więzienia, ale jego wyrok został zredukowany.

Podczas rozprawy odczytano również poruszające oświadczenie matki Jonathana Denicolasa, która opisała swojego syna jako radosnego, kochającego młodego człowieka. Wyraziła głęboki żal, że Gonzalez odebrał życie jej syna, powodując nieodwracalną stratę dla całej rodziny.

Historia kryminalna Gonzaleza

Prokuratorzy zwrócili uwagę na długą historię kryminalną Joeya Gonzaleza, podkreślając, że jego działania w 2021 roku nie były odosobnionym przypadkiem. W 2017 roku Gonzalez został skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci swojego przyjaciela w Lake Villa, którego przypadkowo postrzelił. W związku z tamtą sprawą Gonzalez przyznał się również do włamania, za co otrzymał wyrok czterech i pół roku więzienia.

Po zakończeniu rozprawy prokurator okręgowy powiatu Lake, Eric Rinehart, wyraził satysfakcję z wyroku, podkreślając, że jego zespół „wygrał trudną sprawę, w której przestępca twierdził, że działał w obronie własnej”. Dodał, że dzięki pracy prokuratorów morderca będzie trzymany z dala od społeczeństwa przez dziesięciolecia.

Jesse Zumaya

Sprawa przeciwko współoskarżonemu, Jesse Zumayi, nadal jest w toku.

Źródło: lakemchenryscanner
Foto: YouTube, Police Department

W piątek Burmistrz Chicago, Brandon Johnson, ogłosił swoje poparcie dla planu obniżenia domyślnego limitu prędkości w mieście z 30 mil na godzinę do 25 mil na godzinę. Propozycja, złożona przed Radą Miasta, ma na celu poprawę bezpieczeństwa na ulicach i zmniejszenie liczby śmiertelnych wypadków drogowych.

Podczas wystąpienia w Garfield Park Conservatory, Brandon Johnson wyraził swoje pełne poparcie dla tego projektu, jednocześnie podkreślając potrzebę sprawiedliwego wdrożenia nowego przepisu. „W pełni to popieram” — powiedział burmistrz. „Chodzi o to, jak wdrożyć to, aby było to zrobione w sposób sprawiedliwy?”.

Pomysł obniżenia limitu prędkości został przedstawiony przez Radnego Daniela La Spatę (1. Okręg), który powołał się na przykłady innych miast, które wprowadziły podobne zmiany z pozytywnym skutkiem. La Spata zwrócił uwagę na sukcesy takich miast jak Evanston i Nowy Jork, gdzie po wprowadzeniu obniżonych limitów prędkości odnotowano znaczący spadek liczby wypadków śmiertelnych.

„To nie jest utopijny cel. Jest osiągalny” — stwierdził radny.

Jego propozycja wpisuje się w szerszy ruch na rzecz realizacji tzw. „Vision Zero” – międzynarodowej strategii, której celem jest całkowite wyeliminowanie ofiar śmiertelnych wypadków drogowych.

Poparcie ekspertów i działania miasta

Podczas przesłuchania w Radzie Miasta na temat zmiany limitu prędkości, które odbyło się w maju, wielu ekspertów i obrońców transportu publicznego opowiedziało się za propozycją.

Statystyki dotyczące bezpieczeństwa drogowego pokazują, że chociaż liczba śmiertelnych wypadków drogowych w Chicago spadła w 2023 roku do 134, to jednak nadal jest ona wyższa niż przed pandemią. Szczególnie narażone na wypadki są mniejszości etniczne, w tym czarnoskórzy mieszkańcy Chicago oraz seniorzy.

Miasto już wcześniej podjęło działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa drogowego, w tym obniżenia limitu prędkości na niektórych głównych arteriach do 20 mil na godzinę w ramach programu Complete Streets, który promuje bezpieczne ulice dla pieszych, rowerzystów i kierowców.

Kolejne kroki i przyszłość inicjatywy

Propozycja Radnego La Spaty cieszy się wsparciem kilku innych radnych, w tym Ruth Cruz (30. Okręg), Timothy’ego Knudsena (43. Okręg), Bennetta Lawsona (44. Okręg), Matta Martina (47. Okręg) oraz Leni Manaa-Hoppenworth (48. Okręg).

W poniedziałek rozporządzenie przegłosowała Komisja ds. Bezpieczeństwa Pieszych i Ruchu Drogowego Rady Miasta, stosunkiem głosów 8-5, po długiej debacie. Podczas dyskusji niektórzy radni kwestionowali zarówno istotę, jak i proces stojący za tą zmianą, a inni chwalili ją jako długo oczekiwany krok w celu ochrony pieszych, rowerzystów i kierowców.

Komisja przedstawiła również osobne rozporządzenie, które stworzy program pilotażowy, który umożliwi mieszkańcom korzystanie z numeru 311 w celu zgłaszania pojazdów nielegalnie blokujących pasy rowerowe i autobusowe, co skutkowałoby wystawieniem mandatu po kilku ostrzeżeniach.

Teraz projekt trafi do Rady Miasta do ostatecznego głosowania. Jeśli Rada Miasta zatwierdzi zmianę, nowe ograniczenia prędkości wejdą w życie na początku 2026 roku.

Źródło: blockclubchicago
Foto: istock/Michael Vi/NeoPhoto/eyfoto/