Połącz się z nami

News Chicago

Kat własnej córki z Tinley Park spędzi w więzieniu 55 lat, bez możliwości wcześniejszego wyjścia

Opublikowano

dnia

W poniedziałek mieszkaniec Tinley Park, Mohammed Almaru, został skazany na 55 lat więzienia za brutalne zabójstwo swojej 17-letniej córki, Mii Maro, zaledwie kilka dni przed jej ukończeniem szkoły średniej. Sąd uznał 44-letniego Almaru za winnego morderstwa pierwszego stopnia w sierpniu. Zabójca musi odbyć pełny wymiar kary, co oznacza, że nie będzie mógł ubiegać się o zwolnienie warunkowe przed ukończeniem 97 lat.

Mia Maro, uczennica liceum Victor J. Andrew High School, została bestialsko pobita przez swojego ojca 1 maja 2022 roku. O jej śmierci informowaliśmy tutaj.

Według prokuratorów powiatu Cook, Mohhammed Almaru użył metalowego pręta i gumowego młotka, aby zabić córkę.

Kiedy policja przybyła na miejsce zbrodni, znalazła ciało Mii na dolnym piętrze domu, podczas gdy jej ojciec był w stanie po nieudanej próbie samobójczej, z powierzchownymi ranami na nadgarstkach i gardle. Almaru próbował także popełnić samobójstwo, połykając tabletki.

Wydarzenia poprzedzające śmierć Mii wskazują na narastający dramat. Na niecały tydzień przed swoją śmiercią Mia wysłała do swojej ciotki wiadomość tekstową, w której wyraziła strach przed ojcem po wypadku samochodowym. Napisała, że „boi się, że ją zabije.”

Dokumenty sądowe wskazują również, że w dniu zabójstwa Mohhammed Almaru wysłał SMS-a do swojego syna, pisząc, że Mia „coś przed nim ukrywa” i że musi to z niej „wydobyć.”

Reakcje rodziny i wspólnoty

Śmierć 17-latki wstrząsnęła jej rodziną i lokalną społecznością. Jej kuzynka, Jianna Jaroch, wspominała Mię jako osobę zawsze gotową pomagać innym, pełną życzliwości i troski.

Szczególnie ważną rolę Mia odegrała, kiedy jej matka doznała urazu mózgu trzy lata wcześniej. Mia, mając zaledwie 14 lat, przejęła odpowiedzialność za opiekę nad mamą, która po wypadku była przykuta do łóżka. Była znana ze swojej empatii i oddania, zarówno w rodzinie, jak i wśród przyjaciół.

Wyrok sądu

Podczas poniedziałkowej rozprawy sędzia skazał Mohhammeda Almaru na 55 lat pozbawienia wolności. Mimo wniosku obrońców o nowy proces i ponowne rozpatrzenie wyroku, sąd nie uwzględnił tych próśb. Almaru spędził już ponad dwa lata w areszcie, które zostaną zaliczone na poczet kary, jednak resztę wyroku będzie musiał odbyć w pełni.

Prokuratura argumentowała, że brutalność zbrodni oraz poprzedzające ją sygnały ostrzegawcze stanowiły podstawę do surowego wyroku, a sąd zgodził się, że Almaru nie zasługuje na wcześniejsze zwolnienie.

 

Źródło: cbs
Foto: YouTube, Polce Depatment

News Chicago

Budżet powiatu Cook na 2025 rok zawiera zwiększone finansowanie aborcji

Opublikowano

dnia

Autor:

Komisarze powiatu Cook jednogłośnie przyjęli w czwartek budżet na 2025 rok w wysokości 9,94 miliarda dolarów. W ramach dokumentu przewidziano dodatkowe środki na usługi tzw. „zdrowia reprodukcyjnego”, co jest reakcją na potencjalne zmiany w federalnej ochronie tych praw, jakie mogłyby nastąpić podczas prezydentury Donalda Trumpa.

Jedną z najważniejszych poprawek do budżetu, forsowaną przez demokratyczną komisarz Bridget Degnen, było przeznaczenie 2 milionów dolarów na dotacje dla organizacji społecznych świadczących kompleksowe usługi tzw. „zdrowia reprodukcyjnego”. Środki te mają pokryć koszty związane z podróżami, zakwaterowaniem oraz opieką medyczną dla osób poszukujących aborcji.

Degnen podkreśliła, że decyzja ta wynika z zagrożenia ograniczeniem dostępu do aborcji na poziomie federalnym.  Pomimo jednogłośnego przyjęcia budżetu, jej poprawka spotkała się z oporem republikańskiego komisarza, Seana Morrisona, który jako jedyny zagłosował przeciwko jej uwzględnieniu.

Illinois jako azyl dla zabijania nienarodzonych

Po unieważnieniu orzeczenia Roe v. Wade przez Sąd Najwyższy USA w 2022 roku, wiele stanów w Środkowym Zachodzie i na Południu wprowadziło zakazy aborcji lub znaczące ograniczenia. Illinois, gdzie prawa do aborcji są chronione, stało się miejscem, do którego kierują się osoby z innych stanów w poszukiwaniu opieki reprodukcyjnej.

Według Guttmacher Institute, Illinois przyjmuje najwięcej osób spośród wszystkich stanów w kraju, które podróżują, aby przeprowadzić aborcję. W związku z rosnącym zapotrzebowaniem na te usługi, dotacje powiatowe mają wesprzeć organizacje takie jak Chicago Abortion Fund (CAF), które już teraz zmagają się z ograniczonymi środkami.

Dr Allison Cowett, dyrektor medyczny Family Planning Associates, wskazała, że dodatkowe fundusze pozwolą nie tylko na pokrycie kosztów aborcji, ale również na wsparcie pacjentek w dotarciu do klinik.

Inwestycje w inne obszary społeczne

Budżet powiatu Cook na 2025 rok przewiduje także:

  • Fundusz pomocy dla właścicieli domów15 milionów dolarów na wsparcie osób mających trudności z opłaceniem podatków od nieruchomości.
  • Rozszerzenie dostępu do opieki psychiatrycznej – szczególnie dla pacjentów mówiących po hiszpańsku, którzy obecnie muszą czekać nawet rok na wizytę u specjalisty.
  • Inwestycje w generatywną sztuczną inteligencję – mające na celu usprawnienie pracy urzędów powiatowych.
  • Wsparcie dla społeczności dotkniętych powodzią i migrantów – fundusze na pomoc w odbudowie po powodzi oraz integracji migrantów.
  • Panele słoneczne w obiektach powiatowych – krok w stronę zrównoważonej energii, który ma zmniejszyć koszty operacyjne.

Zarządzanie funduszami federalnymi i stabilność budżetu

Powiat Cook musi do końca 2024 roku rozdysponować 1 miliard dolarów federalnych środków pomocowych w związku z pandemią COVID-19. Do tej pory wykorzystano 84% dostępnych funduszy, a Przewodnicząca Rady Powiatu, Toni Preckwinkle, zapewniła, że powiat dotrzyma wyznaczonych terminów.

Preckwinkle podkreśliła, że plan finansowy powiatu po raz kolejny unika zwolnień pracowników, podwyżek podatków i cięć w kluczowych usługach publicznych.

Budżet powiatu Cook na 2025 rok wejdzie w życie 1 grudnia. Tymczasem władze Chicago, z Burmistrzem Brandonem Johnsonem na czele, wciąż poszukują rozwiązania dla znaczącej luki budżetowej na przyszły rok.

 

ródło: WBEZ
Foto: Official Facebook Page of Cook County Board President Toni Preckwinkle
Czytaj dalej

News Chicago

Chicago przywitało pierwszy śnieg tej zimy. Gęste opady utrudniły warunki na drogach

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek obszar Chicago odnotował pierwsze opady śniegu w sezonie, zaskakując mieszkańców późnym nadejściem zimowej pogody. Według Narodowej Służby Meteorologicznej (NWS), oficjalna stacja na lotnisku O’Hare International Airport zanotowała 2,9 cala śniegu. To pierwsze opady na poziomie co najmniej jednego cala od marca i największa akumulacja od stycznia.

Późne nadejście śniegu

Statystycznie Chicago zwykle doświadcza pierwszego śniegu około 31 października, jednak w tym roku opady przyszły niemal miesiąc później. Pierwsza akumulacja jednego cala lub więcej jest średnio odnotowywana do 7 grudnia, co czyni obecne opady nieco wcześniejszymi niż przewidywana norma.

Ostatni raz miasto miało podobną ilość śniegu 13 stycznia tego roku, kiedy O’Hare zarejestrowało 2,4 cala śniegu dzień po intensywnych opadach o wysokości 4,7 cala.

W czwartkowe popołudnie temperatura zaczęła jednak rosnąć, a opady śniegu przechodziły w deszcz. Biały puch nie ma więc szans by na razie się utrzymać.

Narodowa Służba Meteorologiczna zebrała dane z całego obszaru metropolitalnego. W poszczególnych częściach regionu opady śniegu były zróżnicowane:

Powiat Cook:

  • O’Hare International Airport: 2,9 cala
  • Midway Airport: 2,5 cala
  • Edgewater: 4 cale
  • Garfield Park: 3,6 cala
  • West Ridge: 4 cale
  • Evanston: 4,2 cala
  • Lansing: 2,5 cala
  • Lynwood: 3,3 cala

Powiat DeKalb:

  • DeKalb: 2 cale

Powiat DuPage:

  • Medinah: 1,6 cala
  • Woodridge: 2,2 cala

Powiat Kane:

  • St. Charles: 1,7 cala

Powiat Lake:

  • Park City: 3,2 cala
  • Wauconda: 4 cale

Powiat McHenry:

  • Bull Valley: 3,9 cala
  • Huntley: 2,2 cala

Powiat Will:

  • Joliet: 2,1 cala
  • Mokena: 3 cale
  • Romeoville (biura NWS): 2,2 cala

Indiana (przygraniczne powiaty):

  • Crown Point (Lake County): 2,5 cala
  • Portage (Porter County): 3 cale

 

Źródło: nbc, suntimes
Foto: YouTube

 

Czytaj dalej

News Chicago

Mieszkańcy Chicago licznie głosowali w pierwszych wyborach do Rady Edukacji

Opublikowano

dnia

Autor:

Ponad połowa zarejestrowanych wyborców w Chicago wzięła udział w historycznych, pierwszych wyborach do Rady Edukacji miasta, które odbyły się 5 listopada. Frekwencja wyniosła 53% i znacząco przewyższyła krajowe normy dla tego rodzaju wyborów, gdzie zwykle głosuje jedynie od 5 do 10% uprawnionych.

Ostateczne dane, opublikowane w środę przez Chicago Board of Elections, pokazują, że 801 878 spośród 1 498 873 zarejestrowanych wyborców wybrało swoich przedstawicieli do 10 okręgów rady szkolnej.

Frekwencja w tych wyborach zaskoczyła obserwatorów, zwłaszcza że wybory do Rady Edukacji zazwyczaj nie przyciągają szerokiej uwagi. Dla porównania, wiosenne wybory do rady szkolnej w Newark zgromadziły zaledwie 3% zarejestrowanych wyborców.

Wybory do Rady Edukacji Chicago odbyły się równocześnie z wyborami prezydenckimi, co przyciągnęło większą liczbę głosujących. Max Bever, rzecznik Chicago Board of Elections, zauważył, że niemal wszyscy wyborcy, którzy oddali głos na członków rady szkolnej, głosowali również w wyścigu prezydenckim, co potwierdza wzrost ogólnej mobilizacji wyborczej. Na wysoką frekwencję mogły wpłynąć także emocje związane z wyborem Rady Edukacji po raz pierwszy, poprzedzone latami starań organizacji społecznych i aktywistów.

Inauguracyjne wybory wprowadziły do rady 10 nowych członków, którzy zostaną zaprzysiężeni w styczniu 2025 roku. Burmistrz Chicago Brandon Johnson ma czas do grudnia na mianowanie 11 kolejnych członków, w tym przewodniczącego, co ostatecznie pozwoli sformować 21-osobową radę.

Wybory te były również rekordowe pod względem wydatków na kampanię. Zebrano niemal 7 milionów dolarów, z czego znaczącą część – co najmniej 1,5 miliona dolarów – przekazał związek Chicago Teachers Union i jego sojusznicy. Z kolei pro-school-choice PAC zgromadził blisko dwa razy więcej.

Takie sumy wskazują na rosnące napięcia i polityczne znaczenie spraw związanych z edukacją publiczną w mieście.

Analiza pokazuje, że wybory do Rady Edukacji Chicago przyciągnęły większe zainteresowanie niż większość innych lokalnych wyścigów. Bever podkreśla, że więcej osób oddało głosy w tych wyborach niż w ubiegłorocznych wyborach uzupełniających czy tegorocznych wyborach samorządowych w lutym.

Eksperci przewidują, że wybory w 2026 roku będą kluczowym testem dla zaangażowania społecznego i przyszłości wyborów do rady szkolnej w Chicago. Choć mogą nie cieszyć się tak wysokim zainteresowaniem, jak tegoroczne, ich nowość i brak urzędujących kandydatów mogą wzbudzić dodatkową energię i emocje.

 

Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama
Reklama
Reklama

Kalendarz

październik 2024
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Popularne w tym miesiącu