Połącz się z nami

Wybory Prezydenckie 2024

Trump i Vance zakończą finansowanie zabijania dzieci przez Planned Parenthood

Opublikowano

dnia

5 października, w wywiadzie udzielonym po wiecu w Butler w Pensylwanii, republikański kandydat na wiceprezydenta JD Vance zasugerował, że w przypadku drugiej administracji Donalda Trumpa, rząd federalny podejmie kroki, aby pozbawić Planned Parenthood funduszy publicznych. O podejściu byłego prezydenta do kwestii finansowania aborcji mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Planned Parenthood, największy dostawca usług aborcyjnych w USA, w 2023 roku otrzymał prawie 700 milionów dolarów z rządowych dotacji, kontraktów i zwrotów Medicaid, co stanowiło 34% jego całkowitych przychodów. JD Vance, który odpowiadał na pytanie RealClearPolitics, zasugerował, że rządowe finansowanie tej organizacji może się wkrótce zakończyć.

Od lat liderzy ruchu pro-life wzywają Donalda Trumpa do uczynienia pozbawienia Planned Parenthood funduszy jednym z priorytetów, jeśli ponownie obejmie urząd.

Już w 2018 roku administracja Trumpa próbowała odebrać organizacji 60 milionów dolarów, wprowadzając zmiany w programie planowania rodziny Title X. Próba ta została jednak zablokowana przez sądy, a później cofnięta przez administrację Joe Bidena.

Wypowiedzi JD Vance’a rzucają nowe światło na to, jak mogłaby wyglądać polityka Donalda Trumpa w sprawach ochrony życia nienarodzonego, jeśli wygra w 2024 roku.

W ciągu ostatnich miesięcy były prezydent unikał określania jednoznacznych stanowisk w kwestii aborcji, lecz jego współpracownicy zaczynają coraz wyraźniej sugerować, że administracja będzie kontynuować starania o ograniczenie finansowania usług aborcyjnych.

Vance i Trump wielokrotnie podkreślali, że aborcja powinna być regulowana na poziomie stanowym, krytykując jednocześnie Demokratów za ich liberalne podejście, które, według nich, dopuszcza aborcję przez wszystkie dziewięć miesięcy ciąży. Zarzucają także lewicy, że zezwala na „dzieciobójstwo”.

W 2023 roku Planned Parenthood przeprowadziło 392 715 aborcji.

W odpowiedzi na te zapowiedzi, Jenny Lawson z Planned Parenthood Action Fund ostrzegła, że pozbawienie organizacji funduszy „pogłębi i rozszerzy kryzys zdrowia publicznego, który już teraz dotyka wielu Amerykanów”.

Lawson zauważyła również, że poprawka Hyde’a już zakazuje bezpośredniego wykorzystywania federalnych funduszy na aborcje, więc wszelkie dalsze kroki zmierzające do odcięcia Planned Parenthood od finansowania ograniczyłyby dostęp do podstawowej opieki zdrowotnej.

Natomiast Kristi Hamrick przedstawicielka pro-life z organizacji Students for Life Action określiła rządowe finansowanie Planned Parenthood mianem „raka” w budżecie federalnym i wyraziła zadowolenie z oświadczenia Vance’a. Jej organizacja aktywnie naciska na kampanię Trumpa, aby zobowiązała się do zakończenia federalnego finansowania aborcji.

 

 

Źródło: cna
Foto: istock, Students for Life Action

News USA

O krok od tragedii: Uzbrojony po zęby mieszkaniec Las Vegas chciał wejść na wiec Trumpa

Opublikowano

dnia

Autor:

W sobotę, w pobliżu miejsca wiecu Donalda Trumpa w Coachella, w Kalifornii, funkcjonariusze szeryfa powiatu Riverside aresztowali mężczyznę po tym, jak w jego samochodzie znaleziono broń. Zidentyfikowany jako 49-letni Vem Miller z Las Vegas, został zatrzymany podczas kontroli policyjnej na wewnętrznym punkcie kontrolnym niedaleko wiecu.

Podczas przeszukania jego pojazdu, funkcjonariusze odkryli nielegalnie posiadaną strzelbę, załadowany pistolet oraz magazynek o dużej pojemności. Dodatkowo Vem Miller miał przy sobie wiele paszportów oraz prawa jazdy na różne nazwiska, a jego SUV posiadał fałszywe tablice rejestracyjne.

Na konferencji prasowej w niedzielę, szeryf hrabstwa Riverside, Chad Bianco, poinformował o szczegółach zatrzymania, opisując Millera jako „wariata” oraz członka grupy Sovereign Citizens, ruchu skrajnie prawicowego, który nie uznaje autorytetu rządu.

Bianco wyjaśnił, że choć grupa ta nie jest uznawana za bojówkarską, jej członkowie stanowią zagrożenie z powodu swojego sprzeciwu wobec instytucji rządowych. Miller, jak wynika z rejestrów stanu Nevada, jest zarejestrowanym Republikaninem.

Podczas zatrzymania, Vem Miller twierdził, że jest dziennikarzem i ma przepustkę na wiec Donalda Trumpa. Został jednak aresztowany przez stan pod zarzutem posiadania broni i przewieziony do aresztu John J. Benoit Detention Center, skąd później został zwolniony. Wyznaczono mu termin rozprawy.

Nie jest jeszcze jasne, czy Millerowi postawiono dodatkowe zarzuty federalne. FBI oraz Secret Service badają sprawę pod kątem ewentualnych zagrożeń dla byłego prezydenta. Departament szeryfa poinformował, że zatrzymanie i aresztowanie Millera miało miejsce przed przybyciem Trumpa na wiec.

W ostatnich miesiącach zaostrzono środki bezpieczeństwa na wiecach kampanii Donalda Trumpa po dwóch poważnych incydentach, które miały miejsce w trakcie wydarzeń wyborczych. 13 lipca, podczas wiecu w Pensylwanii, doszło do próby zamachu, kiedy były prezydent został lekko draśnięty przez kulę, a jeden z uczestników wydarzenia zginął. Napastnik został zastrzelony przez snajpera.

Kolejny incydent miał miejsce 15 września, gdy agenci Secret Service zatrzymali mężczyznę, który ukrywał się w zaroślach na terenie kurortu Trumpa w West Palm Beach, gdzie później znaleziono karabin AK z lunetą. Ten podejrzany znajduje się obecnie w areszcie federalnym.

Kim jest Vem Miller?

Profil Millera na LinkedIn twierdzi, że jest on „dziennikarzem śledczym, twórcą filmów dokumentalnych i producentem treści”, który pracował nad projektami dla dużych sieci, takich jak Netflix i VICE Media.

Był również zaangażowany w produkcję teledysków, współpracując z takimi artystami jak DMX i Trey Songz. Jego obecność w mediach społecznościowych pokazuje, jak pozuje z wybitnymi konserwatywnymi postaciami, takimi jak Steve Bannon, Robert F. Kennedy Jr. i Nigel Farage.

W 2022 roku kandydował do kongresu stanowego w 13. Okręgu Nevady jako Republikanin. Las Vegas Review-Journal poinformował, że martwił się kwestiami oszustw wyborczych i wspierał inicjatywy związane z energią słoneczną i produkcją samochodów elektrycznych. Nie wygrał wyborów.

 

Źródło: npr, daily herald
Foto: YouTube, Vem Miller fb

 

 

Czytaj dalej

Wybory Prezydenckie 2024

Meghan McCain ostrzega Kamalę Harris: „Nie zmuszaj mnie do ujawnienia prawdy”

Opublikowano

dnia

Autor:

Meghan McCain, córka zmarłego senatora Johna McCaina, postanowiła publicznie odpowiedzieć na komentarze Kamali Harris, które pojawiły się podczas jej kampanii prezydenckiej w Arizonie.

Harris, kandydatka Demokratów, wspomniała o rzekomej interakcji z McCainem, w której senator miał ją pochwalić po gorącej wymianie zdań podczas posiedzenia Senatu. Harris zacytowała go, mówiącego: „Będziesz świetną senatorką”.

McCain szybko zareagowała na tę historię, sugerując, że jest mało prawdopodobna i ostrzegła Harris, aby nie powoływała się na pamięć jej ojca w celach politycznych. Na platformie X (dawniej Twitter) McCain napisała: „Jeśli Harris jeszcze raz wspomni mojego ojca, zacznę ujawniać, co on naprawdę o niej myślał”. W ostrzejszym tonie dodała, że jest gotowa „ujawnić więcej”, jeśli zajdzie taka potrzeba.

W odpowiedzi na krytykę, jaką otrzymała od niektórych internautów, McCain nie cofnęła się i nazwała swoich przeciwników „lunatykami”, podkreślając, że to ona najlepiej znała swojego ojca, a nie Demokraci, którzy teraz próbują wykorzystać jego dziedzictwo polityczne.

Sprawa ta ma miejsce w kontekście kampanii Harris, która usiłuje przekonać umiarkowanych Republikanów w Arizonie, ważnym stanie w nadchodzących wyborach prezydenckich. W przeszłości McCain miał napięte relacje z Donaldem Trumpem, co powoduje, że niektórzy Republikanie używają jego nazwiska, by poprzeć Harris jako alternatywę.

Źródło: npr
Foto: YouTube, wicipedia, flickr, Getty
Czytaj dalej

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Monika Myśliwiec-Gałuszka: Warto pokazać, że Polonia w Chicago głosuje

Opublikowano

dnia

Autor:

Od 3 października w Chicago trwa wczesne głosowanie – Amerykanie wybierają swojego prezydenta na kolejne cztery lata, ale także osoby na wiele innych stanowisk w administracji federalnej, stanowej i lokalnej. Choć właściwy dzień wyborów to 5 listopada to możemy zagłosować już teraz. A najważniejsze, by iść do wyborów – zachęca polska koordynatorka w Komisji Wyborczej Miasta Chicago, Monika Myśliwiec-Gałuszka.

„Mamy trzy metody głosowania. Możemy zagłosować osobiście w dniu właściwej elekcji, czyli 5 listopada. Możemy to zrobić już teraz w jednej z dwóch lokalizacji wczesnego głosowania lub możemy poczekać do 21 października” tłumaczy Monika Myśliwiec-Gałuszka. 

W tym dniu zostanie otwartych pozostałe 50 lokali wczesnego głosowania po jednym w każdym okręgu miejskim. W ramach wczesnego głosowania oddajemy głosy tylko na monitorach dotykowych. Natomiast w dniu 5 listopada głosujemy na wydrukowanych kartach.

„Musimy pamiętać, że oddać głos możemy tylko jeden raz” podkreśla polska koordynatorka z Komisji Wyborczej Miasta Chicago.

Oczywiście jest również opcja głosowania korespondencyjnego – ostatni dzień, w którym można złożyć wniosek o kartę do głosowania, która zostanie wysłana pocztą, to 31 października.

Kolejną ważną sprawą jest rejestracja do wyborów. „Można się zarejestrować wcześniej, ale można to zrobić również w dniu, kiedy przystępujemy oddać głos, w dniu wczesnego głosowania lub w dniu wyborów” wyjaśnia Monika Myśliwiec-Gałuszka. 

Warto jednak pamiętać, że osoby, które już wcześniej się rejestrowały i od ostatnich wyborów nie zmieniły swojego adresu zamieszkania, ani nazwiska, nie muszą ponownie dokonywać formalności związanych z rejestracją.

Na pewno muszą się zarejestrować osoby, które nigdy nie rejestrowały się do głosowania, a posiadają obywatelstwo Stanów Zjednoczonych i mają ukończone 18 lat, lub ukończą 18 lat maksymalnie do dnia 5 listopada, przypomina nasz Gość.

A na kogo głosujemy poza kandydatami na prezydenta Stanów Zjednoczonych? W Chicago i w powiecie Cook karta do głosowania jest bardzo długa – przyznaje Monika Myśliwiec-Gałuszka. A właściwie są to dwie karty.

Na początku zobaczymy na niej trzy ogólnostanowe pytania referendum, a po nich głos oddajemy na prezydenta, następnie na kongresmenów i posłów stanowych, oraz kandydatów na urzędy federalne, stanowe i lokalne.

Nie mamy jednak obowiązku głosować na wszystkie wybierane stanowiska. „Głosujemy na kogo uważamy. Jeżeli nie oddamy głosów na wszystkie urzędy, każdy inny głos będzie policzony” tłumaczy nasz Gość.

Zachęcam do tego, abyśmy głosowali jako Polonia – zaznacza Monika Myśliwiec-Gałuszka.

„Nawet jeżeli ktoś nie jest pewien, na kogo ma oddać głos, warto nawet tak naprawdę oddać pustą kartę. Warto pokazać to, że Polonia w Chicago, w powiecie Cook głosuje” podkreśla polska koordynatorka wyborów z Komisji Wyborczej Miasta Chicago.

Zanim jednak wybierzemy się do lokalu wyborczego by zagłosować, warto zapoznać się z kandydatami, których zobaczymy na karcie – zachęca nasz Gość, zwłaszcza że jest ich tak dużo na różne stanowiska i urzędy. Karty do głosowania z poszczególnych okręgów są dostępne na stronie internetowej.

„Jeżeli jesteście zarejestrowani, wystarczy wejść na naszą stronę chicagoelections.gov. Następnie wchodzimy na Twoje informacje wyborcze, wpisujemy imię, nazwisko, adres” wyjaśnia Monika Myśliwiec-Gałuszka. „I wtedy możemy wyświetlić sobie tą kartę do głosowania i zapoznać się z nią.”

Dobrym pomysłem ułatwiającym głosowanie w lokalu będzie także wydrukowanie sobie takiej karty w domu, zapoznanie się dokładne z kandydatami i zaznaczenie na tej karcie na kogo chcemy głosować. Następnie z taką „ściągawką” możemy przyjść do lokalu wyborczego.

Jeżeli ktoś nie ma dostępu do komputera, może zadzwonić na numer polskiej linii 312-269-5702 biura wyborczego i taki wzór karty do głosowania zostanie mu wysłany, informuje Monika Myśliwiec-Gałuszka.

„Po raz pierwszy również, jeżeli chodzi o głosowanie korespondencyjne, wyborcy w Chicago mogą zaznaczyć w jakim języku chcą otrzymać kartę do głosowania” mówi nasz Gość.

Zdecydowanie warto więc skorzystać z tego, że w Chicago mamy dostępne karty po polsku. Na podstawie liczby wydanych polskich kart Komisja Wyborcza ocenia później ilu mniej więcej Polaków przystąpiło do głosowania, więc można to zrobić choćby ze względów statystycznych.

Kliknij tutaj, aby uzyskać więcej informacji na temat wczesnego głosowania w Chicago.

KONTAKT: Monika Myśliwiec-Gałuszka, polishvote@chicagoelections.gov, 312.269.5702

Głos Polonii naprawdę się liczy! Idziemy na wybory!

Według codziennie aktualizowanych informacji Komisji Wyborczej Chicago, do czwartku 10 października w mieście oddano 5704 głosów w ramach wczesnego głosowania. Otrzymano również 18 391 głosów oddanych korespondencyjnie – złożono 244 025 wniosków o głosowanie korespondencyjne.

Łączna liczba głosów otrzymanych dotychczas w wyborach powszechnych na prezydenta w Chicago, które odbędą się 5 listopada 2024 r., wynosi 24 095.

 

Źródło: informacja własna
Foto: Chicago Board of Election Commissioners
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

październik 2024
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Popularne w tym miesiącu