Połącz się z nami

News Chicago

Szczegóły zbrodni w Romeoville. Dlaczego w 2023 r. zamordowano 4-osobową rodzinę?

Opublikowano

dnia

17 września 2023 roku w spokojnej dzielnicy Romeoville rozegrała się tragedia, która wstrząsnęła całą społecznością – zastrzelono 4-osobową rodzinę, w tym dwójkę dzieci w wieku 7 i 9 lat. Śledztwo ujawniło, że za tragedią stał romantyczny trójkąt i złożona, celowa manipulacja.

W tragedii, która wydarzyła się w Romeoville zginęli Alberto Rolon (38 l.), Zoraida Bartolomei (32 l.) oraz ich dzieci Diego i Adriel (7 i 9 lat). W domu przy 500 Concord Avenue znaleziono także martwe trzy psy. Pierwsze doniesienia w sprawie zabójstwa przekazywaliśmy 19 września 2023r.

Zoraida Bartolomei z synami

Policja została wezwana do domu Zoraidy Bartolomei, jej partnera Alberto Rolona, aby przeprowadzić kontrolę stanu zdrowia. Powodem była nieobecność Rolona w pracy oraz brak kontaktu rodziny Bartolomei z nią i dziećmi.

Na miejscu funkcjonariusze odkryli pęknięte okno oraz przewrócone meble, co wskazywało na coś niepokojącego. Widok dwóch martwych psów na podwórzu zmusił ich do wejścia do środka, gdzie natrafili na prawdziwy koszmar. Zoraida, Alberto, ich dzieci oraz psy zostali brutalnie zastrzeleni. Łącznie oddano 20 strzałów.

Przerażająca scena zbrodni postawiła przed policją i rodzinami ofiar pytania, które pozostawały bez odpowiedzi przez wiele miesięcy. Policja z Romeoville zakończyła właśnie swoje dochodzenie, odkrywając zaskakujące szczegóły o romansie, manipulacji i oszustwie, które doprowadziły do tej tragedii.

Dzięki nowoczesnym technologiom śledczym, takim jak systemy kamer, dane z kart IPASS oraz analiza lokalizacji wież komórkowych, funkcjonariusze byli w stanie śledzić pojazd podejrzanego, 31-letniego Nathaniela Hueya Jr., od Streamwood do Romeoville.

Huey Jr. miał romans z Bartolomei, a jego partnerka, 50-letnia Ermalinda Palomo, odegrała kluczową rolę w wydarzeniach, które doprowadziły do morderstw.

Policja odkryła, że Palomo stworzyła sieć fałszywych tożsamości online, za pomocą których manipulowała Hueyem Jr., przekonując go, że jest on uwikłany w niebezpieczną działalność kartelu narkotykowego. Wymyślone przez nią konta posłużyły do stworzenia fałszywej narracji, według której Huey Jr. miał zabić Bartolomei i jej rodzinę, wierząc, że grozi mu niebezpieczeństwo ze strony „kartelu”.

Według ustaleń policji, Palomo czekała w samochodzie na zewnątrz domu podczas dokonywania morderstw.

Nathaniel Huey Jr.

Ucieczka i tragiczny finał

Gdy policja zbliżyła się do odkrycia prawdy, Huey Jr. i Ermalinda Palomo postanowili uciec. Rodzina Palomo zgłosiła jej zaginięcie, obawiając się, że została porwana. Kilka dni później pojazd pary został zlokalizowany w Oklahomie dzięki systemom monitorującym. Zarejestrowano ich wspólne zakupy w lokalnym Walmart, po czym doszło do policyjnego pościgu.

Ostatecznie ich samochód uległ wypadkowi. Na miejscu okazało się, że Huey Jr. zastrzelił Palomo, a następnie odebrał sobie życie.

Jak wynika z raportów policyjnych, Huey Jr. nigdy nie zdawał sobie sprawy, że to Palomo była twórczynią fałszywych kont, które doprowadziły go do morderstw. Jej manipulacje były tak skuteczne, że Huey Jr. uwierzył w fikcyjny świat niebezpiecznego kartelu, z którego nie widział wyjścia.

Ermalinda Palomo

Rodzina Ermalindy Palomo również była w szoku, gdy prawda wyszła na jaw. Na początku byli przekonani, że została ona uprowadzona, jednak później wydali oświadczenie, w którym wyrazili swoje kondolencje dla rodzin ofiar i zapowiedzieli pełną współpracę z organami ścigania.

Koniec śledztwa, ale nie cierpienia

Chociaż śledztwo zostało zakończone, a policja przedstawiła ostateczne ustalenia, cierpienie po tej tragedii nie zniknie.

„Tragiczna śmierć rodziny, w tym dwójki małych dzieci, na zawsze wpłynie na bliskich ofiar oraz tych, którzy badali tę sprawę” – powiedział szef policji Romeoville, Brant Hromadka. „Nic nie może usprawiedliwić tak bezsensownego aktu przemocy. Choć zakończyliśmy śledztwo, dla wielu osób zamknięcie tej sprawy nie oznacza końca bólu”.

Diego i Adriel

Przypadek ten pozostanie przerażającym przykładem tego, jak skomplikowane relacje międzyludzkie i manipulacje mogą prowadzić do tragicznych skutków, które dotykają nie tylko bezpośrednich ofiar, ale także całe społeczności.

 

Źródło: nbc
Foto: Police Department, GoFoundMe

News Chicago

Chicago rozważy trzecią propozycję godziny policyjnej dla młodzieży po śmierci 14-latka

Opublikowano

dnia

Autor:

Do Rady Miasta Chicago trafiła w środę nowa propozycja rozszerzenia uprawnień Chicago Police Department (CPD) w zakresie wprowadzania godziny policyjnej. Projekt, autorstwa Radnego Briana Hopkinsa (2. Okręg), miałby umożliwić policji ogłaszanie prewencyjnych, lokalnych zakazów zgromadzeń młodzieży z co najmniej 12-godzinnym wyprzedzeniem.

Jest to trzecia próba Radnego Briana Hopkinsa, aby dać chicagowskiej policji dodatkowe narzędzia do walki z masowymi zgromadzeniami nastolatków w centrum miasta. Impulsem stała się tragedia z 21 listopada, kiedy podczas dużego zgromadzenia po miejskiej ceremonii zapalenia choinki śmiertelnie postrzelono 14-letniego Armaniego Floyda, a osiem innych osób zostało rannych.

Weto burmistrza i obawy o konstytucyjność

Poprzedni projekt Hopkinsa, zakładający możliwość wprowadzenia tzw. „snap curfew” – godziny policyjnej ogłaszanej z 30-minutowym wyprzedzeniem – został uchwalony większością 27 do 22, lecz później zawetowany przez Burmistrza Brandona Johnsona.

Johnson uznał go za „niekonstytucyjnego” i „niewykonalnego”, podkreślając, że nie wierzy w skuteczność rozszerzania godzin policyjnych w walce z młodzieżowymi trendami i tzw. „przejęciami miasta”.

Podczas wcześniejszej debaty szef Chicago Police Department, Larry Snelling, zapewniał federalnego sędziego nadzorującego reformę policji, że „nigdy nie użyje” 30-minutowej godziny policyjnej, bo mogłaby ona prowadzić do naruszeń praw mieszkańców.

Deklarował jednak, że potrzebuje narzędzi do zapobiegania zgromadzeniom, zanim te w ogóle się rozpoczną – co jest również stanowiskiem burmistrza.

Nowa propozycja: 12 godzin wyprzedzenia i konsultacje z zastępcą burmistrza

Aktualny projekt ustawy przewiduje, że Komendant CPD Larry Snelling mógłby ogłosić prewencyjną godzinę policyjną, jeśli miasto dowie się o planowanym masowym zgromadzeniu. Zakaz miałby:

  • obowiązywać nie dłużej niż 4 godziny,
  • nie mieć ograniczeń co do wielkości obszaru, jaki obejmie,
  • wymagać konsultacji jedynie z zastępcą burmistrza ds. bezpieczeństwa publicznego, Garienem Gatewoodem.

To właśnie ten ostatni zapis okazał się najbardziej kontrowersyjny. Radny Jason Ervin (28. Okręg), dotychczasowy współautor projektu i bliski sojusznik Johnsona, wycofał poparcie, argumentując, że minimalny nadzór polityczny nad decyzją o godzinie policyjnej jest niewystarczający.

Ervin zastosował procedurę parlamentarną, która odesłała projekt do tzw. legislacyjnego zawieszenia, tymczasowo blokując szybkie skierowanie go do komisji i głosowania.

W tle tragedia z 21 listopada

Władze miasta dowiedziały się z mediów społecznościowych o planowanym zgromadzeniu młodzieży w centrum Chicago 21 listopada. Chicago Public Schools wysłały rodzicom ostrzeżenie, aby powstrzymać dzieci przed udziałem w wydarzeniu, a CPD skierowało w rejon centrum 700 dodatkowych funkcjonariuszy.

Tego wieczoru:

  • 18 osób aresztowano lub ukarano za naruszenie obowiązującej godziny policyjnej,
  • mimo dużego zabezpieczenia doszło do śmiertelnego postrzelenia 14-latka i ranienia ośmiu innych osób,
  • do dziś nikt nie został zatrzymany w związku z tymi atakami.

Co dalej?

Propozycja Radnego Hopkinsa nie trafi do natychmiastowego głosowania, a jej dalsze losy będą zależeć od tego, czy uda się uzyskać polityczne porozumienie w Radzie Miasta, gdzie podziały wokół ograniczania swobody przemieszczania się młodzieży są coraz wyraźniejsze.

Źródło: wttw
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Podczas akcji adopcyjnej „Holiday Hope” weźmiesz zwierzaka do domu za darmo

Opublikowano

dnia

Autor:

koty

Chicago Animal Care and Control (CACC) zaprasza mieszkańców miasta na wyjątkową akcję adopcyjną „Holiday Hope”, która odbędzie się 13 grudnia. To doskonała okazja, by przyjąć pod swój dach psa lub kota – zwłaszcza że wszystkie opłaty adopcyjne zostały zniesione do 15 grudnia.

Adopcja bez opłat – tylko do 15 grudnia

W ramach świątecznej akcji Chicago Animal Care and Control CACC całkowicie zrezygnowało z pobierania opłat za adopcję zwierząt. Oznacza to, że każdy, kto spełnia podstawowe wymagania formalne, może zabrać do domu nowego przyjaciela bez ponoszenia kosztów administracyjnych.

Podczas wydarzenia „Holiday Hope” będzie można uzyskać wsparcie pracowników CACC oraz wolontariuszy, którzy pomogą w dopasowaniu zwierzęcia do stylu życia nowego opiekuna. Na miejscu nie zabraknie również świątecznej atmosfery.

Co trzeba wiedzieć przed adopcją?

Osoby zainteresowane adopcją – zarówno podczas wydarzenia w sobotę, jak i w dowolnym dniu przed 15 grudnia – muszą spełnić następujące kryteria:

  • mieć ukończone 18 lat,
  • posiadać ważny dokument tożsamości ze zdjęciem wydany przez instytucję rządową.

Informacje o wydarzeniu „Holiday Hope”

Data: sobota, 13 grudnia, godz. 12:00–6:00PM
Miejsce: Chicago Animal Care and Control, 2741 S Western Ave

CACC zachęca wszystkich, którzy od dawna myślą o adopcji zwierzęcia, aby skorzystali z okazji – przedświąteczny okres to doskonały moment, by podarować dom czworonożnemu przyjacielowi i rozpocząć nowy rok z nowym członkiem rodziny.

Źródło: secretchicago
Foto: CACC
Czytaj dalej

News Chicago

Matthew Sokolowski z Palos Park zaatakował nożem starszą parę. Oskarżono go o usiłowanie zabójstwa

Opublikowano

dnia

Autor:

W nieinkorporowanym Palos Township pod Chicago doszło do brutalnego ataku, w wyniku którego poważnie ranne zostały dwie osoby w wieku ponad 70 lat. Do zdarzenia doszło 24 listopada o godzinie 9:00AM w rejonie 12000 South Newport Drive. Sprawca, 34-letni Matthew Sokolowski z Palos Park, został na miejscu zatrzymany i usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa.

Przebieg zdarzenia

Według informacji przekazanych przez Biuro Szeryfa Powiatu Cook, służby po przyjeździe na miejsce znalazły:

  • 72-letnią kobietę z ranami kłutymi twarzy,
  • 77-letniego mężczyznę z licznymi ranami kłutymi.

Oboje poszkodowani zostali natychmiast przewiezieni do miejscowego szpitala. Matthew Sokolowski, który również doznał obrażeń dłoni, trafił na obserwację do Palos Hospital, skąd później trafił do aresztu.

Zarzuty i pierwsza rozprawa

Po przeprowadzeniu dochodzenia prokuratura przedstawiła mężczyźnie dwa zarzuty usiłowania zabójstwa pierwszego stopnia. Podczas pierwszego przesłuchania sądowego 26 listopada sędzia zdecydował o utrzymaniu Sokolowskiego w areszcie.

Co dalej?

Kolejny termin rozprawy został wyznaczony na 19 grudnia. Śledczy nie ujawnili dotąd możliwego motywu ataku.

Źródło: fox32
Foto: Biuro Szeryfa Powiatu Cook
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2024
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu