NEWS Florida
Nowa ustawa oczyści ulice Florydy z bezdomnych. Gdzie się schronią?

1 października wejdzie w życie ustawa stanowa HB 1365, która ma na celu walkę z bezdomnymi w stanie Floryda. Nowe prawo zabrania spania na terenach publicznych, takich jak ulice, chodniki i parki. Lokalne władze będą jednak miały możliwość wyznaczenia specjalnych obszarów, gdzie osoby bezdomne będą mogły przebywać, jeśli nie będą miały innego miejsca na nocleg.
Sytuacja bezdomnych w południowej Florydzie
Bezdomność to narastający problem w południowej Florydzie, zwłaszcza w hrabstwach Miami-Dade i Broward. Statystyki są alarmujące: w powiecie Miami-Dade prawie 2800 osób mieszka w schroniskach, a kolejne 1000 żyje na ulicach. Władze lokalne i organizacje charytatywne próbują poradzić sobie z tym kryzysem, ale brak zasobów to poważna przeszkoda.
„Nasze schroniska są przepełnione,” przyznaje Ron Book, przewodniczący Miami-Dade County Homeless Trust, który opracowuje polityki, zarządza finansowaniem i koordynuje usługi dla osób bezdomnych w regionie.
Ostatnie dane z 2023 roku z powiatu Broward wskazują, że na tamtejszych ulicach przebywa około 1624 osób bezdomnych, choć ich rzecznicy twierdzą, że rzeczywista liczba jest znacznie wyższa. Fort Lauderdale jest tu najbardziej dotkniętym bezdomnością miastem z około 780 osobami żyjącymi na ulicach. Inne miasta w powiecie, takie jak Hollywood, Lauderhill i Pompano Beach, również borykają się z rosnącą liczbą bezdomnych.
Problemem jest też brak miejsc w schroniskach. W powiecie Broward dostępnych jest jedynie 612 łóżek, co oznacza, że brakuje około 1000 miejsc noclegowych dla osób potrzebujących. Burmistrz Fort Lauderdale, Dean Trantalis, przyznaje: „Nie mamy zasobów, aby poradzić sobie z obecną liczbą osób bezdomnych.”
Trwałe mieszkania socjalne jako kluczowe rozwiązanie
Ron Book i inni liderzy lokalnych organizacji podkreślają, że doraźne schroniska nie są wystarczającym rozwiązaniem. Kluczowe dla poprawy sytuacji są trwałe mieszkania socjalne, zwłaszcza dla osób, które najtrudniej zakwaterować.
Miami-Dade County Homeless Trust podejmuje wysiłki, aby kupować i pozyskiwać mieszkania, które pozwolą zapewnić schronienie najbardziej potrzebującym.
Przykładem sukcesu programów wspierających osoby bezdomne jest historia Omayry Rivery, która znalazła schronienie i nowe możliwości w Camillus House w Miami. Jeszcze kilka miesięcy temu Rivera mieszkała na ulicy, żyjąc w strachu i niepewności. Teraz, dzięki wsparciu, ma własne miejsce do życia i uczestniczy w programach, które pomagają jej wrócić na nogi.
Omayra jest jedną z 23 absolwentów programu Transformative w Camillus House, który we współpracy z Miami Dade College zapewnia osobom bezdomnym szkolenia i certyfikaty zawodowe, przygotowujące je do pracy w branży hotelarskiej. Dzięki temu Rivera może liczyć na stałe zatrudnienie jako specjalistka ds. zarządzania hotelem z wynagrodzeniem 25 dolarów za godzinę.
Wyzwania i nadzieje na przyszłość
Nowa ustawa HB 1365, choć kontrowersyjna, ma na celu zmniejszenie liczby osób śpiących na ulicach i stworzenie bardziej zorganizowanego systemu wsparcia dla bezdomnych. Kluczowe dla powodzenia tej inicjatywy będzie jednak zwiększenie liczby dostępnych mieszkań socjalnych oraz kontynuacja programów, takich jak ten w Camillus House, które dają bezdomnym realne szanse na powrót do normalnego życia.
Walka z bezdomnością to złożone wyzwanie, które wymaga współpracy rządu, organizacji charytatywnych i społeczności lokalnych. Nowe przepisy mogą być krokiem w dobrą stronę, ale jak pokazuje historia Omayry Rivery, najważniejsze są realne działania, które pomagają ludziom odzyskać godność i poczucie bezpieczeństwa.
Źródło: nbc6
Foto: YouTube, istock/felixmizioznikov/
NEWS Florida
Ron DeSantis podpisuje nową ustawę zaostrzającą kary za swatting

Gubernator Florydy Ron DeSantis podpisał ustawę zaostrzającą kary za tzw. „swatting” – czyli celowe, fałszywe zgłoszenia alarmowe mające na celu wywołanie interwencji służb porządkowych. Ustawa HB 279, określana jako „ustawa o fałszywym zgłaszaniu”, została podpisana w środę podczas ceremonii w szkole średniej w Winter Haven.
Co zmienia nowa ustawa?
Nowe przepisy przewidują znacznie surowsze sankcje dla osób dopuszczających się swattingu:
- Fałszywe zgłoszenie skutkujące śmiercią zostanie uznane za zbrodnię drugiego stopnia.
- Jeśli fałszywe zgłoszenie doprowadzi do poważnych obrażeń, będzie traktowane jako zbrodnia trzeciego stopnia.
- Recydywiści będą podlegać zaostrzonym karom, a ustawa wymaga również:
- zwrotu kosztów interwencji służbom,
- wypłaty rekompensaty dla ofiar fałszywych zgłoszeń.
Swatting to nie „niewinny żart”
Ron DeSantis podkreślił, że swatting jest nie tylko niebezpieczny, ale może mieć tragiczne konsekwencje.
„Swatting to taktyka tchórzy, którzy wykorzystują fałszywe zgłoszenia, by nękać osoby o innych poglądach politycznych. Dziś Floryda staje się jeszcze bardziej surowa wobec tego procederu” — powiedział gubernator.
„To nie są przestępstwa bez ofiar. Te działania marnują zasoby publiczne i stwarzają realne zagrożenie dla ludzi oraz funkcjonariuszy”, dodała Ron DeSantis.
Przykłady z życia pokazują skalę problemu
W dniu podpisania ustawy doszło do kolejnego incydentu swattingu: policja w Fort Lauderdale zamknęła szkołę średnią Stranahan, reagując na fałszywe zgłoszenie o zagrożeniu.
Z kolei Julie Miller z South Miami opowiedziała o serii fałszywych zgłoszeń, które zaczęły się w 2023 roku. Policja interweniowała co najmniej 11 razy w jej domu po alarmujących, lecz nieprawdziwych wezwaniach pod numer 911. Zgłaszano m.in. strzelaniny, morderstwa i zwłoki.
„Mam nadzieję, że nowa ustawa sprawi, że ludzie dwa razy się zastanowią, zanim zdecydują się na taki ‘żart’”— powiedziała Miller.
Fałszywe zgłoszenia to realne zagrożenie
Miller zaznaczyła, że każde wezwanie służb to potencjalnie niebezpieczna sytuacja, zarówno dla ofiar, jak i interweniujących funkcjonariuszy.
„Jeśli odpalenie fałszywego alarmu przeciwpożarowego grozi grzywną, to tym bardziej fałszywe wezwanie pod numer 911 powinno być traktowane z najwyższą powagą” — dodała.
Źródło: nbc6
Foto: Governor Ron deSantis fb
NEWS Florida
W nocy z wtorku na środę SpaceX wystrzelił z Florydy kolejną grupę satelitów Starlink

Gdy większość mieszkańców spała, SpaceX przeprowadził późnym wieczorem we wtorek kolejny udany start rakiety Falcon 9, wynosząc na orbitę kolejną partię satelitów Starlink. Misja, oznaczona jako Starlink 12-15, rozpoczęła się o godzinie 11:19PM czasu wschodniego (EDT) z wyrzutni LC-40 na terenie bazy Cape Canaveral Space Force Station.
Start niemal idealny
Okno startowe otwierało się o 11:18PM i zamykało zaledwie osiem minut później. SpaceX wykorzystało niemal cały dostępny czas, aby przeprowadzić precyzyjne przygotowania do lotu. Prognozy pogody były sprzyjające – 45. Eskadra Meteorologiczna oceniła szanse na pomyślne warunki na 95%, z jedynym potencjalnym zagrożeniem w postaci chmur kłębiastych.
Początkowo start planowany był na poniedziałek, ale został wstrzymany tuż przed startem przez system automatycznego przerwania – powód nie został publicznie podany.
Debiut nowego boostera
Wtorkowa misja była pierwszym lotem nowego pierwszego stopnia rakiety Falcon 9 o numerze B1095. Po oddzieleniu się od drugiego stopnia, booster wykonał rutynowe lądowanie na autonomicznej barce Just Read the Instructions, czekającej na Oceanie Atlantyckim.
23 kolejne satelity Starlink na orbicie
W ramach tej misji SpaceX wyniósł 23 satelity Starlink na niską orbitę okołoziemską (LEO). Po rozmieszczeniu, satelity te dołączą do stale rosnącej konstelacji, której celem jest zapewnienie globalnego dostępu do szerokopasmowego Internetu – także w trudno dostępnych, odległych regionach Ziemi.
Według dr. Jonathana McDowella, astrofizyka z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics, przed wtorkowym startem na orbicie znajdowało się:
- 7524 satelitów Starlink ogółem, z czego
- 6676 pozostawało w aktywnej, operacyjnej służbie.
Ta liczba wciąż rośnie wraz z kolejnymi startami — SpaceX planuje w przyszłości wysłać nawet dziesiątki tysięcy satelitów, aby w pełni zrealizować swoją wizję globalnej, szybkiej łączności.
Źródło: baynews9
Foto; SpaceX
NEWS Florida
Była gwiazda NFL wśród 244 aresztowanych w wielkiej operacji przeciwko handlowi ludźmi na Florydzie

W zeszłym tygodniu Biuro Szeryfa Powiatu Polk na Florydzie ogłosiło zakończenie dziewięciodniowej tajnej operacji wymierzonej w przestępczość związaną z prostytucją i handlem ludźmi. W ramach akcji o nazwie „Fool Around and Find Out” zatrzymano aż 244 osoby, w tym byłego zawodnika NFL oraz dyrektora Czerwonego Krzyża ds. pomocy doraźnej.
“To największa liczba aresztowanych podejrzanych podczas jednej operacji w naszej historii” – powiedział szeryf Grady Judd. “Zatrzymaliśmy także 11 osób podejrzanych o próby seksualnego wykorzystania dzieci.” Wśród aresztowanych znajdują się:
- 141 osób oskarżonych o nakłanianie do prostytucji i podróż w celu uprawiania seksu za pieniądze
- 93 osoby, które przyjechały z zamiarem świadczenia usług seksualnych
- 10 osób oskarżonych o organizowanie lub czerpanie korzyści z prostytucji
W wyniku śledztwa zidentyfikowano także cztery potencjalne ofiary handlu ludźmi.
Podejrzani z całego kraju i nie tylko
Aresztowani pochodzą z 12 stanów USA i jest wśród nich 36 osób przebywających nielegalnie w kraju. Najmłodszy z podejrzanych ma 17 lat, a najstarszy 70. Wśród zatrzymanych znajduje się także aktywny żołnierz oraz 13 weteranów.
Przy okazji aresztowań zabezpieczono: 8 sztuk broni palnej oraz narkotyki u 25 podejrzanych. Podejrzani mają łącznie 400 wcześniejszych wyroków za przestępstwa i 519 wykroczeń, w tym za usiłowanie zabójstwa, porwania, napaści seksualne i rozboje.
Znane nazwiska wśród zatrzymanych
Jednym z najbardziej znanych aresztowanych jest Adarius Taylor, były linebacker drużyn NFL: Carolina Panthers, Tampa Bay Buccaneers i Cleveland Browns. Według szeryfa, Taylor przyjechał na umówione spotkanie, sądząc, że spotka się z prostytutką — mając w samochodzie swoje 6-letnie dziecko, które zostawił bez opieki.
Inne znane osoby to m.in.:
- Dyrektor regionalny Czerwonego Krzyża ds. pomocy doraźnej
- Kierownik sklepu Walmart
- Lekarze oraz osoby wcześniej aresztowane w podobnych operacjach
Szeryf: „Prostytucja nie jest przestępstwem bez ofiar”
“Prostytucja prowadzi do przemocy, uzależnień, chorób i rozbijania rodzin” – podkreślił szeryf Judd. “Naszym celem jest nie tylko walka z przestępczością, ale także pomoc ofiarom handlu ludźmi i wyciąganie ich z tego kręgu przemocy i wykorzystywania.”
Źródło: nbc6
Foto: YouTube
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News Chicago3 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria
-
News Chicago1 tydzień temu
Illinois kończy program opieki zdrowotnej dla imigrantów