Połącz się z nami

News USA

Hunter Biden przyznał się do winy w sprawie podatków. Wyrok zapadnie w grudniu

Opublikowano

dnia

W czwartek Hunter Biden, syn prezydenta USA Joe Bidena, niespodziewanie zmienił zdanie w prowadzonej przeciwko niemu federalnej sprawie podatkowej i przyznał się do winy we wszystkich postawionych mu zarzutach. Tym samym uniknie potencjalnie kompromitującego procesu, a publiczna uwaga skupi się na innych kwestiach związanych z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi. Wyrok ma zapaść 16 grudnia.

Według adwokata Huntera Bidena, Abbe Lowella, decyzja o przyznaniu się do winy zapobiegła „pokazowemu procesowi”, który mógłby wywołać dodatkowy medialny rozgłos i pogłębić trudności dla rodziny Bidenów.

Hunter Biden nie rozmawiał z dziennikarzami, ale wydał oświadczenie, w którym ostro skrytykował działania prokuratorów. Zarzucił im, że zamiast dążyć do sprawiedliwości, ich celem było „odczłowieczanie” go za jego czyny podczas gdy był uzależniony od narkotyków.

„Nie będę narażał mojej rodziny na więcej bólu, więcej naruszeń prywatności i niepotrzebnego zażenowania” – napisał syn Joe Bidena w oświadczeniu.

Złożenie oświadczenia o przyznaniu się do winy miało miejsce w sądzie federalnym w Los Angeles, po tym jak prokuratorzy sprzeciwili się wcześniejszej próbie Bidena, by złożyć wniosek znany jako “Alford plea”. W takim wniosku oskarżony przyznaje się do winy ze względu na siłę zarzutów przeciwko niemu, ale jednocześnie utrzymuje swoją niewinność.

Zamiast tego, Hunter Biden zdecydował się na złożenie tzw. “open plea” – otwartego przyznania się do winy, w którym pozostawia wyrok w rękach sędziego bez ustaleń co do wysokości kary.

Sędzia Mark C. Scarsi zapytał Bidena, czy przyznaje się do każdego z dziewięciu zarzutów zawartych w akcie oskarżenia. Biden odpowiedział twierdząco, potwierdzając swoją winę. Prokurator Leo Wise odczytał pełen, 56-stronicowy akt oskarżenia, po czym Biden ponownie przyznał się do winy w każdym z zarzutów.

Możliwa kara

Hunterowi Bidenowi grozi maksymalnie 17 lat więzienia i kara 1,35 mln dolarów, choć Departament Sprawiedliwości zaznaczył, że wyroki zazwyczaj są niższe niż maksymalna kara przewidziana prawem. Sędzia będzie musiał uwzględnić wytyczne dotyczące wyroków oraz inne czynniki ustawowe.

Pomimo przyznania się do winy, adwokat Bidena, Abbe Lowell, zbagatelizował wagę zarzutów, sugerując, że jego klient został oskarżony o działania, które są powszechne wśród „milionów Amerykanów”. Lowell zapowiedział, że zamierza rozważyć wszystkie opcje prawne, w tym potencjalną apelację.

Syn amerykańskiego przywódcy jest oskarżony o to, że przez 4 lata unikał zapłacenia 1,4 mln dolarów podatków. W tym samym czasie miał wydawać „setki tysięcy” na rozmaite uciechy, takie jak drogie samochody, ubrania, narkotyki, prostytutki i luksusowe hotele.

Kulisy sprawy i oświadczenie Bidena

Jednym z czynników, który mógł wpłynąć na decyzję Huntera Bidena o przyznaniu się do winy, była wcześniejsza decyzja sądu, która uniemożliwiła mu obronę opartą na traumatycznych doświadczeniach z przeszłości jako wyjaśnieniu jego problemów z narkotykami.

Sędzia Scarsi stwierdził, że te informacje nie mają znaczenia w kontekście zarzucanych przestępstw.

W swoim oświadczeniu Hunter Biden wziął odpowiedzialność za swoje działania, przyznając: „nie złożyłem i nie zapłaciłem podatków na czas. Ponoszę za to odpowiedzialność. Uzależnienie nie jest wymówką, ale wyjaśnieniem niektórych moich niepowodzeń, które doprowadziły do tej sprawy”.

Niektóre z czynów, o które oskarżono Bidena, w tym składanie fałszywych zeznań podatkowych, miały miejsce, gdy nie był już uzależniony od narkotyków, co dodatkowo podkreślało jego odpowiedzialność w oczach sądu.

Dramatyczne wydarzenia w czwartek były kolejnym zwrotem akcji w trudnym roku dla Huntera Bidena, który już wcześniej zmagał się z innymi problemami prawnymi. Był to również pierwszy przypadek w historii, kiedy syn urzędującego prezydenta USA przyznał się do winy w tak poważnej sprawie federalnej.

W czerwcu tego roku Hunter Biden został uznany winnym nielegalnego posiadania broni, o czym informowaliśmy tutaj.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube

News USA

FAA utrzyma redukcję liczby lotów na 40 największych lotniskach USA na poziomie 6%

Opublikowano

dnia

Autor:

Departament Transportu USA (DOT) i Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) ogłosiły w środę, że ograniczenia w liczbie lotów na 40 głównych lotniskach w kraju pozostaną na poziomie 6%, zamiast planowanego wzrostu do 10%. Decyzja zapadła po tym, jak do pracy zaczęło wracać więcej kontrolerów ruchu lotniczego.

Według Federalnej Administracji Lotnictwa, utrzymanie obecnej redukcji jest zgodne z zaleceniami zespołu ds. bezpieczeństwa agencji, po „gwałtownym spadku liczby zgłoszeń nieobecności w pracy” wśród kontrolerów. Urzędnicy podkreślili, że zmiana ma na celu stabilizację systemu lotniczego, który w ostatnich tygodniach borykał się z rosnącymi zakłóceniami w ruchu lotniczym spowodowanymi niedoborem personelu.

Ponad 10 tysięcy odwołanych lotów

Od piątku, kiedy wprowadzono ograniczenia, odwołano ponad 10 100 lotów – wynika z danych serwisu FlightAware, monitorującego ruch lotniczy. FAA pierwotnie planowała zwiększyć redukcję z 4% do 10%, jednak poprawa sytuacji kadrowej pozwoliła zatrzymać ją na obecnym poziomie.

„Bezpieczeństwo pozostaje naszym najwyższym priorytetem. Wszystkie decyzje podejmujemy w oparciu o dane i zalecenia ekspertów” – podkreślili w oświadczeniu Sekretarz Transportu Sean Duffy oraz administrator FAA Bryan Bedford.

Ograniczenia będą obowiązywać, dopóki władze nie ocenią, czy system kontroli ruchu lotniczego może bezpiecznie wrócić do pełnej przepustowości.

Niedobory kadr i presja w systemie

FAA tłumaczy, że decyzja o redukcji lotów była konieczna z powodu rosnących braków kadrowych wśród kontrolerów ruchu lotniczego. Wielu z nich nie otrzymywało wynagrodzenia od ponad miesiąca z powodu przedłużającego się zamknięcia rządu federalnego. Część pracowników zaczęła zgłaszać nieobecności z powodu stresu lub konieczności podjęcia dodatkowej pracy.

Lista 40 lotnisk objętych ograniczeniami obejmuje placówki w ponad 20 stanach, w tym największe węzły przesiadkowe w Nowym Jorku, Atlancie, Los Angeles i Chicago. Zgodnie z rozporządzeniem FAA, wszystkie linie komercyjne muszą tymczasowo ograniczyć liczbę pasażerów na tych lotniskach.

W poniedziałek agencja dodatkowo zamknęła kilkanaście lotnisk dla ruchu prywatnego i czarterowego, by jeszcze bardziej odciążyć przeciążony system.

Źródło: baynews9
Foto: YouTube, istock/gorodenkoff/
Czytaj dalej

News USA

Zidentyfikowano wszystkie 14 ofiar katastrofy samolotu UPS w Louisville

Opublikowano

dnia

Autor:

Burmistrz Craig Greenberg oraz koroner powiatu Jefferson Jo-Ann Farmer ogłosili w środę po południu nazwiska wszystkich 14 osób, które zginęły w katastrofie i pożarze samolotu transportowego UPS Flight 2976. Według władz, ofiary miały od 3 do 65 lat. Wszystkie zostały zidentyfikowane na podstawie DNA, dokumentacji dentystycznej lub medycznej. Proces identyfikacji zakończył się niespełna dobę przed konferencją prasową, a rodziny zostały już powiadomione.

Ofiary katastrofy

Koroner Jo-Ann Farmer wymieniła zmarłych:

  • Tony Crain, 65 lat
  • Kpt. Dana Diamond, 62 lata
  • Kpt. Richard Wartenberg, 57 lat
  • Carlos Fernandez, 52 lata
  • John Loucks, 52 lata
  • Louisnes Fedon, 47 lat
  • Angela Anderson, 45 lat
  • John Spray, 45 lat
  • Pierwszy oficer Lee Truitt, 45 lat
  • Trinadette „Trina” Chavez, 37 lat
  • Matthew Sweets, 37 lat
  • Megan Washburn, 35 lat
  • Ella Petty Whorton, 31 lat
  • Kimberly Asa, 3 lata

„Każda z tych ofiar reprezentuje życie pełne celu, przerwane zbyt wcześnie. Nigdy nie zapomnimy ich imion” – powiedział Burmistrz Greenberg, dodając, że miasto „będzie wspierać ich bliskich w żałobie i uczci pamięć o każdym z nich”.

Farmer podkreśliła, że tragedia „głęboko poruszyła całą społeczność” i złożyła kondolencje rodzinom. O katastrofie po raz pierwszy informowaliśmy 5 listopada.

Wsparcie dla rodzin i śledztwo

Osoby poszkodowane oraz rodziny ofiar mogą uzyskać pomoc, dzwoniąc na infolinię 502-473-5271, czynną od poniedziałku do soboty w godzinach 7:00AM–9:00PM. Dodatkowo w czwartek, 13 listopada, zostanie otwarte Centrum Zasobów Społecznościowych przy 200 High Rise Drive, w pobliżu Fern Valley Road i autostrady I-65.

Bezpośrednio po katastrofie Departament Policji Metropolii Louisville uruchomił Centrum Pomocy Rodzinom, które przez dwa dni działało całodobowo, zapewniając bliskim wsparcie, żywność i miejsce odpoczynku.

Burmistrz Greenberg poinformował, że UPS współpracuje z rodzinami ofiar, pokrywając koszty pogrzebów i oferując indywidualne wsparcie. Władze miejskie pozostają w stałym kontakcie z firmą.

Przebieg katastrofy

Do tragedii doszło 4 listopada krótko po godzinie 5:00PM, gdy samolot transportowy UPS Flight 2976 otrzymał zgodę na start z lotniska w Louisville. Wkrótce po starcie lewe skrzydło maszyny stanęło w płomieniach, a silnik odpadł, doprowadzając do katastrofy i pożaru.

Ulica Grade Lane pozostaje zamknięta. Policja LMPD zabezpiecza teren przez całą dobę, by umożliwić prowadzenie śledztwa i zapewnić bezpieczeństwo publiczne.

„Nie mamy powodów, by sądzić, że na miejscu znajdowały się inne osoby” – poinformował Greenberg. „Prosimy mieszkańców o uszanowanie prywatności rodzin w czasie żałoby i pogrzebów”.

Źródło: baynews9
Foto: YouTube

Czytaj dalej

News USA

Kobiety w ciąży są bardziej narażone na śmierć z broni palnej niż inne mieszkanki USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Nowe badanie przeprowadzone przez naukowców z Boston Children’s Hospital i Harvard Medical School ujawnia, że kobiety w ciąży w Stanach Zjednoczonych są o 37% bardziej narażone na śmierć w wyniku przemocy z użyciem broni palnej niż kobiety, które nie są w ciąży. Wyniki analizy podkreślają śmiertelny związek między przemocą domową a łatwym dostępem do broni.

Zespół badaczy przeanalizował ponad 7000 przypadków zabójstw kobiet w 37 stanach w latach 2018–2021.

Okazało się, że zabójstwo jest główną przyczyną zgonów kobiet w ciąży, a w niemal 80% przypadków sprawcy użyli broni palnej.

Badanie, opublikowane w poniedziałek w czasopiśmie JAMA Network Open, wskazuje, że w stanach o wyższym wskaźniku posiadania broni notuje się również więcej zabójstw związanych z ciążą. Każdy 1% wzrost liczby właścicieli broni w danym stanie przekładał się na 8% wzrost liczby zabójstw kobiet w ciąży z jej użyciem.

Na szczycie listy znalazła się Luizjana, gdzie odnotowano 111,4 zabójstw z użyciem broni palnej na milion żywych urodzeń. Z kolei stany takie jak Vermont, Rhode Island, New Hampshire i Oklahoma nie zgłosiły żadnego przypadku w badanym okresie.

„Nasze ustalenia sugerują, że ryzyko zabójstwa związanego z ciążą wynika nie tylko z czynników indywidualnych, ale także z głębszych systemowych nierówności” – napisali autorzy badania.

Nierówności rasowe i wiekowe

Kobiety czarnoskóre stanowiły prawie 58% wszystkich ofiar, mimo że stanowią znacznie mniejszy odsetek populacji USA. Najwyższe ryzyko dotyczyło kobiet w wieku 20–24 lat, czyli w wieku, w którym ciąża jest najczęstsza.

Większość sprawców stanowili mężczyźni, a do zabójstw dochodziło najczęściej w domach ofiar lub w placówkach medycznych, niekiedy tuż po przybyciu służb ratunkowych.

„To kryzys zdrowia matek”

Autorzy badania apelują, by uznać te przypadki śmierci za kryzys zdrowia matek.

„Ponieważ ponad trzy czwarte tych zgonów jest spowodowane bronią palną, nie można ich traktować jako przypadkowych. Są przewidywalne – a zatem można im zapobiec” – napisali naukowcy. „Ograniczenie przemocy wobec kobiet w ciąży wymaga skoordynowanych działań ze strony polityków, systemów ochrony zdrowia i organizacji społecznych”.

Źródło: scrippsnews
Foto: istock/BruceStanfield/Manuel-F-O/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

wrzesień 2024
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu