Połącz się z nami

News USA

Prawnicy Trumpa chcą przeniesienia sprawy o tzw. “ciche płatności” do sądu federalnego

Opublikowano

dnia

W czwartek prawnicy Donalda Trumpa po raz kolejny złożyli wniosek o przeniesienie jego sprawy o tzw. “ciche płatności” do sądu federalnego, co mogłoby spowodować opóźnienie ogłoszenia wyroku. Były prezydent, skazany w maju przez ławę przysięgłych na Manhattanie za 34 przestępstwa fałszowania dokumentów biznesowych, miał usłyszeć wyrok 18 września. Jednak prawnicy Trumpa twierdzą, że sprawa powinna być rozpatrywana na poziomie federalnym, a nie stanowym, co może wpłynąć na harmonogram postępowania.

W swoim wniosku prawnicy Donalda Trumpa powołują się na orzeczenie Sądu Najwyższego z lipca, które podkreśla immunitet prezydenta chroniący przed ściganiem karnym za działania wynikające z pełnienia urzędu. Argumentują, że to orzeczenie powinno umożliwić przeniesienie sprawy do sądu federalnego.

Wcześniejsza próba przeniesienia tej sprawy została odrzucona przez sędziego federalnego w zeszłym roku, ale obecne orzeczenie Sądu Najwyższego dostarcza nowego argumentu na rzecz tej zmiany.

Oprócz wniosku o przeniesienie sprawy do sądu federalnego, zespół prawników Trumpa złożył również prośbę do sądu o potwierdzenie, że sędzia Juan Merchan nie będzie mógł wydać wyroku, dopóki sprawa dotycząca przeniesienia nie zostanie rozstrzygnięta. W swojej argumentacji prawnicy byłego prezydenta twierdzą, że zgodnie z prawem federalnym, jeśli sprawa jest przedmiotem sporu dotyczącego przeniesienia, nie można wydać wyroku skazującego, dopóki nie zostanie ostatecznie rozstrzygnięte, w którym sądzie będzie się toczyć proces.

Sprawa, w której Donald Trump został skazany, dotyczy płatności przekazanych aktorce filmów dla dorosłych Stormy Daniels, tuż przed wyborami prezydenckimi w 2016 roku.

Prokuratorzy twierdzą, że te płatności były częścią nielegalnego planu mającego na celu ukrycie informacji, które mogłyby zaszkodzić kampanii Trumpa. Fałszowanie dokumentów biznesowych, za które Trump został skazany, miało na celu ukrycie tych transakcji.

O wyroku skazującym, który zapadł 30 maja, informowaliśmy tutaj. 13 sierpnia sędzia Juan Merchan ponownie odrzucił wniosek Donalda Trumpa o wyłączenie się z prowadzenia procesu i zapowiedział, że zamierza wydać wyrok na byłego prezydenta 18 września – dwa dni po rozpoczęciu wczesnego głosowania w Pensylwanii, jednym z kluczowych stanów w nadchodzących wyborach prezydenckich. O jego decyzji pisaliśmy 26 sierpnia.

Możliwe opóźnienia i wpływ na kampanię

Wraz z nowym wnioskiem o przeniesienie sprawy do sądu federalnego, prawnicy Donalda Trumpa zwrócili się również do sędziego Merchana o opóźnienie wyroku z dnia 18 września do czasu wyborów prezydenckich w listopadzie 2024 roku.

Biuro prokuratora okręgowego na Manhattanie, które prowadziło postępowanie przeciwko Trumpowi, nie skomentowało jeszcze nowych wniosków złożonych przez jego prawników.

Sprawa może mieć znaczący wpływ na przyszłość prawno-polityczną byłego prezydenta, zwłaszcza w kontekście jego kampanii prezydenckiej na rok 2024.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube

News USA

Poznań. Obchody 107. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Fot. KPRP

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

News USA

Rozmowa Prezydenta RP z Prezydentem USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Dzisiaj odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna Prezydenta RP Karola Nawrockiego z Prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

Na początku Prezydenci złożyli sobie życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia. W dalszej części rozmowy Karol Nawrocki i Donald Trump podjęli temat stanu relacji transatlantyckich, oraz bezpieczeństwa w regionie w związku z toczącą się wojną na Ukrainie wywołaną przez Federację Rosyjską – w szczególności dyskutowano o postępach uzgodnień pokojowych.

Rozmawiano także o udziale Polski w pracach grupy G20, polsko–amerykańskiej współpracy gospodarczej i sprawach energetyki. Rozmowa odbyła się w ciepłej i serdecznej atmosferze.

 

KPRP
Czytaj dalej

News USA

Świąteczne bombardowanie w Nigerii: Trump ogłosił atak na ISIS

Opublikowano

dnia

Autor:

25 grudnia Prezydent Donald Trump ogłosił przeprowadzenie „potężnego i śmiertelnego uderzenia” wymierzonego w struktury organizacji ISIS działające w północno-zachodniej Nigerii. Jak podkreślił, była to odpowiedź na eskalację brutalnych ataków na chrześcijan w tym regionie.

„Ostrzegaliśmy ich – tej nocy zapłacili cenę”

W oświadczeniu opublikowanym na Truth Social Donald Trump napisał, że celem były grupy terrorystyczne, które „od wielu lat, a nawet stuleci, dokonują brutalnych mordów na niewinnych chrześcijanach”. Prezydent dodał, że terroryści zignorowali wcześniejsze ostrzeżenia.

„Wcześniej ostrzegałem tych terrorystów, że jeśli nie przestaną dokonywać rzezi chrześcijan, zapłacą za to. I tej nocy zapłacili” – napisał.

Trump podkreślił, że Departament Wojny przeprowadził „liczne perfekcyjne uderzenia”, a Stany Zjednoczone „nie pozwolą, by radykalny islamistyczny terroryzm prosperował”. Zakończył słowami:

“Niech Bóg błogosławi naszą armię i Wesołych Świąt dla wszystkich – również dla martwych terrorystów, których będzie jeszcze więcej, jeśli masakry chrześcijan się nie zakończą”.

Nigeria w centrum międzynarodowej presji

Już 5 listopada Donald Trump publicznie zwracał uwagę na dramatyczną sytuację chrześcijan w Nigerii, sygnalizując, że USA mogą rozważyć działania militarne. Administracja w ostatnich miesiącach przyjęła szereg sankcji, m.in. wizowych, wobec Nigeryjczyków zaangażowanych w „masowe zabójstwa i przemoc” wymierzoną w chrześcijan.

Stany Zjednoczone ponownie rozważają także uznanie Nigerii za tzw. Kraj Budzący Szczególną Troskę (CPC) w ramach ustawy o wolności religijnej, co umożliwia nakładanie sankcji. Taki status został nadany Nigerii po raz pierwszy w 2020 r., choć później został cofnięty.

Nigeria zaprzecza prześladowaniom chrześcijan

Władze Nigerii konsekwentnie odrzucają oskarżenia o systematyczne prześladowania chrześcijan, podkreślając, że organizacje takie jak Boko Haram i ISIS działają przeciwko osobom „bez względu na wyznanie”. Jednocześnie rząd miał – jak potwierdził Pentagon – zaakceptować amerykańskie uderzenia.

„Departament Wojny współpracował z rządem Nigerii przy realizacji tych ataków. Zostały one zatwierdzone przez rząd Nigerii” – podał rzecznik.

Rosnąca przemoc w regionie

Nigeria – najludniejszy kraj Afryki, liczący ok. 214 mln mieszkańców – od lat zmaga się z eskalacją przemocy na tle religijnym i etnicznym. Według Pew Research ok. 56% mieszkańców to muzułmanie, a 43% chrześcijanie. To również jedno z zaledwie siedmiu państw na świecie z „bardzo wysokim” poziomem społecznych napięć religijnych.

Raporty USCIRF (U.S. Commission on International Religious Freedom) wskazują na szczególnie dramatyczną sytuację w rejonie Middle Belt, gdzie uzbrojone grupy dokonują pacyfikacji chrześcijańskich wiosek, palenia kościołów i porwań, próbując „islamizować region i eliminować chrześcijan”.

Organizacje praw człowieka poinformowały, że w pierwszej połowie 2025 r. liczba ataków na chrześcijan gwałtownie wzrosła, co ponownie uruchomiło naciski, aby Waszyngton przywrócił Nigerii status CPC.

Co dalej?

Amerykańskie uderzenia w ISIS w Nigerii mogą oznaczać nowy etap współpracy wojskowej między oboma państwami – choć nigeryjski rząd oficjalnie odrzuca tezę o prześladowaniach religijnych, przyjmuje natomiast pomoc w zwalczaniu ugrupowań terrorystycznych.

Administracja Trumpa zapowiada, że kolejne działania militarne są możliwe, jeśli przemoc wobec chrześcijan nie ustanie.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

sierpień 2024
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu