News Chicago
„Ameryko, kocham cię”. Biden przekazał pałeczkę Harris w pierwszym dniu DNC
Joe Biden wygłosił swoje przemówienie pożegnalne na Narodowej Konwencji Demokratów w poniedziałkowy wieczór. „Najlepsze dni Ameryki nie są już za nami. Są przed nami” — powiedział prezydent, agitując za wyborem Kamali Harris i Tima Walza. Opóźnienie sprawiło, że przemówienie prezydenta nie miało miejsca w godzinach największej oglądalności telewizji, jak wcześniej planowano.
Po 52 latach wznoszenia się na szczyt wpływów w swojej partii, 81-letni Joe Biden został powitany jak bohater za ustąpienie miejsca Kamali Harris. Minęły zaledwie tygodnie od tego, jak wielu działaczy jego partii naciskało, aby zrezygnował ze starań o reelekcję.
Miesiąc po bezprecedensowej zmianie w połowie kampanii, wieczór otwarcia Narodowej Konwencji Demokratów w Chicago został zaprojektowany tak, aby zapewnić eleganckie wyjście urzędującemu prezydentowi i skierować Harris w stronę konfrontacji z Republikaninem, Donaldem Trumpem.
Długa noc nie osłabiła energii tysięcy delegatów, którzy zgotowali prezydentowi owację na stojąco trwającą kilka minut i wielokrotnie skandowali „dziękuję, Joe”. „Ameryko, kocham cię” — odpowiedział Biden. „Czy jesteście gotowi głosować za demokracją i Ameryką? Czy jesteście gotowi wybrać Kamalę Harris i Tima Walza?” zapytał prezydent zgromadzonych.
Wcześniej, na scenę w United Center niespodziewanie weszła Kamala Harris przy dźwiękach „Freedom” Beyonce, i wystąpiła Ashley Biden, najmłodsze dziecko prezydenta, która przedstawiła bardziej osobisty obraz swojego ojca, dzieląc się historiami o nim jako rodzicu i postaci politycznej.
43-letnia Ashley, pracownica socjalna i aktywistka, w dużej mierze trzyma się z dala od światła reflektorów.
„Tata zawsze mówił mi, że nie jestem lepsza od nikogo innego i nikt nie jest lepszy ode mnie. Nauczył mnie, że każdy zasługuje na uczciwą szansę i że nie powinniśmy nikogo zostawiać w tyle. Tego uczysz się od wojownika, który był niedoceniany przez całe życie” — powiedziała.
„Kiedy patrzę na tatę, widzę wdzięk, siłę i pokorę” — dodała. „Widzę jednego z najbardziej znaczących liderów w historii”.
Dyrektorka wykonawcza Delaware Center for Justice, mówiła również o swoim zmarłym w 2015 roku bracie Beau, dodając, że jej ojciec był w stanie nadal służyć w rządzie, pomimo wstrząsu po stracie. „Nauczył mnie, że odważne serce to cud. Odważne serce może uzdrowić rodzinę. Odważne serce może uzdrowić naród, a może nawet świat”- powiedziała Ashley.
Hillary Clinton wygłosiła płomienne przemówienie, w którym oświadczyła, że „przyszłość jest w naszym zasięgu”, aby w listopadzie wybrać pierwszą kobietę do Białego Domu.
Pochodząca z Chicago była Sekretarz Stanu, Senatorka z Nowego Jorku i Pierwsza Dama, która przegrała wybory prezydenckie w 2016 r. z Trumpem, skrytykowała jego sprawy karne.
„Kamala ma charakter, doświadczenie i wizję, aby poprowadzić nas naprzód”, powiedziała Hillary Clinton. „Znam jej serce i jej uczciwość. Jako prezydent zawsze będzie nas wspierać i zawsze będzie dla nas wojowniczką”.
W poniedziałek na scenie głównej pojawili się również niektórzy z czołowych gwiazd polityki Illinois, aby zainaugurować czterodniową konwencję. Senator Dick Durbin, Kongresmenka USA Lauren Underwood i Burmistrz Chicago, Brandon Johnson, wygłosili krótkie wystąpienia.
Johnson z pełnym przekonaniem poparł wiceprezydent Kamalę Harris.
„Jako syn rodziny, która ciężko pracowała, aby związać koniec z końcem, wiem, że Kamala Harris — córka ciężko pracującej mamy, która robiła to samo — zawsze będzie nas wspierać” — powiedział burmistrz. „Jako były nauczyciel nauk społecznych wiem, że Tim Walz nigdy nie zawaha się stanąć w obronie naszej demokracji i tych, którzy najbardziej jej potrzebują”.
„A jako czarnoskóry mężczyzna wychowujący czarnoskórą córkę na West Side w Chicago wiem, że moja córka zobaczy w Białym Domu nie tylko odbicie siebie, ale także nasze najgłębsze amerykańskie wartości” — powiedział Brandon Johnson.
Udana konwencja, która rzuci światło na to, co najlepsze w Chicago na arenie krajowej, prawdopodobnie zwiększy rezerwy kapitału politycznego Johnsona, z którego będzie mógł czerpać w nadchodzących bitwach.
Senator Dick Durbin skrytykował w swoim wystąpieniu Donalda Trumpa, nazywając go “złym szefem”, natomiast Kongresmenka USA Lauren Underwood, dyplomowana pielęgniarka wyraziła swoją negatywną ocenę tego jak Trump radził sobie z pandemią COVID-19.
37-letnia kongresmenka zauważyła, że „jako najmłodsza czarnoskóra kobieta wybrana kiedykolwiek do Kongresu, jest boleśnie świadoma, że czarnoskóre kobiety, zwłaszcza kobiety w ciąży i młode mamy, są bardziej narażone na śmierć podczas COVID”.
Underwood pochwaliła także Harris za wspieranie ustawodawstwa mającego na celu rozwiązanie kryzysu zdrowia czarnoskórych matek, twierdząc, że „chroni ona osoby najbardziej bezbronne”.
Źródło: suntimes, wttw
Foto: YouTube
News Chicago
Illinois mówi „dość”: Nowe ustawy mają chronić imigrantów przed nadużyciami ICE
News Chicago
Sąd federalny nakazuje poprawę warunków w ośrodku ICE w Broadview
W środę sędzia federalny Robert Gettleman nakazał administracji Donalda Trumpa natychmiastowe zajęcie się „niedopuszczalnymi” warunkami panującymi w ośrodku przesłuchań Immigration and Customs Enforcement (ICE) w Broadview. Decyzja zapadła po wysłuchaniu wielogodzinnych zeznań zatrzymanych, którzy skarżyli się na przeludnienie, brak pościeli, niewystarczające wyżywienie i ograniczony dostęp do wody.
W środę sędzia okręgowy wydał tymczasowy nakaz sądowy, zobowiązując ICE i Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) do zapewnienia zatrzymanym czystej pościeli, środków higienicznych oraz co najmniej trzech pełnych posiłków dziennie.
„Sąd stwierdza, że powodowie i członkowie domniemanej grupy ponieśli, i prawdopodobnie nadal będą ponosić, nieodwracalną szkodę, jeśli nie zostanie im przyznane tymczasowe zadośćuczynienie” – napisał Gettleman w uzasadnieniu decyzji.
Nakaz został wydany w ramach pozwu złożonego przez MacArthur Justice Center i ACLU of Illinois w imieniu byłych zatrzymanych – Pablo Moreno Gonzaleza i Felipe Agustina Zamacony. Według skargi, funkcjonariusze ICE „odcięli zatrzymanych od świata zewnętrznego”, uniemożliwiając im poufne rozmowy z prawnikami.
O przesłuchaniach w tej sprawie informowaliśmy wczoraj.
Podstawowe wymogi: woda, prysznic i kontakt z obrońcą
Zgodnie z decyzją sędziego Gettlemana, nakaz – obowiązujący co najmniej do 19 listopada – zobowiązuje ICE do:
- umożliwienia zatrzymanym korzystania z prysznica co najmniej co drugi dzień,
- zapewnienia butelkowanej wody do każdego posiłku oraz na żądanie,
- utrzymania czystości pomieszczeń i toalet,
- zagwarantowania prywatnego i bezpłatnego kontaktu telefonicznego z prawnikiem.
„Domagamy się na tym etapie jedynie kilku podstawowych udogodnień, które powinny być oczywiste w państwie prawa” – podkreśliła Alexa Van Brunt, dyrektorka MacArthur Justice Center w Illinois i główna pełnomocniczka powodów.

„To już nie ośrodek przetwarzania, lecz więzienie”
Podczas wtorkowego posiedzenia dowodowego byli więźniowie Broadview opowiadali o dramatycznych warunkach panujących w ośrodku. Relacjonowali, że byli stłoczeni w przepełnionych celach, przez wiele dni pozbawieni możliwości kąpieli czy zmiany ubrań, a kontakt z rodzinami był praktycznie niemożliwy.
Niektórzy zeznali, że zostali oszukani lub zastraszeni, by podpisać dobrowolne formularze deportacyjne.
Sędzia Gettleman uznał przedstawione dowody za „mocne” i stwierdził, że Broadview przestało pełnić funkcję tymczasowego punktu przetwarzania zatrzymanych.
„Ten ośrodek stał się faktycznie więzieniem. Warunki są niepotrzebnie okrutne, a twierdzenia władz o zapewnianiu wody i miejsc do odpoczynku zostały wielokrotnie podważone. To po prostu niedopuszczalne” – ocenił sędzia.
Rosnący czas przetrzymywania i protesty
Według pozwu, na 4 czerwca mediana czasu przetrzymywania w Broadview wynosiła niemal 48 godzin – czterokrotnie więcej niż dopuszczalny limit 12 godzin. Do połowy miesiąca czas ten wzrósł do trzech dni. Autorzy pozwu podkreślają, że ośrodek nie ma infrastruktury ani zasobów, by utrzymywać ludzi tak długo.
W ostatnich miesiącach ośrodek w Broadview stał się miejscem częstych protestów przeciwko polityce imigracyjnej administracji Donalda Trumpa, szczególnie nasilonej w rejonie Chicago i okolicznych przedmieściach.
Stanowisko rządu
Asystentka prokuratora federalnego, Jana Brady, sprzeciwiła się nakazowi, twierdząc, że jego wprowadzenie mogłoby „sparaliżować egzekwowanie przepisów imigracyjnych w Illinois”. Zaprzeczyła, by w Broadview dochodziło do naruszeń praw konstytucyjnych, tłumacząc problemy „procesem uczenia się” personelu w obliczu rosnącej liczby zatrzymań.
Brady przyznała, że osobiste wizyty prawników zostały częściowo ograniczone, ponieważ spowalniały procedury i wydłużały czas pobytu zatrzymanych w ośrodku. Obwiniła także protestujących, których – jak twierdziła – obecność wymusza okresowe ograniczenia dostępu w celu „ochrony bezpieczeństwa zatrzymanych i funkcjonariuszy”.
Tymczasowy nakaz obowiązuje do 19 listopada, kiedy odbędzie się kolejne posiedzenie sądu dotyczące statusu sprawy. Do tego czasu ICE i DHS muszą wdrożyć wszystkie zalecone środki poprawiające warunki w Broadview.
Źródło: wttw
Foto: YouTube
News Chicago
Kampania „Daily Herald” i Fundacji Roberta R. McCormicka pomoże mieszkańcom przedmieść
-
News Chicago5 dni temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 dni temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA2 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago2 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago7 dni temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News Chicago2 tygodnie temuAgenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
News USA2 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
















