News USA
Badanie krwi będzie wykrywać wczesne stadia zabójczego raka jelita grubego
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków FDA zatwierdziła test krwi o nazwie Shield do wykrywania raka jelita grubego. To ważny krok w zwiększaniu możliwości badań przesiewowych w kierunku tego nowotworu, drugiej najczęstszej przyczyny zgonów z powodu raka w Stanach Zjednoczonych.
Shield wymaga jedynie próbki krwi i jest w stanie zidentyfikować raka na wczesnym, często wyleczalnym etapie. Test jest zatwierdzony dla osób w wieku 45 lat i starszych, u których występuje średnie ryzyko zachorowania na raka jelita grubego. Chociaż jest dostępny w sprzedaży, oczekuje się, że zatwierdzenie przez FDA poszerzy jego dostępność i poprawi zakres ubezpieczenia.
Znaczenie testu jest szczególnie ważne w zachęcaniu do badań przesiewowych osób wahających się przed poddaniem się kolonoskopii.
W badaniach klinicznych test Shield wykrył 83% przypadków raka jelita grubego, ale tylko 13% niebezpiecznych polipów. Dla porównania, kolonoskopie identyfikują 95% takich polipów. Pomimo tej różnicy lekarze uważają, że Shield oferuje cenną alternatywę dla pacjentów o średnim ryzyku. Pacjenci, którzy przejdą test pozytywnie będą musieli przejść kolonoskopię.
Oczekuje się, że test krwi Shield będzie dostępny w ciągu dwóch tygodni, a następnie zostanie objęty ubezpieczeniem. Ta nowa opcja ma poprawić wskaźniki wczesnego wykrywania i zmniejszyć zapadalność na raka jelita grubego w całym kraju.
W styczniowym raporcie Amerykańskiego Towarzystwa Onkologicznego ACS zauważono, że liczba przypadków raka jelita grubego wśród osób poniżej 50 lat stale rośnie. Aktualnie jest to główna przyczyna zgonów z powodu nowotworów u mężczyzn i druga najczęstsza przyczyna zgonów z powodu nowotworów u kobiet.
Przyczyną wydaje się być splot czynników ryzyka danej osoby i wczesnego narażenia, obejmującego dietę, środowisko, antybiotyki, a także czynniki związane ze stylem życia.

Do głównych czynników ryzyka, jeśli chodzi o raka jelita grubego, należą: występowanie tego nowotworu w rodzinie, otyłość, palenie tytoniu, picie alkoholu, dieta bogata w czerwone i przetworzone mięso, nieswoiste zapalenie jelit oraz występowanie polipów jelita w rodzinie oraz u danej osoby.
Zalecane nawyki zdrowego stylu życia, to m.in.: unikanie lub ograniczanie czerwonego mięsa, rzucenie palenia, regularne ćwiczenia, zdrowy sen, przyjmowanie dużej ilości płynów, unikanie stresu i stosowanie diety zbliżonej do śródziemnomorskiej.

Badania przesiewowe w wieku 45 lat to standard opieki, a najlepszym jest kolonoskopia. Istnieją również wspomagające badania kału.
Do objawów, które powinny nas niepokoić należą: utrata masy ciała, krew w stolcu, anemia i problemy z wypróżnianiem.
O zastosowaniu sztucznej inteligencji w trakcie kolonoskopii rozmawialiśmy z gastroenterologiem z Polski, dr n med. Marzeną Konopko.
Źródło: fox32
Foto: istock/didesign021/
News USA
Pracownicy Starbucks grożą ogólnokrajowym strajkiem w „Red Cup Day”, jeśli nie dostaną umowy
Pracownicy Starbucks zrzeszeni w związku zawodowym Starbucks Workers United zapowiedzieli ogólnokrajowy strajk na 13 listopada, czyli w dniu corocznej akcji promocyjnej „Red Cup Day”, jeśli do tego czasu firma nie podpisze z nimi pierwszej umowy zbiorowej. Związek poinformował w środę, że 92% głosujących członków opowiedziało się za strajkiem. Protest ma rozpocząć się w kawiarniach w 25 miastach USA, a w razie braku postępów w negocjacjach dołączą kolejne lokale.
„Red Cup Day” to jedno z największych wydarzeń marketingowych Starbucks – dzień, w którym klienci otrzymują darmowe, świąteczne kubki przy zakupie napojów z limitowanego menu. Co roku akcja przyciąga tłumy i znacznie zwiększa sprzedaż w sieci. Zapowiedziany protest w tym samym dniu może więc mieć poważny wpływ na działalność firmy.
Starbucks: „Jesteśmy gotowi do rozmów”
Rzeczniczka Starbucks, Jaci Anderson, wyraziła rozczarowanie decyzją o strajku. „Jesteśmy gotowi wrócić do stołu negocjacyjnego w każdej chwili” – powiedziała. „Szkoda, że związek wybiera konfrontację zamiast dialogu”.
Według przedstawicieli firmy, Starbucks już oferuje swoim pracownikom najlepsze warunki w branży detalicznej – średnio do 30 dolarów za godzinę wraz z benefitami oraz niską, jak na sektor usług, rotację kadry.
Prezes Starbucks Brian Niccol podkreślił, że „żądania związku są nieuzasadnione”, ale zapewnił, że wciąż liczy na porozumienie.
Impas w negocjacjach
Rozmowy między Starbucks a Workers United rozpoczęły się w kwietniu 2024 roku i od miesięcy tkwią w martwym punkcie.
Związek domaga się m.in. wyższych płac, bardziej przewidywalnych grafików i dodatków za pracę w weekendy oraz podczas akcji promocyjnych.
Firma twierdzi, że związek zażądał podwyżek sięgających 65% natychmiast i 77% w ciągu trzech lat. Przedstawiciele Workers United odrzucają te wyliczenia, argumentując, że Starbucks „łączy różne propozycje w jedną, aby przedstawić je jako nierealne”.
„Najlepsza praca tylko dla szefów”
Starbucks Workers United powstał w 2021 roku w Buffalo i obecnie reprezentuje ponad 9500 pracowników 550 kawiarni w całych Stanach Zjednoczonych. Firma zatrudnia łącznie około 200 000 osób w ponad 10 000 lokali w Ameryce Północnej.
„Chcemy, by praca w Starbucks naprawdę była najlepszą pracą w handlu detalicznym – nie tylko dla prezesa Briana Niccola” – powiedziała Jasmine Leli, baristka z Buffalo.
Jeśli do 13 listopada nie zostanie podpisana umowa, będzie to trzeci ogólnokrajowy strajk Starbucks Workers United w ciągu roku – po protestach w grudniu 2024 i maju 2025.
Źródło: cbs
Foto: Starbucks
News USA
Zadłużenie amerykańskich rodzin osiąga rekordowy poziom. Ekonomiści: „Sytuacja nie jest tak zła, jak się wydaje”
Zadłużenie amerykańskich gospodarstw domowych osiągnęło w trzecim kwartale rekordowy poziom 18,59 biliona dolarów, co oznacza wzrost o 197 miliardów dolarów w porównaniu z poprzednim kwartałem – wynika z najnowszego raportu Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku. Wzrost obejmuje wszystkie główne kategorie zadłużenia – od kart kredytowych po kredyty hipoteczne i studenckie.
Mimo niepokojącej skali zadłużenia, ekonomiści twierdzą, że sytuacja konsumentów pozostaje względnie stabilna.
„Saldo zadłużenia rośnie w umiarkowanym tempie, a wskaźniki przeterminowanych spłat stabilizują się” – wyjaśnił Donghoon Lee, doradca ds. badań ekonomicznych w nowojorskim Fed. „Niskie wskaźniki zaległości w spłacie kredytów hipotecznych odzwierciedlają odporność rynku nieruchomości, wspieraną wysokim kapitałem własnym i surowymi kryteriami kredytowymi”.
Kredyty hipoteczne i konsumenckie w górę
Saldo kredytów hipotecznych wzrosło o 137 miliardów dolarów, do 13,07 biliona dolarów, co oznacza wzrost o prawie pół biliona w porównaniu z rokiem poprzednim. Wskaźnik poważnych zaległości (90 dni i więcej) wzrósł nieznacznie – do 1,28%, wobec 1,08% rok wcześniej.
Salda na kartach kredytowych zwiększyły się o 24 miliardy dolarów, osiągając 1,23 biliona dolarów, a zaległości w spłacie minimalnie spadły – z 7,1% do 7,05%. Z kolei zadłużenie z tytułu kredytów samochodowych utrzymało się na poziomie 1,66 biliona dolarów, z niewielkim wzrostem zaległości o 0,1%.
Kredyty studenckie: gwałtowny wzrost zaległości
Największy niepokój budzą kredyty studenckie, których łączna kwota wzrosła o 15 miliardów dolarów, do 1,65 biliona dolarów. Po wznowieniu spłat po pandemicznej przerwie, wskaźnik poważnych zaległości w spłacie skoczył do 14,3% – najwyższego poziomu w historii.

Jak wyjaśnił nowojorski oddział Fed, dane te uwzględniają również wcześniejsze, niezgłoszone opóźnienia z okresu 2020–2024, które teraz zostały oficjalnie ujęte w dokumentach kredytowych.
Eksperci: „Wzrost zadłużenia jest naturalny”
Choć liczby mogą wydawać się alarmujące, ekonomiści wskazują, że wzrost zadłużenia jest proporcjonalny do rozwoju gospodarki.
„To normalne, że zadłużenie rośnie wraz z populacją i rozwojem ekonomicznym” – komentuje Ted Rossman, starszy analityk w Bankrate. „Co ważne, wskaźnik zadłużenia w relacji do dochodów pozostaje niższy niż w latach 1990–2010. W ostatnich latach wzrósł, ale nie w sposób niepokojący”.

Gospodarka w kształcie litery K
Coraz częściej ekonomiści opisują amerykańską gospodarkę jako „gospodarkę w kształcie litery K” – gdzie zamożni konsumenci nadal wydają dużo, podczas gdy gospodarstwa o niskich i średnich dochodach borykają się z rosnącymi kosztami życia.
„Widzimy gospodarkę dwuprędkościową – silną konsumpcję wśród bogatszych rodzin i osłabienie w niższych grupach dochodowych” – wyjaśnia Beth Hammack, prezes oddziału Fed w Cleveland. „To właśnie wydatki zamożnych utrzymują wzrost PKB”.
Według analizy Marka Zandiego z Moody’s Analytics, 20% najbogatszych Amerykanów zwiększa wydatki, podczas gdy 80% najbiedniejszych ogranicza konsumpcję do poziomu zgodnego z inflacją.
Akcje w górę, gospodarka wciąż silna
Rekordowe wzrosty na giełdzie – Dow Jones +11%, Nasdaq +22%, S&P 500 +16% w tym roku – również przyczyniają się do utrzymania wysokiej konsumpcji.

Mimo częściowego zamknięcia rządu federalnego, które trwa już ponad miesiąc, ekonomiści pozostają ostrożnymi optymistami.
„Na poziomie gospodarstw domowych widać napięcia, ale ogólny obraz makroekonomiczny pozostaje pozytywny” – podsumował Rossman. „To wciąż gospodarka, w której bogaci się bogacą – ale system jako całość trzyma się mocno”.
Źródło: The Epoch Times
Foto: istock/mohd izzuan/Yauhen Akulich/peshkov/Moment Makers Group/
News USA
FIFA ustanawia własną Pokojową Nagrodę. Pierwsze wręczenie już w grudniu
Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) ogłosiła w środę utworzenie nowego wyróżnienia – Pokojowej Nagrody FIFA, która ma honorować osoby i organizacje działające na rzecz pokoju i pojednania. Pierwsza edycja nagrody zostanie wręczona 5 grudnia w Waszyngtonie, podczas ceremonii losowania grup Mistrzostw Świata 2026. Czy nagrodzonym będzie Donald Trump?
„W coraz bardziej niespokojnym i podzielonym świecie niezwykle ważne jest, aby doceniać tych, którzy aktywnie działają na rzecz zakończenia konfliktów i zbliżania ludzi w duchu jedności i pokoju” – powiedział prezydent FIFA Gianni Infantino.
Według komunikatu organizacji, Pokojowa Nagroda FIFA będzie przyznawana corocznie, „w imieniu kibiców piłkarskich z całego świata”.
Symboliczne przesłanie w czasach napięć
Nowa inicjatywa FIFA wpisuje się w szersze wysiłki organizacji na rzecz promocji wartości społecznych poprzez sport. Federacja podkreśla, że piłka nożna – jako globalny język zrozumiały na wszystkich kontynentach – ma wyjątkową zdolność łączenia ludzi ponad podziałami.
Nagrodę w imieniu FIFA wręczy sam Gianni Infantino. Nie ujawniono jeszcze, kto znajdzie się wśród pierwszych laureatów.
Polityczne powiązania w tle
Decyzja o ustanowieniu nagrody pojawia się w czasie, gdy FIFA utrzymuje bliskie relacje z politycznymi liderami, w tym z Prezydentem Donaldem Trumpem, który w zeszłym miesiącu nie otrzymał nominacji do Pokojowej Nagrody Nobla – mimo intensywnego lobbingu ze strony Republikanów i sojuszników zagranicznych.
Organizacja utrzymuje również kontakt z rodziną Trumpów – Ivanka Trump została niedawno mianowana do zarządu projektu edukacyjnego o wartości 100 milionów dolarów, finansowanego częściowo z wpływów ze sprzedaży biletów na Mistrzostwa Świata 2026, które odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku.
Źródło: scippsnews
Foto: The White House
-
News Chicago4 dni temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA22 godziny temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
Prawo imigracyjne2 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA2 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago2 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago1 tydzień temuAgenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
News USA1 tydzień temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
-
News Chicago6 dni temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP










