News Chicago
Obywatele Wenezueli manifestowali w Chicago w czasie wyborów w ich kraju
Niedziela była dniem wyborów w Wenezueli, a ich wynik będzie mieć znaczenie dla ludności w obu Amerykach i dla tysięcy wenezuelskich migrantów w Chicago. Wielu lokalnych Wenezuelczyków zgromadziło się na Magnificent Mile, aby zwrócić uwagę na najważniejsze wg nich wybory prezydenckie w ich życiu oraz wesprzeć przyjaciół i rodzinę w kraju. Ich wynik może być jednak sfałszowany.
Chicagowscy Wenezuelczycy zebrali się również na Kedzie Avenue w Humboldt Park, gdzie spontaniczne przejęcie ulicy przez manifestujących, spowodowało zator. Policja Chicago szybko wkroczyła, aby opanować zamieszanie, które rozpoczęło się tuż po godzinie 6:00PM.
Obywatele Wenezueli twierdzą, że od wyników wyborów zależy wiele, przede wszystkim to czy ludzie zostaną w kraju, czy zdecydują się opuścić swoją ojczyznę.
Wielu z tych, którzy pojawili się w niedzielę, zrobiło to, aby poprzeć lidera opozycji, Edmundo Gonzaleza, który, jak mają nadzieję, zakończy 11-letnie rządy prezydenta Nicolasa Maduro, nie dając ma szans na ponowne 6 lat katastrofalnego przywództwa.
Gonzalez, emerytowany dyplomata, obiecał zniesienie socjalistycznej polityki, która doprowadziła do niemożliwych do utrzymania płac, powszechnego głodu i paraliżu gospodarki. Ekstremalnie trudna sytuacja w kraju skłoniła wiele osób do ucieczki z Wenezueli.
Od 2022 r. 45 000 migrantów przeniosło się do Chicago, a większość z nich pochodzi właśnie z Wenezueli. Niektórzy twierdzą, że wyniki wyborów mogą spowodować wzrost lub spadek liczby migrantów przekraczających granicę.
8,9 miliona Wenezuelczyków opuściło Wenezuelę i wyemigrowało na cały świat w poszukiwaniu lepszego życia.
Istnieją jednak obawy o oszustwa wyborcze i o to, czy w Wenezueli mogą mieć miejsce uczciwe i wolne wybory. Reelekcja Maduro w 2018 r. została uznana za oszustwo przez wiele państw, w tym Stany Zjednoczone.
W nocy z niedzieli na poniedziałek wenezuelska opozycja ogłosiła zwycięstwo w wyborach prezydenckich, co doprowadziło do konfrontacji z rządem, który wcześniej ogłosił zwycięzcą prezydenta Nicolása Maduro.
Liderka opozycji, Maria Corina Machado, powiedziała, że przewaga Gonzáleza była „przytłaczająca” na podstawie wyników głosowania, które otrzymała od przedstawicieli kampanii z około 40% urn wyborczych w całym kraju.
Jednak Krajowa Rada Wyborcza, którą kontrolują zwolennicy Maduro, wcześniej poinformowała, że aktualny prezydent zapewnił sobie 51% głosów, a González 44%. Nie opublikowała jednak wyników z każdego z 30 000 lokali wyborczych w całym kraju, co utrudniło ich weryfikację.
Zagraniczni przywódcy wstrzymali się z uznaniem wyników. Sekretarz stanu USA, Antony Blinken, powiedział, że USA mają „poważne obawy, że ogłoszone wyniki nie odzwierciedlają woli ani głosów narodu wenezuelskiego”, przemawiając w Tokio.
Źródło: cbs, npr
Foto: YouTube
News Chicago
Matthew Sokolowski z Palos Park zaatakował nożem starszą parę. Oskarżono go o usiłowanie zabójstwa
W nieinkorporowanym Palos Township pod Chicago doszło do brutalnego ataku, w wyniku którego poważnie ranne zostały dwie osoby w wieku ponad 70 lat. Do zdarzenia doszło 24 listopada o godzinie 9:00AM w rejonie 12000 South Newport Drive. Sprawca, 34-letni Matthew Sokolowski z Palos Park, został na miejscu zatrzymany i usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa.
Przebieg zdarzenia
Według informacji przekazanych przez Biuro Szeryfa Powiatu Cook, służby po przyjeździe na miejsce znalazły:
- 72-letnią kobietę z ranami kłutymi twarzy,
- 77-letniego mężczyznę z licznymi ranami kłutymi.
Oboje poszkodowani zostali natychmiast przewiezieni do miejscowego szpitala. Matthew Sokolowski, który również doznał obrażeń dłoni, trafił na obserwację do Palos Hospital, skąd później trafił do aresztu.
Zarzuty i pierwsza rozprawa
Po przeprowadzeniu dochodzenia prokuratura przedstawiła mężczyźnie dwa zarzuty usiłowania zabójstwa pierwszego stopnia. Podczas pierwszego przesłuchania sądowego 26 listopada sędzia zdecydował o utrzymaniu Sokolowskiego w areszcie.
Co dalej?
Kolejny termin rozprawy został wyznaczony na 19 grudnia. Śledczy nie ujawnili dotąd możliwego motywu ataku.
Źródło: fox32
Foto: Biuro Szeryfa Powiatu Cook
News Chicago
Skarbniczka Powiatu Cook, Maria Pappas, zaprasza na plenerowe śpiewanie kolęd
Skarbniczka Maria Pappas i Maestro Scott Arkenberg zapraszają wszystkich do dołączenia do nich na największe w Chicago plenerowe wspólne śpiewanie kolęd na schodach kościoła św. Bena przy Irving Park Road.
Po raz pierwszy Skarbniczka Powiatu Cook, Maria Pappas, będzie świętować Boże Narodzenie ze Świętym Mikołajem i setkami swoich najbliższych przyjaciół, uczestnicząc w wielkim wspólnym śpiewaniu na schodach kościoła św. Bena przy Irving Park Road w North Center.
Pierwsze doroczne kolędowanie rozpocznie się w niedzielę 14 grudnia o godzinie 5:00PM na schodach kościoła św. Benedykta przy 2215 W. Irving Park Road. Parking będzie dostępny dla wszystkich uczestników za kościołem.
„Od ponad stu lat ludzie gromadzą się w kościele St. Ben’s, aby posilić się duchowo i uzdrowić. Kolędowanie to jeden ze sposobów, aby podtrzymać tę tradycję, unosząc społeczność radosnymi falami muzyki i uwielbienia. Będzie super i zapraszam wszystkich do dołączenia do mnie w niedzielne popołudnie, aby poczuć świąteczny klimat” – powiedziała Pappas.
Oprócz śpiewającego Maestro i dyrektora muzycznego kościoła St. Ben’s, Scotta Arkenberga, na tym bezpłatnym wydarzeniu, w którym wystąpi nawet zespół mariachi, będzie można zamówić darmowe churros i gorące kakao.
„Kościół St. Benedict’s od pokoleń jest tyglem kulturowym, więc serwowanie churros i mariachi wpisuje się w długą tradycję gościnności, która jest znakiem rozpoznawczym tego kościoła od jego założenia po pierwszej wojnie światowej” – powiedział Arkenberg.
Wydarzenie zaprezentuje międzypokoleniowy chór złożony z uczniów i parafian ze szkoły św. Benedykta, którzy wraz ze Skarbniczką Pappas zaśpiewają różnorodne tradycyjne kolędy amerykańskie, meksykańskie i europejskie, a capella i przy akompaniamencie 8-osobowego zespołu mariachi.

St Benedict Preparatory School
Szkoła św. Benedykta jest od pokoleń filarem społeczności North Center i nadal rozwija się jako jedna z największych szkół parafialnych w okolicy, z populacją uczniów liczącą 650 osób.
„To pierwsza impreza wspólnego śpiewania w St. Ben’s, ale może być największą w Chicago tylko wtedy, gdy pojawicie się z rodziną i przyjaciółmi. Rozpocznijcie więc weekend dobrze, wstając z kanapy i dając wyraz swoim głosom w North Center w niedzielne popołudnie. Do zobaczenia na schodach!!!” – powiedziała Pappas.
Kontakt: Maria Pappas (312) 603-6202

Źródło: informacja własna
Foto: YouTube, St Benedict Preparatory School
News Chicago
Rząd federalny przedłuża nakaz poprawy warunków w ośrodku ICE w Broadview
Rząd federalny zgodził się na przedłużenie tymczasowego nakazu sądowego dotyczącego poprawy warunków w ośrodku U.S. Immigration and Customs Enforcement w Broadview do kwietnia 2026 roku. Jednocześnie odsunął w czasie zaplanowaną na przyszły tydzień konfrontację sądową.
Tło decyzji sądu
Nakaz został wydany po pozwie zbiorowym złożonym w październiku 2025 roku. Sędzia federalny Robert Gettleman orzekł wówczas, że warunki w ośrodku ICE w Broadview nie spełniają standardów konstytucyjnych. Tymczasowe postanowienie zobowiązało rząd m.in. do zapewnienia zatrzymanym odpowiedniej ilości jedzenia, wody oraz miejsc do spania.
Pozew, złożony w imieniu dwóch byłych zatrzymanych, zarzuca Departamentowi Bezpieczeństwa Narodowego przetrzymywanie ludzi przez wiele dni w brudnych i przepełnionych celach, w których nie było możliwości położenia się do snu, a także systemowe ograniczanie prawa do kontaktu z prawnikami.
Zgoda na przedłużenie nakazu
W najnowszym piśmie procesowym rząd federalny zgodził się na przedłużenie obowiązywania nakazu do kwietnia, argumentując, że liczba przetrzymywanych osób znacząco spadła po przeniesieniu większości funkcjonariuszy Border Patrol do działań w innych stanach.
Strony przygotowywały się do rozprawy w sprawie wniosku o nakaz wstępny, który mógłby obowiązywać do ewentualnego procesu. Oznaczało to przesłuchania kluczowych urzędników i gromadzenie obszernej dokumentacji, w tym nagrań z monitoringu. Przedłużenie tymczasowego nakazu odsuwa jednak zarówno rozprawę, jak i ewentualny proces do 19 kwietnia.
Spór o dalszy tryb postępowania
Mimo porozumienia co do przedłużenia nakazu, strony nie zgadzają się, czy sprawa powinna trafić bezpośrednio na proces, czy najpierw na rozprawę dotyczącą nakazu wstępnego. Prawnicy powodów twierdzą, że rząd nie przekazuje dowodów wystarczająco szybko, by możliwe było przygotowanie się do procesu w kwietniu 2026 roku.

W ich ocenie nadal istnieje wiele spornych kwestii, m.in. rzeczywiste przestrzeganie warunków nakazu, praktyki zmuszania zatrzymanych do zrzeczenia się swoich praw oraz to, czy warunki w ośrodku ponownie się pogorszą wraz z nasileniem działań deportacyjnych wiosną.
Argumenty rządu
Prawnicy rządu wskazują natomiast, że proces i rozprawa o nakaz wstępny byłyby powieleniem tych samych kwestii, a sama sprawa staje się bezprzedmiotowa, ponieważ Operation Midway Blitz została wygaszona.

Według rządu od połowy listopada 2025 roku, gdy dowódca U.S. Border Patrol Gregory Bovino i jego zespół zostali przeniesieni do innych miast, ośrodek w Broadview działa głównie jako punkt krótkotrwałego, maksymalnie 12-godzinnego przetwarzania.
W niektóre dni – jak twierdzą władze – nie przywożono tu żadnych osób, a w innych było to zaledwie 1–2 osoby. Nawet w rzadkich przypadkach, gdy liczba ta sięgała 20–30 osób, pobyt trwał tylko kilka godzin.
Zeznania byłych zatrzymanych
Podczas wcześniejszych przesłuchań byli zatrzymani opisywali jednak sytuacje, w których ponad 100 osób było stłoczonych w jednej celi, bez dostępu do wystarczającej ilości żywności, wody i środków higienicznych. To właśnie te zeznania skłoniły sędziego Gettlemana do wydania ostrego orzeczenia.
“To w istocie stało się więzieniem” – mówił sędzia, podkreślając, że te warunki byłyby niekonstytucyjne nawet w zakładach karnych dla skazanych, a tymczasem chodzi o osoby przetrzymywane w trybie cywilnym.
Co dalej
Jeśli sąd formalnie zatwierdzi porozumienie stron, tymczasowy nakaz pozostanie w mocy do kwietnia 2026 roku, a dalsze losy sprawy – w tym ewentualny proces – zostaną rozstrzygnięte w późniejszym terminie. Decyzja ta oznacza, że nadzór sądowy nad warunkami w ośrodku ICE w Broadview zostaje utrzymany, mimo spadku liczby przetrzymywanych osób.
Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago2 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago4 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA1 tydzień temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA3 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA2 dni temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia










