Połącz się z nami

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Konsul Generalny RP, Paweł Zyzak, żegna się z urzędem ale nie z Polonią

Opublikowano

dnia

W tym miesiącu kończy się 2-letnia, niezwykle udana kadencja Pawła Zyzaka na stanowisku Konsula Generalnego RP w Chicago. Polonia ma wielką siłę, mówi w studiu Radia Deon nasz Gość Specjalny. Powinniśmy ją wykorzystać dla dobra Polski i Polaków zarówno w kraju jak i za granicą.

Paweł Zyzak objął stanowisko Konsula Generalnego RP w Chicago 6 września 2022 roku. Od 2023 piastował funkcję naczelnego dziekana Korpusu Konsularnego w Chicago.

“Wyjadę zapewne z takim obrazem Polonii, z jakim przyjechałem – Polonii jako grupy etnicznej, która ma w sobie olbrzymi potencjał, żeby wpływać w znaczącym stopniu na sprawy publiczne amerykańskie”, podkreśla Konsul Generalny Paweł Zyzak.

Program, który przedstawił obejmując stanowisko Konsula skupiał się na zapoczątkowaniu powstania “Polonii zjednoczonej, która zna swoje możliwości ale zna również siebie, (…) tam gdzie żyją Polacy i są dumni ze swojej polskości”, jak wyjaśnia nasz Gość.

Wyjazdy do skupisk Polonii poza Chicago i Illinois były okazją do poznania Polaków, mówienia im o priorytetach i interesach naszej Ojczyzny, oraz o sposobach wsparcia, jaki mogą od niej dostać. Były także okazją do poznania ich problemów i oczekiwań, podsumowuje Konsul Generalny Paweł Zyzak.

Bardzo dobre efekty przyniosła współpraca z placówkami Polsko-Słowiańskie Federalnej Unii Kredytowej, gdzie od kwietnia 2023 roku organizowane są dyżury konsularne.

“Polonia dzisiaj jest w olbrzymiej swej większości jednak zamerykanizowana. Jest to Polonia drugiego, trzeciego, czwartego pokolenia” zauważa nasz Gość. Ważne jest jej zespolenie, żeby zbudować ośrodek jej oddziaływania na Środkowym Zachodzie Stanów Zjednoczonych.

“Polska potrzebuje swoich ambasadorów przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych” podkreśla Konsul Generalny Paweł Zyzak, mówiąc o znaczeniu naszej diaspory na Środkowym Zachodzie. Po przyłączeniu stanu Ohio, o co starał się nasz Gość oraz Konsul Generalny w Nowym Jorku, nasza Polonia będzie liczyła 3,5 miliona osób.

Z drugiej strony, Polonia amerykańska potrzebuje swoich ambasadorów w Ojczyźnie, by zmienić swój wizerunek wśród Rodaków. Mogłaby temu posłużyć specjalna kampania realizowana przez różne instytucje, opowiadająca o tym jak wygląda współczesna Polonia i jaka jest jej historia.

Nasz Gość uważa, że ważne jest stworzenie ośrodków badających dziedzictwo polskie w Stanach Zjednoczonych i gromadzących zbiory, które mogłyby być następnie udostępniane naukowcom, wykorzystywane w publikacjach i przy powstawaniu innych materiałów historycznych.

Świadomość o znaczeniu Polonii w USA, trzeba jednak przede wszystkim wzbudzić u polityków w kraju, tak aby nie patrzyli na nas tylko przez pryzmat oddanych w wyborach głosów, mówi Konsul Generalny Paweł Zyzak. 

Czy inicjatywy podjęte w ciągu ostatnich dwóch lat, polityczna otwartość i zaangażowanie młodych ludzi w działalność Konsulatu Generalnego RP w Chicago będą kontynuowane?

To zależy tylko i wyłącznie od osoby, która obejmie to stanowisko. “Bardzo mi zależy, żeby ta praca, którą zrealizowaliśmy przez ostatnie 2 lata nie została zmarnowana” zaznacza nasz Gość mówiąc, że bardzo chętnie będzie wspierał swojego następcę.

“Absolutnie nie żegnam się z Polonią” podkreśla Konsul Generalny Paweł Zyzak, który jako historyk jest z Polonią od kilkunastu lat, prowadząc badania i tworząc publikacje z nią związane.

Paweł Zyzak urodził się w Żywcu w 1984 roku. Jest historykiem, dziennikarzem, publicystą, amerykanistą i przedsiębiorcą.

Studiował w Stanach Zjednoczonych w Austrii i w Polsce. Doktoryzował się na Uniwersytecie w Poznaniu. Był publicystą Kuriera Chicago i przez lata komentował wydarzenia polityczno-społeczne na antenie stacji 1490AM oraz 1080AM.

Całej rozmowy z Konsulem Generalnym RP  Pawłem Zyzakiem można posłuchać tutaj:

 

Źródło: Informacja własna
Foto: Jan Sochaczewski/KGRP Chicago

 

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Wybieramy prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej. Hubert Cioromski kandyduje z Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

Po raz pierwszy od siedmiu dekad Kongres Polonii Amerykańskiej (KPA), jedna z najważniejszych organizacji polonijnych w USA, wybierze swojego prezesa w otwartych wyborach. Głosowanie odbędzie się w najbliższy weekend. Jednym z głównych kandydatów jest Hubert Cioromski, znany w Chicago przedsiębiorca i działacz społeczny, który od lat angażuje się w życie Polonii. W studiu Radia Deon mówi o swoich wartościach oraz wizji jaką ma dla rozwoju Kongresu.

Do tej pory funkcję prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej automatycznie obejmował prezes Związku Narodowego Polskiego. Zmiana w przepisach organizacji, obowiązująca od 2018 roku, zakończyła tę tradycję – teraz Polonia będzie głosować na osobę, która najlepiej będzie jej przewodniczyć.

Obecny prezes organizacji – Frank Spula – nie może startować na ten urząd i nie ubiega się o ponowną kadencję, co otwiera zupełnie nową perspektywę a także zupełnie nowy rozdział w historii jeśli chodzi o rozwój i przyszłość Kongresu.

Tradycja i zaangażowanie od pokoleń

Hubert Cioromski, urodzony i wychowany w chicagowskiej dzielnicy Jackowo, od najmłodszych lat był związany z działalnością społeczną i polską kulturą. “Chodziłem tam do szkoły podstawowej i do Loyola Academy High School i na końcu uniwersytet skończyłem w Carthage College w Kenosha, Wisconsin. Ale w Polonię się angażuję od dziecka” podkreśla nasz Gość.

Rodzina Cioromskich, która przybyła do USA po II Wojnie Światowej, przez dekady aktywnie wspierała działania organizacji polonijnych. Ta tradycja – jak podkreśla kandydat na prezesa Kongresu – była przekazywana z pokolenia na pokolenie.

W domu naszego Gościa mówiło się tylko po polsku, a rodzice pilnowali tej zasady do końca życia. To właśnie dzięki rodzicom Hubert Cioromski doskonale mówi w języku polskim, a także poznał kulturę Ojczyzny i związał z nią swoje poczucie tożsamości.

Od biznesu do działalności społecznej

Po ukończeniu studiów, nasz Gość rozpoczął karierę w branży nieruchomości. Pracując jeszcze ze swoim ojcem pomagał m.in. Jezuitom w Chicago zakupić budynek, który teraz służy jako Jezuicki Ośrodek Milenijny – jedno z najważniejszych centrów kultury i życia polonijnego w mieście.

Dziś Hubert Cioromski prowadzi dobrze prosperującą firmę działającą nie tylko w rejonie Chicago, ale również na Florydzie. “Otworzyliśmy trzy lata temu i angażujemy się w nieruchomościach na Florydzie też, ale w komercyjnych, nie w domach. Mamy biuro w Bonita Springs, tuż przy Naples” wyjaśnia kandydat na prezesa Kongresu.

Filary działalności: młodzież, biznes i jedność

Jako wieloletni członek Fundacji Kopernikowskiej, jednej z najstabilniejszych finansowo polonijnych instytucji w USA, Hubert Cioromski zna realia zarządzania dużymi organizacjami.  Jednak – jak sam podkreśla – jego kandydatura nie oznacza rewolucji, a raczej nowy sposób budowania wspólnoty. Bardzo ważne jest dla niego zaangażowanie w działalność polonijną młodych ludzi.

“I jest bardzo ważne, żeby angażować tych właśnie ludzi. I to jest, gdzie ja chcę się koncentrować” mówi o swojej wizji przyszłości Kongresu Hubert Cioromski. Zapowiada także bliższą współpracę z polonijnym biznesem.

“Polacy teraz stoją naprawdę jako jedni z najlepszych w przedsiębiorczości i robią biznesy po całych Stanach Zjednoczonych i nie angażują się” zaznacza nasz Gość, który chce tą sytuację zmienić. To ważne by Polonia łączyła swoje siły tak jak inne grupy etniczne w Stanach Zjednoczonych – razem mamy ogromny potencjał.

Polska – „sexy” i silna, a Polonia potrzebna inaczej

Według Huberta Cioromskiego Polonia ma do wypełnienia nową rolę w kontekście międzynarodowym, gdy Polska jest dziś silna, dynamiczna i dobrze postrzegana w Europie. “Polska już nie potrzebuje nas ekonomicznie, potrzebuje nas, żebyśmy politycznie się angażowali tutaj w Stanach” zaznacza nasz Gość.

Polonia musi być głosem Polski, który się liczy. Tego uczy nas historia ostatnich stu lat – podkreśla Hubert Cioromski. Jego zdaniem Kongres Polonii Amerykańskiej powinien być zarówno „strażnikiem pamięci i kultury”, jak i nowoczesnym lobbystą reprezentującym interesy Polaków w Waszyngtonie.

Kandydat na prezesa Kongresu podkreślił również konieczność budowania trwałych relacji z polskim rządem, niezależnie od tego, kto aktualnie sprawuje władzę.

Wybory już w ten weekend

Wybory nowego prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej odbędą się w najbliższy weekend i to od nas zależy jak będzie się dalej rozwijała ta organizacja. Warto pamiętać, że silny Kongres to najlepszy ambasador Polonii. W świecie, w którym decyzje zapadają w Waszyngtonie, musimy mieć tam swój głos!

Więcej o Hubercie Cioromskim i jego programie można się dowiedzieć ze strony internetowej.

Źródło: informacja własna
Foto: YouTube, Hubert Cioromski
Czytaj dalej

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

85 lat legendy polonijnego futbolu – Klub AAC Eagles Chicago świętuje jubileusz

Opublikowano

dnia

Autor:

Jeden z najbardziej zasłużonych klubów polonijnych w historii amerykańskiej piłki nożnej, AAC Eagles Chicago, obchodzi w tym roku swoje 85-lecie. Klub założony w 1940 roku przez polskich imigrantów to prawdziwa ikona sportowej Polonii w USA – symbol pasji, determinacji i miłości do futbolu. Ale Eagles to nie tylko drużyna seniorów – to także rozbudowany program młodzieżowy, w którym trenuje już ponad 300 dzieci. Jak podkreśla w naszym studiu prezes klubu, Krzysztof Święch, właśnie w szkoleniu młodych zawodników leży jego przyszłość.

Klub z historią i sukcesami

W ciągu 85 lat Eagles zapisali się złotymi zgłoskami w historii amerykańskiej piłki. W 1990 roku zdobyli US Open Cup, jedno z najbardziej prestiżowych trofeów w kraju, a w przeszłości występowali także w CONCACAF Champions Cup, rywalizując z najlepszymi klubami Ameryki Północnej.

W ich dorobku znajdują się też liczne zwycięstwa w rozgrywkach lokalnych i stanowych, w tym słynnym Peel Cup.

Krzysztof Święch początkowo był związany z klubem Wisła Chicago, a ponad dekadę temu przeszedł do Eagles, gdzie wraz z Pawłem Otachelem na nowo założył akademię piłkarską. “Naprawdę bardzo dobrze się rozwija, bardzo mamy dobrych trenerów, dużo dzieciaków i fajnie idzie to w super kierunku, taki, żeśmy sobie założyli” mówi nasz Gość.

Polskie korzenie, międzynarodowe ambicje

Akademia Eagles współpracuje z uznanymi ośrodkami szkoleniowymi w Polsce, m.in. z akademiami w Krakowie i Warszawie. Młodzi piłkarze z Chicago regularnie biorą udział w obozach i turniejach w Polsce, m.in. w Białymstoku, Krakowie i stolicy.

“Jest to naprawdę mega doświadczenie” tłumaczy Krzysztof Święch, dodając, że poziom trenerski w Polsce jest wciąż dużo wyższy niż w Stanach Zjednoczonych.

Pożegnanie z legendarną siedzibą – czas na nowy dom

Jednym z najważniejszych wydarzeń klubowych w ostatnich miesiącach była sprzedaż siedziby Eagles przy Milwaukee Avenue – miejsca, które przez dekady tętniło życiem polonijnym. To tam odbywały się spotkania, bankiety i wydarzenia kulturalne.

Teraz władze klubu planują zakup ziemi i budowę własnych boisk – dwóch ze sztuczną nawierzchnią i jednego z płytą trawiastą – oraz budynku, który będzie nową siedzibą. Pamiątki i trofea klubowe – setki pucharów, medali i zdjęć – zostały tymczasowo zabezpieczone i trafiły do magazynu, gdzie czekają na powrót do przyszłego domu ACC EAGLES.

Święto futbolu i Polonii – jubileuszowy bankiet

Kulminacją obchodów 85-lecia klubu ACC Eagles jest uroczysty bankiet, który odbędzie się dzisiaj w Chicago. Wśród zaproszonych gości są legendarni zawodnicy, którzy przed laty zdobywali puchar Ameryki z Eagles, a także znane postacie polskiego sportu.

Na jubileusz przybył m.in. Kazimierz Kmiecik, legenda Wisły Kraków i mistrz olimpijski, oraz Mateusz Borek, jeden z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy sportowych w Polsce. Wśród gości znajdzie się również honorowy prezes Józef Zyzda, nestor klubu i prawdziwa legenda Eagles, który w wieku 95 lat wciąż aktywnie wspiera drużynę.

Obecny podstawowy skład zespołu ACC EAGLES

To będzie wyjątkowe spotkanie pokoleń – zapowiada Krzysztof Święch.

Przyszłość zbudowana na historii

Choć klub żegna się ze starą siedzibą, to jego duch pozostaje ten sam. AAC Eagles Chicago nadal jest miejscem, w którym łączą się pokolenia Polonii, a sport staje się mostem między przeszłością a przyszłością.

Źródło: informacja własna
Foto: ACC Eagles
Czytaj dalej

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Kazimierz Tischner w Chicago: Dziś wzruszający koncert poświęcony ks. Józefowi Tischnerowi

Opublikowano

dnia

Autor:

Podczas wyjątkowego koncertu poświęconego postaci ks. prof. Józefa Tischnera, w Copernicus Center spotkamy m.in. brata wybitnego filozofa. Kazimierz Tischner był Gościem Radia Deon Chicago – w rozmowie pełnej wspomnień i emocji opowiadał o rodzinnych korzeniach, duchowej spuściźnie swojego brata oraz o sile dobra, które – jak podkreśla – „zawsze warto przekazywać dalej”. Wydarzenie zatytułowane „Swoje se myśli – Tischner nie tylko po góralsku” już dzisiaj o godzinie 7.00PM, wstęp wolny.

Koncert, który odbędzie się w sobotę w Copernicus Center, jest hołdem dla myśliciela, kapłana i górala, który nauczał, że człowiek rodzi się po to, by być dobrym dla drugiego. Jak mówił ksiądz Józef Tischner, „śmiech to też łaska” – i właśnie ta pogoda ducha, wiara w człowieka oraz głęboki humanizm przenikają całe wydarzenie.

“Między mną a bratem było 15 lat różnicy. Ja wychowywałem się w jego otoczeniu. On mi wskazywał drogę” – opowiada Kazimierz Tischner. “Natomiast to wszystko przekazała nam z mlekiem nasza mama, jemu, mnie, drugiemu bratu Marianowi, tą miłość, nadzieję, szacunek, a jednocześnie to, że jeżeli jesteś szczęśliwy, dziel się z tym szczęściem z innymi”.

Kazimierz Tischner zdaje sobie sprawę, że dzięki obecności brata, jego własna droga życiowa była niesamowita, i po latach, patrząc z dystansu, niezwykle to docenia.

“Jego odejście uzmysłowiło mi, kim on naprawdę był” podkreśla nasz Gość.

Kazimierz Tischner opowiedział też o ostatnich chwilach z bratem – o czułym geście pożegnania gdy chory na raka Józef był już w bardzo ciężkim stanie i jego słowach, które zapamiętał na całe życie.

“Skinął na mnie, żebym przyszedł do niego. Podszedłem do niego leżącego, cierpiącego. Rak, nowotwór złośliwy, robił swoje. Wziął, przytulił mnie do serca, moją głowę. Zaczął głaskać. Pierwszy raz to robił. Czułem jego bicie serca” wspomina nasz Gość.

W tym czasie Józef Tischner nie mógł już mówić. Ale wziął kartkę papieru i napisał, choć niewyraźnie, ostatnie słowa do młodszego brata – “Kaziu, już się żegnamy”. “Cóż miałem zrobić? Do drugiego pokoju poszedłem płakać” wspomina te trudne chwile nasz Gość.

Kazimierz Tischner podkreśla, że choć nie został księdzem ani filozofem, czuje obowiązek kontynuowania duchowej i kulturowej misji brata. “Później też napisał, Kaziu, weź ten strój góralski, kontynuuj to, co ja robiłem” opowiada nasz Gość.

On był siewcą dobra, nadziei i miłości – zaznacza Kazimierz Tischner. “Dziś zbieramy owoce tego, co zasiał. Oby te owoce były zdrowe” – by wśród nas rozkwitała prawda, miłość i wzajemny szacunek. “Bądźcie wolni, bądźcie wspaniałomyślni i bądźcie prawdziwi. Z tych trzech kamieni buduje się człowiek” podkreśla nasz Gość.

Koncert Swoje se myśli – Tischner nie tylko po góralsku” ma być właśnie takim symbolicznym spotkaniem dobra, refleksji i góralskiej radości życia. Publiczność w Chicago czeka wieczór pełen muzyki, wspomnień i duchowej bliskości z postacią księdza Tischnera.

Koncert „Swoje se myśli – Tischner nie tylko po góralsku”
Sobota, 11 października 2025 r., godzina 7.00PM
Copernicus Center, Chicago
Rejestracja: copernicuscenter.org

To będzie wieczór pełen wzruszeń, muzyki i wspomnień o człowieku, który uczył, że prawdziwa wolność rodzi się z miłości i dobra. Kazimierz Tishner serdecznie zaprasza:

Źródło: informacja własna
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

czerwiec 2024
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu