News USA
Biznesmen Mark Cuban dzieli się ze swoimi pracownikami. 300 z nich już zostało milionerami
Mark Cuban, znany przedsiębiorca i inwestor, ponownie zwrócił na siebie uwagę swoją praktyką dzielenia się zyskami z pracownikami po sprzedaży firmy. W niedawnym poście na portalu X ujawnił, że 300 z 330 pracowników Broadcast.com zostało milionerami, gdy w 1999 r. usługa strumieniowego przesyłania dźwięku została sprzedana firmie Yahoo za 5,7 miliarda dolarów.
Mark Cuban stwierdził, że w przypadku każdej sprzedawanej przez niego firmie, wypłacał premie każdemu pracownikowi, który pracował w niej dłużej niż rok.
Po raz pierwszy Mark Cuban wynagrodził w ten sposób pracowników MicroSolutions, firmy zajmującej się oprogramowaniem, którą w 1990 roku sprzedał firmie CompuServe za 6 milionów dolarów. Demonstrując swoje zaangażowanie w dobro pracowników, rozdzielił 20% tej ceny wśród swoich 80 pracowników, co przyniosło około 15 000 dolarów na każdego z nich, zakładając że podział był równy.
Cuban postąpił podobnie sprzedając swoje większościowe udziały w HDNet, obecnie znanej jako AXS TV, w 2019 r. i Dallas Mavericks w NBA w zeszłym roku. Jak napisał w swoim poście. „I tylko w HDNet doszło do zwolnień zaraz po sprzedaży”.
Współzałożenie i sprzedaż MicroSolutions oznaczało jego pierwszy duży sukces w przedsiębiorczości i triumf nad niepowodzeniami: prawie zbankrutował, gdy jego sekretarka ukradła firmie około 82 000 dolarów. Biznes się odbił, a 5 lat później Mark Cuban sprzedał MicroSolutions, co uczyniło go milionerem.
W 1995 roku Cuban zainwestował i przejął kontrolę operacyjną nad AudioNet, platformą do przesyłania strumieniowego, która ostatecznie przekształciła się w Broadcast.com. Pomysł na biznes spotkał się ze sceptycyzmem w czasach, gdy Internet dopiero raczkował.
„Nikt tego nie robił. Nikt” – powiedział Cuban. „Ludzie myśleli, że jestem idiotą”.
Po sprzedaży Broadcast.com Cuban otrzymał dużą część akcji Yahoo, które wówczas uważano za bardzo cenne. Ale zamiast się tego trzymać, szybko je spieniężył. Był zadowolony z zarobionych na nich pieniędzy i podejrzewał, że ceny akcji są zawyżone. Kilka miesięcy później pękła bańka internetowa i cena akcji Yahoo spadła.
W zeszłym roku Mark Cuban sprzedał większościowe udziały w Mavericks rodzinom Adelson i Dumont, które prowadzą Las Vegas Sands Corporation, w ramach transakcji wyceniającej franczyzę na około 3,5 miliarda dolarów. Zachował 27% udziałów i kontrolę nad operacjami związanymi z koszykówką.
Transakcja zakończyła wieloletni status biznesmena jako większościowego właściciela NBA. W 2000 roku jako nowo upieczony miliarder kupił swoje początkowe udziały w zespole za 285 milionów dolarów – bez negocjacji i prób obniżenia ceny choćby o grosz.
W kwietniu Mark Cuban ujawnił na platformie mediów społecznościowych X, że w ostatni dzień na złożenie zeznania podatkowego za 2023 r., planuje przelać 288 mln dolarów na rzecz Urzędu Skarbowego.
Nie jest jasne, czy przekazując tą sumę miał pokryć wszystkie podatki za 2023 rok, czy też jest to płatność kwartalna. Przy najwyższej stawce podatku wynoszącej 37%, do zadłużenia wobec IRS w wysokości 288 milionów dolarów potrzeba byłoby około 775 milionów dolarów dochodu.
Według „Forbesa” majątek Marka Cubana wynosi obecnie 5,4 miliarda dolarów.
Źródło: nbc, scrippsnews
Foto: YouTube
News Chicago
Włamanie do butiku w Barrington IL. Złodzieje wynieśli niemal cały towar
W niedzielę nad ranem doszło do włamania do luksusowego butiku z odzieżą designerską ReStyle Designers of Barrington przy 121 S. Cook St. , w Barrington IL. Sprawcy opróżnili sklep z niemal całego towaru, pozostawiając po sobie zniszczenia i ogromne straty dla właścicieli.
Nagranie z monitoringu pokazuje przebieg włamania
Opublikowane w niedzielę nagranie z kamer bezpieczeństwa pokazuje 6 osób ubranych w czarne płaszcze i czapki. Włamywacze siłą otworzyli drzwi wejściowe, po czym błyskawicznie ruszyli do gablot i półek, wrzucając towar do toreb. Cała akcja trwała zaledwie 1 minutę i 16 sekund. Na miejscu pozostawili porzucone okrycia wierzchnie, torby oraz podłogę zasłaną rozrzuconymi przedmiotami.
„Lata pracy zniknęły w kilka sekund”
W emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych właściciele sklepu napisali, że są zdruzgotani stratą niemal całego zapasu towaru. Podkreślili, że butik powstawał przez lata ciężkiej pracy i opierał się na zaufaniu klientów.
Zaznaczyli jednocześnie, że nie zamierzają się poddać, a sklep zawsze był miejscem budowania relacji i lokalnej wspólnoty. Jak podaje strona internetowa butiku, właściciele mają ponad 40 lat łącznego doświadczenia w sprzedaży i zakupie autentycznych dóbr luksusowych.
Szybka reakcja policji
Właściciele podziękowali Barrington Police Department za szybką reakcję i dalszą pomoc w śledztwie.
Mieszkaniec budynku, w którym mieści się sklep, skontaktował się z policją po tym, jak usłyszał krzyki kilku mężczyzn i zauważył 2 pojazdy, które z dużą prędkością odjechały sprzed lokalu. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce stwierdzili wyważone drzwi wejściowe. Właściciel sklepu przekazał policji nagrania z monitoringu.
Trwa ustalanie strat i poszukiwania sprawców
Na ten moment wartość skradzionych przedmiotów nie została oszacowana. Policja prowadzi dochodzenie i apeluje do wszystkich osób, które mogły widzieć podejrzane zachowanie w okolicy lub posiadają jakiekolwiek informacje, o kontakt z detektywami pod numerem (847) 304-3334.
Źródło: dailyherald
Foto: ReStyle Designers of Barrington
NEWS Florida
Rekordowy rok na Space Coast. 109 startów w 2025 i ambitne plany na kolejne lata
W 2025 roku, na amerykańskim Space Coast na Florydzie, odnotowano rekordową liczbę 109 startów rakietowych, co oznacza wyraźny skok względem 93 misji przeprowadzonych rok wcześniej. Dane te potwierdzają dynamiczny rozwój sektora kosmicznego i rosnącą rolę regionu jako jednego z najważniejszych centrów startowych na świecie.
Kolejny rekord możliwy już w 2026 roku
Dowódca 45th Space Launch Delta, Brian Chatman, nie wyklucza, że obecny rekord zostanie szybko pobity. Jego zdaniem w 2026 roku liczba startów może wynieść od 100 do 120. Rosnące tempo operacyjne jest efektem coraz większej liczby firm realizujących starty orbitalne i suborbitalne, a także coraz lepszej koordynacji pomiędzy wojskiem, agencjami rządowymi i prywatnymi operatorami.
Najwięksi gracze napędzają tempo startów
Kluczową rolę w rekordowych statystykach odgrywa SpaceX, która regularnie realizuje kolejne misje rakiet Falcon 9. Firma planuje również start Starship z rejonu Space Coast w 2026 roku, co będzie kolejnym przełomem technologicznym.
Istotnym wydarzeniem w nadchodzącym kalendarzu jest także misja NASA Artemis II, która potencjalnie może wystartować już w February 2026 i będzie kolejnym krokiem w powrocie ludzi na Księżyc.
Blue Origin i nowe rakiety nośne
Swoje ambicje potwierdza również Blue Origin, przygotowująca się do drugiego startu ciężkiej rakiety nośnej New Glenn. Program ten ma odegrać ważną rolę w przyszłych misjach orbitalnych i komercyjnych.
Wschodzące firmy kosmiczne
Oprócz największych graczy na Space Coast pojawiają się również mniejsze, dynamicznie rozwijające się firmy, takie jak Relativity Space, Stoke Space, Vaya Space oraz Phantom Space. Wszystkie te podmioty przygotowują się do własnych startów w nadchodzącym roku, zwiększając konkurencję i intensywność operacji.

Infrastruktura nadąża za tempem
Wraz ze wzrostem liczby misji rosną także potrzeby infrastrukturalne. Obecnie 6 platform startowych jest już operacyjnych na terenie Kennedy Space Center oraz w rejonie Cape Canaveral. Kolejne stanowiska mają zostać aktywowane w najbliższym czasie.
Jak podkreśla Brian Chatman, intensywna współpraca z operatorami startów, agencjami rządowymi oraz administracją kosmiczną pozwala zwiększać efektywność i ograniczać bariery logistyczne wynikające z coraz większego tempa operacyjnego.

Nawet 300 startów rocznie do 2035
Długoterminowe prognozy są jeszcze bardziej ambitne. Według szacunków, do 2035 roku liczba startów realizowanych ze Space Coast może wzrosnąć nawet do 300 rocznie. Oznaczałoby to niemal potrojenie obecnej skali operacji i potwierdzenie, że Floryda pozostanie jednym z globalnych liderów nowej ery eksploracji kosmosu.
Źródło: baynews9
Foto: NASA
News USA
Rynek nieruchomości powoli się stabilizuje. Ulga dla kupujących w 2026 r. będzie jednak niewielka
Po latach gwałtownych wahań wywołanych pandemią COVID-19, rynek mieszkaniowy stopniowo zmierza w bardziej stabilnym kierunku. Jak wynika z prognoz ekspertów branżowych, sytuacja kupujących poprawi się jedynie nieznacznie, a 2026 rok nie przyniesie przełomu, na który wielu potencjalnych nabywców liczy.
Stopy procentowe w dół, ale bez rewolucji
Starsza analityczka ds. badań ekonomicznych Hannah Jones w Realtor.com przewiduje dalszy wzrost liczby ofert sprzedaży oraz lekki spadek oprocentowania kredytów hipotecznych. Średnia stopa procentowa ma wynieść około 6,3% w 2026 roku, wobec 6,6% w 2025 roku.
Choć jest to ruch w korzystnym kierunku, Jones studzi oczekiwania, podkreślając, że nie będzie to zmiana odczuwalna na tyle, by radykalnie poprawić dostępność mieszkań. Rynek staje się jedynie „nieco bardziej przyjazny dla kupujących”.
Dziedzictwo pandemii nadal obciąża rynek
Amerykański rynek mieszkaniowy wciąż zmaga się ze skutkami pandemii. W okresie 2020–2022 wojny licytacyjne windowały ceny domów do rekordowych poziomów. Następnie gwałtowny wzrost stóp procentowych sprawił, że miesięczne raty kredytów stały się dla wielu rodzin trudne do udźwignięcia.
Jednocześnie miliony właścicieli domów, którzy wcześniej zabezpieczyli kredyty z bardzo niskim oprocentowaniem, zdecydowały się pozostać w swoich nieruchomościach. Ograniczyło to podaż i utrzymało wysokie ceny, nawet mimo osłabionego popytu.
Większość kredytów wciąż na niskich stawkach
Jak pokazują dane Realtor.com, aż 52,5% aktywnych kredytów hipotecznych w USA ma oprocentowanie poniżej 4%. Około 70% kredytów pozostaje poniżej 5%, a 80% nie przekracza 6%.
To sprawia, że wielu właścicieli nie chce rezygnować z korzystnych warunków finansowania. W efekcie mobilność na rynku pozostaje ograniczona, a decyzje o sprzedaży i zakupie są często wymuszone sytuacją życiową, a nie chęcią zmiany.

Więcej transakcji, ale głównie z konieczności
Ekspertka prognozuje, że w 2026 roku aktywność na rynku będzie większa niż w dwóch poprzednich latach. Nie należy jednak oczekiwać masowych przeprowadzek. Większość transakcji będzie dotyczyć osób, które muszą zmienić miejsce zamieszkania z powodów zawodowych, rodzinnych lub finansowych.
Większą gotowość do zakupu widać będzie w regionach, gdzie ceny są bardziej przystępne – przede wszystkim na Południu i Zachodzie USA.
Ceny domów: niewielki wzrost, duże różnice regionalne
Na poziomie ogólnokrajowym ceny nieruchomości mają wzrosnąć w 2026 roku o około 2%, czyli pozostać zbliżone do poziomów z 2025 roku. Jednak, jak zaznacza Jones, sytuacja wygląda zupełnie inaczej w zależności od regionu.
Środkowy Zachód i Północny Wschód nie doświadczyły w ostatnich pięciu latach tak intensywnej nowej zabudowy jak Południe i Zachód. Ograniczona liczba nowych inwestycji utrudnia tam odbudowę równowagi rynkowej i skłania część kupujących do rozważania przeprowadzki do innych części kraju.

Nowe budownictwo kluczem do ożywienia
To właśnie nadwyżka nowego budownictwa pomogła rynkom na Południu i Zachodzie szybciej wyjść z pandemicznych zawirowań. Tam, gdzie powstało więcej domów i mieszkań, ceny rosły wolniej, a kupujący mieli większy wybór.
Wnioski ekspertów są jednoznaczne: 2026 rok przyniesie umiarkowaną poprawę, ale dla wielu Amerykanów zakup domu pozostanie wyzwaniem. Rynek zmierza w dobrym kierunku, jednak tempo zmian nadal nie nadąża za oczekiwaniami i potrzebami kupujących.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/ronstik/Feverpitched/gorodenkoff/
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
Polonia Amerykańska1 dzień temuCoraz więcej Polaków opuszcza USA na skutek zaostrzonej polityki imigracyjnej
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago6 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok










