News USA
Kontrowersyjny dr Fauci tłumaczył się z pandemii Covid-19 na Kapitolu

W poniedziałek doktor Anthony Fauci, były dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych (National Institute of Allergy and Infectious Diseases), złożył zeznania podczas przesłuchania podkomisji Izby Reprezentantów. Dotyczyło ono wielu kwestii związanych z reakcją USA na pandemię Covid-19 oraz pochodzeniem wirusa.
Przesłuchanie to było pierwszym publicznym złożeniem zeznań Anthony’ego Fauci na Kapitolu od czasu jego odejścia ze służby rządowej, o którym informowaliśmy tutaj.
Dr Fauci przeszedł na emeryturę w 2022 roku, po 54 latach pracy w amerykańskich Narodowych Instytutach Zdrowia NIH. Przez 38 lat był dyrektorem Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych. W Izbie Reprezentantów występował przed podkomisją zajmującą się oceną działań w czasie pandemii koronawirusa.
Republikanie wypytywali Fauciego o wiele spraw, w tym o podstawy zaleceń dotyczących zdrowia publicznego podczas pandemii i korzystanie z poczty elektronicznej przez urzędników odpowiedzialnych za zdrowie publiczne.
Stany Zjednoczone nadal muszą wypełnić luki w komunikacji, aby lepiej przygotować się na następną pandemię
Dr Anthony Fauci powiedział, że Stany Zjednoczone muszą jeszcze popracować nad pewnymi kwestiami, aby lepiej przygotować się na kolejną pandemię, stwierdzając, że pod pewnymi względami kraj jest lepiej przygotowany do poradzenia sobie z kryzysem zdrowotnym niż w 2020 r. ale w innych nadal są braki.
Fauci zwrócił uwagę na wagę komunikacji między władzami federalnymi a lokalnymi urzędnikami ds. zdrowia publicznego.
Według Fauciego podczas pandemii Covid-19 w USA doszło do luki w komunikacji, w szczególności gdy amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom CDC nie mogły żądać informacji od lokalnych agencji, co powodowało opóźnienia w udostępnianiu danych.
Republikanie skrytykowali Fauciego za używanie prywatnej poczty elektronicznej
Dr Anthony Fauci zeznał, że nie korzystał ze swojego prywatnego adresu e-mail w sprawach zawodowych, a przed dochodzeniem Kongresu nie wiedział, że były starszy doradca w Narodowym Instytucie Zdrowia NIH korzystał z nieoficjalnego adresu e-mail.
Podkomisja nadzoru Izby Reprezentantów ds. pandemii koronawirusa opublikowała wcześniej serię prywatnych e-maili, które według Republikanów wskazywały, że niektórzy urzędnicy, w tym wieloletni doradca i współpracownik dr Fauciego, David Morens, usuwali oficjalną korespondencję i wykorzystywali prywatne e-maile, aby ominąć przepisy dotyczące dostępu do informacji publicznej.
Fauci o możliwym pochodzeniu wirusa, który spowodował Covid-19
Dr Fauci zeznał, że na początku 2020 roku został poinformowany przez rozmowy telefoniczne z dwoma naukowcami: Jeremym Farrarem, ówczesnym dyrektorem Wellcome Trust w Wielkiej Brytanii i Kristianem Andersenem, naukowcem w Scripps Research, o tym, że istnieją obawy, że wirus wywołujący Covid-19 mógł zostać zmodyfikowany w laboratorium.
Dzień po tych rozmowach wziął udział w telekonferencji z kilkoma międzynarodowymi wirusologami, aby omówić potencjalne modyfikacje w laboratorium lub możliwe przeniesienie wirusa ze zwierząt na ludzi. Scharakteryzował tę dyskusję jako „żywą”, z argumentami po obu stronach. Fauci powiedział, że nie próbował kierować dyskusją w żadnym kierunku.
Wirusolodzy biorący udział w wspólnej rozmowie postanowili dokładniej zbadać sekwencję genomu i po dalszych badaniach stwierdzono, że wirus nie został celowo zmodyfikowany. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem, według Fauciego, pozostaje przeniesienie wirusa ze zwierzęcia na człowieka.
„Krążące oskarżenie, że wpłynąłem na naukowców, aby zmienili zdanie, przekupując ich wielomilionowymi grantami, jest całkowicie fałszywe i po prostu niedorzeczne” – powiedział Fauci, zauważając, że nie miał żadnego wpływu na treść artykułu opublikowanego w marcu 2020, w którym omówiono możliwe źródła wirusa.
Pochodzenie wirusa badali niektórzy z czołowych naukowców na świecie, w tym komitet ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia WHO. Większość naukowców uważa, że wirus przeszedł ze zwierząt na ludzi w Chinach. Niektóre badania wykazały również, że nie można wykluczyć teorii, że wirus wydostał się z chińskiego laboratorium, Instytutu Wirusologii w Wuhan.
Większość amerykańskich agencji wywiadowczych twierdzi, że wirus nie został zmodyfikowany genetycznie, ale nadal nie jest całkowicie jasne, jak rozpoczęła się pandemia. Żadna amerykańska agencja federalna nie wierzy, że wirus wywołujący Covid-19 został stworzony jako broń biologiczna.
Fauci szczegółowo opisuje groźby, jakie otrzymał on i jego rodzina
Dr Anthony Fauci szczegółowo opisał groźby, jakie otrzymywał w czasie pełnienia funkcji dyrektora Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, opisując nękania oraz groźby śmierci kierowane pod jego adresem oraz pod adresem jego żony i córek. Ponoć jedna z grożących mu osób została aresztowana gdy była w drodze by go zamordować.
Fauci o dystansie społecznym
Dr Fauci wyjaśnił, że wytyczne dotyczące dystansu społecznego wydane na początku pandemii Covid-19 nie pochodziły od niego, ale od amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom CDC. Jego zdaniem CDC wykorzystało badania dotyczące infekcji drogą kropelkową wykonane wiele lat temu jako uzasadnienie wytycznych dotyczących odległości 6 stóp.
Światowa Organizacja Zdrowia WHO na początku pandemii zalecała, aby ludzie zachowywali między sobą dystans 3,3 stopy. Jednak już w 2021 r. naukowcy zaczęli rozumieć, że koronawirus łatwo przenosi się w powietrzu, co oznacza, że może rozprzestrzeniać się poprzez kropelki i aerozole – mniejsze cząstki, które mogą podróżować jeszcze dalej i unosić się w powietrzu.
W dużej mierze z tego powodu agencje zdrowia publicznego podkreśliły znaczenie noszenia masek dla ograniczenia liczby zarazków, które mogą unosić się w powietrzu i powodować choroby.
Źródło: cnn
Foto: YouTube
News USA
John Bolton, były doradca Trumpa, został oskarżony w sprawie tajnych dokumentów

Federalna ława przysięgłych postawiła Johnowi Boltonowi zarzuty bezprawnego przetwarzania materiałów niejawnych. Według dokumentów sądowych byłemu doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego w administracji Donalda Trumpa, postawiono osiem zarzutów nielegalnego ujawniania informacji dotyczących obrony narodowej oraz dziesięć zarzutów nieuprawnionego przechowywania takich danych.
W przypadku skazania Johnowi Boltonowi grozi nawet do 10 lat więzienia za każdy z zarzutów.
„Istnieje jeden poziom sprawiedliwości dla wszystkich Amerykanów” – podkreśliła w oświadczeniu Prokurator Generalna Pamela Bondi. – „Każdy, kto nadużywa władzy i naraża bezpieczeństwo naszego kraju, zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Nikt nie stoi ponad prawem”.
76-letni Bolton, który pełnił funkcję doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego w pierwszej kadencji Donalda Trumpa, od czasu odejścia z Białego Domu stał się jednym z jego najbardziej zagorzałych krytyków. Jego dom został przeszukany w sierpniu – podczas operacji FBI przejęło szereg dokumentów oznaczonych jako „tajne”, „ściśle tajne” i „poufne”.
Z akt sprawy wynika, że część tych materiałów zawierała informacje dotyczące broni masowego rażenia.
Śledztwo FBI wykazało, że John Bolton przekazywał ściśle tajne informacje za pośrednictwem prywatnych kont internetowych i przechowywał te dokumenty w swoim domu, co stanowi poważne naruszenie prawa federalnego – oświadczył dyrektor FBI Kash Patel.
„Sprawa jest efektem skrupulatnej pracy profesjonalnych funkcjonariuszy, którzy kierowali się wyłącznie faktami. Nikt, kto zagraża bezpieczeństwu narodowemu, nie uniknie odpowiedzialności”- dodał Patel.
John Bolton w odpowiedzi nazwał zarzuty „aktem politycznej zemsty” ze strony Donalda Trumpa.
„To nic innego jak użycie Departamentu Sprawiedliwości jako narzędzia odwetu” – stwierdził w oświadczeniu. – „Zarzuty wobec mnie to część jego kampanii zastraszania przeciwników i kontrolowania narracji o własnych działaniach.”
“Sprzeciw i niezgoda są fundamentem amerykańskiego systemu konstytucyjnego. Z determinacją będę bronił zgodności moich działań z prawem i ujawniał nadużycia władzy” – dodał Bolton.
Sprawa Boltona to kolejny z serii procesów dotyczących krytyków byłego prezydenta. We wrześniu były dyrektor FBI James Comey został oskarżony o składanie fałszywych zeznań przed Kongresem i utrudnianie śledztwa, a tydzień później prokurator generalna stanu Nowy Jork Letitia James usłyszała zarzuty oszustw hipotecznych.
Przedstawiciele administracji Trumpa zaprzeczają, jakoby sprawy te miały charakter polityczny. Wiceprezydent J.D. Vance stwierdził wcześniej, że śledztwo w sprawie Boltona „nie miało żadnego podłoża politycznego”.
Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube
News USA
Oprocentowanie kredytów hipotecznych spada drugi tydzień z rzędu

Średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych w Stanach Zjednoczonych spadło po raz drugi z rzędu, co może dać oddech zarówno właścicielom domów, jak i osobom planującym zakup nieruchomości — poinformowała w czwartek firma Freddie Mac, specjalizująca się w rynku kredytów hipotecznych.
Według najnowszego raportu Freddie Mac Primary Mortgage Market Survey, średnie oprocentowanie 30-letniego kredytu hipotecznego o stałej stopie procentowej spadło do 6,27% z 6,30% tydzień wcześniej. Dla porównania, rok temu wynosiło ono 6,44%.
Również 15-letni kredyt hipoteczny o stałym oprocentowaniu odnotował niewielki spadek — do 5,52% z 5,53% tydzień wcześniej. Przed rokiem jego średnia stopa procentowa sięgała 5,63%.
Refinansowania w górę, popyt powoli rośnie
„Właściciele domów zauważyli spadek oprocentowania, co przełożyło się na wzrost liczby refinansowań” – poinformował Sam Khater, główny ekonomista Freddie Mac. Niższe stopy procentowe, w połączeniu ze wzrostem podaży mieszkań i wolniejszym tempem wzrostu cen nieruchomości, „tworzą bardziej sprzyjające warunki dla kupujących”.
Mimo poprawy warunków finansowych, wielu potencjalnych nabywców wciąż wstrzymuje się z decyzją o zakupie. Powodem są niepewność gospodarcza, utrzymująca się wysoka inflacja oraz ograniczona dostępność kredytów.
Niepewność na rynku i wpływ zamknięcia rządu
Jak zauważa Jiayi Xu, starsza ekonomistka portalu Realtor.com, słabnący rynek pracy i przedłużające się zamknięcie rządu federalnego zwiększają obawy kupujących. „W całym kraju siła nabywcza znacznie spadła, ponieważ ceny domów i oprocentowanie kredytów hipotecznych wciąż rosną szybciej niż dochody” – podkreśla Xu.
Jej zdaniem, wzrost płac i poprawa stabilności finansowej będą kluczowe, by ożywić nastroje wśród potencjalnych nabywców. „Niepewność związana z trwającym zamknięciem rządu może dodatkowo osłabić zaufanie — zwłaszcza na rynkach, gdzie wielu mieszkańców to pracownicy federalni lub kontrahenci obawiający się utraty dochodów” – zaznacza.
Ostrożny optymizm
Chociaż niższe stopy procentowe mogą w nadchodzących tygodniach zachęcić więcej osób do zakupu domu, eksperci ostrzegają, że rynek nieruchomości pozostaje wrażliwy na wahania gospodarcze i decyzje Rezerwy Federalnej.
Freddie Mac prognozuje, że jeśli trend spadkowy się utrzyma, druga połowa roku może przynieść umiarkowane ożywienie popytu – szczególnie wśród kupujących po raz pierwszy.
Źródło; foxbusiness
Foto: istick/scyther5/ Korrawin/venuestock/
News USA
Samolot Alaska Airlines awaryjnie lądował w Boise po ataku pasażerki na członków załogi

Do zdarzenia doszło we wtorek rano na pokładzie lotu Alaska Airlines nr 1057. Samolot musiał awaryjnie lądować w Boise (Idaho), po tym jak jedna z pasażerek zaatakowała dwie stewardesy podczas lotu z Portland do Dallas. Według informacji przekazanych przez przewoźnika, kobieta zaczęła zachowywać się agresywnie, a następnie fizycznie zaatakowała dwóch członków załogi, którzy próbowali ją uspokoić.
Z powodu tego incydentu, zagrażającego bezpieczeństwu, kapitan podjął decyzję o zmianie trasy lotu i awaryjnym lądowaniu w Boise.
Interwencja policji i aresztowanie
Po wylądowaniu służby porządkowe natychmiast weszły na pokład. Sprawczyni została zidentyfikowana jako 61-letnia Tracy Barkhimer z White Salmon w stanie Waszyngton.
Według komunikatu lokalnej policji, Barkhimer „wykazywała nieobliczalne zachowanie i uderzyła dwóch pracowników linii lotniczych”. Kobieta została obezwładniona przez załogę do momentu lądowania. Następnie, na wniosek pracowników, dokonano tzw. aresztowania obywatelskiego, po czym została wyprowadzona bez incydentów i przewieziona do aresztu powiatu Ada.
Zgodnie z dokumentacją sądową, pasażerce postawiono zarzuty dwóch wykroczeń związanych z pobiciem. Kobieta wpłaciła kaucję w wysokości 600 dolarów, a jej kolejna rozprawa ma się odbyć na początku listopada.
Samolot wrócił na trasę
Po krótkiej przerwie i ocenie stanu załogi przez służby medyczne, samolot uzyskał zgodę na kontynuowanie podróży. Lot do Dallas wznowiono z około 90-minutowym opóźnieniem.

Tracy Barkhimer
Linie Alaska Airlines poinformowały, że kobieta otrzymała stały zakaz lotów jej samolotami.
„Bezpieczeństwo naszych pasażerów i pracowników jest najwyższym priorytetem. Nie tolerujemy żadnej formy przemocy wobec członków naszej załogi” – przekazał przewoźnik w oficjalnym oświadczeniu.
Rosnąca liczba incydentów w amerykańskich liniach lotniczych
To kolejny przypadek agresji wobec personelu pokładowego w USA w ostatnich miesiącach. W maju mieszkaniec Kansas stanął przed sądem federalnym po tym, jak miał wciągnąć stewardesę American Airlines do przejścia podczas lotu z Connecticut do Chicago.
Z kolei w marcu FBI aresztowało mieszkańca Teksasu, który rzekomo zaatakował pasażerów i znieważył stewardesę na pokładzie samolotu lecącego z Kansas do Waszyngtonu.
Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) od kilku lat raportuje wzrost liczby przypadków agresywnego zachowania pasażerów, choć po pandemii liczba incydentów stopniowo maleje. Linie lotnicze przypominają jednak, że każdy atak na członka załogi może skutkować aresztowaniem, karą finansową i zakazem lotów.
Źródło: cbs
Foto: Ada County Sheriff’s Office, YouTube, istock
-
News Chicago2 tygodnie temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago2 tygodnie temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago3 tygodnie temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago1 tydzień temu
Gwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach
-
News Chicago2 tygodnie temu
Strzały w Brighton Park: Agenci federalni postrzelili kobietę, społeczność żąda odpowiedzi
-
News Chicago2 tygodnie temu
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago mimo sprzeciwu gubernatora