FBI zwraca się do opinii publicznej o pomoc w wyśledzeniu mężczyzny, który jest poszukiwany za zastrzelenie członka Gwardii Narodowej stanu Illinois w 2021 r. Podejrzanego, którym jest 42-letni Joseph Matos, uważa się za uzbrojonego i niebezpiecznego, a władze oferują nagrodę w wysokości 10 000 dolarów za informacje prowadzące do jego aresztowania.

Joseph Matos jest podejrzany o zabicie 19-letniego Chrysa Carvajala, gdy członek Gwardii Narodowej Stanu Illinois wychodził z imprezy i wracał do samochodu w dzielnicy Belmont Cragin w Chicago. Do morderstwa doszło 4 lipca, kilka dni przed 20. urodzinami ofiary.

Carvajal przebywał w domu, odwiedzając rodzinę po ukończeniu podstawowego szkolenia.

Prokuratorzy federalni utrzymują, że Matos i inny członek gangu zastrzelili Carvajala, aby utrzymać i podwyższyć swoje pozycje w brutalnym gangu ulicznym w Chicago. Drugi podejrzany to 40-letni Gary Roberson, aresztowany 16 maja w czasie nalotu na dom pod adresem 2200 West Farragut Avenue, w Lincoln Square, o którym informowaliśmy tutaj. O aresztowaniu Robersona pisaliśmy 11 czerwca.

Od tego czasu wydano nakaz aresztowania Josepha Matosa.

Według siostry Chrysa Carvajala, Jennifer Ramirez, Biuro Prokuratora Stanowego Powiatu Cook nie wniosło zarzutów, powołując się na brak dowodów w sprawie, co skłoniło rodzinę i przyjaciół do protestu przeciwko tej decyzji.

Chrys Carvajal

Rodzina twierdzi, że ​​Carvajal był bardzo dumny ze służby swojemu krajowi i chciał zostać funkcjonariuszem policji w Chicago. Opisywali go jako współczującego, kochającego syna i brata, który inspirował i pomagał młodzieży.

Zbliża się 3 rocznica zamordowania Chrysa Carvajala, a rodzina ma nadzieję, że nagroda pomoże  w złapaniu sprawcy.

Joseph Matos jest opisywany jako mężczyzna o wzroście 6 stóp i 2 cale i ważący około 200 funtów. Ma kilka tatuaży, w tym po prawej i lewej stronie szyi, na prawej i lewej dłoni, przedramionach, brzuchu i klatce piersiowej.

Osoby posiadające informacje na temat miejsca pobytu podejrzanego proszone są o kontakt z bezpłatną infolinią FBI pod numerem 1-800-CALL-FBI (1-800-225-5324) lub z policją w Chicago.

Źródło: nbc
Foto: FBI

Nakaz obowiązkowej ewakuacji mieszkańców został wydany po wykolejeniu się 25 wagonów pociągu Kanadyjskich Kolei Państwowych. Do wypadku doszło około godziny 10:30AM w czwartek, w pobliżu ulic 218 i Main, w Matteson, na południowych przedmieściach. Urzędnicy obawiali się możliwego skażenia okolicy przewożonymi chemikaliami.

Po katastrofie kolejowej nie było doniesień o pożarach ani obrażeniach, tylko w przypadku jednego wagonu stwierdzono minimalny wyciek skroplonego propanu. Substancja, który wydostała się na zewnątrz odparowała i rozproszyła się tak szeroko, że nie została zarejestrowana przez detektory.

Przedstawiciele Agencji Ochrony Środowiska stanu Illinois, którzy przybyli na miejsce katastrofy, nie odnotowali innych naruszeń przepisów dotyczących wagonów zawierających materiały niebezpieczne.

Mieszkańcom Matteson mieszkającym w promieniu mili od wykolejenia nakazano opuszczenie domów, ale już po południu pozwolono in na powrót. Nakaz ewakuacji dotyczył 300 osób.

Steve DeJong, strażak z ogólnostanowego zespołu reagowania na materiały niebezpieczne, poinformował podczas popołudniowej konferencji prasowej, że pociąg przewoził jedynie śladowe ilości propanu. Nie wiedzieli o tym ratownicy, którzy zarządzili ewakuację.

Nakaz ewakuacji odwołano o godzinie 1:30PM. W czwartek wieczorem dostęp do jej ulicy nadal był zablokowany, gdy pracownicy sprzątali wrak.

Burmistrz Matteson, Sheila Chalmers-Currin, powiedziała podczas czwartkowej konferencji prasowej, że sytuacja jest opanowana i że nie ma zagrożenia dla społeczeństwa. Przekazała również, że Gubernator stanu Illinois, J.B. Pritzker, i Kongresmen Robin Kelly zwrócili się do urzędników, aby zaoferować pomoc w związku z wykolejeniem.

Problem na torach wpłynął na niektóre usługi Metra Electric, ale od godziny 2:00PM pociągi kursowały już bez zakłóceń i mogły zatrzymywać się na wszystkich przystankach między 211th Street a University Park.

Źródło: suntimes, nbc
Foto: YouTube

W środę rano w parku w Illinois, pośrodku boiska, otworzył się nagle ogromny dół o średnicy 100 stóp, połykając w swojej czeluści słup oświetleniowy i pozostawiając głęboką, ziejącą dziurę. Do incydentu doszło w Alton, około 18 mil na północ od St. Louis. Całe szczęście nikogo nie było w pobliżu.

Przerażający moment został uchwycony w pobliską kamerę bezpieczeństwa w parku Gordona Moore’a w Alton. Dziura, która otworzyła się o godzinie 9:18AM, ma około 30 stóp średnicy i 30 stóp głębokości, według informacji przekazanej przez Michaela Haynesa, dyrektora ds. parków i rekreacji w Alton.

Haynes powiedział, że zapadlisko powstało w wyniku „zapadnięcia się kopalni głęboko pod ziemią” i dodał, że za uszkodzenie odpowiada firma New Frontier Materials. Na szczęście w tym czasie nikogo nie było na boisku i nikt nie odniósł obrażeń, inaczej tej incydent mógłby skończyć się tragicznie.

Rzecznik New Frontier Materials, właściciela kopalni podziemnej, przekazał, że obszar zapadliska został zabezpieczony i w najbliższej przyszłości pozostanie niedostępny. Inspektorzy i eksperci będą badać kopalnię i przeprowadzać konieczne naprawy.

Gordon Moore Park jest tymczasowo zamknięty do czasu zakończenia dochodzenia w sprawie zapadliska.

Według amerykańskiej służby geologicznej zapadliska powstają naturalnie, gdy woda gruntowa krąży pod ziemią i rozpuszcza skałę pod powierzchnią. Są dość powszechne na Florydzie, ponieważ pod powierzchnią lądu znajduje się głównie wapień.

Jednak według Penn State Extension, które koncentruje się na edukacji w zakresie agronomii i ogrodnictwa, mogą one również wystąpić w wyniku działalności górniczej, nieszczelnych podziemnych linii przesyłowych lub rozkładu zakopanego materiału.

W zeszłym roku w pobliżu Knoxville w stanie Iowa pojawił się dół o średnicy 40 stóp, który, jak później ustalono, najprawdopodobniej powstał w wyniku zawalenia się kopalni wapienia – wg The Des Moines Register.

Źródło: nbc
Foto: YouTube