Połącz się z nami

Kościół

Jim Wahlberg mówi o nowym filmie o Eucharystii i własnym nawróceniu

Opublikowano

dnia

„Jezus pragnie: Cud Eucharystii” („Jesus Thirsts: The Miracle of the Eucharist”) to nowy film, który zabiera widzów w podróż mającą na celu ponowne odkrycie znaczenia Eucharystii. W kinach będziemy mogli go zobaczyć przez kilka dni czerwca. Jeden z jego producentów, Jim Wahlberg, wyraził nadzieję, że pomoże ożywić wiarę w Eucharystię. O produkcji, którą warto zobaczyć, mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Film, który zapowiadaliśmy już 26 marca, będzie wyświetlany w kinach w całym kraju 4, 5 i 6 czerwca, dystrybuowany przez Fathom Events.

Oprócz Jima Wahlberga – brata aktora Marka Wahlberga – w filmie pojawia się kilku znanych katolików, w tym biskup Andrew Cozzens z Crookston w stanie Minnesota; Ojciec Donald Calloway; Ojciec Robert Spitzer, SJ; Scott Hahna; Curtis Martin; i Chris Stefanick.

Jim Wahlberg rozmawiał z CNA podczas premiery filmu w Christ Cathedral w Orange County w Kalifornii, o tym, dlaczego jego zdaniem ten film jest tak ważny, a także podzielił się kilkoma własnymi, mocnymi świadectwami.

Badanie Pew Research z 2019 r. wykazało, że tylko jedna trzecia katolików w USA wierzy w naukę Kościoła na temat Eucharystii. Prawie 70% osób biorących udział w badaniu stwierdziło, że postrzega ciało i krew Chrystusa jako symbol. To zainspirowało twórców filmu „Jesus Thirsts” do zrobienia czegoś w tej sprawie.

Jim Wahlberg powiedział, że była to prawdziwa „podróż” dla wszystkich zaangażowanych i że posłużyła jako sposób na ożywienie ich własnych podróży związanych z wiarą.

Katolicki filmowiec wyjaśnił, że gdy spotyka osobę, dla której Eucharystia jest symbolem, dzieli się historiami o cudach eucharystycznych i zachęca ją do spędzania czasu z Najświętszym Sakramentem.

Producent mówił także o swoim pogubieniu w młodości i potężnym nawróceniu, którego doznał po wysłuchaniu przemówienia św. Teresy z Kalkuty, gdy był w więzieniu.

Jim Wahlberg dorastał w rodzinie, w której „nie było prawdziwej wiary”. Mimo że miał osiem braci i sióstr, nadal czuł się samotny – co roku od pierwszej do siódmej klasy uczęszczał do innej szkoły i już w młodym wieku miał kontakt z alkoholem, a następnie z narkotykami.

Wahlberg trafił do zakładu dla nieletnich i w wieku 17 lat był już na dobrej drodze do odbycia pięcioletniego wyroku w więzieniu stanowym. Po odbyciu kary ponownie sięgnął po drinka pierwszego dnia poza domem.

Spędził 6 miesięcy na ulicach, zanim został ponownie aresztowany i skazany na karę od 6 do 9 lat więzienia. Tam uratował go ksiądz, ojciec Jim Freitas, „najwspanialszy człowiek, jakiego kiedykolwiek spotkał w życiu”. Dzięki niemu poznał postać Matki Teresy z Kalkuty.

Jim Wahlberg przyznał, że po wyjściu z więzienia nadal borykał się z wyzwaniami. Odszedł od wiary i uwikłał się w sprawy tego świata. Żona i córka zachęciły go do wzięcia udziału w rekolekcjach katolickich i właśnie tam „znowu poczuł ramiona Jezusa”.

Po tym doświadczeniu zaczął ponownie zagłębiać się w Mszę św. i swoją wiarę.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube

Kościół

Dzieci – Boski projekt. Nadzieja i przyszłość jutra

Opublikowano

dnia

Autor:

W całej Polsce rozpoczęły się wakacje. Dziś obchodzimy Dzień Ojca. Jan Paweł II był jak ojciec dla wszystkich. Do tego nawiązuje m.in. Rodzina Szkół noszących imię polskiego Papieża.

Rodzina Szkół noszących imię Jana Pawła II to społeczność liczona w tysiącach dzieci, młodych i dorosłych, którzy codzienne starają się realizować dzieło Świętego Papieża i są jego najpiękniejszym, bo żywym dziedzictwem. Tylko w Polsce jest ich ponad 1000. To szkoły podstawowe, ponadpodstawowe, przedszkola, placówki specjalne i uczelnie wyższe.

„W wychowaniu dziecka chodzi nie tylko o to, aby się dla niego poświęcać, ale żeby się poświęcać w sposób mądry” – mówił Jan Paweł II.

Słowa te są mottem wyrytym na tablicy powieszonej przy wejściu do Przedszkola nr 13 w Tarnobrzegu. I choć codziennie, często w pośpiechu mijają je kilkulatki, ich rodzice, dziadkowie, a także pracownicy placówki, to nie da się obok niego przejść obojętnie. Kryje w sobie bowiem, niezwykle prostą, ale ważną treść.

Wyzwanie i zadanie

Przekazywanie papieskich wartości pokoleniom, które przyszły na świat po śmierci Jana Pawła II nie jest wcale łatwe. Trzeba to robić w sposób przystępny i ciekawy oraz akcentować uniwersalność wartości, o które apelował do świata Papież.

– Nasze Przedszkole jest miejscem, gdzie obowiązują takie wartości, jak: dobro, miłość, piękno, tolerancja i wrażliwość. Misją naszych nauczycielek jest kształtowanie u małych podopiecznych takich cech charakteru, jak: wrażliwość ukierunkowana na drugiego człowieka, dobroć dla wszystkich ludzi i prawdomówność niezależnie od sytuacji – mówi Karolina Bzorek, dyrektorka Przedszkola nr 13 w Tarnobrzegu.

– Od chwili nadania imienia i określenia misji naszego Przedszkola na stałe w naszych programach dydaktyczno-wychowawczych zagościła tematyka związana z Janem Pawłem II. Każdego roku uczestniczymy w obchodach rocznicowych związanych z naszym patronem, a także organizujemy spotkania, występy, wystawy, konkursy i gazetki. Współpracujemy z innymi placówkami, którym także patronuje Jan Paweł II oraz realizujemy przygotowany w naszej placówce program wychowawczy „Papież uczy nas”. Przekazujemy dzieciom wartości głoszone przez Jana Pawła II i przygotowujemy je do życia w prawdzie, pięknie i miłości.

Tarnobrzeska „Trzynastka” nosi papieskie imię od 2001 roku. Jest jedną ze 115 placówek edukacyjnych, które noszą imię Jana Pawła II na Podkarpaciu. W całej Polsce, więcej „papieskich szkół” jest tylko w Małopolsce – 128 i na Mazowszu – 117. Łącznie jest ich ponad 1000.

Pomysłowo i przystępnie

– Mieć za patrona Jana Pawła II to dla nas duży zaszczyt, ale także wyzwanie. W tym roku, z okazji 104. rocznicy urodzin Papieża postanowiliśmy podjąć się kolejnego zbiorowego działania, w które zaangażowała się cała społeczność przedszkolna. Staraliśmy się uczcić ten dzień kreatywnie, radośnie i w oparciu o wartości, które przekazywał Jan Paweł II. Było malowanie ogromnego papieskiego herbu, tworzenie drzewa dobrych myśli, plakatu z górskim krajobrazem oraz postaciami dzieci i Karola Wojtyły, wspólne odśpiewanie „Barki”, hymnu przedszkola oraz stworzenie żywego logo JP2, w które na przedszkolnym podwórku ustawiła się blisko setka przedszkolaków. Dla rodziców przygotowaliśmy cytaty ze słowami Papieża – mówi Karolina Bzorek, dyrektorka Przedszkola nr 13 w Tarnobrzegu.

Ponad 1000 papieskich szkół

Wyzwanie przekazywania dziedzictwa Jana Pawła II podejmuje tylko w Polsce ponad 1000 placówek, które tworzą Rodzinę Szkół im. Jana Pawła II. Baza takich placówek została stworzona z inicjatywy Zbigniewa Gumińskiego. Skomunikowanie ich rozpoczął w 1998 r., a wyzwanie, które wówczas podjął miało na celu także organizację spotkania z Janem Pawłem II podczas jego pielgrzymki do Polski w 1999 r.

– Nie było to proste zadanie, ponieważ nikt nie posiadał takich informacji. Poprzez kurie diecezjalne i kuratoria oświaty rozpoczął się niełatwy etap poszukiwania szkół noszących imię Jana Pawła II. Jednocześnie, wystosowano także pisma do organizatorów pielgrzymki, by uzyskać zgodę i ustalić miejsce spotkania z Ojcem Świętym. Kierując się sugestiami biskupa Jana Chrapka i organizatorów oraz uwzględniając program pielgrzymki, jako miejsce spotkania z Papieżem wybrano Łowicz.

20 listopada 1998 r. w Publicznej Szkole Podstawowej nr 41 w Radomiu odbyło się pierwsze ogólnopolskie spotkanie przedstawicieli szkół, których patronem jest Ojciec Święty Jan Paweł II. Zaproszenie skierowano do 33 szkół, odnalezionych w wyniku żmudnych poszukiwań. Pomimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych, bo w dniu spotkania, całą Polskę dotknęły obfite opady śniegu i gołoledź na drogach, przybyło 20 przedstawicieli 15 szkół z całej Polski – czytamy w historii powstania inicjatywy Rodzina Szkół im. Jana Pawła II.

– Nazwanie naszych społeczności szkolnych Rodziną Szkół im. Jana Pawła II zaproponował pan Tadeusz Łuszczak, dyrektor SP nr 1 w Sułoszowej, na drugim spotkaniu przedstawicieli szkół, które odbyło się 8 stycznia 1999 r. Dziś w bazie Rodziny Szkół Jana Pawła II jest ponad 1200 szkół, przedszkoli i uczelni nie tylko z Polski.

Wartości na każdy etap życia

Jan Paweł II przy każdej okazji przypominał młodym i dorosłym, że „ważne są wybory oparte na wartościach. Wartości są bowiem podstawą, która nie tylko decyduje o Waszym życiu, ale także określa linie postępowania i strategie, które budują życie w społeczeństwie. Pamiętajcie też, że nie można oddzielać od siebie wartości osobistych i wartości społecznych” – mówił Jan Paweł II.

Wartości przekazane przez wychowawców, rodziców, autorytety wpływają na człowieka od wewnątrz. Stwarzają bazę, która kształtuje osobistą postawę i stosunek do innych, pomaga przejść przez własne kryzysy i pozwala wyrwać się z nich tym, którzy oczekują od nas wsparcia na trudnych etapach swojego życia.

Według Jana Pawła II w wychowaniu chodzi o to, aby człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem – o to, by bardziej „był”, a nie tylko więcej „miał” – aby więc przez wszystko, co „ma”, co „posiada”, umiał bardziej i pełniej być człowiekiem, tzn. by również umiał bardziej „być” nie tylko z „drugimi”, ale także i „dla drugich”. Tak rozumiane wychowanie ma podstawowe znaczenie dla pielęgnowania stosunków międzyludzkich i społecznych.

Rodzina, szkoła, rówieśnicy

Rodzina, szkoła i rówieśnicy to pierwsze trzy środowiska, które mają największy wpływ na wychowanie młodego człowieka. Karol Wojtyła jeszcze jako biskup krakowski przypominał, że „zadanie, jakie odkrywają rodzice w dziecku od samego początku oraz poprzez wszystkie lata jego rozwoju, sprowadza się do wymogu obdarowania tego małego – stopniowo rozwijającego się człowieka – dojrzałym człowieczeństwem […], z uwagi na komunijną strukturę wspólnoty rodzinnej – dziecięctwo oznacza bierną potrzebę takiego obdarowania, rodzicielstwo zaś czynną możliwość: gotowość i zdolność takiego obdarowania”.

Mówiąc natomiast o środowiskach wpływających na wychowanie dziecka, Papież nie zapominał także o rówieśnikach. To oni wpływają na rozwój społeczny i zaspokajają potrzeby psychiczne młodych.

„Szczególnie jednak uczymy się człowieka, obcując z ludźmi. Trzeba, ażeby młodość pozwalała Wam wzrastać w mądrości przez to obcowanie. Jest to przecież czas, w którym nawiązują się nowe kontakty, koleżeństwa i przyjaźnie, w kręgu szerszym niż sama rodzina. Otwiera się wielkie pole doświadczenia, które posiada nie tylko znaczenie poznawcze, ale równocześnie wychowawcze i etyczne.

Pożyteczne będzie całe to doświadczenie młodości, gdy wyrobi w każdym i każdej z Was również zmysł krytyczny, a przede wszystkim umiejętności rozróżniania w zakresie tego wszystkiego, co ludzkie. Błogosławione będzie to doświadczenie młodości, jeżeli stopniowo nauczycie się z niego owej zasadniczej prawdy o człowieku – o każdym człowieku i o sobie samym” – mówił Jan Paweł II.

On także przypominał światu, że „Dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta”.

Autorka: Małgorzata Rokoszewska / KUL
Fot: Bogdan Myśliwiec
Czytaj dalej

News USA

Papież na marsz dla życia: co do życia ludzkiego nie ma kompromisów

Opublikowano

dnia

Autor:

Absolutna godność życia ludzkiego, daru Boga Stwórcy, jest zbyt wysoka, aby mogła być przedmiotem kompromisów lub mediacji. Co do życia ludzkiego nie ma kompromisów! – napisał Papież Franciszek w orędziu do uczestników akcji „Wybieramy Życie”, którzy w sobotę 22 czerwca wezmą udział w marszu dla życia ulicami Rzymu.

Franciszek podkreślił: „Dając świadectwo piękna życia i rodziny, która je przyjmuje, tworzymy społeczeństwo, które sprzeciwia się kulturze odrzucania na każdym etapie życia: od najsłabszego nienarodzonego dziecka po cierpiącą osobę starszą, poprzez ofiary handlu ludźmi, niewolnictwa i każdej wojny”.

Papież wyraził wdzięczność za „zaangażowanie i publiczne świadectwo w obronie ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci”.

Massimo Gandolfini, neurochirurg i rzecznik marszu zaznaczył, że wydarzenie ma być „wyraźnym kontrastem dla kultury śmierci, jak nazywał ją św. Jan Paweł II i kultury odrzucenia, jak nazywa ją Papież Franciszek, a jednocześnie mocną promocją piękna otwartości na życie”.

W sobotę 22 czerwca ulicami centrum Rzymu przejdzie marsz dla życia pod hasłem „Wybieramy Życie”, w którym wezmą udział rodziny z terenu całych Włoch. Swój udział zgłosiło 130 organizacji i stowarzyszeń.

Vatican News
Foto: Flickr / Scegliamo la Vita
Czytaj dalej

News USA

Czy Uniwersytet Harvarda zwróci Kościołowi rzekomą relikwię św. Sebastiana z III w.?

Opublikowano

dnia

Autor:

Uniwersytet Harvarda zwraca ludzkie szczątki rdzennych mieszkańców, znajdujących się w jego posiadaniu, osobom mającym z nimi powiązania kulturowe, rodowe lub religijne. Natomiast grupa katolików wzywa uczelnię aby oddała także relikwię św. Sebastiana Kościołowi katolickiemu. O tym apelu mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

„Właściwym miejscem na relikwię św. Sebastiana jest katolicki kościół, kaplica lub sanktuarium, a nie biblioteka świeckiego uniwersytetu” – oświadczył C.J. Doyle, dyrektor wykonawczy Katolickiej Ligi Akcji w Massachusetts „Harvard powinien postąpić właściwie i przekazać darowiznę lokalnemu kościołowi katolickiemu”.

Rzeczniczka Biblioteki Harvarda, Kerry Conley, powiedziała, że ​​relikwia została nabyta przez szkołę w drodze zakupu od antykwariusza w 2021 roku. Do relikwii kostnej, znajdującej się w relikwiarzu medalionowym, dołączony jest certyfikat autentyczności wydany przez Kościół katolicki z dwoma nieczytelnymi podpisami.

Napis na relikwiarzu głosi: „S. Simonii Ap”, co wskazuje, że wcześniej mogła znajdować się w nim relikwia św. Szymona Zeloty. Zabytek znajduje się w Bibliotece Houghton w specjalnych zbiorach, w obszarze dostępnym wyłącznie dla personelu i badaczy na życzenie.

Według Kerry Conley, chociaż uniwersytet wymienił relikt w raporcie z 2022 r., szczegółowo opisującym szczątki ludzkie znajdujące się w zbiorach muzeów Harvardu, obiekt nie został zbadany i nie wiadomo, czy relikwia jest rzeczywiście ludzka i czy pochodzi z trzeciego wieku.

Kim był św. Sebastian?

W posynodalnej adhortacji apostolskiej Christus Vivit papieża Franciszka z marca 2019 r. Ojciec Święty mówił o św. Sebastianie jako o wzorze do naśladowania dla młodych ludzi.

„W III wieku św. Sebastian był młodym kapitanem Gwardii Pretoriańskiej. Mówi się, że nieustannie mówił o Chrystusie i próbował nawrócić swoich towarzyszy, do tego stopnia, że ​​nakazano mu wyrzeczenie się wiary” – napisał Ojciec Święty. „Ponieważ odmówił, został postrzelony, a mimo to przeżył i nadal nieustraszenie głosił Chrystusa. W końcu Sebastian został zachłostany na śmierć”.

Męczennik wczesnego Kościoła jest patronem łuczników i sportowców.

Polityka ustanowiona przez Uniwersytet Harvarda w 2022 r. wdrożyła procedurę zwrotu szczątków ludzkich i innych przedmiotów sakralnych posiadanych przez uczelnię. Jej władze zauważają jednak, że zwroty będą rozpatrywane i dokonywane „indywidualnie dla każdego przypadku”.

Zgodnie z polityką wnioskodawcy muszą zwrócić się do uniwersytetu i przedstawić swoje uzasadnione żądanie dotyczące przedmiotu lub szczątków.

Houghton Library, Harvard University, Cambridge, Massachusetts

Polityka Harvardu dotycząca zwrotu szczątków ludzkich stanowi przedłużenie zobowiązania szkoły do ​​wypełniania swoich obowiązków prawnych określonych w prawie federalnym na mocy ustawy o ochronie i repatriacji grobów rdzennych Amerykanów z 1990 r. (NAGPRA).

Prawo to przewiduje zwrot szczątków ludzkich i dóbr kultury rdzennych Amerykanów rdzennej ludności.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

maj 2024
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Popularne w tym miesiącu