News USA
Gdzie nastolatki najwięcej zarobią latem? W tym roku czeka na nich 1,3 mln miejsc pracy
Nastolatki w całym kraju kończą rok szkolny i będą szukać sposobów na spędzenie czasu w lecie. Niektóre z nich prawdopodobnie będą chciały znaleźć pracę wakacyjną, aby mieć trochę gotówki w kieszeni. Jakie zajęcie da im największe zarobki?
Według Ramsey Solutions i gospodarza „The Ken Coleman Show”, Kena Colemana, nastolatki, gdy zaczną szukać, będą miały do wyboru mnóstwo wakacyjnej pracy, niezależnie od tego, czy chcą pracować w domu, czy na zewnątrz.
Oto kilka przykładów zatrudnienia w okresie letnim, które w raporcie Colemana Ramsey Solutions uznano za odpowiednie dla nastolatków:
- Wychowawca kolonijny
- Sprzedawca w centrum handlowym lub pracownik gastronomii
- Dostawca usług pielęgnacji trawników
- Opiekunka dziecięca
- Ratownik
To, ile zarobi pracujący nastolatek, będzie zależeć od rodzaju jego wakacyjnej pracy.
Według Ramsey Solutions w przypadku zajęć takich jak dbanie o trawnik czy opiekowanie się dziećmi nastolatki często mogą decydować o kwocie, jaką chcą otrzymać od swoich klientów.
Firma zasugerowała, że opieka nad dzieckiem może przynosić nastolatkowi ponad 18,5 dolara za godzinę, a koszenie trawnika może kosztować 50 dolarów za jednorazową pracę, w zależności od wielkości posiadłości.

Ramsey Solutions podaje, że stanowisko opiekuna na obozach letnich może być oferowane ze stawką godzinową wynoszącą około 16 dolarów. Tymczasem płaca minimalna jest zazwyczaj obowiązująca dla pracodawców w przypadku nastolatków zatrudnionych w sklepach lub punktach gastronomicznych.
W przypadku ratownika może to zależeć od charakteru pracy, np. zbiornika wodnego oraz tego, czy jest on prywatny, czy rządowy – jak wynika z raportu.
Nastolatki mogą także wyjść poza zwykłe letnie role i nadal zarabiać pieniądze, korzystając z mediów społecznościowych, robienia fotografii i przeprowadzania ankiet, twierdzi Ramsey Solutions.

Z raportu Challenger, Gray & Christmas opublikowanego pod koniec kwietnia wynika, że w maju, czerwcu i lipcu pracodawcy udostępnią nastolatkom 1,3 miliona miejsc pracy. Według to największa liczba miejsc wakacyjnej pracy dodanych od 2020 r.
W tych samych trzech miesiącach poprzedniego roku dodano ich nieco ponad 1 milion.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/demaerre/ inga/ Anastasija Vujic/
News Chicago
Inwestorzy mogą dostać dofinansowanie na nowe stacje ładowania EV w Illinois
News Chicago
Kultowa pizzeria z „Kevina samego w domu” otworzy się dzisiaj w Chicago
W środę, na kilkanaście dni przed Bożym Narodzeniem, fikcyjna pizzeria Little Nero’s znana z filmu „Kevin sam w domu” stanie się rzeczywistością dzięki specjalnej akcji w lokalu Prince Street Pizza w dzielnicy Fulton Market.
Filmowa legenda wraca po 35 latach
Mija niemal 35 lat od premiery kultowego filmu, w którym Kevin McCallister spędza święta samotnie w Chicago, zamawiając słynną pizzę z Little Nero’s. Choć restauracja istniała dotąd wyłącznie na ekranie, teraz fani filmu będą mogli symbolicznie spróbować jej odpowiednika.
W ramach współpracy platformy Disney+ z Prince Street Pizza, lokal przy 939 W Randolph St #1W zostanie tymczasowo przekształcony w Little Nero’s. Akcja potrwa od 10 do 17 grudnia 2025 roku.
Specjalne menu i kolekcjonerskie dodatki
Na czas wydarzenia restauracja przygotuje specjalne kartony na pizzę z brandingiem Little Nero’s, zmodyfikowane menu oraz kolekcjonerskie opakowania. Klasyczna pizza serowa Prince Street Pizza zmieni nazwę na „The Lovely Cheese Pizza”, nawiązując bezpośrednio do filmu.
Gdzie i kiedy pojawi się Little Nero’s
Pop-up będzie działał wyłącznie przez kilka dni w jednej lokalizacji w Chicago, co czyni wydarzenie wyjątkowym i skierowanym przede wszystkim do fanów filmu oraz świątecznej tradycji związanej z filmem “Home Alone”.
Organizatorzy zapowiadają, że to jedna z najbardziej nostalgicznych akcji tego sezonu świątecznego w Chicago, łącząca popkulturę, kino i klasyczną nowojorską pizzę.
Źródło: secretchicago
Foto: Prince St. Pizza
News Chicago
Nowy, ogromny sklep LEGO otwarto pod Chicago w sam raz przed świętami
Koncern LEGO otworzył nowy firmowy sklep w centrum handlowym Westfield Old Orchard Mall w Skokie pod Chicago. Oferuje klientom jedną z najszerszych kolekcji produktów tej marki w regionie – tuż przed sezonem świątecznym.
Nowa lokalizacja i rozmiar sklepu
Nowy sklep LEGO zajmuje powierzchnię 2,067 stóp kwadratowych i jest kolejną dużą lokalizacją marki w aglomeracji chicagowskiej. Placówka została zaprojektowana jako nowoczesna przestrzeń łącząca sprzedaż z interaktywną zabawą.
Szeroka oferta dla fanów klocków
Sklep w Old Orchard oferuje najbardziej rozbudowany asortyment produktów LEGO, w tym zestawy ekskluzywne, dostępne tylko w sklepach firmowych. Klienci znajdą tam także ścianę pick-and-build, miniwieżę do swobodnego konstruowania oraz stoły do zabawy dla dzieci.
Godziny otwarcia i położenie
Nowy sklep znajduje się po wschodniej stronie centrum handlowego, w pobliżu sklepów Nordstrom, J.Crew oraz Lululemon. Zgodnie z mapą galerii, jest czynny codziennie w godzinach od 10 a.m. do 8 p.m.
Otwarcie nowej lokalizacji ma przyciągnąć zarówno dzieci, jak i dorosłych fanów klocków, szukających pomysłów na świąteczne prezenty oraz kreatywną rozrywkę dla całej rodziny.

Źródło: secretchicago
Foto: LEGO
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago2 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago4 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA1 tydzień temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA3 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW7 dni temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA4 tygodnie temuICE ujawnia dane dotyczące Polaków w USA. Deportacje, zatrzymania i… polonijne donosy











