News Chicago
Friday Morning Swim Club zakończył organizację swoich popularnych imprez
Friday Morning Swim Club, niezwykle popularne wydarzenie, które przyciągało tysiące pływaków do portu Montrose, nie będzie już organizowane. Powodem są finanse, bezpieczeństwo i brak porozumienia z Chicago Park District.
Od 3 lat, amatorzy kąpieli przez całe lato wskakiwali do jeziora Michigan o 7 rano w piątki. Jednak w miarę jak wydarzenie zyskało na popularności w mediach społecznościowych, a liczba uczestników rosła, wzrosły także obawy dotyczące jego bezpieczeństwa.
Organizatorzy wydarzenia, Nicole Novotny i Andrew Glatt, zwrócili się w czwartek do ponad 50 000 obserwujących klub na Instagramie, ogłaszając, że oficjalne poranne kąpiele w piątki nie odbędą się tego lata z powodu nieporozumień z Chicago Park District.
Na opublikowanym nagraniu Glatt powiedział, że w trakcie procesu wydawania pozwoleń wysłano im fakturę na kwotę 108 000 dolarów tylko za wykorzystywaną powierzchnię. Inne koszty, które według organizatorów są wymagane, w tym ratownicy i toalety, sprawiają, że zezwolenie na imprezę kosztuje od 150 000 do 175 000 dolarów.
Novotny uwzględniła własne koszty organizatorów związane z organizacją wydarzenia, twierdząc, że całkowita suma za zorganizowanie bezpłatnej imprezy w lecie wyniesie od 250 000 do 350 000 dolarów.
Jako przyczynę zakończenia wydarzenia organizatorzy wskazali także „ogólny brak zainteresowania” ze strony dzielnicy parkowej.
W swoim oświadczeniu Chicago Park District pochwalił decyzję klubu o zakończeniu zgromadzeń, powołując się na obawy dotyczące bezpieczeństwa związane z pływaniem w niedozwolonych miejscach i dodając, że większość utonięć w jeziorze ma miejsce na niedozwolonych kąpieliskach, pod nieobecność ratowników.
Okręg nalegał, aby ludzie korzystali z plaż i wyznaczonych miejsc do pływania po ich otwarciu 24 maja.
Zeszłego lata popularność klubu gwałtownie wzrosła, gdy film na TikToku promujący wydarzenie stał się popularny – nawet Burmistrz Brandon Johnson pochwalił klub w usuniętym już poście na platformie X.

Uczestnicy wydarzenia wskakiwali do jeziora, sami lub korzystając z dmuchanych pływaków, nie czekając, aż zostanie otworzona się jedna z czterech pobliskich drabin. Na służbie nie było ratowników, a użyte pływaki nie były atestowanymi urządzeniami ratunkowymi.
Organizatorzy oświadczyli, że planują organizowanie mniejszych wydarzeń, aby w jakiś sposób utrzymać łączność zbudowanej przez siebie społeczności.
„Dziękuję wszystkim, którzy sprawili, że ostatnie trzy lata były tak wyjątkowe” – powiedziała Novotny. „Budowanie z wami piątkowego porannego klubu pływackiego było jak dotąd najważniejszym wydarzeniem w naszej karierze”.
Źródło: suntimes
Foto: Friday Morning Swim Club
News Chicago
Brandon Johnson nie zabierze pieniędzy programom walki z przemocą domową
News Chicago
Nastolatek z Bremen High School czeka na nową wątrobę, która uratuje mu życie
18-letni Brody Lynch, koordynator mediów szkolnych w Bremen High School w Illinois, czeka na przeszczep wątroby. Zamiast rozpocząć studia na Arizona State University, nastolatek zmaga się jednocześnie z dwiema poważnymi chorobami.
Diagnoza, która zmieniła wszystko
Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy w styczniu swojego roku juniora Brody usłyszał diagnozę: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC) — rzadką, przewlekłą chorobę wątroby. Mimo leczenia przygotowywał się do wyjazdu na studia jesienią 2025 roku. Walizki były spakowane, bilety gotowe.
We wtorek przed planowanym wylotem rodzice — Andrea i Michael Lynch, nauczyciel mediów w Bremen — przekazali mu decyzję lekarzy z University of Chicago: musi zostać w domu, ponieważ będzie potrzebował przeszczepu wątroby tak szybko, jak to możliwe.
Kolejny cios: nowotwór dróg żółciowych
Jakby tego było mało, 2 tygodnie temu Brody usłyszał kolejną fatalną diagnozę — nowotwór dróg żółciowych. Oznacza to, że oprócz oczekiwania na żywego dawcę wątroby, musi przejść także chemioterapię i radioterapię.
Młody filmowiec, którego pasja nie gaśnie
Mimo trudnych informacji Brody Lynch nadal przychodzi do szkoły i pracuje u boku swojego taty. Nastolatek — zwykle stojący za kamerą — czuje się bardziej komfortowo, kiedy opowiada historie innych. To on realizował szkolne materiały, kręcił ujęcia do dokumentów i montował nagrania. Teraz to jego historia trafia do mediów.
Mimo choroby został nominowany do National Student Production Award za dokument, który stworzył o przyjacielu cierpiącym na rzadkie zaburzenie genetyczne.

Pilna potrzeba żywego dawcy wątroby
Rodzina i lekarze podkreślają, że Brody Lynch pilnie potrzebuje żywego dawcy wątroby. Osoby zainteresowane pomocą mogą wypełnić specjalny formularz na stronie UChicago Medicine.
Brody i jego bliscy wierzą, że odzyska zdrowie, wróci do swoich filmowych projektów i będzie mógł wreszcie opowiadać historie innych — zamiast żyć w centrum własnej dramatycznej walki.
Źródło: cbs
Foto: Bremen High School
News Chicago
Serie włamań typu smash-and-grab w Chicago. Sprawcy taranują sklepy skradzionymi autami
Policja w Chicago prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch włamań do sklepów na terenie Garfield Park i Humboldt Park, podczas których sprawcy wykorzystali skradzione pojazdy do sforsowania wejść. Celem były punkty handlowe oferujące odzież i obuwie, a całe zdarzenia odbyły się 9 i 10 listopada w godzinach wczesnoporannych.
Dwa incydenty w ciągu dwóch dni
Pierwsze włamanie odnotowano 9 listopada około 4:48AM na odcinku 4000 West Madison Street w rejonie Garfield Park. Następnego dnia, 10 listopada około 4:00, drugi atak miał miejsce przy 800 North Kedzie Avenue w Humboldt Park. W obu przypadkach sprawcy działali szybko, wykorzystując zaskoczenie i agresywną metodę wejścia.
Nagranie z monitoringu ujawnia przebieg włamania
W przypadku zdarzenia z Humboldt Park policja opublikowała nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak skradziony pojazd uderza w szklaną witrynę sklepu, torując drogę do środka.
Po uderzeniu do lokalu wchodzą dwie osoby, a chwilę później podjeżdża duży van. Z pojazdu wysiada siedmioosobowa grupa, która dołącza do włamania i błyskawicznie wynosi odzież oraz obuwie.
Rysopis sprawców i apel służb
Według śledczych sprawcami są czarnoskórzy mężczyźni w wieku od 15 do 19 lat, o masie ciała od 110 do 150 funtów. Podczas włamań mieli na sobie czarne ubrania oraz czarne maski.
Policja zwraca się do osób posiadających informacje o kontakt z detektywami z Area Four pod numerem 312-746-8253. Anonimowe zgłoszenia można przekazywać również online, powołując się na numer referencyjny P25-4-026.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago5 dni temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA3 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago2 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP











