Połącz się z nami

News Chicago

Tegoroczna parada 4 lipca w Highland Park będzie miała nową trasę

Opublikowano

dnia

Highland Park planuje wznowić obchody Dnia Niepodległości dwa lata po tym, jak bandyta otworzył ogień podczas corocznej parady na północnych przedmieściach, zabijając siedem osób i raniąc dziesiątki innych. W ramach uroczystości zaplanowana jest parada, która przebiegnie nową trasą.

Tegoroczna parada pod hasłem „Sweet Home Highland Park” rozpocznie się o godzinie 1:00PM, 4 lipca, wzdłuż nowej trasy przez centrum miasta, jak podały w zeszłym tygodniu w komunikacie prasowym, miasto i Park District of Highland Park.

„Dzień Niepodległości był dla naszej społeczności wyjątkową okazją do spotkania się z ukochanymi tradycjami” – stwierdziła w oświadczeniu burmistrz Nancy Rotering. Parada będzie kontynuowana “z szacunkiem, współczuciem i wsparciem dla wszystkich, których życie zmieniło się na zawsze 4 lipca 2022 r., zachowując jednocześnie ducha wspólnoty, który zawsze był cechą charakterystyczną wydarzeń z okazji Dnia Niepodległości w Highland Park.”

W pierwszą rocznicę ataku społeczność Highland Park zebrała się na ceremonii ku czci ofiar. Zamiast tradycyjnej parady tysiące ludzi przemaszerowało w ciszy przez centrum miasta.

Władze poinformowały, że tuż przed paradą, o godzinie 10:00AM w pomieszczeniu odbędzie się ceremonia upamiętniająca ofiary strzelaniny.

Po paradzie miasto i dzielnica parkowa ponownie organizują imprezę rodzinną Fourth Fest. Festiwal obejmie przejażdżki, zabawy karnawałowe, małe zoo i inne zajęcia o tematyce rodzinnej w Sunset Woods Park. Fajerwerki nie są zaplanowane.

Władze miasta poinformowały, że osoby chcące wziąć udział w paradzie muszą się wcześniej zarejestrować. Więcej szczegółów można znaleźć na stronie internetowej miasta.

Według władz miejskich, organizatorzy kierują się wskazówkami Biura ds. Ofiar Przestępstw Departamentu Sprawiedliwości i lokalnych lekarzy zajmujących się zdrowiem psychicznym, w przygotowaniu tegorocznej parady.

Rozprawa Roberta Crimo III jest opóźniona

Termin procesu domniemanego sprawcy strzelaniny, Roberta Crimo III, został przesunięty na 24 lutego 2025 r., o czym informowaliśmy tutaj.

Crimo przebywa w więzieniu powiatu Lake, odkąd postawiono mu 117 zarzutów, w tym po trzy zarzuty morderstwa na każdą zabitą osobę. Jeśli Crimo zostanie skazany na podstawie dwóch lub więcej zarzutów, grozi mu dożywocie.

Ashbey Beasley, która podczas strzelaniny była na paradzie ze swoim synem i od tego czasu stała się głośną działaczką na rzecz zapobiegania przemocy z użyciem broni, twierdzi, że społeczność ciężko pracowała, aby móc działać dalej, a ponowne zorganizowanie parady jest krokiem w procesie gojenia jej ran.

Według Beasley plan nowej trasy jest dobrym kompromisem dla tych, którzy chcieli wrócić do świętowania, i dla tych, którzy nie byli jeszcze gotowi na powrót na pierwotną trasę przemarszu. Ma nadzieję, że pewnego dnia społeczność będzie mogła wrócić do świętowania tradycji czwartego lipca, tak jak robiły to poprzednie pokolenia mieszkańców.

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube, City of Highland Park

News Chicago

Strzelanina w Franklin Park. Nie żyje mężczyzna, funkcjonariusz ICE w szpitalu

Opublikowano

dnia

Dramatyczne sceny rozegrały się w piątek po południu we Franklin Park na zachód od Chicago. Podczas próby zatrzymania podejrzanego mężczyzny przez agentów amerykańskiej służby imigracyjnej i celnej (ICE) doszło do strzelaniny, w wyniku której jedna osoba zginęła, a funkcjonariusz trafił do szpitala.

Według informacji przekazanych przez funkcjonariuszy policji imigracyjnej, ofiarą ma być prawdopodobnie nielegalny imigrant, który próbował uniknąć aresztowania. Do zdarzenia doszło przy 9800 Grand Avenue, gdzie agenci ICE podjęli próbę zatrzymania tego mężczyzny. Z relacji służb wynika, że podejrzany stawiał opór, a następnie próbował uciec, wjeżdżając samochodem w agentów. Jeden z funkcjonariuszy został potrącony i ciągnięty przez pojazd. Wówczas agent oddał strzały, raniąc kierowcę.

“Podczas kontroli pojazdu podejrzany stawiał opór i próbował wjechać samochodem w funkcjonariuszy, potrącając jednego z nich. W obawie o swoje życie agent użył broni palnej” – poinformowało ICE w oficjalnym oświadczeniu.

Ranny mężczyzna oraz potrącony agent zostali przewiezieni do szpitala. Podejrzany zmarł w wyniku odniesionych obrażeń, natomiast stan funkcjonariusza – jak przekazano – został ustabilizowany, choć jego obrażenia są poważne. W komunikacie ICE podkreślono również, że treści publikowane w mediach społecznościowych, zachęcające imigrantów do stawiania oporu organom ścigania, „rozpowszechniają dezinformację i zagrażają bezpieczeństwu publicznemu oraz funkcjonariuszy”.

Do strzelaniny doszło w trakcie trwającej w nasszym stanie Illinois federalnej operacji „Midway Blitz”, prowadzonej od minionego poniedziałku z polecenia prezydenta Donalda Trumpa. Jej celem jest walka z nielegalną imigracją na terenie stanu.

żródło: ICE –  U.S. Customs and Border Protection sign and Department of Homeland Security
photo: iStock-Yuriy T, Lawrey

Czytaj dalej

News Chicago

Chicago: żyjemy dłużej, ale różnice między dzielnicami wciąż są ogromne

Opublikowano

dnia

Autor:

czarny pacjent

Pięć lat po wybuchu pandemii COVID-19 długość życia mieszkańców Chicago zbliża się do poziomu sprzed kryzysu zdrowotnego. Z najnowszego raportu Departamentu Zdrowia Publicznego Chicago wynika, że w 2023 roku przeciętny mieszkaniec miasta mógł oczekiwać, że dożyje 78,7 roku – to wzrost o 1,5 roku w porównaniu z 2022 r. i o 3,5 roku w stosunku do pandemicznego 2020 r. Jeszcze w 2019 roku średnia ta wynosiła 78,8 roku.

Mniejsza różnica między czarnoskórymi a resztą mieszkańców

Raport pokazuje także, że różnica w oczekiwanej długości życia między czarnoskórymi mieszkańcami Chicago a resztą populacji zmniejszyła się do około 11 lat. To poprawa względem 2021 roku, kiedy przepaść ta była największa i wynosiła prawie 13 lat.

Przyczyniły się do tego m.in.:

  • spadek liczby zgonów z powodu COVID-19,
  • mniejsza liczba zabójstw,
  • lepsze wyniki w leczeniu nowotworów dzięki badaniom przesiewowym.

Największy wzrost długości życia odnotowali czarnoskórzy i latynoscy mieszkańcy. Przykładowo, średnia życia Latynosów wydłużyła się o 4,5 roku w latach 2020–2023.

„Jesteśmy bardzo daleko od miejsca, w którym chcemy być, ale cieszymy się, że obserwujemy rosnący trend w zmniejszaniu luki w oczekiwanej długości życia” – podkreśliła dr Simbo Ige, komisarz ds. zdrowia publicznego w Chicago.

Chicago wciąż rekordzistą nierówności

Pomimo poprawy, nierówności zdrowotne pozostają dramatyczne.

  • W dzielnicy Loop średnia długość życia sięga 87 lat,
  • w West Garfield Park – zaledwie 67 lat.

To aż 21 lat różnicy – największa przepaść spośród wszystkich dużych miast USA, według badań z 2019 roku. Średnia krajowa wynosi 5 lat.

Mieszkańcy północnej części miasta żyją najdłużej, podczas gdy osoby z zachodniej, południowej i dalekiego południa często umierają w wieku, w którym wielu Amerykanów dopiero przechodzi na emeryturę.

Będzie lepiej?

Eksperci ostrzegają, że dalsze postępy są zagrożone przez:

  • planowane cięcia federalne w programach społecznych, takich jak Medicaid i pomoc żywnościowa,
  • spadek poziomu szczepień, który może prowadzić do większej liczby przedwczesnych zgonów,
  • utrzymujące się choroby cywilizacyjne – choroby serca, przedawkowania opioidów i nowotwory.

Nadzieje i wyzwania

Departament Zdrowia Publicznego Chicago planuje wzmocnić współpracę z uniwersytetami i fundacjami, aby poprawić dostęp do profilaktyki i leczenia w najbardziej dotkniętych dzielnicach. Największy nacisk w działaniach ma być położony na zachodnie i południowe dzielnice Chicago, gdzie różnice w zdrowiu i długości życia są najbardziej dramatyczne.

Źródło: WBEZ
Foto: istock/stefanamer/LightFieldStudios/
Czytaj dalej

News Chicago

Miasto zapłaci 90 mln dolarów za niesłuszne skazania związane z sierżantem Ronaldem Wattsem

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek przedstawiciele Chicago zobowiązali się do wypłaty 90 milionów dolarów w ramach ugody obejmującej kilkadziesiąt procesów o niesłuszne skazanie. Sprawy te dotyczą nadużyć byłego sierżanta policji Ronalda Wattsa i jego zespołu taktycznego, którzy przez lata dopuszczali się fałszowania dowodów i bezpodstawnych aresztowań.

Najważniejsze ustalenia

  • Ugoda musi jeszcze zostać zatwierdzona przez Radę Miasta.
  • Obejmuje 176 pozwów i blisko 200 osób, które w sumie spędziły w więzieniu ponad 200 lat.
  • Każda sprawa wynikała z sfabrykowanych dowodów i fałszywych oskarżeń, co – zdaniem prawników – stanowi jeden z największych skandali policyjnych w historii Chicago.

Ronald Watts i jego współpracownik, funkcjonariusz Kallatt Mohammed, zostali skazani w 2012 roku i odbyli kary więzienia federalnego. Jednak skutki ich działań odczuwane są do dziś – wiele wyroków unieważniono, a poszkodowani otrzymali oficjalne zaświadczenia o niewinności.

Ile otrzymają poszkodowani?

Według wydziału prawnego miasta, kwoty odszkodowań będą zależne od długości niesłusznie odbytych kar:

  • najniższe odszkodowanie wyniesie ok. 150 tys. dolarów,
  • najwyższe – nawet 3,9 mln dolarów w przypadku osób, które spędziły w więzieniu blisko dekadę.

Konsekwencje dla miasta

Chicago wypłaciło już wcześniej 36 mln dolarów w podobnych sprawach związanych z działalnością Wattsa. Urzędnicy ostrzegają jednak, że jeśli pozostałe procesy trafią na drogę sądową, koszt dla podatników może sięgnąć nawet 500 mln dolarów w najbliższych latach.

Źródło: fox32
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu