News Chicago
96 strzałów w 41 sekund oddało 4 policjantów do Dextera Reeda w czasie zatrzymania

Mężczyzna zastrzelony przez policję w Chicago, podczas zatrzymania w zeszłym miesiącu, pierwszy oddał strzał, trafiając funkcjonariusza. Opublikowane nagranie z policyjnej kamery ciała pokazuje jednak drastyczną reakcję – czterech innych policjantów wystrzeliło w jego stronę prawie 100 nabojów. Niektóre strzały oddano po tym, jak mężczyzna już upadł na ziemię. Nagranie wywołało oburzenie opinii publicznej.
Cywilny Urząd Odpowiedzialności Policji nie podał, ile razy zastrzelony Dexter Reed wystrzelił do policji, ale stwierdził, że funkcjonariusze “odpowiedzieli ogniem około 96 razy w ciągu 41 sekund, w tym także wtedy, gdy pan Reed wysiadł z pojazdu i upadł na ziemię.”
Na nagraniu z kamery noszonej na ciele widać funkcjonariuszy wyskakujących z nieoznakowanego pojazdu w Humboldt Park 21 marca i zbliżających się do pojazdu marki GMC Terrain, Reeda, zaparkowanego na przejściu dla pieszych, za pojazdem policyjnym. Reed na chwilę opuszcza szybę zgodnie z instrukcją, po czym zaczyna ją ponownie podnosić.
„Nic nie robię” – mówi Reed, gdy funkcjonariusz każe mu nie otwierać okna a otworzyć drzwi. Wtedy rozlega się seria pierwszych strzałów, gdy funkcjonariusze chowają się w poszukiwaniu schronienia i wzywają pomoc przez radio policyjne.
W miarę jak strzelanina trwa, Reed który wysiada z samochodu zostaje trafiony i upada. Mężczyzna, który w tym czasie był nieuzbrojony, po chwili leży na ziemi, podczas gdy funkcjonariusze nadal strzelają.
Jeden z funkcjonariuszy, podchodząc do niego, każe mu się nie ruszać, a inny idzie obok podziurawionego kulami GMC i melduje, że broń Reeda została pozostawiona na siedzeniu.
Krótko po strzelaninie widać funkcjonariuszy opiekujących się rannym w rękę kolegą i innym policjantem, który jest mocno zdenerwowany.
W swoim wtorkowym oświadczeniu Cywilny Urząd Odpowiedzialności Policj COPA stwierdził, że dokładnie przeanalizuje działania zaangażowanych funkcjonariuszy policji i ich przełożonych, aby ustalić, czy szkolenia, polityka i wytyczne były właściwie przestrzegane.
Śledczy urzędu przeprowadzili także odprawy dla biura Prokuratora Stanowego Powiatu Cook, FBI, Departamentu Sprawiedliwości i przesłali formalny wniosek do komendanta Larry’ego Snellinga, w którym zalecili Departamentowi Policji Chicago zwolnienie czterech funkcjonariuszy z uprawnień policyjnych na czas trwania postępowania.
Radny Brian Hopkins (2. Okręg), przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa Publicznego Rady Miejskiej, twierdzi, że powiedziano mu, że 26-letni Dexter Reed oddał 11 strzałów przez okno samochodu, co Hopkins określił jako „próbę zabicia funkcjonariuszy policji”. Według Radnego na miejscu zdarzenia znaleziono broń opróżnioną z nabojów.
„Jeśli pozwolimy przestępcom na użycie śmiercionośnej siły bez obawy, że śmiercionośna siła zostanie zwrócona przeciwko nim, co to zrobi dla społeczeństwa?” zapytał Hopkins. „Wystrzelił 11 strzałów w stronę tych policjantów, zanim w końcu został zabity. Kropka. O czym jeszcze chcecie rozmawiać?”
Nadal jednak pozostają pytania dotyczące działań funkcjonariuszy i poziomu siły użytej podczas zatrzymania pojazdu Reeda 21 marca w Humboldt Park.
Funkcjonariusz został trafiony w nadgarstek i w dobrym stanie trafił do szpitala Stroger. Według policji chicagowskiej i biura lekarza sądowego powiatu Cook Dexter Reed odniósł liczne rany postrzałowe i został przewieziony do szpitala Mount Sinai, gdzie stwierdzono jego zgon.
Członkowie rodziny Reeda obejrzeli materiał filmowy ze strzelaniny w poniedziałkowe popołudnie wraz ze swoim prawnikiem Andrew Strothem, którego kancelaria praw obywatelskich pozwała miasto w związku z innymi strzelaninami policyjnymi.
Kilka dni po zdarzeniu rodzina wysłała list do burmistrza Brandona Johnsona i szefa policji w Chicago, Larry’ego Snellinga. Opisała zmarłego go jako wybitnego koszykarza marzącego o zostaniu komentatorem sportowym. Rodzina twierdzi, że Dexter Reed poprowadził Westinghouse College Prep do mistrzostw regionu, a później grał w koszykówkę w Morton College w Cicero.
Na stronie GoFundMe, zbierającej datki na pokrycie kosztów prawnych i pogrzebu, siostra Reeda oświadczyła, że rodzina nie widziała dowodów na to, że jej brat strzelał do policji.
Z akt policyjnych wynika, że w ciągu kilku miesięcy Reed był dwukrotnie aresztowany i oczekiwał na proces w toczącej się sprawie dotyczącej broni.
Z protokołu aresztowania wynika, że po raz pierwszy został aresztowany 20 kwietnia 2023 r. po wyjściu z Saks Fifth Avenue wzdłuż Magnificent Mile w koszuli o wartości 950 dolarów, za którą nie zapłacił. Został oskarżony o wykroczenie polegające na kradzieży detalicznej, które wkrótce zostało umorzone.

Dexter Reed
Następnie, 13 lipca 2023 r., został ponownie aresztowany, gdy funkcjonariusze znaleźli go niosącego naładowany pistolet podczas wchodzenia na festiwal muzyczny Windy City Smokeout przed budynkiem United Center – wynika z protokołu aresztowania. Nie miał pozwolenia na noszenie ukrytej broni, a jego dowód tożsamości właściciela broni został unieważniony.
Po tym, jak początkowo postawiono mu zarzuty nielegalnego użycia broni, postawiono mu także zarzuty o dodatkowe przestępstwa związane z bronią. Sprawa była w toku, kiedy zginął.
Dexter Reed pracował wcześniej dla Monterrey Security, firmy o powiązaniach politycznych i głęboko powiązanych z wydziałem policji w Chicago.
Do kadry kierowniczej Monterrey należą byli wysocy rangą funkcjonariusze policji chicagowskiej; Anthony Riccio, Bob Klich i Hiram Grau, który był także dyrektorem policji stanowej Illinois. Fred Waller, kluczowy doradca Snellinga, który był także tymczasowym komendantem, wcześniej pracował jako dyrektor ds. inicjatyw strategicznych w Monterrey.
Reed wykonywał różne zadania w Monterrey od maja do grudnia 2019 r., a ostatnio strzegł Credit Union 1 Arena, dawniej pawilonu UIC. Ostatecznie został zwolniony z powodu „problemów z frekwencją” – jak poinformował rzecznik Monterrey, Steve Patterson.
We wtorek wieczorem, po opublikowaniu nagrania z kamery ciała, w mieście wybuchły protesty, podczas którego działacze społeczni i członkowie rodziny Dextera Reeda zażądali zwolnienia funkcjonariuszy, którzy go śmiertelnie postrzelili. W starciach z policją jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala.
Mówcy na wiecu, który odbył się przed komisariatem policji 11. okręgu pod adresem 3151 W. Harrison, wyrazili oburzenie faktem, że zwykłe zatrzymanie w ruchu drogowym przerodziło się w śmiertelną sytuację, i wyrazili wątpliwości, czy funkcjonariusze mówili prawdę, twierdząc, że początkowo zatrzymali Reeda za niezapięcie pasów bezpieczeństwa.
Gdy napięcie zebrania rosło Nicole Banks, matka Dextera Reeda, stanęła pomiędzy protestującymi a policją z wyciągniętymi ramionami i wzywała do pokoju.
„Strzelanie do funkcjonariusza policji nigdy nie może być tolerowane” – powiedział w oświadczeniu Burmistrz Brandon Johnson. „Nigdy nie może być tolerowane, nigdy nie może być usprawiedliwione. Nigdy się na to nie zgodzę, podobnie jak miasto Chicago. Musimy też jasno powiedzieć, że nasza policja spełnia najwyższe standardy”.
Źródło: suntimes
Foto: YouTube
News Chicago
Co postanowi Sąd Najwyższy USA w sprawie Gwardii Narodowej w Illinois?

Wszystkie oczy w Illinois skierowane są na Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, po tym jak administracja Prezydenta Donalda Trumpa zgodziła się w środę, by utrzymać w mocy decyzję sądu niższej instancji, która blokuje rozmieszczenie Gwardii Narodowej w stanie — do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez najwyższą instancję sądową.
Decyzja ta, podjęta podczas zdalnego posiedzenia sądu federalnego w Chicago, zaskoczyła zarówno sędzinę, jak i obserwatorów. Jak zauważył jeden z ekspertów prawnych, może ona świadczyć o tym, że Biały Dom liczy na korzystny dla siebie wyrok Sądu Najwyższego.
Spór o kompetencje i bezpieczeństwo
Cała sprawa rozpoczęła się 9 października, gdy sędzina federalna April Perry wstrzymała planowane rozmieszczenie żołnierzy Gwardii Narodowej z Illinois i Teksasu na terytorium Illinois. Decyzja była odpowiedzią na pozew stanowych władz Illinois i miasta Chicago, które uznały działania administracji Trumpa za bezprawną ingerencję w kompetencje stanowe.
Perry, nominowana do sądu w 2024 roku przez Prezydenta Joe Bidena, argumentowała, że przedstawiona przez administrację federalną „percepcja sytuacji wokół Chicago jest po prostu niewiarygodna”.
Tymczasowy zakaz miał wygasnąć w czwartek, jednak w środę rano sędzina zwołała kolejną rozprawę, aby ustalić dalszy bieg sprawy. „Będę postępować zgodnie z instrukcjami każdego sądu wyższej instancji” – powiedziała Perry, dodając, że nie wiadomo, kiedy Sąd Najwyższy podejmie decyzję.
Nieoczekiwany zwrot administracji Trumpa
Podczas popołudniowej części posiedzenia prawnik Departamentu Sprawiedliwości, Jody Lowenstein, oświadczył telefonicznie, że administracja zgadza się na utrzymanie blokady „do czasu wydania ostatecznego wyroku”.

Prezydent Donald Trump odwiedza funkcjonariuszy organów ścigania i członków Gwardii Narodowej w ośrodku operacyjnym U.S. Park Police Anacostia, czwartek, 21 sierpnia 2025 r., w Waszyngtonie.
Oświadczenie wywołało poruszenie na sali – sędzina Perry była zaskoczona. Gdy zapytała przedstawiciela władz Illinois, Christophera Wellsa, o stanowisko, ten odpowiedział, że jego zespół „jest gotów współpracować w oparciu o propozycję administracji”.
„Jeśli jednak decyzja Sądu Najwyższego zmieni obecny stan rzeczy, będziemy wnioskować o przyspieszone postępowanie” – dodał Wells.
Ostatecznie sędzina Perry zgodziła się przedłużyć obowiązywanie zakazu do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy, zaznaczając w aktach, że propozycja ta pochodziła od strony rządowej.
Adwokat z Chicago Mike Leonard uznał tę decyzję za „korzystną wiadomość” dla władz Illinois, jednocześnie zauważając, że Departament Sprawiedliwości najwyraźniej liczy na wygraną przed Sądem Najwyższym.
Tło sporu: polityka kontra prawo stanowe
Na początku października Donald Trump i Sekretarz Wojny Pete Hegseth wydali rozkaz, by 300 członków Gwardii Narodowej Illinois i 400 z Teksasu wzięło udział w „misji ochronnej” mającej zabezpieczyć federalne obiekty i personel w Chicago.
Decyzja spotkała się ze sprzeciwem Gubernatora J.B. Pritzkera, który uznał ją za politycznie motywowaną próbę zastraszenia lokalnych władz. 6 października Illinois i Chicago złożyły pozew, a trzy dni później sędzia Perry wstrzymała wykonanie rozkazu.
Sąd apelacyjny: „Opozycja polityczna to nie bunt”
W zeszłym tygodniu Sąd Apelacyjny 7. Okręgu utrzymał w mocy decyzję April Perry. W trzyosobowym składzie znaleźli się sędziowie Ilana Rovner (nominowana przez George’a H.W. Busha), David Hamilton (nominowany przez Baracka Obamę) oraz Amy St. Eve (nominowana przez Donalda Trumpa).
W uzasadnieniu sąd stwierdził, że „opozycja polityczna nie jest buntem”, a więc nie uzasadnia federalnego rozmieszczenia wojsk bez zgody władz stanowych.

.
Co zrobi Sąd Najwyższy?
W odpowiedzi na decyzję apelacyjną, Prokurator Generalny John Sauer zwrócił się do Sądu Najwyższego o uchylenie nakazu Perry, zarzucając jej „niedopuszczalną ingerencję w prerogatywy prezydenta w sprawach wojskowych”.
Prawnicy Illinois i Chicago ripostowali, że federalne rozmieszczenie wojsk bez zgody stanu byłoby „dramatycznym i bezprecedensowym krokiem”.
Na razie nie wiadomo, kiedy Sąd Najwyższy podejmie decyzję.
Źródło: WBEZ
Foto: Gwardia Narodowa, YouTube, istock/LD/ Michał Chodyra/
Kościół
Kardynał Blase Cupich, arcybiskup Chicago: „Kościół stoi po stronie migrantów”

W emocjonalnym nagraniu wideo z 21 października kardynał Blase Cupich, arcybiskup Chicago, ponownie wyraził zdecydowane wsparcie dla nieudokumentowanych imigrantów, podkreślając, że Kościół nie pozostanie obojętny wobec ich cierpienia. „Powiedzmy sobie jasno: Kościół stoi po stronie migrantów” – powiedział Cupich. Wskazał, że rozdzielanie rodzin oraz naloty imigracyjne i zatrzymania „ranią duszę naszego miasta”.
„Egzekwowanie prawa musi szanować godność człowieka”
Hierarcha zaznaczył, że choć prawo należy egzekwować, nie może się to odbywać kosztem ludzkiej godności. Podkreślił, że parafie i szkoły w archidiecezji nie odwrócą się od migrantów szukających pomocy ani nie będą milczeć, gdy ich godność jest naruszana.
W emocjonalnym przesłaniu zwrócił się bezpośrednio do imigrantów bez dokumentów:
„Większość z was jest tu od lat. Ciężko pracujecie, wychowujecie dzieci, wnosicie ogromny wkład w rozwój tego kraju. Zasługujecie na nasz szacunek. Jako arcybiskup Chicago będę nalegał, abyście byli traktowani z godnością.”
Kardynał Cupich zakończył swoje wystąpienie apelem o solidarność i pamięć o wspólnych korzeniach „Amerykanie nie powinni zapominać, że wszyscy pochodzimy z rodzin imigrantów. Jesteście naszymi braćmi i siostrami. Jesteśmy z wami. Niech Bóg was błogosławi.”
Inicjatywa „Jeden Kościół, Jedna Rodzina”
Nagranie jest częścią ogólnokrajowej inicjatywy „One Church, One Family” („Jeden Kościół, Jedna Rodzina”), zainicjowanej przez jezuitów z Zachodu. Celem projektu jest modlitwa i publiczne świadectwo w obronie migrantów, zwłaszcza podczas dni modlitwy 22 października oraz 13 listopada – w święto św. Franciszki Ksawerej Cabrini, patronki migrantów.
Organizatorzy zachęcają parafie, szkoły, wspólnoty zakonne i organizacje katolickie do przygotowania akcji publicznych, takich jak czuwania przed ośrodkami zatrzymań, nabożeństwa w miejscach przetrzymywania migrantów czy wspólne modlitwy różańcowe dla osób czekających na rozprawy imigracyjne.
Na stronie internetowej inicjatywy dostępne są materiały organizacyjne, w tym instrukcje przeprowadzenia czuwania modlitewnego oraz list powitalny od biskupa Marka Seitza z El Paso w Teksasie.
„Jako katolicy odrzucamy kulturę strachu i milczenia, która dehumanizuje. Stajemy po stronie migrantów. Nasz wspólny głos ma być świadectwem w obronie ich godności” – czytamy w oświadczeniu inicjatywy.
Wyróżnienie dla Cupicha
15 października papież Leon XIV mianował kardynała Cupicha członkiem Papieskiej Komisji ds. Państwa Watykańskiego. Nie wiadomo jeszcze, czy nominacja wiąże się z przeniesieniem do Watykanu.
9 października papież wyraził wdzięczność władzom miasta i przywódcom kościelnym, w tym kardynałowi Cupichowi, za „przyjazne przyjęcie imigrantów i uchodźców”.
Decyzja kardynała o uhonorowaniu Senatora Dicka Durbina – znanego z liberalnych poglądów na temat aborcji – nagrodą za działalność na rzecz migrantów, wywołała w ostatnich tygodniach kontrowersje w środowiskach katolickich.
Źródło: cna
Foto: YouTube
News Chicago
Szczęśliwy los w McHenry! Gracz z Illinois wygrał 3 miliony dolarów w Mega Millions

Jeden z mieszkańców Illinois może właśnie świętować prawdopodobnie największe szczęście swojego życia. W wtorkowym losowaniu Mega Millions (21 października) padła wygrana o wartości 3 milionów dolarów, a zwycięski los został zakupiony w Bull Valley Trio, przy 5301 Bull Valley Road w McHenry.
Zwycięzca trafił wszystkie pięć białych kul — 2, 18, 27, 34 i 59 — jednak nie zgadł liczby Mega Ball (18). Mimo to, dzięki opcji Megaplier 3X, wartość nagrody potroiła się z 1 miliona do 3 milionów dolarów.
„Zaledwie w zeszłym miesiącu mieliśmy zwycięzcę zdrapki za 10 tysięcy dolarów, a teraz ktoś wygrał trzy miliony!” – powiedziała z entuzjazmem Melissa Motroni z Bull Valley Trio. „Można śmiało powiedzieć, że nasz sklep przynosi szczęście. Cała społeczność czeka, by poznać, kto wygrał!”
Za sprzedaż zwycięskiego losu Bull Valley Trio otrzyma bonus w wysokości 30 tysięcy dolarów, czyli 1% wartości nagrody. „Nie wiemy jeszcze, kto jest szczęśliwcem, ale liczymy, że to jeden z naszych stałych klientów” – dodała Motroni. „Już nie możemy się doczekać wspólnego świętowania!”
Kumulacja Mega Millions rośnie
Emocje w Illinois jeszcze się nie kończą. Po wtorkowym losowaniu kumulacja Mega Millions wzrosła do 680 milionów dolarów, a kolejne losowanie odbędzie się w piątek, 24 października.
Losy Mega Millions kosztują 5 dolarów i zawierają losowo przydzielany mnożnik (2x, 3x, 4x, 5x lub 10x), który zwiększa wszystkie wygrane oprócz głównej.
Kupony można kupić w punktach sprzedaży, online lub za pośrednictwem aplikacji Illinois Lottery. Więcej informacji dostępnych jest na stronie IllinoisLottery.com.
Źródło: Illinois Lottery
Foto: Illinois Lottery
-
Prawo imigracyjne3 dni temu
Działania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago3 tygodnie temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago3 tygodnie temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago3 tygodnie temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago2 tygodnie temu
Gwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach
-
News Chicago2 tygodnie temu
Strzały w Brighton Park: Agenci federalni postrzelili kobietę, społeczność żąda odpowiedzi
-
News Chicago2 tygodnie temu
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago mimo sprzeciwu gubernatora