Połącz się z nami

News USA

Trump odmawia poparcia federalnego zakazu aborcji

Opublikowano

dnia

W poniedziałek były prezydent Donald Trump powiedział, że przepisy dotyczące aborcji należy pozostawić do ustalenia stanom. Wiele z nich wprowadziło nowe ograniczenia w procederze usuwania ciąży od czasu decyzji Sądu Najwyższego uchylającej postanowienie Roe vs Wade.

W 4,5-minutowym filmie opublikowanym na swojej platformie mediów społecznościowych Truth Social, Donald Trump przedstawił kilka twierdzeń, w tym, że „mamy aborcję tam, gdzie wszyscy jej chcieli z prawnego punktu widzenia” w następstwie decyzji Sądu Najwyższego z 2022 r.

„Moim zdaniem teraz, gdy mamy aborcję tam, gdzie wszyscy jej chcieli z prawnego punktu widzenia, stany zadecydują w drodze głosowania lub w drodze ustawodawstwa, a może w obu przypadkach, a cokolwiek zdecydują, musi być zgodne z prawem danego stanu” – powiedział Trump.

Wypowiadając się w ten sposób, były prezydent odmówił zajęcia stanowiska w sprawie krajowego zakazu aborcji promowanego przez niektórych z jego sojuszników, w tym Senatora Lindseya Grahama z Południowej Karoliny i byłej doradczyni Białego Domu, Kellyanne Conway. W przeszłości Trump sugerował, że może poprzeć ogólnokrajowy zakaz, odnosząc się do 15–16-tygodniowego progu wieku ciążowego jako kompromisu.

Donald Trump do tej pory nie zadeklarował, co zrobi, jeśli wygra prezydenturę, a Kongres wyśle mu ogólnokrajowy zakaz aborcji do podpisania.

Milczenie Trumpa w tej sprawie zdenerwowało co najmniej jedną znaczącą grupę antyaborcyjną w Waszyngtonie, Susan B. Anthony Pro Life America. Jej prezeska, Marjorie Dannenfelser, namawiała Republikanów do przyjęcia zakazu aborcji na szczeblu krajowym.

„Stwierdzenie, że problem powrócił do kompetencji stanów, oddaje narodową debatę Demokratom, którzy niestrudzenie pracują nad przyjęciem przepisów zezwalających na aborcję przez wszystkie dziewięć miesięcy ciąży” – stwierdziła Dannenfelser. „Jeśli powiedzie im się, zlikwidują prawa stanów”.

Senator Lindsey Graham również skrytykował stanowisko Donalda Trumpa, stwierdzając w oświadczeniu, że ruch pro-life zawsze skupiał się na dobru nienarodzonego dziecka, a nie na geografii.

Demokraci w Kongresie podpisali się pod ustawą, która ograniczy zdolność stanów do ograniczania praw do aborcji. Ale jeśli którakolwiek ze stron nie będzie w stanie kontrolować Izby Reprezentantów i jednocześnie min. 60 głosów w Senacie, szanse na wprowadzenie przepisów ograniczających lub rozszerzających prawa do aborcji są nikłe.

Jest więc mało prawdopodobne, aby Trumpowi przedstawiono projekt ustawy zakazującej aborcji.

Przez ostatnie ćwierć wieku, a nawet od chwili, gdy został kandydatem na urząd w 2015 r., Donald Trump prezentował różne zdania w kwestii aborcji.

Trump, mieszkaniec Florydy, nie powiedział, jakie jest jego stanowisko w sprawie nowego 6-tygodniowego zakazu przerywania ciąży obowiązującego w tym stanie. Oświadczył jedynie, że popiera wyjątki w przypadkach gwałtu, kazirodztwa oraz w celu ochrony życia matki, co powtórzył w poniedziałkowym filmie.

Były prezydent często przechwalał się swoją odpowiedzialnością za uchylenie wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade, który zniósł ochronę prawa do aborcji. Ale obwiniał w tej kwestii także straty Partii Republikańskiej w 2022 r. i stwierdził, że Republikanie muszą nauczyć się rozmawiać o aborcji w sposób, który nie zniechęci potencjalnych wyborców.

We wrześniu ubiegłego roku, ponad rok po zniesieniu przepisów dotyczących aborcji, w wywiadzie dla NBC News oświadczył, że będzie głosem konsensusu w sprawie aborcji, ale nie sprecyzował, w jaki sposób. Zapowiedział wówczas, że nie podpisze federalnego zakazu aborcji po 15. tygodniu ciąży.

Jednak w ostatnich miesiącach Trump skierował się w stronę federalnego zakazu aborcji. Ponoć powiedział swoim sojusznikom, że rozważa wprowadzenie federalnego zakazu aborcji od 16 tygodnia ciąży.

Perspektywa poparcia przez Partię Republikańską federalnego zakazu aborcji w czasie, gdy Demokraci podnoszą tę kwestię jako centralny punkt ataku, może być problematyczna przed wyborami w listopadzie. Wydaje się jednak, że oświadczenia z kampanii Trumpa skłaniają się w stronę praw stanowych, a nie federalnego zakazu.

Kampania prezydenta Joe Bidena wykorzystuje różnorodne uwagi Trumpa na temat aborcji, zwłaszcza podkreślając jego przechwałki, że przyczynił się do unieważnienia wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade.

Prezydent mówi w nowej reklamie: „Donald Trump nie ufa kobietom. Ja to robię.”

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube

News USA

Poznań. Obchody 107. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Fot. KPRP

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

News USA

Rozmowa Prezydenta RP z Prezydentem USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Dzisiaj odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna Prezydenta RP Karola Nawrockiego z Prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

Na początku Prezydenci złożyli sobie życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia. W dalszej części rozmowy Karol Nawrocki i Donald Trump podjęli temat stanu relacji transatlantyckich, oraz bezpieczeństwa w regionie w związku z toczącą się wojną na Ukrainie wywołaną przez Federację Rosyjską – w szczególności dyskutowano o postępach uzgodnień pokojowych.

Rozmawiano także o udziale Polski w pracach grupy G20, polsko–amerykańskiej współpracy gospodarczej i sprawach energetyki. Rozmowa odbyła się w ciepłej i serdecznej atmosferze.

 

KPRP
Czytaj dalej

News USA

Świąteczne bombardowanie w Nigerii: Trump ogłosił atak na ISIS

Opublikowano

dnia

Autor:

25 grudnia Prezydent Donald Trump ogłosił przeprowadzenie „potężnego i śmiertelnego uderzenia” wymierzonego w struktury organizacji ISIS działające w północno-zachodniej Nigerii. Jak podkreślił, była to odpowiedź na eskalację brutalnych ataków na chrześcijan w tym regionie.

„Ostrzegaliśmy ich – tej nocy zapłacili cenę”

W oświadczeniu opublikowanym na Truth Social Donald Trump napisał, że celem były grupy terrorystyczne, które „od wielu lat, a nawet stuleci, dokonują brutalnych mordów na niewinnych chrześcijanach”. Prezydent dodał, że terroryści zignorowali wcześniejsze ostrzeżenia.

„Wcześniej ostrzegałem tych terrorystów, że jeśli nie przestaną dokonywać rzezi chrześcijan, zapłacą za to. I tej nocy zapłacili” – napisał.

Trump podkreślił, że Departament Wojny przeprowadził „liczne perfekcyjne uderzenia”, a Stany Zjednoczone „nie pozwolą, by radykalny islamistyczny terroryzm prosperował”. Zakończył słowami:

“Niech Bóg błogosławi naszą armię i Wesołych Świąt dla wszystkich – również dla martwych terrorystów, których będzie jeszcze więcej, jeśli masakry chrześcijan się nie zakończą”.

Nigeria w centrum międzynarodowej presji

Już 5 listopada Donald Trump publicznie zwracał uwagę na dramatyczną sytuację chrześcijan w Nigerii, sygnalizując, że USA mogą rozważyć działania militarne. Administracja w ostatnich miesiącach przyjęła szereg sankcji, m.in. wizowych, wobec Nigeryjczyków zaangażowanych w „masowe zabójstwa i przemoc” wymierzoną w chrześcijan.

Stany Zjednoczone ponownie rozważają także uznanie Nigerii za tzw. Kraj Budzący Szczególną Troskę (CPC) w ramach ustawy o wolności religijnej, co umożliwia nakładanie sankcji. Taki status został nadany Nigerii po raz pierwszy w 2020 r., choć później został cofnięty.

Nigeria zaprzecza prześladowaniom chrześcijan

Władze Nigerii konsekwentnie odrzucają oskarżenia o systematyczne prześladowania chrześcijan, podkreślając, że organizacje takie jak Boko Haram i ISIS działają przeciwko osobom „bez względu na wyznanie”. Jednocześnie rząd miał – jak potwierdził Pentagon – zaakceptować amerykańskie uderzenia.

„Departament Wojny współpracował z rządem Nigerii przy realizacji tych ataków. Zostały one zatwierdzone przez rząd Nigerii” – podał rzecznik.

Rosnąca przemoc w regionie

Nigeria – najludniejszy kraj Afryki, liczący ok. 214 mln mieszkańców – od lat zmaga się z eskalacją przemocy na tle religijnym i etnicznym. Według Pew Research ok. 56% mieszkańców to muzułmanie, a 43% chrześcijanie. To również jedno z zaledwie siedmiu państw na świecie z „bardzo wysokim” poziomem społecznych napięć religijnych.

Raporty USCIRF (U.S. Commission on International Religious Freedom) wskazują na szczególnie dramatyczną sytuację w rejonie Middle Belt, gdzie uzbrojone grupy dokonują pacyfikacji chrześcijańskich wiosek, palenia kościołów i porwań, próbując „islamizować region i eliminować chrześcijan”.

Organizacje praw człowieka poinformowały, że w pierwszej połowie 2025 r. liczba ataków na chrześcijan gwałtownie wzrosła, co ponownie uruchomiło naciski, aby Waszyngton przywrócił Nigerii status CPC.

Co dalej?

Amerykańskie uderzenia w ISIS w Nigerii mogą oznaczać nowy etap współpracy wojskowej między oboma państwami – choć nigeryjski rząd oficjalnie odrzuca tezę o prześladowaniach religijnych, przyjmuje natomiast pomoc w zwalczaniu ugrupowań terrorystycznych.

Administracja Trumpa zapowiada, że kolejne działania militarne są możliwe, jeśli przemoc wobec chrześcijan nie ustanie.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu