News USA
Olivia Maurel została urodzona przez surogację. Teraz z nią walczy
Urodzona w 1991 r. w Stanach Zjednoczonych przez macierzyństwo zastępcze, Olivia Maurel, jest obecnie wiodącą działaczką na rzecz zniesienia surogacji, praktyki, której sprzeciwia się papież Franciszek. Jest wiele komplikacji i złych stron tego procederu, podkreśla Ojciec Paweł Kosiński SJ.
Podczas gdy Paris Hilton, Kim Kardashian i inne gwiazdy trafiają na pierwsze strony gazet, gdy matki zastępcze rodzą im ich dzieci, znacznie rzadziej można usłyszeć głos samych anonimowych matek zastępczych lub od dzieci urodzonych w wyniku macierzyństwa zastępczego, mówiących o tym, jak to na nich wpłynęło.
W przypadku Olivii Maurel narodziny poprzez macierzyństwo zastępcze doprowadziły do traumy porzucenia, problemów z tożsamością i kilku prób samobójczych.
„Byłam produktem macierzyństwa zastępczego i zawsze to czułam w sobie – dziecko robione na zamówienie, towar za pieniądze” – mówi kobieta.
Chociaż macierzyństwo zastępcze jest zakazane w większości krajów Unii Europejskiej, praktyka ta jest dozwolona w większości stanów USA.
Obawy etyczne
Wiele osób wyrażało swoje obawy dotyczące surogacji po tym, jak matki zastępcze zmarły w wyniku powikłań ciąży zastępczej lub doznały traumy wynikającej z tego doświadczenia.
Proszenie kobiety o wzięcie pieniędzy nie jest zgodne z etyką lekarską, ponieważ świadomie prosimy ją, aby narażała swoje zdrowie, uważa Jennifer Lahl, prezes Centrum Bioetyki i Kultury. W Stanach Zjednoczonych miało miejsce wiele zgonów matek zastępczych, w tym co najmniej kilka w Kalifornii, wg Lahl.
Jennifer Lahl jest także oraz reżyserką filmu dokumentalnego o macierzyństwie zastępczym pt. „#BigFertility”, który opowiada historię Lindy – matki zastępczej z Kalifornii, która została zatrudniona przez parę w Chinach do urodzenia bliźniąt.
Kiedy Linda była w ciąży z bliźniakami, chińska para powiedziała jej, że się rozwodzi i chcą, aby kobieta przerwała ciążę. Chcieli zapłacić jej za to dodatkowe 80 000 dolarów. Linda była zszokowana i zaproponowała, że adoptuje bliźnięta po ich urodzeniu. Matka kupująca, która była dość zamożna, wyjaśniła, że nie chce, aby jej dzieci wychowywały się w rodzinie o niższych dochodach.
W zeszłym tygodniu w Chicago aresztowano mężczyznę po tym, jak odkryto, że planował dokonać napaści na tle seksualnym na zamówione przez siebie dziecko z ciąży zastępczej, które miało urodzić się w marcu.
„Macierzyństwo zastępcze to jedyny sposób, w jaki samotny mężczyzna może uzyskać wyłączną opiekę nad nowo narodzonym dzieckiem” – stwierdziła Kajsa Ekis Ekman, autorka książki pt. „Being and Being Bought: Prostitution, Surrogacy and the Split Self”.
Zdaniem Jennifer Lahl całkowity zakaz „wynajmowania macic i kupowania dzieci” jest potrzebny ze względu na nieuniknione ograniczenia regulacji.
W świetle obaw dotyczących praw człowieka papież Franciszek w przemówieniu skierowanym do wszystkich ambasadorów świata w Watykanie na początku tego roku wezwał do globalnego zakazu macierzyństwa zastępczego.
„Uważam za godne ubolewania praktykę tzw. macierzyństwa zastępczego, które stanowi poważne naruszenie godności kobiety i dziecka, polegające na wykorzystywaniu sytuacji materialnych potrzeb matki. Dziecko jest zawsze darem, a nie podstawą umowy handlowej” – powiedział papież Franciszek.
List do papieża
Olivia Maurel była bardzo szczęśliwa, gdy usłyszała, że w styczniu papież Franciszek zdecydowanie potępił macierzyństwo zastępcze.
Wyjaśniła, że zdecydowała się napisać do papieża po tym, jak Ana Obregón, 68-letnia hiszpańska aktorka telewizyjna, przemawiała w kościelnej sieci radiowej na temat doświadczeń związanych z podróżą do Stanów Zjednoczonych w celu uzyskania zastępczego dziecka poczętego z zamrożonego nasienia jej zmarłego syna.
Olivia Maurel miała okazję spotkać się prywatnie z papieżem Franciszkiem w zeszłym tygodniu w ramach swojej roli rzeczniczki Deklaracji z Casablanki w sprawie zniesienia macierzyństwa zastępczego, dokumentu podpisanego w 2023 r., wzywającego do zniesienia macierzyństwa zastępczego.
Swoim świadectwem podzieliła się w piątek, 5 kwietnia, podczas konferencji na rzymskim uniwersytecie LUMSA z okazji minięcia roku od podpisania deklaracji.

Konferencja odbyła się w pobliżu Watykanu, na kilka dni przed przygotowaniami Dykasterii Doktryny Wiary do opublikowania dokumentu dotyczącego „kwestii moralnych” dotyczących godności ludzkiej, płci i macierzyństwa zastępczego.
Nowy dokument zatytułowany Dignitas Infinita („Nieskończona godność”) (O godności człowieka) ukaże się 8 kwietnia.
„Rzeczywistość macierzyństwa zastępczego to kobieta wykorzystywana ze względu na swój układ rozrodczy. … Kiedy czytasz umowę o macierzyństwo zastępcze, to dosłownie wynajmujesz kobietę” – stwierdziła Maurel. „A potem inna rzeczywistość jest taka, że w środku umowy znajduje się przedmiot, który ma zostać ostatecznie sprzedany, a jest nim dziecko. Dlatego utowarowiamy dzieci. Zajmujemy się sprzedażą i kupnem dzieci. Taka jest rzeczywistość macierzyństwa zastępczego.”
Źródło: cna
Foto: YouTube, istock
Kościół
Nowa ikona św. Brygidy Szwedzkiej powstała z modlitwy, historii i… badań kości jej męża
W Archidiecezji Omaha zaprezentowano wyjątkową ikonę św. Brygidy Szwedzkiej, stworzoną przez kapłana–ikonopisarza o. Richarda Reisera na zamówienie katolickiej posługi małżeńskiej FOCCUS Marriage Ministries, świętującej 40-lecie działalności. Dzieło jest unikalne, ponieważ w historii nie istniał dotąd żaden utrwalony wzorzec ikonograficzny tej świętej – mistyczki, matki ośmiorga dzieci i patronki małżeństw. Opowiada o nim Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Ikona bez pierwowzoru
Największym wyzwaniem było to, że św. Brygida Szwedzka nie posiadała dotąd ustalonego kanonu ikonograficznego. O. Reiser musiał stworzyć ikonę od podstaw, sięgając zarówno do dawnych opisów, jak i… badań kości jej męża, Ulfa Gudmarssona, aby zachować historyczne proporcje przedstawianych postaci.
Kości Ulfa ujawniły, że był znacznie wyższy i potężniejszy od żony. Aby jednak podkreślić duchowe znaczenie Brygidy, ikonopisarz umieścił ją na niewielkich stopniach – zachowując realizm, ale jednocześnie nadając jej centralne miejsce w kompozycji.
“Ikonografia jest przede wszystkim modlitwą” – podkreśla o. Reiser.
Symbolika małżeństwa i rodziny
FOCCUS Marriage Ministries wybrało św. Brygidę na patronkę ze względu na jej zaangażowanie w życie rodzinne i Kościół. Dlatego ikona silnie akcentuje teologię małżeństwa i rodziny. Dzieło zostało umieszczone w siedzibie organizacji, a jego ramę zdobią słowa papieża Benedykta XVI o rodzinie jako „Kościele domowym”.
Ikona zawiera liczne symbole:
- emblemat III Zakonu Franciszkańskiego – do którego Brygida i Ulf należeli,
- pastorał Ulfa z muszlą – nawiązanie do pielgrzymki małżonków do Santiago de Compostela,
- 15 kwiatów pod postacią świętej – symbol jej 15 medytacji o Męce Pańskiej,
- brosza z pięcioma ranami Chrystusa, zawierająca relikwię św. Brygidy,
- dzieci ułożone w okrąg – przedstawienie jedności rodziny,
- niebieskie dzwonki w dłoni córki – Ingeborg – kwiat narodowy Szwecji.
“Każda linia i kolor mają znaczenie teologiczne” – zaznacza o. Reiser. “Ikony są pisane, nie malowane, bo są wizualną teologią, oknem ku Bożemu misterium.”

Nowe inicjatywy FOCCUS: pomoc dla par w nietypowych sytuacjach
Wraz z wyborem św. Brygidy na patronkę, FOCCUS Marriage Ministries uruchamia nowe zasoby dla:
- par wymagających konwalidacji sakramentalnej,
- osób wstępujących w małżeństwo w późniejszym wieku,
- małżeństw wojskowych,
- pierwszych responderów,
- diakonów i ich żon.
FOCCUS jest najbardziej znane z kwestionariuszy przedmałżeńskich, które pomagają narzeczonym prowadzić rozmowy o finansach, wartościach czy oczekiwaniach życiowych.
Źródło: cna
Foto: Foccus
Kościół
Wiara na całe życie? Dlaczego Amerykanie zostają albo odchodzą od religii
Większość Amerykanów, którzy zrywają z religią wyniesioną z domu, robi to bardzo wcześnie – zanim skończą 30 lat. Natomiast aż 84 proc. tych, którzy w dzieciństwie mieli pozytywne doświadczenia, pozostaje przy religii, w której zostali wychowani. Jak informuje Vatican News, nowe badanie Pew Research Center pokazuje, co naprawdę stoi za tymi decyzjami – i dlaczego dla wielu wiara zostaje na całe życie.
Zostają, bo wierzą
Ponad połowa (56 proc.) dorosłych Amerykanów wciąż identyfikuje się z religią swojego dzieciństwa. Najczęściej dlatego, że wierzą w jej nauczanie – takie przekonanie deklaruje 64 proc. badanych. Dla podobnego odsetka – 61 proc. – religia „zaspokaja potrzeby duchowe” i „nadaje życiu sens” – 56 proc. Wspólnota, tradycja czy przyzwyczajenie są ważne, ale rzadziej kluczowe.
Wśród protestantów aż 70 proc. wskazuje wiarę w nauki religii jako główny powód pozostania. W przypadku katolików to najważniejszy czynnik dla 53 proc. badanych. Katolicy częściej podkreślają duchowe potrzeby i sens życia (54 i 47 proc). Żydzi natomiast najczęściej mówią o tradycji i wspólnocie (60 i 57 proc.).
Odchodzą, bo przestają wierzyć
35 proc. Amerykanów nie identyfikuje się już z religią, w której zostali wychowani. Najczęstszy powód to utrata wiary w jej nauki – 46 proc. Nieco mniej, bo 38 proc., mówi też, że religia „nie była ważna w ich życiu” albo że po prostu „stopniowo się oddalili”. Istotne są również kwestie społeczne i polityczne oraz skandale z udziałem duchownych.
„Nones” i ich wybory
29 proc. dorosłych w USA to osoby religijnie niepowiązane, czyli tzw. „nones” – ateiści, agnostycy lub osoby deklarujące „nic konkretnego”. Aż 78 proc. z nich uważa, że można być moralnym bez religii. 64 proc. kwestionuje nauki religijne, a 54 proc. twierdzi, że nie potrzebuje religii, by być osobą uduchowioną.
Dzieciństwo ma znaczenie
Doświadczenia z dzieciństwa są kluczowe. 84 proc. osób, które miały pozytywne przeżycia religijne jako dzieci, pozostaje przy swojej religii. Wśród tych, którzy wspominają je negatywnie, aż 69 proc. nie identyfikuje się dziś z żadną religią.
Decyzje przed trzydziestką
85 proc. osób, które zmieniły religię lub z niej odeszły, zrobiło to przed 30. rokiem życia. Ponad połowa tych, którzy dziś nie wyznają religii, zerwała z nią jeszcze przed ukończeniem 18 lat. Zmiany później są znacznie rzadsze.
Karol Darmoros
Foto: Vatican media
News USA
Tom Homan: Kościół powinien wspierać egzekwowanie prawa imigracyjnego
W czwartek, w programie „The World Over with Raymond Arroyo”, federalny koordynator ds. granicy Tom Homan stanowczo bronił polityki imigracyjnej Prezydenta Donalda Trumpa, podkreślając, że „Kościół katolicki powinien wspierać działania na rzecz bezpieczeństwa społeczności”, w tym szczelne granice i pełne egzekwowanie prawa imigracyjnego. Jego wypowiedzi przytacza Ojciec Paweł Kosiński SJ.
„Prezydent Trump od pierwszego dnia obiecał, że będziemy egzekwować prawo imigracyjne. Tego oczekiwali od niego Amerykanie i dokładnie to robimy” — powiedział Tom Homan.
Deportacje, priorytety i spór o dane
Homan podkreślił, że działania administracji koncentrują się przede wszystkim na osobach stanowiących zagrożenie bezpieczeństwa publicznego i narodowego. Jednocześnie dane przedstawione przez Cato Institute stoją w sprzeczności z tą narracją. W listopadowym raporcie think tank podał, że:
- tylko 5% zatrzymanych przez ICE ma wyroki za przestępstwa z użyciem przemocy,
- 73% nie ma żadnych wcześniejszych wyroków.
Inne analizy również wskazują, że przeważająca część deportowanych nie ma wcześniejszej historii kryminalnej.
Od początku drugiej kadencji Trumpa odnotowano około 600 000 deportacji, co Homan określił jako „znakomity wynik”.
Rozdzielanie rodzin i „zaginione dzieci”
W rozmowie Tom Homan ostro skrytykował administrację Joe Bidena, twierdząc, że „prawie pół miliona dzieci zostało przemyconych do USA i oddzielonych od rodzin, trafiając w ręce karteli”. Dodał, że za rządów Trumpa służby odnalazły ponad 62 000 dzieci, z czego część była bez opiekunów, ukrywała się lub trafiła do pracy przymusowej czy niewolnictwa seksualnego.
Polityka oddzielania dzieci od rodziców w czasie 2 pierwszych lat pierwszej kadencji Donalda Trumpa doprowadziła do ponad 5 000 rozdzielonych rodzin. W 2021 roku sąd federalny zakazał stosowania tej praktyki jako środka odstraszającego co najmniej do 2031 roku.
Homan podkreślił, że mimo iż ponad 300 000 dzieci osiągnęło już pełnoletniość, będzie walczył o ich odnalezienie aż do ostatniego dnia swojego życia.
Spór z Kościołem katolickim o moralność deportacji
Konferencja Episkopatu Stanów Zjednoczonych (USCCB) wyraziła głębokie zaniepokojenie warunkami w ośrodkach detencyjnych oraz brakiem dostępu do opieki duszpasterskiej. Biskupi podkreślili, że „godność człowieka i bezpieczeństwo narodowe nie są ze sobą sprzeczne”.
Homan zaapelował do liderów katolickich, aby pojechali z nim na granicę, poznali realia pracy służb i zrozumieli, dlaczego — jego zdaniem — „zabezpieczenie granicy ratuje życie”.
„Możesz się ze mną nie zgodzić w 100%, ale zrozumiesz, jak ważne jest bezpieczeństwo granic” — podsumował.
Źródło: cna
Foto: YouTube
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago3 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA1 tydzień temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19










